Już jakiś czas temu planowałam założyć temat związany z Johnnym Depp'em, ale ponieważ taki znalazłam, nie chciałam go dublować i tym oto sposobem znów odgrzebuję "stare śmieci".

Widzę tutaj same pochwały w kierunku aktora, ale pod kątem wyglądu. Nie zaprzeczę, Johnny jest przystojny, ale on sam nie chce, żeby ludzie uważali go po prostu za „ładnego” faceta, na którego widok ślinią się kobiety…
Nie lubię ,kiedy mówi się o nim „boski”, „cudowny” itp. itd.
Wygląd to nie wszystko, liczy się talent!
Jakiś czas temu postanowiłam bliżej przyjrzeć się jego karierze i w miarę oglądania jego kolejnych filmów, zyskał w moich oczach. Moim zdaniem jest jednym z najbardziej wszechstronnych aktorów i prawie każdy jego kolejny film to prawdziwy majstersztyk pod każdym względem. W swojej karierze miewał filmy gorsze i lepsze, ale każdy, w którym się pojawia jest wyjątkowy. W każdą postać potrafi się wcielić z niesamowitą precyzją, sprawiając w ten sposób, że każda z nich jest niepowtarzalna i inna od poprzednich. Johnny znany jest m.in. ze współpracy z genialnym reżyserem Timem Burtonem , u którego zagrał w takich filmach jak „Edward Nożycoręki” (mój ulubiony film),, „Ed Wood”, „Jeździec bez głowy”, ”Charlie i fabryka czekolady” i podkładał głos w filmie animowanym „Gnijąca panna młoda”.
Jak na fankę przystało postanowiłam obejrzeć tyle filmów jego udziałem, na ile to możliwe.
Opiszę pokrótce każdy z nich.
„Pluton” – film wojenny, przedstawiający dramat amerykańskich żołnierzy podczas wojny w Wietnamie.U boku takich sław jak Charlie Sheen, Wilhelm Dafoe czy Tom Berenger Johnny zagrał postać drugoplanową. Na palcach można policzyć ile razy pojawił się na ekranie, jednak rola ta była bardzo ważnym etapem na drodze rozwoju kariery młodego aktora. Poza tym przekonał się jak to jest na wojnie w pewnym sensie, ponieważ reżyser Oliver Stone stworzył wszystkim prawdziwy obóz przetrwania, który pozwolił dostosować się aktorom do klimatu filmu. Film otrzymał aż 4 oskary i jest określany mianem jednego z najważniejszych filmów wojennych.
„Edward Nożycoręki” – Johnny stworzył współczesnego Frankenstein’a. Myślę, że ważnym faktem jest to, iż postać odgrywana przez Depp’a w większej mierze wykreowana jest przez niego samego. To on wprowadził ogromne zmiany m.in. w dialogach (w całym filmie wypowiedział jedynie 169 słów). Nie będę się rozpisywać, bo zdradzę wszystkim treść filmu. To trzeba po prostu zobaczyć! Film jest niesamowity, wzruszający i piękny, do tego muzyka Danny’ego Elfman’a nadaje mu charakteru współczesnej baśni. Obok Johnnego zagrała Winona Ryder
„Co gryzie Gilberta Grape’a” – opowieść obyczajowa o życiu zwykłych ludzi w prowincjonalnym miasteczku zwanym Endora. W znakomitej roli, tutaj dziewiętnastoletni wtedy Leonardo DiCaprio. Film z jednej strony dość przyjemnie się ogląda z drugiej zaś daje do myślenia i jest naprawdę świetny.
„Ed Wood” – co tu by dużo opowiadać. Historia najgorszego reżysera w historii kina Edwarda D. Wooda. Film wyreżyserował Tim Burton i za jego sprawą film okrzyknięty najgorszym w historii, „Plan 9 z kosmosu” znowu stał się popularny. Przyciągnął tłum widzów na katowicki Festiwal Filmów Kultowy (nie odpuściłam tej okazji

.) Jeśli chcecie zobaczyć najbardziej kiczowaty film świata polecam „Plan 9 z kosmosu”, jeśli chcecie zobaczyć film o szalonym reżyserze, który miał wizję, ale nie potrafił jej dobrze przekazać polecam „Ed’a Wood’a”
„Truposz” – film w reżyserii Jim’a Jarmuscha. Jedyny film tego reżysera , który miałam okazję zobaczyć. Dobry, choć czasem się trochę dłuży. Całemu dziełu odpowiedniego mrocznego klimatu dodaje muzyka Neila Younga i fakt, że całość jest czarno-biała. Truposz to film o przemijaniu, o powolnym umieraniu, to taka podróż przez życie do miejsca wiecznego spokoju. Zawiera kilka drastycznych scen (m.in. jedną kanibalistyczną) i siada na psychikę, ale warto go obejrzeć, chociażby z tego względu że jest uznawany za jeden z najważniejszych filmów w historii kina i dlatego, że gra tam jak zwykle genialny Johnny, obok którego wystąpiła m.in. taka gwiazda jak Iggy Pop.
„Na żywo” – typowo komercyjny produkcyjniak. Mąż pani gubernator planuje zabić swoją żonę w tym celu wynajmuje morderców, oni zaś mają sprytny plan, porywają ojcu (Johnny Depp.) córkę i grożą, że ją zabiją, jeśli on nie pozbędzie się pani gubernator. Osobiście nie przepadam za filmami sensacyjnymi, ale tej wyjątkowo mi się spodobał. Trzyma w napięciu od początku do końca, akcja szybko się rozwija. Jeden z lepszych filmów tego typu. Niestety Johnny nie gra tutaj typowej dla swoich bohaterów roli. To „coś” nowego, bo gra po prostu zdesperowanegoi troskliwego ojca, który w niczym nie przypomina żadnej z jego poprzednich postaci.
„Don Juan DeMarco” – bardzo przyjemna komedia romantyczna. Johnny gra Don Juana, który uwielbia kobiety i jest dla nich jest prawdziwym skarbem, bo jako jeden z niewielu mężczyzn potrafi je naprawdę docenić. Wie jak uszczęśliwić kobietę i robi to z prawdziwą pasją. Johnny postawił jeden warunek reżyserowi, zagra w tym filmie jeśli wystąpi u jego boku sam Marlon Brando. Co tu więcej dodawać, polecam na ciepłe letnie wieczory we dwoje. ;)
„Donnie Brasco” – bardzo dobry film gangsterski, określany mianem jednego z najlepszych filmów tego gatunku. Tym razem Depp’owi przypadła główna rola u boku Al.’a Pacino. Film oparty na faktach. Opowiada o tajnej misji agenta FBI ,który wkracza w świat mafii, żeby rozpracować grupę przestępczą. Polecam!
„Odważny” – dramat, reżyserki debiut Depp’a. Film moim zdaniem bardzo ciężki i przez dobrych parę dni dochodziłam do siebie po jego obejrzeniu. Jest przerażający i wzruszający. Opowiada o tym jak bardzo człowiek może być oddany swojej rodzinie. Mówi także o tym w jak bezsensownym świecie żyjemy, gdzie przetrwać może tylko najsilniejszy i nie ma miejsca dla słabeuszy. Depp Nie tylko film wyreżyserował,ale i zagrał w nim główną rolę, pojawił się tu także jego idol Marlon Brando,a muzykę skomponował Iggy Pop. Polecam ludziom o mocnych nerwach.
„Las Vegas Parano” – film znanego „Monty Pythnonowca” Tery’ego Gilliam’a. Opowiada po prostu o ćpunach, którzy podróżują przez Amerykę. Kiedy się go ogląda czuje się obrzydzenie i strach jednocześnie. To jedna wielka paranoja i halucynacja.
„W "Las Vegas Parano" najbardziej interesuje mnie Johnny Depp. Podziwiam nonkonformizm tego aktora. Jest w końcu jednym z najpiękniejszych mężczyzn w świecie filmowego biznesu. Mógłby więc ku uciesze tłumów grywać role kochanków i gangsterów w hollywoodzkich hitach. Tymczasem woli iść pod prąd, nie boi się ryzyka, angażuje się w niskobudżetowe i często ryzykowne produkcje. U Gilliama dał się nawet oszpecić. Ogolono mu pół głowy, założono okropne żółte okulary, ubrano w okropne ciuchy. Wygląda jak podstarzała mucha. Dostosowując się do konwencji filmu, Depp niemal na każdym kroku wygina i deformuje swoje ciało, a jak zażyje dragów, to jeszcze jego twarz wykrzywiają wstrętne grymasy. Jest bez wątpienia obrzydliwy! Chapeau bas!”
Bartosz Żurawiecki
FILM Grudzień 1999
Polecam wszystkim ,którzy lubią nietypowe i psychodeliczne kino.
„Jeździec bez głowy” – horror Tima Burtona. Nie będę się tutaj rozpisywać, bo nie chcę zdradzać treści filmu, powiem tylko to trzeba zobaczyć, bo to dzieło genialne pod każdym względem! Są tu elementy baśniowe jak zwykle,a całość ma swój niepowtarzalny klimat charakterystyczny dla filmów Burtona. Johnny zagrał tu u boku takich gwiazd jak Miranda Richardson czy Christina Ricci.
„Dziewiąte wrota” – film Romana Pogańskiego. Sceptyczny nowojorski bibliofil Dean Corso(Johnny Depp) otrzymuje pewnego dnia nietypowe zadanie. Bogaty kolekcjoner - Boris Balkan - zatrudnia go, by odnalazł dwa z trzech pozostałych na świecie egzemplarzy dzieła 'Dziewięć Wrót Królestwa Cieni'. Według niego, w zawartych w owych starodrukach rycinach znajduje się klucz, który ma pomóc w spontaktowaniu się z Diabłem. Jest jednak przekonany, że egzemplarz, którego jest posiadaczem nie jest w pełni autentyczny. Chce, by Corso porównał jego ryciny z ilustracjami pozostałych egzemplarzy. Wierzący jedynie w pieniądze Corso przyjmuje ofertę i wyrusza do Europy. Wkrótce jego życiem wstrząsają niewytłumaczalne wypadki. Zaczyna się bać, ale jednocześnie sprawa ksiąg i Diabła zaczyna go coraz bardziej fascynować. Genialny film! Polecam!
„Żona astronauty” – ech…Johnny gra tutaj… kosmitę…film kiepski i nudny. Nawet Charlize Theron tutaj nie pomogła. Jeden z nielicznych filmów Depp’a,który mi się nie spodobał. Typowa komercha, pomysł być może ciekawy jednak wykonanie bardzo złe.
„Człowiek, który płakał” - Barwne i pełne rozmachu spojrzenie na przedwojenną Europę. Młoda rosyjska emigrantka (Christina Ricci) w poszukiwaniu ojca trafia do Paryża. Dzięki swej współlokatorce (Cate Blanchett) wchodzi w piękny i zwodniczy świat paryskiej opery. Poznaje największych artystów i uroki życia na scenie. Wkrótce przeznaczenie kieruje ją w ramiona tajemniczego cygańskiego jeźdźca (Johnny Depp), darując uczucie, któremu nie sposób się oprzeć. Dzieło reżyserki niezapomnianego Orlando, Sally Potter. Film bardzo poruszający,a scena w której Depp zalewa się łzami… niesamowita.
Polecam!
„Czekolada” - Do Lasquenet, małego miasteczka we Francji, przyjeżdża Vianne Rocher (Juliette Binoche) ze swoją córką Anouk (Victoire Thivisol). Nie są tu one mile widziane, ze względu na swoją "inność" - nie chodzą do Kościoła, a Vianne otwiera sklep z czekoladkami. Przez to burmistrz miasta i niektórzy jego mieszkańcy robią wszystko, by zaszkodzić głównej bohaterce. Jednak los płata figle: Vianne zmieni poglądy na życie wielu mieszkańców miasta. Dodatkowo spotka cygana Roux'a (Johnny Depp). Ciekawa, aczkolwiek nie zachwycająca drugoplanowa rola Johnnego. Film baaardzo czekoladowy hihihi.
„Blow” - Oparta na faktach historia Georga Jung'a. Pod koniec lat 70-tych Jung trafił do więzienia za posiadanie marihuany. Po krótkim pobycie za kratkami w wczesnych latach 80-tych podjął się "wprowadzenia na rynek" nowego narkotyku - kokainy. Obecnie jest jedynym Amerykaninem, który na przemycie narkotyków, współpracy z kartelem z Medellin zarobił miliony dolarów, płacąc jednak za to wysoka cenę. Johnny genialny w tej roli!
„Z piekła rodem” - Londyn, 19 wiek. W mieście dochodzi do brutalnego morderstwa prostytutki. Zabójca wyciął jej niektóre narządy, a następnie porzucił w ciemnym zaułku. Do akcji wkracza sprytny detektyw, mający senne wizje, oczywiście Johnny Depp. Film trzyma w napięciu, ale nie jest jakąś rewelacją, jednak fanom filmów o Kubie Rozpruwaczu itp. polecam!
„Piraci z Karaibów – „Klątwa czarnej perły” , „Skrzynia umarlaka” i „Na krańcu świata” – tych filmów chyba nie musze opisywać. Ja osobiście jestem najbardziej zachwycona częścią pierwszą, następne dwie już gorzej. Myślę, że gdyby nie Johnny Depp, który sam według własnego uznania stworzył jakże genialną postać Jacka Sparrowa, film nie odniósłby takiego sukcesu. Chwała dla Johnny’ego, który za ta błyskotliwą rolę został nominowany do oskara.
„Sekretne okno” - Głównym bohaterem jest autor powieści kryminalnych – Mort Rainey (Johnny Depp), który jest w trakcie rozwodu. Po przyłapaniu żony na niewierności, przenosi się do domku nad jeziorem Tashmore. Jednak pewnego dnia odzyskany z trudem spokój zostaje zakłócony, kiedy w jego drzwiach staje tajemnicza postać w kapeluszu – John Shooter (John Turturro), który oskarża go o plagiat jego powieści. Mort jest jednak głęboko przekonany o samodzielności swojej pracy i stara się udowodnić to Johnowi. Jednak to wcale nie jest takie proste jak się może wydawać, a John nie cofnie się przed niczym by dowieść swojej racji. Film nie jest może jakimś genialnym dziełem, jest zbyt przewidywalny, jednak warto obejrzeć.
„Rozpustnik” - Film opowiada o losach Johna Wilmonta, hrabiego Rochester. Tytułowy rozpustnik był postacią historyczną, ekscentrycznym artystą tworzącym w czasach króla Karola II (XVII wiek). Niepokorny arystokrata wiedzie hulaszczy żywot, nie ustatkowuje się nawet po tym jak wstępuje w związek małżeński. Pomysł dobry, Johnny jak zwykle genialny u boku Johna Malkovich’a ,jednak całość trochę przereklamowana i sam tytuł wydaje się być bardziej rozpustny niż cały film. Obejrzeć warto z czystej ciekawości.
„Marzyciel” - opowieść dla dorosłych o dorosłych, którzy odkryli w sobie dziecięcą wrażliwość. Tak na dobrą sprawę film bardzo przypomina marzenia Michaela Jacksona o byciu wiecznym dzieckiem. Cudo, wspaniała bajkowa opowieść nie tylko dla dorosłych. Polecam! Obok Johnny’ego zagrała Kate Winslet.
„Charlie i fabryka czekolady” – remake filmu z Genem Wilderem. Duet Burton - Depp (tutaj jako ekscentryczny Willy Wonka)oczywiście wspaniale się prezentuje. Film mroczny, bajeczny i baaardzo słodki

. Polecam całej rodzinie!
No i to by było na tyle. Filmów, które mam w planie jeszcze zobaczyć jest naprawdę sporo i mam nadzieję, że mi się to uda. Johnny Depp jest naprawdę genialny. Lubię w nim to, że jest indywidualistą i potrafi postawić na swoim. Ekscentryk jakim jest nieraz objawiał się w granych przez niego postaciach, o czym możecie dowiedzieć się z książki pt. „Johnny Depp – współczesny buntownik” Briana J.Robb’a.
Co łączy postaci odgrywane przez Depp'a? Indywidualizm, często dziwactwo i ekscentryczność. Mimo,iż są do siebie podobne jednak za każdym razem inne. Jak to możliwe? Lepiej zapytać o to Johnnego Depp'a, któremu sie to udało.
Aktor wystąpił również w kilku klipach. Miłego oglądania :
http://www.youtube.com/watch?v=Y-gVVGD7j3E
http://www.youtube.com/watch?v=kAW-zGeffAo
http://www.youtube.com/watch?v=3pJoMeEg8cM