Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.
Oddane głosy:
Privacy- 19
Heaven Can Wait- 14
Butterflies- 10
Heartbreaker- 2
Invincible- 1
You Rock My World- 1
Privacy najsłabszym ogniwem w tej rundzie.
Runda 7
Unbreakable
Heartbreaker
Invincible
Break Of Dawn
Heaven Can Wait
You Rock My World
Butterflies
2000 Watts
Whatever Happens
Threatened
Mój głos- Break Of Dawn. To chyba najprostsza kompozycja na albumie. Jakby wsłuchać się w linię melodyczną zwrotek, to jest ona zbudowana zaledwie na krótkiej frazie, w kółko powtarzanej- przez co na dłuższą metę staje się nudna. Break Of Dawn ma coś z Human Nature, chyba dlatego jeszcze się uchował. Mam też do tego utworu osobisty stosunek, bo w 2003 roku utwór ten ukazał się na 2 albumach- jednym Michaela (#1's), a drugi to album kogoś mi bliskiego, z MJ powiązanego.
Mimo to zdecydowanie dla mnie to najsłabszy utwór w zestawie z tej rundy.
Homesick, to jak?
Ostatnio zmieniony ndz, 11 maja 2008, 19:42 przez kaem, łącznie zmieniany 1 raz.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Heaven Can Wait po raz kolejny (mam nadzieję, że ostatni ).
Hey Joe, where you goin' with that gun in your hand?
Hey Joe, I said where you goin' with that gun in your hand?
I'm goin' down to shoot my old lady
You know I caught her messin' 'round with another man.
Huh! And that ain't too cool.
...o żesz tu mnie rozbroiłeś.
U mnie "Break Of Dawn" wysoko, i nie czas na jej eliminowanie, tak więc zostaję przy swoim...
głos na łomot czyli ...Invincible Przyznam szczerze że zaczynam się troszkę denerwować!
Ostatnio zmieniony ndz, 11 maja 2008, 21:00 przez Mandey, łącznie zmieniany 1 raz.
kaem zlituj sie dla przyzwoitosci choc raz wybierz cos innego ode mnie ;)
Break of Dawn
ten zestaw to dla mnie juz czyste Invincible, bez zadnych koszmarkow, moja plyta.
i z tego zestawu najmniej bedzie mi brakowac wlasnie Break of Dawn, dla mnie zbyt mdle, zbyt proste, nie rusza mnie, czesto przewijam choc mnie nie drazni jakos specjalnie, moze to jak na poczatku Mj cedzi slowa ' toć nothin' moć ' dostaje przy tym bialej goraczki
no ale to nic specjalnego, bezemocjonalny kawalek, z wkurzajaca mnie miejsami maniera wokalna.