Erna Shorter pisze:
Ja uważam, że to nie ma znaczenia. Jesteśmy jedną wielkę rodziną, tylko nie jesteśmy w stanie spotkać się wszyscy razem, w jednym miejscu.
Masz rację. Jestem przeciwna podziałom. Zwłaszcza w tak szacownym fanowskim gronie
Słowa skierowane do Laury należy traktować z "przymrużeniem oka" To humoreska była ;P Oj tak tak... Liki to stworzenia o mocno specyficznym poczuciu humoru... Nie ukrywam, że nawet sama siebie czasami przerażam...
Erna Shorter pisze:
Lika, jeśli masz czas i chotę zapraszamy do Katowic.
Pzdr
Dzięki! Bardzo chętnie spotkałabym się z Wami, no bo czemu niby nie :] ? Tylko jest pewien problem --> oooooodleeeeeeegłoooooooość od mojego miejsca zamieszkania (jestem z Pomorza)... Jakoś mi do tych Katowic nie po drodze ;). Jednak kto wie, może kiedyś...? Nie wykluczam w każdym razie .
"Słodki ptaku, moja duszo, twoje milczenie jest tak cenne.
Ile czasu minie zanim świat usłyszy twą pieśń w mojej?
Oh, to jest dzień, na który czekam!"
No na łyżwy można by było iść
łyżwy są w soboty i niedziele od godz. 15 do 17.
Bilet wstępu kosztuje 7,50 zł - dorośli i 4,50 zł - ulgowy.
Na tych ślizgawkach można skorzystać z szatni - 2 zł.
Jest możliwość wypożyczenia łyżew w cenie 6 zł za godzinę,
Więc dzieci 16.50 zl
A dorośli 19.50zl
P.s. tak pisze na stronie więc to nie jest na 100% pewne Ale jeszcze popytamy
Masz rację. Jestem przeciwna podziałom. Zwłaszcza w tak szacownym fanowskim gronie
Słowa skierowane do Laury należy traktować z "przymrużeniem oka" To humoreska była ;P Oj tak tak... Liki to stworzenia o mocno specyficznym poczuciu humoru... Nie ukrywam, że nawet sama siebie czasami przerażam...
Ja wiem,że to było z przymrużeniem oka hehe.
Niestety, czasem mieszkamy w tak dużych odległościach od siebie,że nie jesteśmy w stanie zgromadzić sie w jednym miejscu. Jak na razie udało się to naszej Mamie MJówce i chwała jej za to!!!!!!
Lika pisze:Dzięki! Bardzo chętnie spotkałabym się z Wami, no bo czemu niby nie :] ? Tylko jest pewien problem --> oooooodleeeeeeegłoooooooość od mojego miejsca zamieszkania (jestem z Pomorza)... Jakoś mi do tych Katowic nie po drodze ;). Jednak kto wie, może kiedyś...? Nie wykluczam w każdym razie .
Natka pisze:No na łyżwy można by było iść
łyżwy są w soboty i niedziele od godz. 15 do 17.
Bilet wstępu kosztuje 7,50 zł - dorośli i 4,50 zł - ulgowy.
Na tych ślizgawkach można skorzystać z szatni - 2 zł.
Jest możliwość wypożyczenia łyżew w cenie 6 zł za godzinę,
Więc dzieci 16.50 zl
A dorośli 19.50zl
P.s. tak pisze na stronie więc to nie jest na 100% pewne Ale jeszcze popytamy
No troche duzo by to kosztowało...
A na bank po łyżwach (bo godzinie 17 juz sie konczą..)jeszcze gdzies bysmy poszli:-) Czyli znowu jakies 5zl na picie czy cuś...
Hmmm
Mi pasuje wszystko (na łyżwach mogłoby być zabawanie, zwłaszcza, ze ja nigdy nie jeździłam XD ) ale jeśli nie to moze być gdzie indziej :D
ja tak nie znam Katowic, wiec przystosuje się :P
Jeśli chodzi o łyżwy,to pomysł nawet ok,ale nie wszyscy są chętni. To jednak nie jest tania "impreza", można sie nieźle poobijać,a do tego chyba z godzinę w kolejce się stoi, także łyżwy sobie darujmy.Zresztą być może będzie dużo osób, a wiecie,że mimo wszystko aż tak często sie nie widujemy,więc fajnie by było znowu pogadać ze wszystkimi.
Odezwę sie wkrótce, jak tylko coś zalatwię.
Have no fear!
Schmittko pisze:tego dnia w Katowicach będzie Mazi, ale nie wiem czy damy radę dołączyć - wieczorem jest mecz Polska-Belgia :]
Ja skomentuję to w ten sposób.
Wolicie oglądać 22-óch, spoconych mężczyzn, biegających przez 90 minut po sztucznej trawie, kopiących czarno-biały, kulisty obiekt zwany piłką i usilnie próbujących ją wrzucić do metalowej, białej obręczy zwane bramką, niż spotkać się z fanami Króla?
Wyniki meczu poznacie następnego dnia. Poza tym co chwilę puszczają jakieś mecze w TV i różnią się one od siebie jedynie tym, że grają różni faceci, w różnych koszulkach. Piłka zawsze jest taka sama, boisko zielone ,a kibice zawsze wrzeszczą. Po co oglądać wciąż jedno i to samo, jak można zrobić coś nowego?
To 10 spotkanie fanów na Śląsku, być może uzbiera się największa dotychczas grupa ludzi i z tych dwóch powodów to będzie jeden z najważniejszych miniZLOTÓW.
Mazi nie często ma okazję być w Katowicach, a sobota to jedyny, dogodny dla wszystkich termin, kiedy można zorganizować zlot. Nie wiem, kiedy Mazi znów nas odwiedzi i kiedy taka okazja znów się nadarzy więc wiecie jak jest. Wasz wybór!
Erna Shorter pisze:Wolicie oglądać 22-óch, spoconych mężczyzn, biegających przez 90 minut po sztucznej trawie, kopiących czarno-biały, kulisty obiekt zwany piłką i usilnie próbujących ją wrzucić do metalowej, białej obręczy zwane bramką, niż spotkać się z fanami Króla? Poddaję się
Wyniki meczu poznacie następnego dnia. Poza tym co chwilę puszczają jakieś mecze w TV i różnią się one od siebie jedynie tym, że grają różni faceci, w różnych koszulkach.
Dobrze powiedziane Nic dodać nic ująć
Macie sie pojawic i bez gadania
Erna Shorter pisze:Wolicie oglądać 22-óch, spoconych mężczyzn, biegających przez 90 minut po sztucznej trawie, kopiących czarno-biały, kulisty obiekt zwany piłką i usilnie próbujących ją wrzucić do metalowej, białej obręczy zwane bramką, niż spotkać się z fanami Króla?
odpowiedź jest bardzo prosta. zaczyna się na literke "t".
powodem przyjazdu Maziego jest ów niezwykle istotny dla Polski mecz odbywający się na Stadionie Śląskim, na który mamy bilety i nie oddamy ich :P Oczywiście Mazi pragnie (czuję się jak jego rzecznik ;) się spotkać z Wami i sam już parę dni temu zaproponował, by zorganizować spotkanie kiedy tu będzie. Mam nadzieję, że w przeciągu kilku postów zjawi się tu i wypowie ;] Ja nawet nie wiem o której godzinie jest mecz. Być może jeśli nasze spotkanie zacznie się o 15, to wilk będzie syty i owca cała, ale trudno mi samemu oceniać
Schmittko pisze:powodem przyjazdu Maziego jest ów niezwykle istotny dla Polski mecz odbywający się na Stadionie Śląskim, na który mamy bilety i nie oddamy ich :P Oczywiście Mazi pragnie (czuję się jak jego rzecznik ;) się spotkać z Wami i sam już parę dni temu zaproponował, by zorganizować spotkanie kiedy tu będzie. Mam nadzieję, że w przeciągu kilku postów zjawi się tu i wypowie ;] Ja nawet nie wiem o której godzinie jest mecz. Być może jeśli nasze spotkanie zacznie się o 15, to wilk będzie syty i owca cała, ale trudno mi samemu oceniać
Łoj chopcy!
Jo niy wiym… takiy zimno,a Wy chcecie siydziyć na tym placu i te śmieszne chopki łoglondać? Współczuja… hihi
Jak już pisałam, to 10 spotkanie w Katowicach i do tego, odbywające się równo 9 miesięcy po pierwszym nimiZLOCIE (17.02.2007 ) w Katowicach.
Dlatego (przynajmniej dla mnie ) jest bardzo ważne.
Spotykamy się o 15 i mimo wszystko mam nadzieję, że dołączycie.