Może ktoś nie zdążył zobaczyć? Panowie przy rozmowie z Jimmy'm Kimmel'em o filmie "Godziny szczytu 3" przeszli na temat MJ.
Chris opowiada o tym, jak w Londynie wrzasnął na skandujących fanów MJ'a, że ten ma okna po drugiej stronie hotelu. A Jackie - o tym jak przespał telefon od MJ'a...ponadto na początku Chris zaśpiewał kilka taktów Dangerous.
Tak, to było to. Tekst o MJu i Tito padł w pierwszej części (to co przytoczyłeś Ty), a drugi tekst o MJu i Tito, który przytoczyłem ja, padł w drugiej części.
Speed Demon pisze:W Godzinach szczytu 2 śpiewał Don't stop til you get enough, nie wiem, jak mogłaś pomylić
Napewno nie spiewal Wanna Be Starting 'Somethin' (wiem ,ze w ktorejs czesci napewno spiewal ta piosenke )to bylo na jakims przyjeciu zeby rozkrecic imprezke Chris wlasnie zaspiewal ta piosenke ;p
Głupio mi teraz juz nie moge zaprzeczyć ,że spiewał "Don't Stop ..."(są dowody nie do zbicia ) Sorry przyznaje racje i kłaniam sie nisko z reguły jestem uparta i zawsze stawiam na swoim trzeba mi przedstawic nie zbite dowody póki nie zobacze nie przyznam komus racji