Czy ktoś z was słyszał o tym, że Michael nie poszedł na ślub swojego bratanka bo ..."nie czuje sie najlepiej w miejscach publicznych..."?? Przeczytałam to dzisiaj w gazecie "świat i ludzie". Będę wdzięczna za jakiekolwiek informacje
Nic o tym nie słyszałam, ale myśle, że jesli nawet nie poszedł na ten ślub to raczej nie z tego powodu Przecież on jest zawsze w centrum uwagi, już o tych milionach milionów ludzi na koncertach nie wspomne...
Tak, słyszałam o tym. Nie wiem dlaczego Michael nie poszedł na ten ślub, ale szczerze mówiąc średnio mnie to interesuję. Może po prostu nie mógł, ale to już ich sprawa. Nie sądzę, żeby nie poszedł tylko dlatego, że miał taki kaprys.
Chodzi o syna Tito, TJ'a - Michael mógł mieć tysiąc powodów dla których nie zjawił się na jego ślubie i nie nam to oceniać.
Raymone nie wydała żadnego oficjalnego oświadczenia na ten temat (zresztą dlaczego miałaby to robić?) więc żadnych potwiedzonych informacji prawdopodobnie nie znajdziesz.
wiecie co napisałam to tylko po to, aby się dowiedzieć czy wam coś o tym wiadomo. Przecież wiem ,ze to nie prawda a poza tym po tym wszystkim co on przeszedł to i tak Go podziwiam,że w ogóle wychodzi z domu. Zainteresowało mnie to i myślałam, że wiecie może coś na ten temat bardziej prawdopodobnego, i że o tym napiszecie...ale chyba będę musiała trochę poczekać na prawdziwe wieści...
Na ślubie głównymi bohaterami uroczystości powinni być panna młoda i pan młody.
Gdyby Michael pojawił się na ślubie to on byłby głównym bohaterem uroczystości.
Przecież on jest zawsze w centrum uwagi, już o tych milionach milionów ludzi na koncertach nie wspomne... 
