Michael Jackson na 50. gali Grammy Awards [koment.]

O Michaelu rozmowy luźne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

Aga_88
Posty: 376
Rejestracja: czw, 30 sie 2007, 10:28
Skąd: Dąbrowa G.

Post autor: Aga_88 »

lebelle myślę, że przesadzasz..
Ale każdy ma swoje zdanie na ten temat.. I myślę, że to zbędna dyskusja.. :-/
Gość

Post autor: Gość »

lebelle pisze:Wiec skoro sam oboz Jacksona informuje o dyskusjach na temat wystepu Michaela na Grammy to mozna takiego czegos oczekiwac tym bardziej ze 2-3 dni przed gala nikt niczego nie odwolywal.
- Przecież nigdy też niczego nie potwierdził, gdyby miał się pojawić, to mielibyśmy oficjalne potwierdzenie. Ludzie...brak mi słów.
Ide ogladać bo jest Stevie Wonder ;D, który mówi o dobrze nam znanym Berry'm Gordym.
Ostatnio zmieniony pn, 11 lut 2008, 4:12 przez Gość, łącznie zmieniany 2 razy.
Invincible
Posty: 364
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 0:03
Skąd: Płd. Wielkopolska

Post autor: Invincible »

Dzięki Banan za poparcie moich argumentów. :-) :-)
Obrazek
lebelle
Posty: 178
Rejestracja: sob, 02 cze 2007, 11:10

Post autor: lebelle »

Jackson nigdy sam nic nie potwierdza, bo ma od tego rzeczniczke, ktora pisala ze wystep jest dyskutowany. A jak przypomne nic nie zostalo oficjalnie zaprzeczone i podane do wiadomosci ze JEDNAK NIE WYSTAPI.

Moze wy/ ty zrozumcie pojecie slowa rzecznik.

Ja juz koncze ten potok zalow ktore miedzy soba wylewamy.
Ostatnio zmieniony pn, 11 lut 2008, 4:13 przez lebelle, łącznie zmieniany 1 raz.
Aga_88
Posty: 376
Rejestracja: czw, 30 sie 2007, 10:28
Skąd: Dąbrowa G.

Post autor: Aga_88 »

Banan pisze:- Przecież nigdy też niczego nie potwierdził, gdyby miał się pojawić, to mielibyśmy oficjalne potwierdzenie. Ludzie...brak mi słów.
Zgadza się
Mimo to każdy ma ten promyk nadzieji.. :ziew:
Poza tym Pani Bain mogła od razu podac swoje słynne słowa "Not True" ( :smiech: ) i tym samym uspokoić fanów... :wariat:
Gość

Post autor: Gość »

nie no nie mam już siły, rzecznik tez niczego nie potwierdziła...tylko, że "rozmowy są w toku"...gdyby doszły do finału to też by nam o tym raczej wspomniała...dobra kończe ten temat bo nie mam już siły...wole posłuchać Alicii Keys niż tu nabijać posty po 4 nad ranem :D.

EDIT:
WTF!? Koniec gali i żadnego tribute dla Majkela nie było...ci z grammy jaja se robią!? Na cholere te reklamy robili...podpadli mi i to ostro...3 i pół godziny...ku*wa...Ide spać... glupija
Ostatnio zmieniony pn, 11 lut 2008, 5:44 przez Gość, łącznie zmieniany 3 razy.
Aga_88
Posty: 376
Rejestracja: czw, 30 sie 2007, 10:28
Skąd: Dąbrowa G.

Post autor: Aga_88 »

Aha... :smiech:
Czyli jakby to powiedzieć.. Cała nieprzespana noc na darmo.. :-/ :-/
nie mam pytań.. :wariat:
Ostatnio zmieniony pn, 11 lut 2008, 5:41 przez Aga_88, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Cocking
Posty: 158
Rejestracja: sob, 06 sty 2007, 21:50

Post autor: Cocking »

no, zajebiście.
to zdrzemnę się pół godziny i czas do szkoły...
Awatar użytkownika
Fanka MJ
Posty: 372
Rejestracja: sob, 23 lip 2005, 20:58
Skąd: L.O.V.E.land

Post autor: Fanka MJ »

No i po gali. Nie robiłam sobie nadziei na pojawienie sie Michael'a i nie jestem rozczarowana Jego nieobecnoscia, natomiast NIE ROZUMIEM jak mogli nie wspomnieć o Michael'u i Jego 13 statuetkach. Szkoda słów...

p.s Jak miło byłoby zobaczyć Mike'a na miejscu Usher'a u boku Quincy Jones'a ...ehh
Obrazek

Expect the Unexpected....
Do not look for the Obvious....
Look between the lines....

I'm believer ...:)
Awatar użytkownika
Mj F-Anka
Posty: 98
Rejestracja: czw, 20 paź 2005, 17:05
Skąd: Kielce

Post autor: Mj F-Anka »

He he widze ze wszyscy podlamani. Ja widzialam tylko koncowke od 5:00, w tym chyba z 5 przerw reklamowych. Z tego co zauwazylam to MJ tam wcale nie bylo i jakos nic mnie tam nie zainteresowalo. Dobrze ze nie wstalam, bo mialam dylemat. Ulga :)
Awatar użytkownika
Nancy
Posty: 131
Rejestracja: wt, 15 sie 2006, 21:52

Post autor: Nancy »

Cocking pisze: na WMA w ogóle Michael nie miał w planach zaśpiewać.
Pośpiewał trochę do mikrofonu NIEPRZEZNACZONEGO do wokalu, ale do mówienia. Nie był w ogóle rozgrzany, zaśpiewał tak jak Smile w LWMJ.

ale wracając do Grammy...
WMA 2006 to przy dzisiejszym wydarzeniu jeżeli chodzi o osobę Michaela było coś niesamowitego. Bo dzisiaj poza kilkoma nutami Beat it nie było NIC. To już ja bym wolała żeby się pojawił i przyjął na siebie te tribute i tylko pomachał ręką.
Ja to jeszcze mam nadzieję, że Michael szykuje coś naprawdę ekstra fascynującego tak jak zapowiadał. Chociaż mówią, że nadzieja matką głupich a ja o tej porze też już racjonalnie nie rozumuję...
God Bless You...
Dobranoc
Obrazek
"Chciałem zmienić świat. Doszedłem jednak do wniosku, że mogę jedynie zmienić samego siebie"
- Aldous L. Huxley
Awatar użytkownika
Maro
Posty: 2758
Rejestracja: ndz, 23 paź 2005, 11:31
Skąd: ze Szkocji

Post autor: Maro »

Polecam zamknąć oba tematy ten z faktów i ten z hyde parku,wszyscy się przejechali.Szkoda słów.
"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster
Awatar użytkownika
Megi1975
Posty: 594
Rejestracja: ndz, 26 lis 2006, 14:11

Post autor: Megi1975 »

A ja obudziłam sie o 2 posiedziłam chwile wsadziłam kasete do magnetowidu i poszlam spać.I jak widać dobrze zrobiłam,przynajmniej sie wyspałam.

Powiadacie ,ze Michael nic nie obiecywał ?Jasne nic nie było potwierdzone.Ale chyba coś bylo w temacie bo niby skad ta oficjalna zapowiedz Grammy która dawała nadzieje.Wielu fanów nie przespało nocy tylko dla niego.Chyba on jednak żyje w jakimś odrealnionym świecie skoro nie wie jakie były oczekiwania.A skoro wiedział to powinien dać jakiś znak.Ostanio Michael traktuje nas po macoszemu a wielu z nas nie widzi nic w tym dziwnego :wariat:.Dalej utwierdzając Michaela w przekonaniu ,że jest "Bogiem' ,chociaż dawno przestał nim być.

Zaczynam być coraz wieksza pesymista jeśli chodzi o całą jego artystyczną przyszłość.Chociaz dalej mam nadzieje,która podobno jest matką głupich :wariat:

Co do jego nagłej choroby,jakimś dziwnym trafem przewidziałam ją już pare dni wcześniej.Jakoś miałam takie przeczucie ,że zastosuje ten wybieg.Sama sie sobie dziwie jak dobrze go znam.
Ostatnio zmieniony pn, 11 lut 2008, 8:45 przez Megi1975, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Maro
Posty: 2758
Rejestracja: ndz, 23 paź 2005, 11:31
Skąd: ze Szkocji

Post autor: Maro »

The ONLY factual information we have behind any of this is:

1.) Sony BMG / Legacy Records sent out marketing and promotional material in mid-January stating that negotiations were under way to have will.i.am, Akon and Fergie put on a tribute performance at the GRAMMYs.

2.) CBS released a 20 second commercial on or around February 5th, and it aired multiple times for at least 24-36 hours; each time mentioning that there would be "An All-Star Tribute to the 25th anniversary of Michael Jackson's Thriller."

3.) Raymone Bain stated in an e-mail message several weeks ago that "discussions are continuing" but that nothing was finalized.

4.) GRAMMY Executive Producer Ken Ehrlich told EXTRA on February 8th, "No. Michael Jackson won't be performing."

Source:TSCM
"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster
Awatar użytkownika
Mjabs
Posty: 132
Rejestracja: pt, 01 lip 2005, 15:03
Skąd: Toruń/Maskat :)

Post autor: Mjabs »

ej no bez jaj... mowicie ze zadnego tribute nie było?? :smutek:
ღ السرّ ღ

Rest in PEACE! MICHAEL JACKSON 1958 - 2009
[*]
ODPOWIEDZ