Fani Elvisa o Michaelu / Fani Michaela o Elvisie

O Michaelu rozmowy luźne.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

User avatar
Maro
Posts: 2758
Joined: Sun, 23 Oct 2005, 11:31
Location: ze Szkocji

Fani Elvisa o Michaelu / Fani Michaela o Elvisie

Post by Maro »

Od razu mówię jeśli ktoś ma słabe nerwy i będzie chciał najeżdżać na Elvisa to niech lepiej się nie odzywa,chcesz skrytykować Presley'a?proszę bardzo ale konstruktywnie.

W głównej mierze chodzi mi tu o fanów Króla Rock 'n' Roll'a

U nas na forum jest duży szacunek dla różnych artystów czasami wydaje mi się że fani Michaela są najbardziej wyrozumiali dla innych wykonawców.

Link do tematu o Michael'u na forum polskim Elvisa:

http://www.elvis.raks.com.pl/forum/inde ... pic=1448.0

:wariat:
"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster
User avatar
Mistiness
Posts: 265
Joined: Sun, 09 Dec 2007, 15:21
Location: świętokrzyskie.

Post by Mistiness »

Michael Jackson "wybielił się" nie dlatego głównie, że nie chciał być "czarny", lecz właśnie w ten sposób bardziej upodobnił się do Elvisa
:podejrzliwy:

Sama nie wiem czy się śmiać, czy płakać.

.
User avatar
nikolka
Posts: 298
Joined: Wed, 28 Nov 2007, 22:36
Location: okolice Krakowa

Post by nikolka »

No naprawde bardzo ciekawe wypowiedzi :smiech:
Az zabraklo mi slow :wariat:
Image
User avatar
Tatiana.
Posts: 117
Joined: Fri, 23 Nov 2007, 20:45

Post by Tatiana. »

Według mojego osądu, jest człowiekiem, mającym ogromny problem z własną tożsamością, nie mówiąc już o problemach psychicznych czy innych, jak seksualność. Kto zdrowo myślący zechciałby tak się oszpecić na własne żądanie?
Jak widaĂŚ to ani on murzyn ani on bjaÂły.Image
myslalam ze ludzie sa troche bardziej tolerancyjni.

Mistiness wrote:Sama nie wiem czy się śmiać, czy płakać.
dokladnie. :surrender:
He was always such a nice boy
The quiet one
With good intentions
Respectful to his mother
His life was stole
Now we'll never know
Luth
Posts: 231
Joined: Sun, 14 Jan 2007, 15:26
Location: Legnica/Opole

Post by Luth »

Maro wrote:czasami wydaje mi się że fani Michaela są najbardziej wyrozumiali dla innych wykonawców.
Z przykrością stwierdzam, że też nie wszyscy, Maro. Przypomnij sobie chociażby ostatni post o "idiotyzmie" Pana MM... :wariat:
Ale jednak większosć jest wyrozumiała. Zapewne wynika to z pragnienia tolerancji dla Michaela.
Nie doczytałam do końca. A tak w ogóle Wam też sie wyświetlają jakieś śmieszne znaczki zamiast "ą", "ę" itp? :glupi:
User avatar
Tatiana.
Posts: 117
Joined: Fri, 23 Nov 2007, 20:45

Post by Tatiana. »

Luth wrote:[Nie doczytałam do końca. A tak w ogóle Wam też sie wyświetlają jakieś śmieszne znaczki zamiast "ą", "ę" itp? :glupi:
tak. strasznie ciezko sie przez to czyta, jakby bylo pare stron wiecej chyba moje oczy nie wytrzymalyby do konca.
He was always such a nice boy
The quiet one
With good intentions
Respectful to his mother
His life was stole
Now we'll never know
User avatar
Maro
Posts: 2758
Joined: Sun, 23 Oct 2005, 11:31
Location: ze Szkocji

Post by Maro »

Jest 5 stron:)
"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster
User avatar
whatever_
Posts: 207
Joined: Sun, 25 Nov 2007, 14:00
Location: Świnoujście

Post by whatever_ »

żal... :rocky: Czytając ich komentarze o Michaelu mam wrażenie, że urwali się z psychiatryka :-/
Tyle, że ja nie tyle teraz ale zawsze mówiłam, że nie wiadomo kto to jest. Jakby nie z tej ziemi czy coś, ja człowieka nie czuję.
Ale fakt, Âże dziÂś juÂż nie potrafi ÂśpiewaĂŚ jest raczej niezaprzeczalny czego dowiĂłdÂł podczas ostatniego koncertu na wrĂŞczeniu nagrĂłd
Jako piosenkarzowi brak mu subtelnoÂści i piĂŞkna gÂłosu Elvisa, miÂłoÂści do sceny na ktĂłrej Elvis byÂł prawdziwym "muzycznym zwierzĂŞciem".
a to mnie zabiło(jeden z przykładów niby kopiowania Elvisa przez Michaela):
- ruchy sceniczne (zwykle karykaturalnie przerobione przez MJ)
że co?! :wariat: jak ja sie zaraz tam zaloguje to taka sieczke zrobie ! :rocky: Na haju są czy co ? :surrender:

acha do Maro ;-) ja na Elvisa nie mam zamiaru najeżdżać bo go cenie. Mam na myśli takich ludzi pokroju Krzysztofa na tamtym forum :-/
Last edited by whatever_ on Fri, 25 Jan 2008, 22:41, edited 1 time in total.
Image
Aga_88
Posts: 376
Joined: Thu, 30 Aug 2007, 10:28
Location: Dąbrowa G.

Post by Aga_88 »

Totalne zero, nic więcej.. Dziwi mnie po prostu, ze ci ludzie g... wiedza a się wypowiadają na dany tamet.. Z chęcią bym tam napisała pare słow, ale szkoda nerwów.. glupija :-/ :-/
Żal.pl...:smiech:
User avatar
Basia1992
Posts: 947
Joined: Thu, 23 Aug 2007, 20:04
Location: Milwaukee

Post by Basia1992 »

Smutne :surrender: Myślałam, że fani kogoś takiego jak Elvisa będą umieli uszanować twórczość Michaela (już nie wspominam o samej osobie Michaela). A tu takie teksty, że aż szkoda patrzeć :smutek:
Widać nie starcza na spłatę długów, więc trzeba wysmażyć coś tam, jakąś płytkę... .
Ehh... :surrender:
Image

"Mieszanka pasji, wizji, ekscentryzmu doprowadza do szału i obłędu..."
User avatar
Megi1975
Posts: 594
Joined: Sun, 26 Nov 2006, 14:11

Post by Megi1975 »

My nie wypowiadamy się o Elvisie bo nie czujemy żadnego zagrożenia z jego strony.Jest nam obojętny.
Fani Elvisa czują ,że Michael zagraza a nawet przewyższa pozycją Elvisa dlatego piszą o nim i chcą umniejszyć jego zasługi ,żeby Elvis lepiej wypadł na jego tle.To chyba proste.

PS.Michael nigdy nie lubił Elvisa wspominał o tym w "Moomwalku"wolał Beatelsów.
Widać ,ze nie mają o tym zielonego pojęcia.
Image
User avatar
dirty_susie
Posts: 235
Joined: Sat, 15 Dec 2007, 15:15
Location: nie pamiętam

Post by dirty_susie »

hm... powinni być trochę bardziej tolerancyjni...
-- pom pyci pom, tszszsz, ccioł;
-- hiihiii;
co ma jedno do drugiego...??!!
-- obrót o 360 stopni (u MJ ze 720) i upadek na kolana;
spadam z krzesła... :smiech:


zaczynam już chyba być odporna na takie niemiłe słowa...
Image
User avatar
Kaarolcia
Posts: 180
Joined: Sun, 30 Dec 2007, 16:23
Location: Wadowice

Post by Kaarolcia »

A tak na powaÂżnie - facet nie poradziÂł sobie. Nie miaÂł gÂłosu jak prawdziwy murzyn.
że niby Michael nie ma głosu?

:knuje: i zastanawia mnie dlaczego piszą o nim w czasie przeszłym...
Image
User avatar
Sugar
Posts: 444
Joined: Sun, 08 Jul 2007, 10:36
Location: orange moon

Post by Sugar »

Elvis odszedł z honorem a Michael Jackson robi z siebie pośmiewisko - :smiech:



Le-żęęęęę!
User avatar
hubertous
Posts: 723
Joined: Tue, 06 Mar 2007, 22:14
Location: Poznań

Post by hubertous »

Ktoś napisał, że już teraz nie potrafi śpiewać, bo na gali w grudniu 2006 r. nie wyciągał do końca "We Are The World" :smiech: Jeden koleś dał zdjęcie jak Elvis robi takie "śmieszne usta" i przyrównał do (dla mnie bezkonkurencyjnego) wyrazu twarzy Michaela... :wariat: Są naprawdę beznadziejni... (bez urazy dla fanów Króla Rock 'n' Rollu)
Image
Nie cytuj, póki cytowanego tekstu nie zrozumiesz. Nie ma czegoś takiego jak niemyślenie. Jednak często kierujemy swoje myśli w niewłaściwe strony.
Post Reply