Wiadomość od R.Bain w sprawie urodzin Michaela [koment.]

O Michaelu rozmowy luźne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

Awatar użytkownika
Malwina24
Posty: 300
Rejestracja: pn, 25 gru 2006, 19:45
Skąd: Łódź

Post autor: Malwina24 »

Xscape pisze:
Buszmen pisze:Się rozpisała...
_________________
Popieram. Mogła w ogóle się nie odzywać niż zapodawać taką wiadomość.Pffff. Niech lepiej powie coś na temat nowej płyty a nie zajmuje się bzdurami. Póki nie otrzymamy narkotyku nie ma co liczyć na moją mniejszą uszczypliwość.
POPIERAM ! No sie napisała dziewczyna że HO HO HO ! Az nie dam rady sczytać !
He rocks my world since 1990 !!! Till forever ...

Obrazek
Awatar użytkownika
Moon_Walk_Er
Posty: 1267
Rejestracja: czw, 31 sie 2006, 11:42
Skąd: Kalisz

Post autor: Moon_Walk_Er »

Agaa pisze:czy się jakoś trzyma
...albo przynajmniej czy się nie puszcza...
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
BillieJean
Posty: 743
Rejestracja: sob, 02 gru 2006, 2:16
Skąd: Michael's Bed ocasionally

Post autor: BillieJean »

A ja uważam że to bardzo miłe z jej strony, że chociaż podziękowała fanom za pamięć. Na płytę jeszcze przyjdzie czas, Michael nie jest naszą własnością - nie jest nam nic winny. Nie musi nagrywać tej płyty a jednak to robi, zamiast narzekać powinniśmy się cieszyć tym co mamy - dostaliśmy od niego jedne z najpiękniejszych melodii jakie kiedykolwiek zostały napisane...
Obrazek
Chocolate
Posty: 117
Rejestracja: ndz, 11 mar 2007, 14:27

Post autor: Chocolate »

Moon_Walk_Er pisze:
Agaa pisze:czy się jakoś trzyma
...albo przynajmniej czy się nie puszcza...
:smiech: Przepraszam, ale strasznie mnie to rozbawiło :hahaha:


Według mnie to i tak miło z jej strony, że napisała chociaż taką krótką wiadomość.

EDIT: no widzisz BillieJean pomyślałyśmy o tym samym w tym samym czasie :wariat: Coś dziwnego ze mną się dzisiaj dzieje.
somewhere
Awatar użytkownika
MJowitek
Posty: 2433
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 18:51
Skąd: Wrocław

Post autor: MJowitek »

Tak mnie właśnie naszło, że ja mam teraz bądź co bądź sporo wolnego czasu, a jakoś tak cały dzień coś robię i nie zrobiłam i tak wszystkiego co chciałam. A wcale się nie rozmarzałam co pięć minut na dwie godziny (bo i tak bywa...).

Po prostu każda mała rzecz zajmuje te swoje piętnaście minut.
Kwadrans. To mało.
Ale już zaledwie cztery drobne sprawy zajmują godzinę.
A bywają i takie bardziej czasochłonne, ważniejsze, pilniejsze.
Albo po prostu milsze do wykonania. I mija doba.

MI niesamowicie szybko mija doba, a co dopiero pani Raymone Bain?
Myślę, że ma o wiele bardziej złożone zadania niż wklepanie zdjęć do galerii, napisanie kilku maili, posprzątanie szafki itp.
Przypuszczam, że napisanie tego zdania to była chwila wolnego pomiędzy jedną, a drugą sprawą (zawodową czy prywatną, Raymone też człowiek... czy ona ma rodzinę?)

Miło, że poświęciła tę chwilę na napisanie tego zdania, mogła przecież pójść sobie zamiast tego na kawę albo zrobić maseczkę (kawa: 15 minut, maseczka: 20 minut).

Owszem, też bym chciała, żeby opisała ze szczegółami jak minął ten dzień Michaelowi.
Ale przecież...ja sama do tej pory nie opisałam moich wrażeń z MJowiska!

Miło, że napisała to zdanie i podziękowała fanom za ich życzenia.
Czasami bywa, że coś komuś napiszę i nie doczekuję się żadnego "dziękuję". Czasem dlatego, że ten ktoś chciał odpisać w jakiś bardziej szczególny sposób, ale ostatecznie efekt jest taki, że nie odpisuje w ogóle.
A ja wole takie proste, ciepłe pojedyncze zdanie niż...pustkę.

Pani Bain nie pozostawiła tej pustki. I to doceniam.

PS. Ona podziękowała za życzenia dla Michaela od fanów. Myślę, że jeśli ktoś ma czuć niedosyt w związku z tą jej wypowiedzią, to ci, którzy wysłali coś do Michaela. Bo to są własnie dla nich podziękowania. No ja to tak czuję w każdym razie. Ja kartki do MJa nie wysyłałam, nie czułam potrzeby (czy jestem zła?) i tej sytuacji przypatruję się jakby z boku... Ktoś dał komuś prezent, ktoś za to podziękował. To sprawa między nimi. Byłoby nie na miejscu, gdybym się oburzała, że podziękowania były za krótkie...
Awatar użytkownika
Moon_Walk_Er
Posty: 1267
Rejestracja: czw, 31 sie 2006, 11:42
Skąd: Kalisz

Post autor: Moon_Walk_Er »

Chocolate pisze:
Moon_Walk_Er pisze:
Agaa pisze:czy się jakoś trzyma
...albo przynajmniej czy się nie puszcza...
:smiech: Przepraszam, ale strasznie mnie to rozbawiło :hahaha:
Proszę bardzo... :)
Ale czy...
Czy...
No chciałbym...
Teges... wiedzieć, no...


Dobra, koniec ze spamem!
:party:
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Bee
Posty: 84
Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 13:22
Skąd: Warszawa/Neverland Ranch

Post autor: Bee »

BillieJean pisze:A ja uważam że to bardzo miłe z jej strony, że chociaż podziękowała fanom za pamięć. Na płytę jeszcze przyjdzie czas, Michael nie jest naszą własnością - nie jest nam nic winny. Nie musi nagrywać tej płyty a jednak to robi, zamiast narzekać powinniśmy się cieszyć tym co mamy - dostaliśmy od niego jedne z najpiękniejszych melodii jakie kiedykolwiek zostały napisane...
^^Ototo. :mj:
Obrazek
Awatar użytkownika
adax
Posty: 86
Rejestracja: pn, 19 lut 2007, 18:29
Skąd: warszawa

Post autor: adax »

hmmm, czyli możliwe że MJ dostał mój list...? i go przeczytał...? OMG! uwielbiaaaam go... ------
--Maybe I'm addicted,
I'm out of control,
but you're the drug
that keeps me from dying....


*someday my prince will come*
Awatar użytkownika
SILENTIUM
Posty: 429
Rejestracja: sob, 28 maja 2005, 18:16

Post autor: SILENTIUM »

MJowitek pisze: Raymone też człowiek... czy ona ma rodzinę?)
Mąż: brak
Dzieci: brak
Pies: sztuk 1, rasa nieznana

glupija
Awatar użytkownika
Sugar
Posty: 444
Rejestracja: ndz, 08 lip 2007, 10:36
Skąd: orange moon

Post autor: Sugar »

BillieJean pisze:We plan on sending something really nice to the fans this week,
acknowledging the cards, gifts, etc."
zaintrygowało mnie to ; D
Buszmen

Post autor: Buszmen »

BillieJean pisze:Odpowiedź Raymone na maila Justice System (thanks):

"We have picked up all of the packages. The packages and cards have been
sent to Mr. Jackson. I personally forwarded to him all of the emails that I
received from the fans wishing him Happy Birthday, and I advised each of
them that I had forwarded the emails to him. There were hundreds.

Per advice from our attorneys, we do not sign for certified mail for Mr.
Jackson, unless we or the attorneys have been advised beforehand.
Therefore, any items which require signature will not be signed for. I have
advised the fans that have contacted me about this not to send certified
mail, we will receive the mail, there is no need to send it certified.

We plan on sending something really nice to the fans this week,
acknowledging the cards, gifts, etc."


Best.
Raymone

Niestety nie mam czasu przetłumaczyć całego tekstu dzisiaj, zrobię to mam nadzieję jutro o ile nikt mnie nie ubiegnie.
Uwaga ostatnie zdanie:

"Planujemy wysłać fanom w tym tygodniu coś naprawdę miłego w podziękowaniu za kartki, prezenty itd..."
:-)
O! Właśnie o takie coś mi chodziło. Pamiętam rok temu, że jeszcze napisała coś o różnych imprezach urodzinowych na całym świecie etc.
Poza tym, nie wiem czy ten email to jest jej 15 minut przerwy. W końcu to jej zawód, jest rzeczniczką Michaela. Rzecznik jest odpowiedzialny za kontakt z prasą. A że Michael raczej nie ma kontaktu z prasą (raczej ona z nim) i nie chce mieć oraz fani są dla niego najważniejsi to samo przez wynika, że powinna się przyłożyć prznajmniej raz w roku, gdy wszyscy fani skłądają życzenia Michaelowi. Ot tyle. ;-)
Awatar użytkownika
Xscape
Posty: 776
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 0:13

Post autor: Xscape »

Buszmen pisze:O! Właśnie o takie coś mi chodziło. Pamiętam rok temu, że jeszcze napisała coś o różnych imprezach urodzinowych na całym świecie etc.
Poza tym, nie wiem czy ten email to jest jej 15 minut przerwy. W końcu to jej zawód, jest rzeczniczką Michaela. Rzecznik jest odpowiedzialny za kontakt z prasą. A że Michael raczej nie ma kontaktu z prasą (raczej ona z nim) i nie chce mieć oraz fani są dla niego najważniejsi to samo przez wynika, że powinna się przyłożyć prznajmniej raz w roku, gdy wszyscy fani skłądają życzenia Michaelowi. Ot tyle.
Bardzo mądrze napisane.Kimże ona do cholery jest ?? Jego sprzataczką ,nianią czy kim?? Skoro jest jego rzeczniczką to tak jak juz Buszmen napisął mogłaby raz w roku (urodziny) przyłożyć się i napisać coś bardziej sensownego. Po drugie nie chciałbym aby ktoś dziekował mi w kogoś imieniu za życzenia urodzinowe.Takie to mdłe ,że aż mnie ściska. Michael ciągle nas uświadamia ,jak bardzo Nas kocha,choć za życzenia musi dziękwoać kto inny.Mi to osobiście zwisa czy on by podziękował za życzenia lub nie ale brak w tym jakiejś klasy. Nie zamierzam nikogo przekonywać do swojego zdania. Każdy z nas jest inaczej wychowany i postrzega to na swój sposób.Ja właśnie postrzegam to w taki sposób. I fajnie ,że jest ktoś jeszcze kto tak to właśnie widzi.
Awatar użytkownika
Megi1975
Posty: 594
Rejestracja: ndz, 26 lis 2006, 14:11

Post autor: Megi1975 »

"We plan on sending something really nice to the fans this week,
acknowledging the cards, gifts, etc."

No i co??? Tydzień minął i nic nie widu ani nie słyszu :surrender: :-/
Obrazek
Awatar użytkownika
BillieJean
Posty: 743
Rejestracja: sob, 02 gru 2006, 2:16
Skąd: Michael's Bed ocasionally

Post autor: BillieJean »

Megi1975 pisze:No i co??? Tydzień minął i nic nie widu ani nie słyszu
Raymone niczego nam nie obiecała - napisała tylko 'planujemy'.
Obrazek
Awatar użytkownika
Megi1975
Posty: 594
Rejestracja: ndz, 26 lis 2006, 14:11

Post autor: Megi1975 »

BillieJean pisze:
Megi1975 pisze:No i co??? Tydzień minął i nic nie widu ani nie słyszu
Raymone niczego nam nie obiecała - napisała tylko 'planujemy'.
Hahaha jesteś bardzo łaskawa dla Raymone.No bo badź co bądź ale takie słowa dają nadzieje na coś i nie dotrzymanie ich może zawieść..
Ja jednak bym tak nie potrafila bo jeśli coś mówie to robie a jeśli nie to jakoś to wyjaśniam.

PS.Ja tam i tak sie nie nastawiałam zbytnio na jakaś niespodzianke.No ale zapytałam bo moze ktoś coś wie.
Ostatnio zmieniony śr, 12 wrz 2007, 18:24 przez Megi1975, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
ODPOWIEDZ