Kiedy Michael wyda premierowy materiał/album? Hazard :-)
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
Nie był bym tego taki pewien,ostatnie lata 2007-2008 poprawiły MJowi PR.viva201 pisze:ale na dzien dzisiejszy dla młodszego pokolenia Michael Jackson to rozsypująca się postac nie warta uwagi,
"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster
ale plyty dzis kupuja nieliczniviva201 pisze:kiedyś może wszyscy go znali jako artyste...ale na dzien dzisiejszy dla młodszego pokolenia Michael Jackson to rozsypująca się postac nie warta uwagi, i wątpię,aby chcieli sięgnąć po jego płytę w okresie przed świątecznym...takie moje odczucie,
i to prawda, ze najwikszym targetem na rynku muzycznym sa dzieciaki w
wieku 12-16 lat naciagajacy starych na plyty....wiec tu ma srednie szanse zawojowac rynek, chyba ze wymysli jaksi zupelnie nowy sposob na siebie
ALE dalej za nimi sa ludzie okolo 30, ktorzy juz sami na siebie zarabiaja, maja w miare wyrobone gusta i SENTYMENT...bo wiekszosc wyrastala na JAcksonie i nie ma takiego czlowieka ja przynajmjiej nie znam, ktory wychowywal sie w latach 80 i na przelomie 80/90 ktory by nie mial jakiegos ulubionego kawalka MJ
on ma twarda armie nie tylko fanow, ale zwyklych sympatykow, ktorzy po mimo prasy dobrze mu zycza, bo maja sterte wspomnien z nim zwiazanych.
nie wiem, co ma ten moj wywod do tematu ale to nagle porywy klawiatury ;P bo tak ostatnio gdzie nie wspomne o MJ'u to o dziwo choc sie tego w ogole nie spodziewam, slysze...'o boze ja uwielbiam Michaela, moja pierwsza plyta byla jego ....bla bla bla"
za bardzo watpicie nie tylko w Jacksona, ale i w masowego anonimowego odbiorce.
'the road's gonna end on me.'
- Liberian Girl
- Posty: 315
- Rejestracja: pn, 31 mar 2008, 21:28
A zaraz po tym po miesiącu czy niespełna dwóch było wydanie Thriller'a 25th.viva201 pisze:przypomnę tylko nieszczęsne plasterki...
tak jak w Lipcu trąbili że MJ umiera a we wrześniu czy październiku sesja do Vouga i Ebony plus Jet.
On dobrze wiedział co robi.
A Diana z YCD?
"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster
Ha! A nie mówiłem! A Wy się śmiejecie, że Bukareszt był dawno, że dzisiejszy wizerunek kształtują plasterki, że teraz jest nikim! Ale to tylko wymysły tabloidalne. My o nich wiemy, bo śledzimy wszystko co dotyczy MJa (a jeśli nie my, to inne sprytne MJówki, które wszędzie dotrą). Jeśli mam styczność z wyśmiewaniem MJa, to nadawcą takiej 'nieuprzejmości' jest osoba która wlicza się do 'muzycznej niszy' a'la Blog 27/Doda/w_najlepszym_wypadku_Feel/.../homesick pisze:ale plyty dzis kupuja nieliczniviva201 pisze:kiedyś może wszyscy go znali jako artyste...ale na dzien dzisiejszy dla młodszego pokolenia Michael Jackson to rozsypująca się postac nie warta uwagi, i wątpię,aby chcieli sięgnąć po jego płytę w okresie przed świątecznym...takie moje odczucie,
i to prawda, ze najwikszym targetem na rynku muzycznym sa dzieciaki w
wieku 12-16 lat naciagajacy starych na plyty....wiec tu ma srednie szanse zawojowac rynek, chyba ze wymysli jaksi zupelnie nowy sposob na siebie
ALE dalej za nimi sa ludzie okolo 30, ktorzy juz sami na siebie zarabiaja, maja w miare wyrobone gusta i SENTYMENT...bo wiekszosc wyrastala na JAcksonie i nie ma takiego czlowieka ja przynajmjiej nie znam, ktory wychowywal sie w latach 80 i na przelomie 80/90 ktory by nie mial jakiegos ulubionego kawalka MJ
on ma twarda armie nie tylko fanow, ale zwyklych sympatykow, ktorzy po mimo prasy dobrze mu zycza, bo maja sterte wspomnien z nim zwiazanych.
nie wiem, co ma ten moj wywod do tematu ale to nagle porywy klawiatury ;P bo tak ostatnio gdzie nie wspomne o MJ'u to o dziwo choc sie tego w ogole nie spodziewam, slysze...'o boze ja uwielbiam Michaela, moja pierwsza plyta byla jego ....bla bla bla"
za bardzo watpicie nie tylko w Jacksona, ale i w masowego anonimowego odbiorce.
Przypomnijmy sobie ilość sprzedanych egzemplarzy Thriller'ka 25 w samej Polsce.
Album premierowy będzie nakręcany jeszcze większą machiną promocyjną, więc nie ma się o co martwić...
- MJfanTASTIC
- Posty: 275
- Rejestracja: wt, 13 lut 2007, 1:38
- Skąd: kato kato kato:o)
Nie.MJfanTASTIC pisze:Ale co wujek sugerujesz? Że Diana była podstawiona przez speców od PR MJ'a ??Maro pisze:A Diana z YCD?
Odnosiłem się do tego że MJ postrzegany jest jako nie wypał biologiczny ostatnio.
A tak nie jest.
"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster
tak (wiadomo, że album Michael'a, jak każdy inny jego autorstwa rozejdzie się w ogromnym nakładzie, będzie utrzymywał się na pierwszych miejscach na listach sprzedzaży), tylko problem w tym, że dla Michael'a nie jest to żaden sukces. przecież chyba nie było płyty, która sprzedawałaby się w niskim nakładzie, a wydana by była przez MJ'a.MJwodzuMJ pisze:Przypomnijmy sobie ilość sprzedanych egzemplarzy Thriller'ka 25 w samej Polsce.
Album premierowy będzie nakręcany jeszcze większą machiną promocyjną, więc nie ma się o co martwić...
Z niewinnego hazardu zrobiła nam się niemal kłótnia, o to czy MJ jest jeszcze coś wart i jak jest postrzegany oraz jak się sprawują jego spece od PRu...
Lepiej skończmy bo po pierwsze nam się moderatorzy do skóry dobiorą, a po drugie nie o to chodzi, żeby na nowym projekcie MJa budować konflikty.
To tyle ode mnie
Lepiej skończmy bo po pierwsze nam się moderatorzy do skóry dobiorą, a po drugie nie o to chodzi, żeby na nowym projekcie MJa budować konflikty.
To tyle ode mnie