Najsłabsze Ogniwo

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

Locked
User avatar
_Mania_
Posts: 28
Joined: Sat, 24 Nov 2007, 12:25
Location: Czechowice - Dziedzice

Post by _Mania_ »

a ja na:
Speed Demon
Image
User avatar
Xander
Posts: 1163
Joined: Sat, 24 Nov 2007, 22:54
Location: Włoclawek

Post by Xander »

Megi1975 wrote:Jak już chcecie coś wywalac to ja proponuje Just good friends nenene
Jakbyś nie zauwazyła to runda 2 i JGF juz zostalo wywalone....
User avatar
kaem
Posts: 4415
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 20:29
Location: z miasta świętego Mikołaja

Post by kaem »

Maverick wrote:Więc ludzie typują to co im się mniej podoba, a nie to co nie było singlem. Te dwie rzeczy się tu przypadkowo zbiegają - czyli Michael jest genialny, czyż nie?
Hmm. Ja tam nie wiem. Forumowicze jednak głosują singlowo- odsyłam do wyników poprzednich najsłabszych ogniw. I nie rozumiem końcowego wniosku.
Maverick wrote:Michael jest wirtuozem kompozycji bazujących zarówno na żywych instrumentach, jak i tych elektronicznych. Wątpię, żeby większość fanów się zastanawiała nad ilością i typem instrumentarium w utworach, których słuchają.
Michael niewątpliwie jest geniuszem, ale wśród jego rozlicznych genialnych atrybutów nie przypominam sobie wielu utworów, które tak szczególnie bazują na żywych instrumentach. Be Not Always i yyyy i yyyyy. Yyyyyyy
Maverick wrote:A dla mnie najważniejsze jest to, że na "Dangerous" wraz z instrumentami nie odeszła dusza.
Tu trudno się nie zgodzić.
Maverick wrote:Ale jeszcze nie tak dobrą jak "Invincible"... zarówno brzmieniowo, jak ze względu na dojrzałość dzieła.
Zaś tu zgodzić się trudno. Bardziej dojrzały na Invincible jedynie wydaje się głos. Teksty w lwiej większości są infantylne jak 150. Na HIStory brzmiał o niebo mądrzej. Teksty tam są o czymś i mają w sobie żądło. Co do warstwy muzycznej Invincible jest najbardziej archaicznym albumem w czasie wydania. Każdy poprzedni proponował coś nowego, a Invincible brzmiał, jakby został wydany na początku lat 90- tych. Kompletnie nie korzystał z nowych nurtów ale też nie był oldschoolowy, kultowujący jakieś klasyczne tradycje. Tak jakby Michael chciał jedynie podgonić Britney i innych podobnych.
Maverick wrote:Przepraszam za te wynurzenia, ale od kiedy zobaczyłam ten temat, mam to dziwne wrażenia, że właśnie po to kaem go stworzył
Właśnie! Nie ma to jak porozmawiać o muzyce, która nas wszystkich tu na forum sprowadziła.
Last edited by kaem on Wed, 28 Nov 2007, 15:57, edited 1 time in total.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Maverick
Posts: 1953
Joined: Wed, 20 Jun 2007, 11:27

Post by Maverick »

kaem wrote:
Maverick wrote:Więc ludzie typują to co im się mniej podoba, a nie to co nie było singlem. Te dwie rzeczy się tu przypadkowo zbiegają - czyli Michael jest genialny, czyż nie?
Hmm. Ja tam nie wiem. Forumowicze jednak głosuja singlowo- odsyłam do wyników poprzednich ostatnich ogniw. I nie rozumiem końcowego wniosku.
Końcowy wniosek nie zawiera nic odkrywczego - tylko spostrzeżenie, że wybór singli pokrywa się z preferencjami słuchaczy.
kaem wrote:wśród jego rozlicznych genialnych atrybutów nie przypominam sobie wielu utworów, które tak szczególnie bazują na żywych instrumentach
Jego trzy kawałki z "Off The Wall" i cztery z "Thrillera", tak jak również wiele z "Destiny", "Triumph" i "Victory" bazuje o wiele bardziej, chociaż przecież nie całkiem, na żywym instrumentarium niż wszystko, co stworzył później.
kaem wrote:Teksty w lwiej większości są infantylne jak 150.
Absolutnie żadna z moich wypowiedzi nie odnosiła się do tekstów, bo to zupełnie inny temat. Miałam na myśli tylko muzykę. Co nie przeszkadza mi się z Tobą nie zgodzić, ale to jest temat - rzeka... (nie moje niezgadzanie się z Tobą, tylko teksty Michaela ;) )
User avatar
majkelzawszespoko
Posts: 1745
Joined: Wed, 06 Dec 2006, 11:31
Location: Katowice

Post by majkelzawszespoko »

Speed Demon - kompletnie nieudany utwór wg mnie, zestawienie wszystkich dźwięków, które mnie denerwują i męczą mój zmysł słuchu.
dodać do tego dziwny teledysk i mamy najsłabsze ogniwo płyty.
ImageImage
User avatar
whatever_
Posts: 207
Joined: Sun, 25 Nov 2007, 14:00
Location: Świnoujście

Post by whatever_ »

Speed Demon - nigdy nie lubiłam tego utworu :knuje: zawsze go omijam. Nie kręci mnie, noo ... ;-)
Image
User avatar
Speed Demon
Posts: 938
Joined: Mon, 09 Apr 2007, 23:17
Location: Otwock

Post by Speed Demon »

Ooo, nareszcie można podyskutować! Wydaje mi się, że Michael za muzyczną warstwę utworów odpowiedzialny był w mniejszym stopniu przed "Dangerous" niż na tej płycie. Grać specjalnie wybitnie na żadnym instrumencie nie potrafi, a z tego co pamiętam to sam skomponował np. bas do "Billie Jean". Reszta - czyli gitarowe pochody, solówki klawiszowe, basowe groovy czy perkusyjne rytmy (te żywe) pochodzą od świetnych muzyków sesyjnych z Gregiem na czele. Na "Bad" i epoce dalszej syntezatory były już tak na porządku dziennym, że Michael mógł spokojnie zabrać się za komponowanie odpowiednich dźwięków przy użyciu tych instrumentów, a gdy doszedł do tego New Jack Swing Teddy'ego, to pole do popisu miał już gigantyczne. Ja wychowałem się na muzyce niewątpliwie wywodzącej się spod ludzkich palców (ewentualnie nóg) - dlatego jakkolwiek "Dangerous" jest świetne, tak na pewno zawsze będzie dla mnie próg niżej od płyt poprzednich.

A swój głos już oddałem, więc to tylko dla podrzymania dyskusji. Kaem - mam nadzieję, że się nie obrazisz:)
thewiz
Posts: 1256
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 23:46
Location: Z gwiazd....

Post by thewiz »

I Just Can't Stop Loving You out. Mam przynajmniej taka nadzieje.
Speed Demon nawet jeszcze jest w moim rankingu dosc wysoko. Wyzej chocby od Bad czy nawet TWYMMF. Tylko, ze ja najczesciej lubie te najmniej osluchane hity. No, z kilkoma wyjatkami... na rzecz kawalkow z Dangerous.
Gdy dojdziemy do Dangerous to chyba pojdzie na noze :war: Ja pewnie sie pobije z sama soba o wyzszosc Who is it nad Give in to me. :wariat:
User avatar
SILENTIUM
Posts: 429
Joined: Sat, 28 May 2005, 18:16

Post by SILENTIUM »

Speed Demon
User avatar
kaem
Posts: 4415
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 20:29
Location: z miasta świętego Mikołaja

Post by kaem »

Speed Demon wrote:z tego co pamiętam to sam skomponował np. bas do "Billie Jean". Reszta - czyli gitarowe pochody, solówki klawiszowe, basowe groovy czy perkusyjne rytmy (te żywe) pochodzą od świetnych muzyków sesyjnych z Gregiem na czele.
Z tego co wiem, Michael komponuje i nagrywa wszystkie linie instrumentów swoim głosem na nagraniach demo, muzycy tylko pod to później grają.
A swój głos już oddałem, więc to tylko dla podrzymania dyskusji. Kaem - mam nadzieję, że się nie obrazisz:)
Nie krępuj się. Uwagi nt. muzyki zawsze i w nieskończoność
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Maverick
Posts: 1953
Joined: Wed, 20 Jun 2007, 11:27

Post by Maverick »

kaem wrote:Z tego co wiem, Michael komponuje i nagrywa wszystkie linie instrumentów swoim głosem na nagraniach demo, muzycy tylko pod to później grają.
Exactly. Widziałam i słyszałam na własne uszy. Robi piorunujące wrażenie... nie wiem skąd masz swoje informacje Speed ;) Do gotowej "Billie Jean" jedna osoba dodała jeden element - solo gitarowe. Resztę napisał king himself :mj:
User avatar
Dominika55
Posts: 57
Joined: Mon, 19 Nov 2007, 9:00
Location: Katowice

Post by Dominika55 »

Speed demon jest fajne :)

proponuje :

Just good friends
Doo Doo =*

HAHA a ja potrafię Moonwalka =D
User avatar
SUNrise
Posts: 1311
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 19:29

Post by SUNrise »

I Just Can't Stop Loving You
ImageImage
ZAQ84
Posts: 411
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 21:47
Location: Jaworzno

Post by ZAQ84 »

I Just Can't Stop Loving You
ZAQ
User avatar
Willy
Posts: 1473
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 21:08
Location: Szczecin

Post by Willy »

I Just Can't Stop Loving You
Locked