
Enjoy!

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
Pokusiłem się, ale z oryginału, bo ta translacja jest tragicznaMaro pisze:może się ktoś pokusi o Polski?
+ Marcin Święcicki: Jest mi miło, że Jackson przyjedzie właśnie do Warszawy. Osoba Jacksona mnie fascynuje. Za moich czasów The Beatles mieli taką jak on właściwość przyciągania tłumów. Lubię i słucham jego muzyki.CO JEST GRANE nr 37 dodatek do Gazety Stołecznej nr 220, wydanie waw z dnia 20/09/1996 pisze:Ewa Bem, piosenkarka
Zwyczajnie za nim przepadam. Od zawsze i na zawsze rozkleja mnie i porywa. Nie liczę jego zoperowanych części ciała, nie śmieszy mnie mały Disneyland w jego posiadłości, nie pukam się w czoło na wiadomość, że śpi pod namiotem tlenowym. Ale jeśli okażą się prawdą ostatnio stawiane mu zarzuty, będę musiała przemyśleć swój stosunek do niego raz jeszcze. Na koncert idę jak na spotkanie z kosmitą.
Tomasz Beksiński, tłumacz
Uosabia wszystko, co najgorsze w muzyce. podoba mi się tylko końcówka utworu "Thriller", gdzie aktor Vincent Price recytuje fragment horrorystycznego tekstu.
Krzysztof "Zygzak" Chojnacki, lider b. TZN Xenna
Ani mnie grzeje, ani ziębi. Nie lubię takiej muzyki. Doceniam jednak solidną produkcję i profesjonalizm.
Janusz Czapiński, psycholog społeczny
Lubię jego piosenki, ale płyt nie kolekcjonuję. Jest zjawiskiem, które można porównać tylko do Kościoła. Podobnie integruje i łączy ludzi. Tam ołtarz, tu scena. Nawet gdy komuś się narazi, może czuć się bezpiecznie, bo jest już instytucją.
Izabella Cywińska, b. minister kultury
Na koncert nie idę, bo przerażają mnie małolaty, które w poczuciu wspólnoty robią najgorsze głupstwa, i ochrona, która zamiast pomóc, szkodzi brutalnością. Z przyjemnością obejrzę imprezę w Polsacie.
Lech Falandysz, prawnik b. prezydenta
Nie czuję tej muzyki. Jestem z innego pokolenia. Jestem wierny jazzowi tradycyjnemu i Presleyowi.
Maria Fołtyn, reżyser operowy
Jestem oczarowana. To artysta o niesłychanej dynamice, precyzji, a przede wszystkim charyzmie. Porywa i hipnotyzuje. Mam w domu jego płyty. Gdy jest okazja, oglądam go w telewizji. Dostaję dreszczy, gdy na niego patrzę. Myślę, że gdybym zobaczyła go na żywo, mogłabym popaść w ekstazę. Bardzo bym chciała pójść na koncert. A czy lubi chłopców, czy dziewczyny - nie interesuje mnie.
Robert Gawliński, lider zespołu Wilki
Jest największą gwiazdą pop na świecie. Jego muzyka i aranżacje są absolutnie profesjonalne. Jedynie teksty ma banalne. Obok Prince'a i Bono jest już człowiekiem XXI wieku.
Krzysztof Grabowski, Dezerter
Jego muzyka jest perfekcyjnie zrobiona dzięki najnowszym i najlepszym na świecie urządzeniom muzycznym. To produkt wysokiej jakości, choć niewiele w nim energii.
Gustaw Holoubek, aktor
To biedactwo. Czy idę na koncert? Niech Bóg broni!
Krystyna Janda, aktorka
Zawsze z podziwem patrzę, kiedy tańczy i śpiewa. Niestety, na koncert iść nie mogę. Mam w piątek zdjęcia do filmu w Zakopanem.
Janusz Józefowicz, dyrektor teatru Studio Buffo
Mam nadzieję, że jego wizyta jest zapowiedzią koncertów innych gwiazd, bez starego podziału, że "na całość gramy na Zachodzie, a odpuszczamy na Wschodzie". Oglądałem go w latach 80. w Berlinie przed Reichstagiem. Wcześniej widziałem tam Pink Floydów. Na ich tle wypadł blado. Generalnie nie przepadam za jego muzyką, choć muszę przyznać, że wypracował własny styl (słynne kroki). Cała sekcja muzyczna nastawiona jest na eksponowanie jego ruchu.
Tadeusz Komendant, krytyk literacki
Na wiadomość, że Jackson wystąpi w naszym kraju, zadzwoniłem do księdza Sochonia z zapytaniem, czy wybiera się na koncert. Wspólnie umyśliliśmy, że iść trzeba i że ksiądz kupi bilety. Traktujemy to jako wyprawę na wyjątkowe widowisko multimedialne. Obaj chcemy przekonać się, co w technice może nas ominąć. Dodatkowo powiem, że ksiądz jest również organizatorem pielgrzymki warszawskich kleryków na ten koncert.
Ewa Kuklińska, tancerka
Swój sukces zawdzięcza wyjątkowemu połączeniu talentu i ciężkiej, systematycznej pracy. Żałuję, że nie obejrzę koncertu, ale gram w tym czasie w teatrze. Tak ogromne widowisko widziałam tylko raz - w Barcelonie na koncercie Madonny. Było to dla mnie niesamowicie inspirujące doświadczenie.
Olga Lipińska, reżyser
To bardzo muzykalny człowiek, który idealnie łączy muzykę z rytmem. Wiem, ile pracy trzeba, by przygotować takie przedstawienie. Chętnie obejrzę transmisję z koncertu, choć nie jestem jego fanką.
Darek Malejonek, Houk
Nie słucham. Ale nie czuję do niego nienawiści. Uważam, że jest ofiarą samego siebie. Nie należy takich ludzi atakować.
Wojciech Mann, szołmen
Nie lubię jego muzyki. Nigdy nie byłem fanem. Ale cieszę się, że jest artysta, który pozwala poszaleć realizatorom bez oglądania się na koszty. Gdyby ktoś zaproponował mi miejsce w loży dla VIP-ów, poszedłbym od razu. Na razie nikt mi nie proponuje.
Michał Ogórek, satyryk
Spotkanie prezydenta Kwaśniewskiego z M.J. to przykład, jak łatwo rozpocząć nowe życie. Piętnaście lat temu naprzeciw siebie stanęliby socjalistyczny aparatczyk i mały czarnoskóry chłopiec. Dziś ci sami ludzie to prezydent niepodległego państwa i subtelna biała panienka.
Daniel Olbrychski, aktor
Ani mnie ziębi, ani grzeje. Na koncert nie idę, bo przerażają mnie tłumy.
Rafał Olbrychski, aktor
Miałem 12 lat, kiedy naprawdę kręciła mnie piosenka "Billie Jean". Potem często do niej wracałem. Pracują z nim najlepsi ludzie na świecie. Dlatego zawsze ma bezbłędną realizację i oprawę. Socjologicznie można go porównać tylko z fenomenem disco polo. Na koncert nie pójdę, choćby mi dzikie skarby dawali.
Andrzej Olechowski, lider Ruchu stu
Nie osądzam, bo w ogóle nie słucham tego pana. Musi to być człowiek sprawny technicznie.
Anja Orthodox, Closterkeller
Nie do końca wierzę w plotki na jego temat. Myślę, że naprawdę kocha dzieci i dobrze, że o nich pamięta. Gorszym pomysłem było małżeństwo z Liz Mary Presley.
Michał Otrębski, komendant stołecznej policji
Nie lubię. Muszę mieć o nim złą opinię, bo mam gust muzyczny. Słucham starego dobrego rocka. Na koncert chyba będę musiał iść, bo syn bardzo naciska.
Zdzisław Podkański,minister kultury i sztuki
Moje dzieci go lubią. Życzę dobrej zabawy.
Maryla Rodowicz, piosenkarka
Słucham go zawsze na full. Kocha go cała moja rodzina. Ma znakomitych aranżerów, jak np. Quincy Jones. Absolutnie idziemy na koncert całą rodziną. Jest mi wszystko jedno, czy w trakcie odpadnie mu nos czy nie.
Ks. dr Jan Sochoń, filozof i poeta
Okropnie zażartował ze mnie i z "Gazety" Komendant. Żadnej pielgrzymki, żadnego wyjścia na koncert. Ja wolę inną muzykę. Na przykład Sade.
Jerzy Wiatr, minister edukacji
Nie mam zdania.