Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
.Proponuję ten temat przerzucić do FAKTÓW w dniu aukcji (jeśli do niej dojdzie), a do tego czasu wszystko się jeszcze może zdarzyć...MJwodzuMJ pisze:EDIT. Teraz chyba można już umieścić w Faktach
I oby się zdarzyło. W sensie, że oby z tą sprawą wyszło to samo co z rzekomym przejęciem Neverlandu przez Jolie i Pitta. Bo jak nie, to wszem i wobec oświadczę, że Michael jackson to kłamczuch. Już nawet angielska Wikipedia podała te informację.cicha pisze:Proponuję ten temat przerzucić do FAKTÓW w dniu aukcji (jeśli do niej dojdzie), a do tego czasu wszystko się jeszcze może zdarzyć...
;)
a może on się chce tego pozbyć... bo i tak już dzieciaków tam nie zaprasza a to bylo m.in pod dzieci budowane. przynajmniej nie będzie miał kosztów utrzymania na głowie... w zameczku w Irlandii niech mieszka. bliżej mamy na kawkęJeżeli faktycznie tak się stanie, to dla mnie jest to pierwszy dowód, w który uwierze na to, że Michael faktycznie ma problem z finansami.
i to jest w tym wszystkim najbardziej niepokojace.Buszmen pisze:Aukcja ma podobno zawierać wszystko co znajduje się w Neverland, włącznie ze wszystkimi prywatnymi przedmiotami Michaela, nie tylko to "co jest przytwierdzone na stałe" do posiadłości. Jeżeli faktycznie tak się stanie, to dla mnie jest to pierwszy dowód, w który uwierze na to, że Michael faktycznie ma problem z finansami.
klamal to w wielu innych kwestiach, a tu jasno powiedzial przeciez, ze to juz nie jest jego dom, nic nie trwa wiecznie, nawet Michael musi dorosnac. niestetyBo jak nie, to wszem i wobec oświadczę, że Michael jackson to kłamczuch.
No właśnie... to wszystko jest jakieś dziwne. Ani przez moment nie przyszło mi do głowy, że Michael Jackson (tak, tak, ten słynny Michael Jackson!), mógłby mieć jakiekolwiek problemy finansowe. Przy jego dochodach zarzuty o przeogromnych wydatkach związanych z ekstrawagancją, działalnością charytatywną, czy czym tam jeszcze, zawsze zdawały się być bezpodstawne. Gdy dojdzie do tego jeszcze wielkie przywiązanie jakim Michael dażył (daży!) swój niegdysiejszy dom i fakt, że Nibylandia jest, bądź co bądź, pewnym symbolem Króla Popu, trudno było mi uwierzyć w tę medialną nagonkę. Ale teraz, gdy rozpisuje się o nim tyle - w jakimś stopniu - prestiżowych portali (oprócz tego, co podałem w pierwszym poście, dochodzi jeszcze kilka źródeł pokroju USA Today), sam nie wiem co o tym sądzić.Buszmen pisze:Michael jest zbyt związany z Neverlandem. Pamiętam, że wypowiadał się na temat tego, że pomimo ingerencji Policji w jego prywatny teren nie chce nigdy sprzedać swojego domu. Aukcja ma podobno zawierać wszystko co znajduje się w Neverland, włącznie ze wszystkimi prywatnymi przedmiotami Michaela, nie tylko to "co jest przytwierdzone na stałe" do posiadłości. Jeżeli faktycznie tak się stanie, to dla mnie jest to pierwszy dowód, w który uwierze na to, że Michael faktycznie ma problem z finansami.
Problem tkwi w tym, że Pani Bain już w tej sprawie zabierała głos (jeszcze przed podaniem daty aukcji), zaś ostatnio jest mało aktywna (chociażby w sprawie Grammy). Wszystko wskazuje na to, że ogłoszenie o aukcji publicznej pochodzi z jakiejś instytucji w tej sprawie kompetentnej. Natomiast sprawą zajął się nie tylko nieprzychylny Michaelowi FOX News, ale także wiele innych mediów.Marzena07 pisze:Niejednokrotnie rzeczniczka Michaela Jacksona w swoich oswiadczeniach podkreslala ze Michael nie straci Neverlandu,Fox news moim skromnym zdaniem w zadnym wypadku nie jest wiarygodnym zrodlem informacji, tym bardziej ze ta telewizja kieruje korporacja Mardoka.Dopoki nie bedzie nastepnego oswiadczenia Pani Bain w tej sprawie ja uwazam dyskusje na te temat za bezcelowa.Nie mamay zadnego potwiedzenia ze tak sie stanie ze strony rzeczniczki Michaela Jacksona.
... jeżeli to prawda o tej aukcji to czje ze Michael nie wytrzaśnie ot tak tych 25 mld.. szkoda