Najsłabsze Ogniwo

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

Awatar użytkownika
Maro
Posty: 2758
Rejestracja: ndz, 23 paź 2005, 11:31
Skąd: ze Szkocji

Post autor: Maro »

majkelzawszespoko pisze:(...)ytuł należy się Unbreakable. (...), ale faworyt jest tylko jeden!

Mój człowiek!
"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster
Awatar użytkownika
Michael.
Posty: 139
Rejestracja: pt, 21 mar 2008, 11:59
Skąd: Warszawa/Neverland

Post autor: Michael. »

thewiz pisze:Speechless. Ten utwor porywa.... ale tylko za pierwszym razem. Przy kazdym kolejnym odsluchu robi sie coraz gorzej. Mi przynajmniej znudzil sie bardzo szybko, dlatego rozumiem tych ktorzy go teraz juz odstrzelaja
Mnie porywa odkąd go usłyszałam, jeszcze mi się nie znudził. Cóż, niektórym się nudzi, niektórym nie. Przesłuchałam go już z tysiąc razy, i nie myślę go ominąć gdy tylko zobaczę w MP3 lub na płycie.
Moon_Walk_Er pisze:Głosuję na Speechless.
Tekst piosenki jest piękny, ale muzyka jest męcząca.
ZDRADA!
Obrazek
Love The Cure! :banan:
Awatar użytkownika
kuba
Posty: 275
Rejestracja: śr, 28 gru 2005, 9:56

Post autor: kuba »

W poprzednim głosowaniu nie miałęm poparcia więc popre innych.

Speechless
Obrazek
Awatar użytkownika
Moon_Walk_Er
Posty: 1267
Rejestracja: czw, 31 sie 2006, 11:42
Skąd: Kalisz

Post autor: Moon_Walk_Er »

Michael. pisze:ZDRADA!
WtF? :podejrzliwy:
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
viva201
Posty: 1438
Rejestracja: ndz, 05 sie 2007, 19:35
Skąd: Zebrzydowice/śląsk

Post autor: viva201 »

Michael. pisze:thewiz napisał:
Speechless. Ten utwor porywa.... ale tylko za pierwszym razem. Przy kazdym kolejnym odsluchu robi sie coraz gorzej. Mi przynajmniej znudzil sie bardzo szybko, dlatego rozumiem tych ktorzy go teraz juz odstrzelaja

Mnie porywa odkąd go usłyszałam, jeszcze mi się nie znudził. Cóż, niektórym się nudzi, niektórym nie. Przesłuchałam go już z tysiąc razy, i nie myślę go ominąć gdy tylko zobaczę w MP3 lub na płycie.
Moon_Walk_Er napisał:
Głosuję na Speechless.
Tekst piosenki jest piękny, ale muzyka jest męcząca.

ZDRADA!
______________
e.e.e....jedno zdanie popiera drugie Michael. wyjaśnij nam to,jestem ciekawa... :knuje:
Obrazek
Awatar użytkownika
kaem
Posty: 4415
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 20:29
Skąd: z miasta świętego Mikołaja

Post autor: kaem »

Ahsha pisze:A tak swoją drogą, dawno Najsłabsze Ogniwo nie cieszyło się taką popularnością - chyba 43 głosy w ostatniej rundzie;)
Prawie 2 tysiące wyświetleń w ciągu 4 dni.
Ciągle nie rozumiem zachwytów nad Unbreakable, przy stosunkowo dużej niechęci do This Time Around, która miała miejsce w pierwszej zabawie w tym wątku. A przecież to rodzeństwo niemal bliźniacze.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Canario
Posty: 688
Rejestracja: śr, 03 paź 2007, 17:55
Skąd: Aszyrdym

Post autor: Canario »

1.Whatever Happens,,,2.2000 Watts,,,3.Unbreakable. Taka jest moja osobista klasyfikacja. A w tej rundzie glos oddaje na utwor tytulowy--""INVINCIBLE"". Po glosach oddanych do tej pory widze ze odpadnie inny kawalek ale tak naprawde przez okolo pierwszych 10 rund to co by nie odpadlo(zakladam ze zaden z moich faworytow nie wyleci) to wlasciwie jest dla mnie bez znaczenia bo do zadnej z tych piosenek sie nie przywiazalem , malo tego jest pare takich ktorych sluchac nie moge bez aspiryny. I wlasnie dlatego glosuje na "INVINCIBLE".
Awatar użytkownika
malakonserwa
Posty: 634
Rejestracja: czw, 03 kwie 2008, 16:11
Skąd: się biorą dzieci?

Post autor: malakonserwa »

Heartbreaker

Nie odstrzelajcie Speechless! Błagam! To jedna z najpiękniejszych piosenek Michaela, a już na pewno na płycie Invincible!
Obrazek
Awatar użytkownika
nikolka
Posty: 298
Rejestracja: śr, 28 lis 2007, 22:36
Skąd: okolice Krakowa

Post autor: nikolka »

Mialam głosować na Heartbreaker,ale widze że wojna toczy sie miedzy dwoma innymi utworami.Głosuje więc na Don't Walk Away ponieważ Speechless uwielbiam.Ech...
Obrazek
Awatar użytkownika
Smooth_b
Posty: 668
Rejestracja: pn, 16 lip 2007, 1:50
Skąd: z Los Angeles

Post autor: Smooth_b »

Ode mnie nominacja dla Heaven Can Wait. To co sie wyrabia głosem na tej płycie jest fenomenalne natomiast tutaj za mało popisów wokalem, jakby od niechcenia śpiewane, mam wrażenie że utwór byłby niezły w wykonaniu Justina T., niekoniecznie podoba mi sie MJ w takiej odsłonie. A jesli chodzi o miano najbardziej niedocenianego utworu na płycie to Invincible wg mnie i to nawet bezsprzecznie.Faworyta zostawiam poki co dla siebie
ZAQ84
Posty: 411
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 21:47
Skąd: Jaworzno

Post autor: ZAQ84 »

Don't Walk Away - lepsze od YAML, ale typowo boysbandowe :-/
ZAQ
Canario
Posty: 688
Rejestracja: śr, 03 paź 2007, 17:55
Skąd: Aszyrdym

Post autor: Canario »

kaem pisze: Ciągle nie rozumiem zachwytów nad Unbreakable, przy stosunkowo dużej niechęci do This Time Around, która miała miejsce w pierwszej zabawie w tym wątku. A przecież to rodzeństwo niemal bliźniacze.
Ja lubie zarowno T.T.A. jak i Unbreakable. Mimo to uwazam ze ta druga piosenka jest ciutciut lepsza. Ale tylko ciutciut. To w sumie swiadczy o slabosci Vincka w stosunku do History. Bo to co na Vincku jest w czolowce to utwor na podobnym poziomie na History jest w ogonie stawki. A tak wogle keam to moze zdradz jak ty oceniasz Unbreakable i na ktorym miejscu go plasujesz na Vincku.
Mandey
Posty: 3414
Rejestracja: pt, 16 lis 2007, 20:14

Post autor: Mandey »

kaem pisze:Ciągle nie rozumiem zachwytów nad Unbreakable, przy stosunkowo dużej niechęci do This Time Around, która miała miejsce w pierwszej zabawie w tym wątku. A przecież to rodzeństwo niemal bliźniacze.
Dlaczego tak myślisz? Chyba nie ze względu na Notoriousa BIG?
Hm?
Szukasz mnie? Znajdziesz mnie tutaj albo tutaj ;)
Awatar użytkownika
homesick
Posty: 1239
Rejestracja: wt, 15 sty 2008, 14:35
Skąd: spode łba

Post autor: homesick »

Canario pisze:To w sumie swiadczy o slabosci Vincka w stosunku do History. Bo to co na Vincku jest w czolowce to utwor na podobnym poziomie na History jest w ogonie stawki.
haha This Time Around to scisla czolowka HIStory "i'm a killer nigga i ain't jokin' !! ". mocarny kawalek nie wiem czemu jest tak ignorowany.
i tez nie do konca rozumiem az taka podjarke Unbreakable, rzeczywiscie te dwie piosenki to takie rodzenstwo maja bardzo podobna rytmike, no i sama konstrukcja, plus Notaroious i agresywnosc tekstu.

Unbreakable ma po prostu NIESAMOWICIE chwytliwe te 3 dzwieki na ktorych sie opiera...serio jak pierwszy raz sie uslyszy wchodzi sie w transik i ciezko sie oderwac...tak prosty rytm a tak genialny.

natomiast This Time Around to zdecydowanie bardziej rozbudowany utwor, bardziej skomplikowany i ciekawszy.

A fani po prostu lubia jak ich idol spiewa, ze jest niezniszczalny i niepokonany...jak nic chodzi o zadziorny tekst, ktory dodaje skrzydel sluchaczowi i pewnie temu Unbreakable sie rzuca bardziej w oczy :P
Ostatnio zmieniony ndz, 27 kwie 2008, 1:32 przez homesick, łącznie zmieniany 1 raz.
'the road's gonna end on me.'
Awatar użytkownika
kaem
Posty: 4415
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 20:29
Skąd: z miasta świętego Mikołaja

Post autor: kaem »

Mandey pisze:Dlaczego tak myślisz? Chyba nie ze względu na Notoriousa BIG?
Też. Mają również podobne tempo i tę samą dynamikę. Nie słyszysz tego?
A tak wogle kaem to moze zdradz jak ty oceniasz Unbreakable i na ktorym miejscu go plasujesz na Vincku.
Ta płyta ma tak niezróżnicowane utwory, że bardziej grupowo bym mógł określić, niż miejscami. Ale niech policzę. 1, 2, 3... Na szóstym.
Pamiętam, jak na MTV do tej piosenki reklamowano płytę i lalki MJ i pomyślałem, że porażką jest ten rytm, bo mieliśmy już wtedy Miss Elliott i Timbalanda od kilku lat (nie wspominając o całej ekipie nu-soulu z D'Angelo, Maxwellem, Erykah Badu czy choćby Janet Jackson- wtedy muzycznie bardzo świeżej), a to brzmi tak, jak z końca lat 80-tych, tylko nieco głośniej. Przecież wyraźnie słychać, że płyta miała być r'n'b, ale czemu do diaska nagrana jest tak, jakby od HIStory upłynęło 5 miesięcy, a nie 6 lat i king of pop zignorował to, co się w czarnej muzyce w międzyczasie działo? Przy Velvet Rope, wtedy już 4- letniej płycie młodszej siostry, Michael brzmi jak zramolały wujek. Irytuje to, bo piosenki są przyzwoite, tylko kiepsko wyprodukowane.

Teraz słyszę tę piosenkę przychylniej. Wtedy chyba swoje odegrała reklama, w której- jak już nie raz wspominała thewiz- zapowiadano płytę jako na wskroś nowoczesną, tymczasem ona brzmi przestarzale. Unbreakable jest też takie. Myślę, że zremiksowany na nowo- nie wiem, z mocniejszymi basami, bardziej pokręconymi beatami, miałby wielkie szanse na killera (może tak miało być- częstą praktyką jest przecież, by na singlu lansować odświeżoną wersję utworu). Podobnie jak cała płyta, która brzmi dla mnie trochę jak demo z dźwiękiem wysokiej rozdzielczości. W tle sam plastik- niczym z keyboarda- zabawki, tylko głos Michaela żywy. Są ładne melodie, fajne kompozycje- zabrakło zmyślnej oprawy. Nawet nieco zapętlony Heartbreaker brzmi naiwnie- jakby miał być karykaturą wspomnianego Timbalanda.

I tu jest moja obawa o Michaela. Wbrew temu co mówił u Oprah i w paru innych wywiadach, wcale nie słucha wszystkiego i niespecjalnie zna się na nowych nurtach. A kłopot jest taki, że wcale nie ma zamiaru być oldschoolowy, tylko nowoczesny. A ta nowoczesność wychodzi mu koślawo.
Ale może teraz się przyłoży. Choć nie wiem, teraz przypomniał sobie o The Fugees...

Przepraszam, rozpisałem się i trochę poza pytanie.
Ostatnio zmieniony ndz, 27 kwie 2008, 12:24 przez kaem, łącznie zmieniany 2 razy.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Zablokowany