Dla ciebie pewnie słusznieM.Dż.* wrote: Domyślam się, że niesłusznie....


Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, kaem, @neta, anialim, Mariurzka, Mafia
Archi, nadal chcesz dyskutować na argumenty?Krecik wrote:Dla ciebie pewnie słusznieM.Dż.* wrote: Domyślam się, że niesłusznie...., nie widziałem żebyś kiedyś przynała sie do błędu, więc nie mam ci tego za złe, cóż rzec moge tylko, że takie życie
Przedstawiłem ci je w dniu mojego bana, udowodniłas wtedy, że zadna argumentacja do ciebie nie trafia, dlaczego miałoby sie cokolwiek zmienić właśnie dziś. Nie chce korzystac z obecnego zamieszania, chiałem ci tylko powiedzieć, że zawiodłem sie na tobie, może faktycznie troche mnie poniosło i wychodzi na to jakbym się chciał nad tobą znęcać, powiem szczerze ze już mi wszytsko jedno, poznałem cię wystarczająco, wiem że niektóre rzeczy źle odbierasz i tzreba je przemilczeć, tylko dlatego ze masz odpowiednie narzedzie i możesz decydować co jest słuszne, a co nie.M.Dż.* wrote:Archi, nadal chcesz dyskutować na argumenty?Krecik wrote:Dla ciebie pewnie słusznieM.Dż.* wrote: Domyślam się, że niesłusznie...., nie widziałem żebyś kiedyś przynała sie do błędu, więc nie mam ci tego za złe, cóż rzec moge tylko, że takie życie
Tematy stanowiace zbiory oświadczeń są tematami zamknietymi.. to tak k’woli wyjaśnieńZakładam nowy temat bo rozumiem że temat „Zbiór oświadczeń moderatorów forum MJPT” ma być przejrzysty i zawierać oświadczenia moderatorów . A nie mam ochoty być ganiany jak zbity kundel.
…i to jest niepokojące, przyznaję. Ani moim, ani zadnego z moderatorów zamiarem nie było stworzenie wrażenia „nadzwyczajnej kontroli” na tym forum. Mysle, ze problem tkwi w tym, że za późno i prawdopodobnie zbyt znienacka wprowadziliśmy zasady, które wprowadzane w odstępach czasowych stanowiłyby normalna kolej rzeczy, natomiast skupione staly się powodem nieporozumień. To, ze jesteśmy w ‘stanie przejściowym” dobprze pokazał Archi. Staramy się być konsekwentni, ale oprócz MJ PT mamy jeszcze wiele innych – nie oszukujmy się – ważniejszych zajeć i próba ujarzmienia forum, którego przyrost naturalny nieco przerósl nasze oczekiwania wymaga czasu, którego mamy – jak każdy – jedynie 24 godziny na dobę.Jednym słowem w moim odczuciu to forum przypomina instytucje z szeregiem rozporządzeń i radą nadzorczą a nie miejsce gdzie po stresującej pracy można sobie podyskutować z ludźmi o podobnych zainteresowaniach.
jestes maloaktywnym użytkownikiem forum, a jednoczesnie pełnoprawnym członkiem MJ Polish Team. Nie Ty jeden zresztą, więc można :)Chce powiedzieć że ja przeciw takiej sztywnej formie forum się nie buntuje, ja tu nic nie wniosłem więc nie mam nic do gadania. Szanuje też że ktoś ma swoją wizje i ją realizuje. A to że mi ona nie odpowiada i że źle się czuje w tym miejscu jest już moim osobistym odczuciem którym się jednak postanowiłem podzielić.
Niestety nie da się ukryć… jestem starym ramolem… :-( i tez bez ukrywania się przyznaje, ze wymagam od ludzi inteligencji. To prawdopodobnie kolejna moja wadaIrytuje mnie upominanie nowych fanów, często dzieci/ młodzieży (żeby się nie obrazili na dziadka) w wieku 13 lat pisz tu a nie tam, używaj wyszukiwarki, nie postój info z Onetu! - traktowanie ich jak petentów, jak starych ramoli którzy najpierw 5 razy myślą zanim coś zrobią.
…a i ja osobiście chciałabym, żeby Rafał się tym zajął. Było już kilka prób doprowadzenia jej do porzadku, ale cholernie uparta gadzina. Dla mnie to niestety czarna magia i pomóc tu może jedynie Rafał.A tak na marginesie ktoś napisał gdzieś że wyszukiwarka jest lipna – podpisuje się obiema rękoma bo ja do dzisiaj nie wiem jak się nią obsługiwać aby znaleźć to co mnie interesuje.
mam nadzieje, ze po tym, co napisałam na początku (i kilka osób przede mną…) jest już jasne, ze MJPOWER nie otrzymał bana za swoje posty na forum (chociaż prowokacja polegajaca na zakładaniu coraz to nowych watków jest na wielu forach podstawa do zablokowania konta). Nałożyły się na siebie dwie sprawy, które – w gruncie rzeczy – mimo, ze wychodza od jednego (notabene o niczym…) watku, dotycza dwoch zupełnie innych zachowań. Ostrzezenie za zabawy z moderatorami to jedno, a ban za publiczne (chociaż niby niepubliczne) – własnie…trudno znaleźć eleganckie,ale adekwatne słowo – „obsmarowywanie osoby, która dla tego forum i fanow wogole zrobiła wiele – to drugie. I jeśli się rozpatruje je osobno punkt widzenia nie jest już moim zdaniem taki oczywisty: za lub przeciw.Zrobienie takiej afery z powodu tego że MJPOWER stanął w obronie swojego postu i tematu bardzo sensownego jest dla mnie niezrozumiałe. Specjalnie przed napisaniem tego tematu przeczytałem jeszcze raz wszystkie ostatnie wypowiedzi MJPOWERA i nie znalazłem niczego co by wykraczało po za granice przyzwoitości.
Kinga a ze stwierdzeniem „zadymiacz” według mnie posunęłaś się zdecydowanie za daleko. Jeżeli moderatorzy mają zamiar prowadzić forum w taki oficjalny sposób to muszą się liczyć z tym że mogą być ich decyzje oceniane i dopóki jest to robione w sposób kulturalny odgrywanie się nie powinno mieć miejsca.
słodzenie sobie tylko dlatego, ze się człowiek z kims zna jest obłudą. Nie musisz przepraszac. Ja to cenię. Nie uwazam również, by tego typu dyskusje (nie chce używac słowa „dysputy”…) miały jakikolwiek wpływ na nasza dalsza fanową znajomość. Ty nie obrazasz mnie, ja nie obrazam Ciebie, a że mamy inne poglądy… to nie jest dla mnie problem.Sorry Kinga ale to że się znamy kupę czasu i nie jedno piwo razem wypiliśmy nie powstrzyma mnie od tego aby stanąć po stronie MJPOWERa którego uważam że nie fair potraktowaliście.
Bez złośliwości Obywatelu Wandelt, bo Was na Sybir ześlęBłażej Wandelt – THRILLER – żeby nie było że się ukrywam za Nickiem
jako, ze wiem, co szykujesz proponuje Ci cos takiego: wyobraź sobie, ze za kilka lat, kiedy już Twój projekt wbudzi uznanie fanów (nie tylko zreszta Twój projekt, ale sama Ty również) przyjedzie ktoś, dobrowolnie będzie czerpał radośc z tego, co stworzylas i nagle zacznie się buntowac przeciwko zasadom jakie ustaliłas. Ale nie będzie tego robil jawnie, na forum publicznym. Nie będzie prowadzil z Toba dyskusji tylko zacznie zarzucac Ci, ze źle robisz to co robisz, że ograniczasz go i że będzie robił wszytsko, żebyś zaczeła działać tak, jak jemu jest wygodniej. Nadal uwazasz, ze nie zrobił nic takiego?też sie pod tym podpisuję, trochę to niesprawiedliwe, że wyleciał za takie głupstwo. Według mnie on nic takiego nie zrobił
każdego slowa się liczą…Moje słowa pewnie nic tu nie będą znaczyć, ale też się dopiszę.
Czuję smutek i niesmak.
Nic nie stało na przeszkodzie, żeby sobie wyjaśnić cokolwiek, ale „[…]do tanga trezba dwojga”… niestety…Uważam, że to jest jadno wielkie nieporozumienie. MJPOWER nie został zbanowany za swoje poglądy, tylko za to, że personalnie ''obsmarował'' Kasię (M.Dż*) (nie wiem, czy dobrze to ujęłam? Może błędnie? Wzięłam w cudzysłów, jakoś nie umiem znaleźć innego właściwego słowa-wyrażenia na to zjawisko), w prywatnych wiadomościach, wysłanych do wszystkich użytkowników, którzy mają ponad 50 postów. I to właśnie zostało nazwane pojęciem ZADYMA.
Moim zdaniem, to była zagrywka poniżej pasa. A co stało na przeszkodzie, żeby osobiście w 4-oczy pogadać prywatnie z M.Dż*? Wyjaśnić to między sobą?
I żeby było jasne, to nie ja ''doniosłam'' o tym fakcie.
…i myslę, ze przy takiej ilości użytkowników nie da się nieporozumień unknac. Martwi mnie sposób ich rozwiązywania, który – suma summarum – tylko go nasilaPrzyjmuję w tym stanowisku pozycję neutralną, analizując racje obydwu stron...
Według mnie jest to klasyczne międzyludzkie nieporozumienie...starcie kilku osobowości.
To moje zdanie.
Nie wolno zapomniać, ze nasilenie się negatywnych emocji pośród użytkowników tego forum niewątpliwie wynika także z tego, ze w gruncie rzeczy wszyscy chcemy tego samego: dobra naszego idola i tego, by powórcil na szczyt, a on – małpiszon – ma inny plan niż logika by na to wskazywała. Czasem sama się zastanawiam czy ja nadal jestem fanka TEGO Michaela Jacksona czy nadal holduje jedynie przeszłości. To wkurza. To boli. Emocje się komasuja Az w końcu pekaja, jak balonik. Efekt jest uzależniony od tego, co jest w tym baloniku oprócz powietrza: smiech czy krzyk. Samo Grammy było tylko pretekstem moim zdaniem. Czasem po prostu brakuje już argumentów, żeby przed samym soba jako fanem, bez uszczerbku na wlasnym umysle bronić idola. To powoduje frustracje…. Przepraszam za te analize poniekąd nie na temat, ale ona nie na temat jest chyba tylko pozornie.I pomyśleć, że to wszystko skumulowała Gala Grammy 2008... a dokładniej nieobecność MJ'a i niezrealizowane Tribute Thriller'a...
Busz… nazywajmy rzeczy po imieniu, bo ja naprawde cenię szczerośc ponad wszytsko. Najbardziej boli Cie, ze wywyższamy forum , a nie stronę. Nie ma się co wstydzic tego, ze każdy chce by jego dzieło było na szczycie.Kolejna najbardziej mnie irytująca sprawa, to wywyższanie forum ponad wszystko. Robienie z niego jedynym słusznym źródłem informacji o Michaelu Jacksonie.
nie do końca. Ani mnie, ani większości zdrowych ludzi nie podnieca słowo „MEDIA” (zwłaszcza na tym forum, bo od mediow czesciej można dostac wysypki niż ataku radości) niemniej jednak takowe tutaj zaglądają, a i owszem. Poczawszy od lokalnych stacji radiowych (radio Krakow – pozdrowienia dla dziewczyn, które dla 5 minut audycji wybrały się na przejażdżke do tego pieknego miasta, radio Łódź, jakis czas temu radio bedące częścia Toi [toyanet], radio Szczecin etc), przez stacje ogólnopolskie (pojedyncze przypadki pewnie bardziej z ciekawości jacy to sa ci fani Jacksona…cos na zasadzie odkrytych własnie dinozaurowPo 1. forum MJ Polish Team nie jest żadną wizytówką polskich fanów, nie zagląda tu żaden Onet, Gazeta Wyborcza czy inne liczące się w Polsce media. Co najwyżej zajrzy tu Kozaczek, którego i tak nie chcemy wszyscy pewnie znać.
Busz… Az dziwne , ze Ty piszesz te slowa. Bardzo starales się o to, by być tworca strony MJ PT , co się chwali, bo dobry grafik-informatyk jest do tego potrzebny, a sam Rafal nie da rady ogarnąc wszystkiego. Zaufaliśmy Ci dajac bardzo odpowiedzialna funkcję (mimo wyskokow o których wspominasz) osoby majacej piecze nad – parafrazujac Ciebie ‘wizytówka” Mj Polish Team. Po pierwszej euforii Twój zapal opadl, a strona przestała nadążać za forum. Nie z naszej winy przecież. Którys tam raz z kolei okazales się ‘słomianym ogniem” mimo danego Ci po raz kolejny kredytu zaufania…Po 2. jest zrobiona strona, są działy, wszystko jest przygotowane, ale wy dalej wolicie umieszczać wszystko na forum i robić z jednego działu miejsce, z którego zamiast się cieszyć, to wszyscy się go boją. Ja już nie mówię za siebie, że włożyłem trochę pracy, żeby ta strona była "wizytówką" MJ Polish Team.
I wlasnie udowodniłes, ze nie znasz ani MJPOWERA ani nas (chociaż może powinnam napisac mnie , bo to ja zbanowałam Krzyska. Wczoraj rozmawialam z osobą, która Krzyska zna duuuuuzo lepiej niż Ty i ani przez moment nie miala wątpliwości, ze nikt na tym nie straci, ze go tu nie ma). Co ja strace na tym, ze odeszla z forum osoba, która wrzucała tutaj linki do Onetu oraz chwalila się swoimi zbiorami? Bo nie bardzo wiem. Tak się składa, ze na forum nie pisuja ludzie duzo bardziej wartościowi, a jednak nie czuje się z tego powodu zdołowana (jak chociażby schmittko, LittleDevil i kilku innych). Nie piszą to nie. Odeszly – ok. Czy nadal będą fanami MJa – na to wpływu nie ma bycie bądź nie bycie na tym forum. Natomiast jeśli się dzieje cos wokół MJa i jego fanów to wiaże się to z tym wlasnie forum. Stąd dosyć „globalny” zasięg okreslenia człownek MJ PT, bo MJ PT obejmuje tak naprawde wszystkich tych, którzy uczestnicza w akcjach organizowanych przez ludzi z tego forum.Przykro mi, że zbanowaliście jednego z największych fanów jakiego znam osobiście! Forum na tym dużo straci, a najwięcej stracą myślę osoby, które do tego się przyczyniły.
Uff… ktos to zauważył…jupiii…Na forum panuje porządek i to się chwali. Wszystko jest czytelne przejrzyste, tematy konkretnie poopisywane, wiadomo w którym dziale czego szukać. Może ktoś mi powie, że to nie jest zasługa moderatorów? To właśnie oni swoją srogością nauczyli nas porządku.
Wystarczy popatrzeć co się dzieje na wszystkich gronach. Panuje zupełna samowolka, tematy mają po 700postów. A kto to do cholery czyta? Tam ewidentnie panuje demokracja, jak coś nie pasuje to kupą na jednego i jest już dobrze. Tu tak nie ma. Nie pierwszy raz moderatorzy padają ofiarą nacisku ze strony wielu użytkowników. Po chwili problem ucicha.
Ja również widze nieścisłość. Wierz mi – ja chciałam wywalić z tego forum 30 % postów. Moderatorzy mnie powstrzymali, bo mam tendencje do dominacji. Taki mam charakter i chwala Bogu, ze mam wokół siebie osoby zdroworozsądkowe, bo inaczej pewnie zaczęłabym się czesac na lewo z przedziałkiem i wyrósłby mi maly docięty na kwadracik wąsik…;-)W postępowaniach moderatorów widzę jednak pewną nieścisłość. Skoro to ma być wizytówka, duma polskich fanów skąd sama telewizja polska czerpie informacje to co robią tu tego typu tematy
http://forum.mjpolishteam.pl/viewtopic.php?t=1847
http://forum.mjpolishteam.pl/viewtopic.php?t=1316
http://forum.mjpolishteam.pl/viewtopic.php?t=4226
można by tu mnożyć.
Gdyby tylko on chciał komukolwiek cokolwiek wyjaśniać – proszę bardzo.MJ Power powinien sobie wszystko wyjasnic osobiscie W cztery oczy z M.DŻ. Chcialabym po wyjasnieniu z M.DZ. sprawy aby MJ power wrocil na forum
Czyli ty też masz mylne pojęcie o tym w jaki sposób działa strona MJPT. Ja od początku deklarowałem, że zrobię Wam tylko fundament pod stonę, czyli działy, struktura i grafike. Cała treść jest skopiowana praktycznie z poprzedniej (tej działającej) wersji strony. Uważałem, że pusta niedziałająca strona jest już poniżej godności i tyle postanowiłem naprawić. Nigdzie nie deklarowałem, że ja będe aktywnie i burzliwie aktualizować i rozwijać stronę.Busz… Az dziwne , ze Ty piszesz te slowa. Bardzo starales się o to, by być tworca strony MJ PT , co się chwali, bo dobry grafik-informatyk jest do tego potrzebny, a sam Rafal nie da rady ogarnąc wszystkiego. Zaufaliśmy Ci dajac bardzo odpowiedzialna funkcję (mimo wyskokow o których wspominasz) osoby majacej piecze nad – parafrazujac Ciebie ‘wizytówka” Mj Polish Team. Po pierwszej euforii Twój zapal opadl, a strona przestała nadążać za forum. Nie z naszej winy przecież. Którys tam raz z kolei okazales się ‘słomianym ogniem” mimo danego Ci po raz kolejny kredytu zaufania…
Niestety po tak wzruszającym tekście nie będe stronił od emocji, czuje łzę spływajacą po policzku. Drogiej Pani siadeh_ napisanie tego nie stroniącego od logicznych aburdów tekstu zajęło zgodnie z moim wyliczeniami jeden dzien.siadeh_ wrote:Naprawde chciałabym, żebyśmy pozwolili sobie na odrobinę spokoju i opadnięcie emocji.
Pozdrawiam,
Kinga
Brak słów by określić pogardę dla tego zjawiska, dlatego nie będe tego komentował. Zwyczjany brak taktu.siadeh_ wrote:Jako, ze w swiecie wirtualnym na takim poziomie, jaki mamy tutaj nie może chodzic o pieniądze – chodzi zapewne o ambicje.
MJPOWER w latach największej świetności Michaela prowadził FC, przejęty zresztą od kogoś…
Bradzo ciekawy zabieg, własna interpretacja wsparta przykładami prostych i prymitywnych słow, racja, to znacznie zmienia oblicze pierwotnego tekstu. Nikt z moderatorów nie rozumie, że jak nazwa wskazuje PRYWATNA WIADOMOŚĆ odnosi sie do 2 osób autora tekstu i adresta i nie ważne jest czy kopi takich listów jest 100 czy tysiąc, to że w niektórych domach przeglada sie prywatne listy czy sms-y to nie znaczy, że jest to zjawisko akceptowane społecznie.siadeh_ wrote: zamiast wyrazić swój żal wobec Kasi (być może jego zdaniem powiodlo się jej lepiej niż powinno, być może ….sama nie wiem…ale musi być jakies „być może”) w rozmowie „w cztery oczy” , wysłał do wszystkich PW (pełna partyzantka), w którym to sprowadził Kasie do poziomu strzelającej fochy pseudogwiazdki, głupiej, zarozumiałej i pozbawionej taktu.
Rozumiem, że definicja "opini" jest niektórym obca, dla tych którzy rozumieja powyzsze zdanie jest w gruncie rzeczy zaprzeczeniem.siadeh_ wrote:Nie wiem, czy ktokolwiek zgodziłby się z tą jej charakterystyką. Przypadła jej niechlubna rola najaktywniejszego moderatora, co odbiło się na jej wizerunku.
Niektóre wymagania trzeba najpierw postawić sobie, aby były w jakikolwiek sposób uznawane.siadeh_ wrote:Niestety nie da się ukryć… jestem starym ramolem… :-( i tez bez ukrywania się przyznaje, ze wymagam od ludzi inteligencji. To prawdopodobnie kolejna moja wada![]()
Szukaj dalej... Dla mnie sytuacja jest prosta, uraził wasze "wrażliwe" dusze, a ta mniej piękna, wykazał się większą madrością, co w połączeniu z brakiem argumentacji uruchamia mechanizm dobrze znany rodzicom bijącym wałsne pociechy, oscentacyjne prezentowanie posiadanej władzy. A teraz czyn, swoja powinność i zaprezentuj wszem i wobec swoj prywitywizm usuwając moją skromną oraz natchniona waszą głupotą osbe.siadeh_ wrote: a ban za publiczne (chociaż niby niepubliczne) – własnie…trudno znaleźć eleganckie,ale adekwatne słowo –
Jak nie chcesz być na forum wystarczy się nie logować.Krecik wrote:A teraz czyn, swoja powinność i zaprezentuj wszem i wobec swoj prywitywizm usuwając moją skromną oraz natchniona waszą głupotą osbe.
Niektórzy nie mają ferii w szkole... Niektórzy pracują.Krecik wrote:Drogiej Pani siadeh_ napisanie tego nie stroniącego od logicznych aburdów tekstu zajęło zgodnie z moim wyliczeniami jeden dzien.
A teraz czyn, swoja powinność i zaprezentuj wszem i wobec swoj prywitywizm usuwając moją skromną oraz natchniona waszą głupotą osbe.