Michael już nie będzie spał z dziećmi.

[MJowitek]

Nie wiem, czy ktoś już to dawał... Chyba nie... To na maile przychodzi:

Lawyer: Jackson Won't Share Room with Kids Again

Lawyers from both sides of the Michael Jackson case have spoken frankly to the media about their role in the vindication of the world’s most famous man.

District Attorney Thomas Sneddon insisted he held no vendetta against the singer and said the accuser was “upset” at the verdict.

Jackson's lead attorney, Thomas Mesereau, said Tuesday that his client would be more careful and would not let children into his bedroom again because "it makes him vulnerable to false charges."

In an interview with AP the lawyer said he remains convinced that Jackson "has never molested any child." But he warned that the singer would continue to be "a convenient target for people who want to extract money or build careers at his expense."

Jackson himself remained out of sight while opposing lawyers openly attacked each other for the first time. Sneddon said he would not apologise for what he did.

"We did a damn good investigation. This jury just saw it differently," he said.

The media and defense have been critical of the DA for his openly hostile demeanour towards the pop star.

Mesereau argued that "Tom Sneddon was willing to bankrupt this county to try to win this case. I think the prosecution was blinded by zeal and not willing to step back and look objectively at their witnesses. They were so eager to win that they never properly investigated the (accuser's) family."

Sneddon shot back: "That whole idea of revenge is such nonsense," he said. "I don't feel any vindictiveness toward this man. In a lot of respects, he's a fairly pathetic person, in the sense of what he's gone through."

"We certainly did our homework," Mesereau countered in his interview, "but we did not outspend the prosecution. We did not have 70 officers to call on to do searches at various locations or have even half the number of experts they retained.”

Mesereau and colleague Susan Yu both described Jackson as the most vulnerable person they had ever met. They said he was physically exhausted following the four-month trial and needed rest before returning to the public eye.

“One of the finest human beings …”

Mesereau said he did not understand the public's willingness to believe the unfounded charges against Jackson.

"It doesn't make sense to me. He's unquestionably one of the finest human beings I've ever been privileged to know," he said. "He is very generous and caring about everyone in his life and he was very easy to work with."

The flamboyant attorney said Jackson would have to change his lifestyle because of public perceptions. "He's going to have to not let people easily enter his life. He was very generous to people who didn't deserve it," Mesereau said.

The lawyer said he was first contacted by Jackson's family after authorities raided Neverland in late 2003, although he only took the case over months later.

"I think we were on the attack from the opening bell," he said. "My strategy was to never let up."

In an interview Tuesday, Sneddon said he had spoken to Jackson’s accuser.

"I didn't have to break him the news," Sneddon said. "You'd have to be an ostrich with your head stuck in the ground not to know. He was upset. He was very down.”

He scoffed at claims that the Arvizo family was motivated by a potential civil settlement from Jackson.

"I don't think you'll find anybody in that family suing anybody," he said.

[Yana]

Jest o tym również na Onecie.

Mam nadzieję, że cały ten proces da mu trochę do myślenia i zmieni swoje postępowanie.

[Luis_Makrela]

...miejmy nadzieję,że tak RZECZYWIŚCIE będzie.Najważniejsza nauka z tego procesu dla MJ'a to żeby NIE BYĆ TAK NAIWNYM.Jestem przekonana,że proces wystarczająco nauczył go czujności

[SUNrise]

A ja czytałam to już wczoraj rano na... forum Velvet Revolver A co tam zacytuję "ich" kawałek.
Michael Jackson's lawyer said the singer will no longer share his bed with young boys, after the star was cleared of 10 child abuse charges.
"He's not going to do that any more," lawyer Thomas Mesereau told US network NBC. "He's not going to make himself vulnerable to this any more."

A teraz może wyskoczę z małym offtopem, ale tak właśnie przeglądam sobie te fora VR i ludzie od paru dni zastanawiają się tam, co będzie dalej z MJ. W ogóle w 95% ludzie cieszą się z wyroku jaki zapadł i są jak najbardziej za Michaelem.

No to dam parę ich wypowiedzi po kolei jak lecą (tłumaczeń chyba nie trzeba :> ):

1) i am happy for him,
this was fucking humiliating for him.. the whole world took a look into his very private personal life, very sad...
hope he has figured out by now that HE is michael jackson, the most famous popstar ever

2) yeah, and now he doesnt need to shy away from the cameras. and jay leno should stop making fun of him also and he should be back to his career, and once again make Slash play guitar for him, when he performs black or white live.. now that would make me happy.

3) All he needs to do is re-release Thriller and write a decent new tune, he'll be number one on albums and could be number one on singles for ages.
And all of a sudden he's popular again, he can go on tour and make even more.

4) He should team up with Axl Rose to do Billy Jean. (no to akurat spodobało mi się najbardziej )

5) I cant imagine Axl... "Axl holding his crotch screaming 'Owwww!!' then dances around.." (rotfl)

6) The kid definitely lied... but it was his mother who pushed him into it that should be put on trial. The kid's just doing what he was told to do. Seriously... have you seen his mother? I'd be scared to defy her. (a sorry to było akurat o Arvizowej)

7) I heard about MJ doing Live 8 too. Hopefully - London with Slash

8) He's taking the advice of his publicity team and getting his music career back on track.
According to some of the world's leading PR men, a combination of their work, and a well-managed world tour and another hit album, they can make all of this be forgotten in about 24 months.

9) re-master thriller, he will make a bomb.
hell he could just re-release it

10) He's going to release another album now. I think the world needs another Michael Jackson album... if he gets back to doing what he does best, nothing can touch him.

*************
No ok. wystarczy może tyle. W każdym razie fani Velver Revolver/GN'R sądzą, że Michael bez problemu może stać się znowu numerem 1. Że powinien nagrać album (najlepiej to coś ze Slashem [heh popieram] ), koncertować, WYJŚĆ DO LUDZI i zatańczyć (jak gdzieś tam jedna osoba napisała) "happy dance" . Dużo ludzi jest złych na media, za to, że psują mu reputację. Jeden chłopak z Kanady napisał, że to obrzydliwe co media zrobiły: "the man who made thriller...and the moonwalk".

*************
Nom ok. to ja spadam na razie stąd i idę jeszcze do nich, teraz wirtualnie a za parę dni osobiście . Do zobaczenia na forum za jakieś dwa tygodnie.

[kaem]

Jestem zmęczony doniesieniami z prasy. I zaczynają mnie bardzo złościć. Tym gadaniem, ze amerykańska opinia publiczna jest niezadowolona z wyroku; że Michael wygrał tylko dlatego, ze Janet A. strzelała palcami. Po cholerę wytaczali mu proces "społ. amerykańskie przeciwko MJ"? Przecież chcieli wiedzieć, czy jest winny czy niewinny. Jest niewinny. Michael na pewno kogoś molestował, tylko nie tego chłopaka. Prokurator źle dobrał ofiarę. Nie było żadnej innej! A ta domniemana była jedyną, która brzmiała jakkolwiek. Cała reszta sugerowana przez prokuraturę już zupełnie nie trzymała się kupy. Wiec skoro ta niby najsensowniejsza historia molestowania okazała się wierutnym kłamstwem, to co logika nakazuje?
Że tamte by tym bardziej potwierdziły niewinność MJ. Chyba że tu wcale nie chodziło, by cokolwiek udowadniać...
Pamiętam to gadanie w mediach- "Niech stanie przed sądem. Niech się wyjaśni". Wyjaśniło się. Dalej gadają. Wychodzi na to, ze to był tylko sposób na poigrywanie sobie, która strona jest mocniejsza w gębie. A wszystko kosztem Jacksona.
Głupie społeczeństwo ci Amerykanie. Pełne kompleksów, niezaradne. Znajoma mi opowiadała, że są tacy, co czują się bezradni, jak mają wkręcić żarówkę. Nie wspominam już o wychowywaniu dzieci, bo to spoczywa na armii opiekunek do dzieci. Więc jak pojawia się taka medialna historia, jak ta wykreowana przez Sneddona, to taki Amerykaniec zaciera ręce. A teraz jest zawiedzony, bo nie ma show pt. król popu za kratkami. Przecież juz celę oglądali...
Cholera, niczym krwawe igrzyska rodem ze starożytnego Rzymu.

[Yana]

niczym krwawe igrzyska rodem ze starożytnego Rzymu.

Dobre porównanie.

[lunatyczka]

Zgadzam się z moim przedmówca w 100%. To bardzo smutne, ze człowiek człowiekowi zgotował taki los...On tyle robi dobrego dla świata, ludzi...dlaczego tego nikt nie potrafi docenić...wystarczy odrobina dobrej woli...dlaczego ludzie sa tacy...nieludzcy. Pamiętam jak w dniu ogloszenia wyroku Michael przybyl do sądu i wtedy kamera pokazala zblizenie jego twarzy. Było tam tyle smutku, bólu, cierpienia...wyglądal jak by się mial zaraz rozplakać, ja zresztą tez, widząc to. W trakcie procesu byl kiedys wywiad z mamą Micheala, wiadac bylo ze tez bardzo cierpi i pyta się "dlaczego nas to spotyka, nie zrobilismy nikomu nic złego, jestesmy, normalnymi, porządnymi ludzmi" mówiąc to miala wtedy łzy w oczach... On tyle wycierpial, dlaczego nikt na to uwagi nie zwraca...na pewno wiekszosc z tych ludzi, ktorzy go potępiają jest katolikami, i co??...gdzie tu postawa chrześcijańska??

[Kermitek]

Wlasnie gdzie postawa chrzescijanska jakby wszyscy raptem o ttym zapominali nawet u nas w kraju niestety co jest mi bardzo przykro mowic

[Speechless]

i dlatego mam w dupie te doniesienia prasowe i Wam tez radze je miec gdzies :) cieszmy sie z wygranej i czekajmy co MJ teraz zrobi a pisac to oni teraz moga wszystko przeciez skazali juz go przed wyrokiem wiec teraz musza sie jakos wytlumaczyc ;)

a tu dzisiaj Sneddon alias "kończ waść wstydu oszczędź" razem z Zonenem probuja jeszcze wzbudzic wspolczucie wsrod amerykanow....

http://video.msn.com/video/p.htm?t=1&m= ... cbff2,&rf=