Marzena07 pisze:MJ sam mówił o tym na wywiadzie z Oprah Winfrey w 1992 r, że moonwalk to właśnie stąd się wziął.
Zaraz, zaraz. Michael w jednym zdaniu zawarł dwie informacje. O małym Żydzie, którego spotkał za kulisamu po występie na Motown 25, który zapytał go kto go nauczył tak tańczyć, oraz informację o tym, że moonwalka zaobserwował u dzieciaków z getta.
Co też jest piękną bajką, bo krok podobny do moonwalka ma już z 60 lat i jest elementem kultury murzyńskiej. Michael go wziął na warsztat, pozmieniał, udoskonalił i spopularyzował. Chociaż te dzieciaki też pewnie obserwował, zawsze mówił, że mają ogromny, naturalny talent do tańca.
Chciałabym zobaczyć go przy pracy w studio. Nie przez chwilę, ale np. spędzić tydzień, mogąc przyglądać się, jak MJ pracuje. W jaki sposób nagrywa, jak to jest, gdy mu się coś podoba, nie podoba... Jak się zachowuje podczas śpiewania piosenek w studio. Heh :)
P.S. Oczywiście jeśli ktoś ma jakieś nagrania MJ w pracy w studio, to będę przewdzięczna :)
Hmmm ostatnio czytałam ksiązke Kevina J. Fox'a pt. "Sekrety raju utraconego" ( biografia michaela ) i tam jest napisane ze michael sam wyprodukował perfumy nazwane - "Magic Beat" :) promowane w latach 90 :) A czy są dostępne jeszcze na rynku ???... tego nie wiem :)
2000 WATS dlaczego jak zawsze słucham tej piosenki to wątpie ze to głos Michaela?! To on w ogóle spiewa? Jestem fanem oooo juz długo. Ale to chyba nie on pomocy wytłumaczcie mi coś o czym moze nie wiem...
Jakis ziomek ma w swoim repertuarze taką piosenkę moze... niee...
Xander pisze:2000 WATS dlaczego jak zawsze słucham tej piosenki to wątpie ze to głos Michaela?! To on w ogóle spiewa? Jestem fanem oooo juz długo. Ale to chyba nie on pomocy wytłumaczcie mi coś o czym moze nie wiem...
Jakis ziomek ma w swoim repertuarze taką piosenkę moze... niee...
nie no sam poczatek jakies 30 sekund to nie on ale reszta to on!!! Poprostu gosciu umie wydobyc z siebie gleboki glos...taki meski :D
hmm...Ja jestem fanem juz od pozcatku lat 90...co do gry na gitarze to z tego co mi wiadomo michael potrafi cos tam zagrac,zreszta kiedys czytałem ze potrafi grac na instrumentach bo pzreciez jest muzykiem a zyje juz na tym swiecie prawie 50 lat wiec pewnie miał okazje sie tego nauczyc...zreszta patzrac na Michaela on jest barzdo ciekawy swiata i rzezcy ktore go otaczaja wiec z pewnoscia mial ja niejeden raz w rekach...a co do fortepianu to potrafi to robic...zrestza grał w reklamie pepsi...jak byl w bialym domu u Ronalda Reagana(wtedy prezydenta)mozna zobaczyc mika pzry fortepianie na wielu zdjeciach min.w neverland czy anwet z okresu dziecinstwa.A co do perfumów magic beat to mysle ze jesli te perfumy były kiedys produkowane wiedzielibysmy o tym w dzisiejszych zcasach...fakt iz michael wyprodukował własne perfumy ale nie pod taka nazwa jaka ktos podał...aha i jezeli juz ktos zcyta takie ksiazki jak "sekrety raju utraconego...polecam niewierzyc w to co jest tam napisane...bynajmniej nie we wszystko:)pozdrawiam
Od paru godzin czytam to forum jak wielką skarbnicę wiadomości o MJ, uzupełniam braki w wiedzy - ale jednej kwestii nie znalazłem omówionej - o co chodzi z tym zamieszaniem, jakoby Debbie Rowe powiedziała, że Michael nie jest biologicznym ojcem swoich dzieci? Są jakieś konkrety odnośnie tego tematu?