Dawaj dawaj fotki, tez jestem ciekawa :D
Baj de łej, właśnie rozmawiałam sobie z kolegą na pewnym popularnym polskim komuniaktorze ;) Wszystko przez to, że zamieściłam w opisie fragment boskiego wiersza z naszego forum ("W życiu ich jedynym celem jest szalony seks z Michaelem!"), a że kolega ma na imię Michał to zaraz był ciekaw kogo dotyczy ten opis :D
No to ja mówię, że Michaela Jacksona, a on od razu "Aaa, to ten, co kocha dzieci? :D" . Taa, nie ma to jak brukowce i brak prawdziwych informacji :/
Ale gdy wspomniałam, że dzieki MJ mamy coś takiego jak MTV to Michał od razu "Ooo! To już go lubię!" i zaczął wypytywać o różne utwory Jacksona ;) Kolejny kumpel zmajkelizowany!
W szkole jakoś nie mówiłam wszystkim że słucham MJ, ale moonwalk na wuefie mnie zdradził ;) Śmieją się trochę ale zwyczajnei nie zwracam na to uwagi ;) Jedna koleżanka się śmiała i się zmajkelizowała :)
Czasami ludzie dziwnie na mnie patrzą gdy np. pójdę do parku z koleżankami i w chwili totalnej głupawki zaczynam tańczyć jak Michael

Raz ktoś zrobił to charakterystyczne dla Mike'a HOOO!
Apropos szkoły i wuefu - od początku tego roku mamy nową wuefistkę któr jest mega na luzie - możemy zabierać komórki na salę, żeby puszczać piosenki bo stwierdziła że lepiej ćwiczymy przy muzyce ;) W dodatku możemy sobie wybierać ćwiczenia gdy ma dobry humor, albo po prostu skakać na materacu, bujać się na linie itd :P Zwykle podczas takich "zajęć" dziewczyny próbują coś tańczyć, ot tak bo słuchają ulubionej piosenki (na lekcjach WF powstały już dwa układy taneczne

) to ja czasami z Michaelem wyjadę, to nasza nauczycielka "Fanka Jacksona, co?"
Nie mam zbyt tolerancyjnej klasy, ale na szczęście w miarę znają się na muzyce ;) Wystarczy podsunąć im pod nos coś dobrego (patrz Michael Jackson) a po pewnym czasie stwierdzą, że to "niezła muza". Ach, ta moja klasa
