Biedna Diane! Jeden z fanow czuwajacych przed budynkiem sadu calkiem niezle jej dogodzil: wrzeszczac "Bitch, bitch, bitch!" przeszkadzajac biednej Diane w "pracy"... Podobno wysylal jej od kilku tygodni pogrozki. Sprawa skonczyla sie nastepujaco: fan otrzymal zakaz zblizania sie do Diane (czyli bedzie musial krzyczec glosniej, hehe!), a biedna "ofiara" zaczyna skarzyc sie publicznie na przesladowania przez zakreconych fanow.
No coz, rozne mozna miec zdanie na ten temat, ja uwazam, ze nie nalezy sie znizac do tego poziomu - chociaz z drugiej strony Diane zasluzyla sobie na to wieloletnia ciezka praca

Drudge Report:
http://www.drudgereport.com/flash3mjf.htm