racja, bo Marsjanie Atakują to była moc! nikt tego już nie powtórzy.Szucia pisze:typu marsjanie atakują na poważnie to są już nudawe.
Co dobrego leci w TV?
- majkelzawszespoko
- Posty: 1745
- Rejestracja: śr, 06 gru 2006, 11:31
- Lokalizacja: Katowice
- Kingoosia
- Posty: 382
- Rejestracja: śr, 23 sie 2006, 0:19
- Lokalizacja: Łódź/Wrocław/Poznań/Łobżenica/Paryż
Bo Marilyn jest wspaniała, ale fabuła filmu usypia ;]. Ja go obejrzałam raz prawie w całości, bo później już nie mogłam się zmusić. Ze wszystkich filmów z MM, które widziałam, ten był najnudniejszy, mimo że zapowiadał się ciekawie. Sama obejrzyj, to zobaczymy, czy będziesz mieć takie samo zdanie ;).Sugar pisze:Dlaczego? Ja go w całości jeszcze nie widziałam, ale myślę że jest wart uwagi ze względu na samą obecność Marilyn ; >Kingoosia pisze:Wyjątkowo nie polecam, strasznie nudny.Sugar pisze:Książę i Aktoreczka
To, co jest w nas, będzie i wokół nas.
: )
: )
Ja mam takie pytanko, czy może ktoś ogląda bajki? Ja wracam do domu dość późno i niestety nie mogę ogladac tych o 19ej, chociaz nie mam tak naprawde czego zalowac bo te które puszczali nie były zbyt ze tak powiem fajne. Za to od dzisiaj jest nowa seria na tvp1, powtarzają stare Smerfy dlatego polecam. Wole Muminki ale co zrobić.
Ostatnio wzięła mnie chęć na powtórkę z Arizona Dream, prosze o cynk jakby leciało
Ostatnio wzięła mnie chęć na powtórkę z Arizona Dream, prosze o cynk jakby leciało
- Streetwalker
- Posty: 432
- Rejestracja: śr, 20 lut 2008, 15:38
Czy ty mówisz poważnie? ;-)Smooth_b pisze:Ja mam takie pytanko, czy może ktoś ogląda bajki? Ja wracam do domu dość późno i niestety nie mogę ogladac tych o 19ej, chociaz nie mam tak naprawde czego zalowac bo te które puszczali nie były zbyt ze tak powiem fajne. Za to od dzisiaj jest nowa seria na tvp1, powtarzają stare Smerfy dlatego polecam. Wole Muminki ale co zrobić.
smerfy som gupie i niebieskie.. to je dyskredytuje w moich oczach :]
za to Muminkom bede wierna po grob. czytalam prawie wszystkie czesci...
"Listopad w Dolinie Muminkow" to jedna z najwaznejszych ksiazek w moim zyciu i tez mowie zupelnie powaznie.
a jak jakies 2 lata temu lecialy jako dobranocka, nagrywalam i z kumplem razem ogladalismy z wypiekami na twarzy po zajeciach na uczelni.
takze Smooth_B sama nie jestes.
za to Muminkom bede wierna po grob. czytalam prawie wszystkie czesci...
"Listopad w Dolinie Muminkow" to jedna z najwaznejszych ksiazek w moim zyciu i tez mowie zupelnie powaznie.
a jak jakies 2 lata temu lecialy jako dobranocka, nagrywalam i z kumplem razem ogladalismy z wypiekami na twarzy po zajeciach na uczelni.
takze Smooth_B sama nie jestes.
'the road's gonna end on me.'
- Liberian Girl
- Posty: 315
- Rejestracja: pn, 31 mar 2008, 21:28
- Jacksomanka
- Posty: 447
- Rejestracja: śr, 26 gru 2007, 23:37
- Lokalizacja: warszawskie okolice.
Zdecydowanie Kubuś Puchatek.Liberian Girl pisze:jeszcze kubuś puchatek
Najlepsza bajka dla wszystkich :D
Jeszcze nie raz go obejrzę, pewnie.
Muminki.
Muminków, nie lubiłam odkąd pamiętam, mimo to zawsze siadałam przed TV z oczekującą miną kiedy ta bajka się w końcu zacznie.
Nie lubiłam ich, ponieważ strasznie się ich bałam.
Te postacie i ten charakter bajki.
Nie ! Wolę słodkiego misia Puchatka i prosiaczka
Ogółem to pamiętam że kochałam wszystkie bajki Disney'a.
Nawet teraz lubię zasiąść i obejrzeć po raz 30 Herkulesa.

Living in a rhythm where the minutes working overtime.
A co tam, niebieskie, ale jakie inteligentne "Papo Smerfie!"...xDhomesick pisze:smerfy som gupie i niebieskie.. to je dyskredytuje w moich oczach :]
A ja do końca swoich dni pozostanę wierna Kubusiowi Puchatkowi. (oprócz wiadomości oczywiście...) Puchatek jest najlepszy! Hip hip - hura!
"Puchatek to mój ziomal - żólty i wyluzowany..." <--mój brat


Love The Cure!

Też się bałam Muminków, zwłaszcza jak się pojawiały te świecące pałeczki z rączkami
Smerfy są fajne, aczkolwiek dostrzegam amoralność tej bajki: 99 Smerfów i jedna Smerfetka
Kubusia Puchatka nie lubiłam, bo zawsze było mi bardzo żal Kłapouchego (utożsamiałam się z nim). A teraz dostrzegam, że Kubuś Puchatek jest uzależniony od miodu...
Moją ulubioną bajka zawsze były Gumisie, choć ten ich sok z gumijagód jest z lekka podejrzany

Smerfy są fajne, aczkolwiek dostrzegam amoralność tej bajki: 99 Smerfów i jedna Smerfetka

Kubusia Puchatka nie lubiłam, bo zawsze było mi bardzo żal Kłapouchego (utożsamiałam się z nim). A teraz dostrzegam, że Kubuś Puchatek jest uzależniony od miodu...
Moją ulubioną bajka zawsze były Gumisie, choć ten ich sok z gumijagód jest z lekka podejrzany

How does it feel
When you're alone
And you're cold inside?
When you're alone
And you're cold inside?
- Jacksomanka
- Posty: 447
- Rejestracja: śr, 26 gru 2007, 23:37
- Lokalizacja: warszawskie okolice.
Dobrze mówisz, chociaż zapomniałaś o tym ze sa tam małe dzieci tylko skąd ?alenia pisze:Smerfy są fajne, aczkolwiek dostrzegam amoralność tej bajki: 99 Smerfów i jedna Smerfetka
A co po nocach robi Gargamel, sam z kotem?
Przepraszam tak mnie naszło, ponieważ mieliśmy dzisiaj z tego polewkę w szkole.

Living in a rhythm where the minutes working overtime.
igrając ze śmiercią niczym samobójca pytam jeszcze raz why why why??:)homesick pisze:smerfy som gupie i niebieskie.. to je dyskredytuje w moich oczach :]
Ale jak maja inaczej się zwracać do Papy Smerfa? no jak?Michael. pisze:A co tam, niebieskie, ale jakie inteligentne "Papo Smerfie!"...xD
No może przez Bukę lub Bobka odrobine wieje grozą ale same Muminki to ciepłe stworzenia. Prosze, taki dowolny fragment;) http://www.youtube.com/watch?v=xm_tJGxJh2I&NR=1Jacksomanka pisze:Nie lubiłam ich, ponieważ strasznie się ich bałam.
Michael., alenia, Liberian wspominałyście o Kubusiu, ale ta bajka nie przekonuje mnie az tak, podobnie zreszta jak Gumisie
Reasumując w piatek smerfy, w sobotę jest Disney (dzisiaj np Pluto i Goofy) a w niedziele Gumisie lecą.