Michael Jackson na Ultimate Fighting Championship [koment.]

O Michaelu rozmowy luźne.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

User avatar
whatever_
Posts: 207
Joined: Sun, 25 Nov 2007, 14:00
Location: Świnoujście

Post by whatever_ »

homesick wrote:gdy zamknie oczy i schowa sie w kacie to staje sie niewidzialny.
to tak jak moja pięcioletnia siostra ;-) hehe ... Michael ty masz 50 prawie !
Image
kochamgo
Posts: 79
Joined: Thu, 20 Mar 2008, 11:32

Post by kochamgo »

tak, jak dziecko. zakrywa oczy rączkami i go nie ma. tyle, że Michael ma to samo z chustąąąą
User avatar
Kadia
Posts: 483
Joined: Mon, 25 Feb 2008, 19:51
Location: Wrocław

Post by Kadia »

Wow. Te chusty i okulary zaczynają już wpasowywać się w jego styl. Az się boję, czy jak wyjdę na ulicę tak omotana to ludzie zaczną za mną wrzeszczeć MICHAEL JACKSOOOOOOOON! :wariat: :wariat:
[*]
User avatar
Smooth_b
Posts: 668
Joined: Mon, 16 Jul 2007, 1:50
Location: z Los Angeles

Post by Smooth_b »

Kadia, zacznij najpierw jak normalny czlowiek od kapelusza ;p


homesick hehe chcesz nas zabic. Czy on zza tej zaslony widzial zawodnikow na ringu?? :)
kochamgo
Posts: 79
Joined: Thu, 20 Mar 2008, 11:32

Post by kochamgo »

nie wierzę, Michael był na zawodach w martial arts. ;-) jeju.
to za dużo, jak na 1 tydzień.
najpierw urodziny tego projektanta,
potem te zawody,
teraz księgarnia.

aaaa! tak długo było cicho, a tu taki natłok newsów! może następne newsy zachowajcie na później, bo potem jak będzie cicho to wiecie, dacie je. :crazy:
User avatar
cobytuby
Posts: 138
Joined: Mon, 18 Feb 2008, 18:11

Post by cobytuby »

dokładnie. po prostu nie nadążam! to wspaniale!
Can't you see that heaven's just begun? It's livin' here inside our hearts!
User avatar
Maro
Posts: 2758
Joined: Sun, 23 Oct 2005, 11:31
Location: ze Szkocji

Post by Maro »

Co kur** ?! Nie no to już przegięcie... Jackson opamiętaj się człowieku w końcu tak czy siak zawszę Cię ludzi rozpoznają! Zdejmij te SZMATY!!! Fu**in' ass
"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster
kochamgo
Posts: 79
Joined: Thu, 20 Mar 2008, 11:32

Post by kochamgo »

tak, te jego wybryki.
jeszcze rozumiem, Michael idzie zrobić zakupy, na spacer z dzieciakami, do księgarni z chustką na głowie.
(i tak każdy wie, że w LV z płachtą na twarzy chodzi tylko Jackson, więc się nie ukryje)

ale w miejscu publicznym?
przecież on się publicznie zaprezentował na tym UFC. to po co ta chusteczka mu? chciał się schować przed obiektywami?? tak, pewnie, nikt go nie zauważy.

to tak jakby na czerwony dywan wylazł z zasłoniętą twarzą. nikt by się nie kapnął, że to "Majkel Dżeksyn".

edit:
nie wzięłam pod uwagę operacji plastycznych, chyba to był błąd.
Last edited by kochamgo on Mon, 26 May 2008, 22:59, edited 1 time in total.
User avatar
cobytuby
Posts: 138
Joined: Mon, 18 Feb 2008, 18:11

Post by cobytuby »

on wie co robi :) widać miał powód aby się zakryć. On ma dokładnie pojęcie, że nawet w tej chustce jest rozpoznawany:) ale spójrzcie na to z innej strony- przychodzi nie w chustce, i co? i ludzie mówią: o znowu on! fajnie wygląda; źle wygląda; dobrze, że się pokazał; no spoko; i tyle
a skoro ma chustke to ludzie spekulują: po co? dlaczego? jednego dnia ma drugiego nie? o co chodzi? co on robi? coś się szykuje! ale to kombinator! itp.
i ten właśnie 'kombinator' według mnie w taki sposób nie daje o sobie zapomnieć, ma świadomość, że na całym świecie krążą różne dywagacje na temat tego, co obecnie robi, aż w pewnym momencie wszelkie wątpliwości zostaną rozwiane. to jest według mnie dopiero cisza przed burzą! :)
Can't you see that heaven's just begun? It's livin' here inside our hearts!
User avatar
Kadia
Posts: 483
Joined: Mon, 25 Feb 2008, 19:51
Location: Wrocław

Post by Kadia »

cobytuby wrote:on wie co robi :)
Taa...
Już chyba wolałam maseczki chirurgiczne :wariat:
[*]
kochamgo
Posts: 79
Joined: Thu, 20 Mar 2008, 11:32

Post by kochamgo »

wg mnie Michaelowi nie zależy na tego rodzaju rewelacjach na jego temat na serwisach plotkarskich.
niby pewien rodzaj promocji, ale może mu zaszkodzić.
User avatar
cobytuby
Posts: 138
Joined: Mon, 18 Feb 2008, 18:11

Post by cobytuby »

a ja go właśnie za to kocham, że jest tak nietuzinkowy i nieprzewidywalny
Can't you see that heaven's just begun? It's livin' here inside our hearts!
User avatar
homesick
Posts: 1239
Joined: Tue, 15 Jan 2008, 14:35
Location: spode łba

Post by homesick »

zgoda pelna z cobytuby....

te przebrania to poniekad desperacka walka o odrobine prywatnosci, ale jednoczesnie zabieg, zebysmy mieli o czym mowic.
zawsze tak bylo ;)
'the road's gonna end on me.'
User avatar
cobytuby
Posts: 138
Joined: Mon, 18 Feb 2008, 18:11

Post by cobytuby »

dokładnie
w końcu jak go nie widać to nikt nie może stwierdzić,że wygląda źle! :)
może sie tylko zastanawiać
a mnie na przykład takie domysły nie dają spokoju
i o to chodzi :)
Can't you see that heaven's just begun? It's livin' here inside our hearts!
User avatar
malakonserwa
Posts: 634
Joined: Thu, 03 Apr 2008, 16:11
Location: się biorą dzieci?

Post by malakonserwa »

a mnie na przykład takie domysły nie dają spokoju
Nie jesteś osamotniona :-)

Wniosek: Michael, chodź w tych chusteczkach - to pobudza naszą wyobraźnię! :D
Image
Post Reply