Nowe zdjęcia MJa z 23 Maja 2008r.[koment.]

O Michaelu rozmowy luźne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

Awatar użytkownika
cobytuby
Posty: 138
Rejestracja: pn, 18 lut 2008, 18:11

Post autor: cobytuby »

"Michael od dawna nie wygląda najlepiej..." to jest twoje zdanie Megi :)
Can't you see that heaven's just begun? It's livin' here inside our hearts!
Awatar użytkownika
Megi1975
Posty: 594
Rejestracja: ndz, 26 lis 2006, 14:11

Post autor: Megi1975 »

cobytuby pisze:"Michael od dawna nie wygląda najlepiej..." to jest twoje zdanie Megi :)
No właśnie i mam prawo je mieć i je wyrażać :)
Obrazek
Awatar użytkownika
homesick
Posty: 1239
Rejestracja: wt, 15 sty 2008, 14:35
Skąd: spode łba

Post autor: homesick »

jednym sie nadal podoba okej, niektorym wisi jak wyglada, inni uwzaja, ze wyglada tragicznie i tez okej. nie tu jest sedno sporu, bo nikt nikomu nie odmawia posiadania subeiktywnej opinii.


tylko doprowadza mnie do szewskiej pasji jak niektorzy nie moga przebolec tego, ze stracili juz slicznego seksownego Michasia.
bo wychodzi szydlo z worka i to o co tak na serio komus chodzi i co go ciagne do postaci medialnej jaka jest MJ.


to jak plakanie nad rozlanym mlekiem i przystoi moze mlodym fankom, ale dorosli ludzie, zeby nie mogli oswoic mysli, ze ich idol jest brzydki.....
zeby w ogole bylo to powodem do jakis zmartwien i glowienia sie co tu zrobic zeby byl ladniejszy.


rece opadaja.
'the road's gonna end on me.'
Awatar użytkownika
Megi1975
Posty: 594
Rejestracja: ndz, 26 lis 2006, 14:11

Post autor: Megi1975 »

homesick pisze:jednym sie nadal podoba okej, niektorym wisi jak wyglada, inni uwzaja, ze wyglada tragicznie i tez okej.


tylko doprowadza mnie do szewskiej pasji jak niektorzy nie moga przebolec tego, ze stracili juz slicznego seksownego Michasia.
bo wychodzi szydlo z worka i to o co tak na serio komus chodzi i co go ciagne do postaci medialnej jaka jest MJ.


to jak plakanie nad rozlanym mlekiem i przystoi moze mlodym fankom, ale dorosli ludzie, zeby nie mogli oswoic mysli, ze ich idol jest brzydki.....
zeby w ogole bylo to powodem do jakis zmartwien i glowienia sie co tu zrobic zeby byl ladniejszy.


rece opadaja.
Weź przestań bawić się w psychologa, bo nie bardzo ci to wychodzi.Prześledź temat i zobaczysz kto pojechał po wyglądzie Michalea głownie faceci.Chyba ich o nic nie podejrzewasz :wariat: Nie rozumiem powiedziałam co myśle o wyglądzie Michaela co wcale nie znaczy, ze się tym zamartwim i ubolewam.Zreszta podeszłam do tego z żartem a wy robicie afere,jak ktoś śmiał.Michael był kiedys sliczny i sexowny ,ale dawno taki nie jest i jak ja bym sie miała tyle lat nad tym umartwiac to chyba bym już ducha wyzionęła.
Uwierz ale już dawno się odkochałam :hahaha:
W tej chwili oceniam głownie jego szanse medialne a wygląd niestety troche je psuje.Chyba każdy fan che zeby jego idol odnosił sukcesy?
Ostatnio zmieniony śr, 28 maja 2008, 12:19 przez Megi1975, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
cicha
Posty: 1611
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 8:21
Skąd: silent world

Post autor: cicha »

Szucia pisze:forum jest od wyrażania swoich opini, "racji" itd..dyskutowania anie tylko po to, aby pisać rzeczy, które reszcie się podobają.
Bingo! Tylko czy umiemy zachować klasę dyskusji? W tym wątku była mowa o kiczu... :knuje: tak to dobre określenie. Naprawdę kiczowata zrobiła sie ta jałowa i idiotyczna dysputa...
Może jeszcze dokonam edycji tego posta,jak cos mnie zezlosci, by sobie ulzyc,bo nie mam zamiaru produkować się w nowych bezsensownych postach...
;-)
Megi1975 pisze:Forum jest po to ,żeby na nim dyskutować a nie mówić tylko tak żeby wszystkim pasowało
Ekhm...ja tu nie widzę pisemnej, wartościowej dyskusji...tylko jakąś pustą, jałową, bezwartościową dysputę na poziomie plotkarskiego bruku...kilku osób udzielających się w tym wątku...czy to tak wiele kosztuje, by wyrazić swoje przemyślenia w sposób nietrywialny, celny? Bez powtarzania pewnych przemyśleń, bo takowe właśnie napisali przedpiszcy (przedmówcy)? Z zachowaniem granicy dobrego smaku? :surrender: Ja rozumiem, można żartować, ale to też ma jakieś granice chyba, nie? Tzw taktu...


Przykładem prawdziwej dyskusji z klasą i humorem, na logiczne argumenty, których nie brakowało w historii tego forum, może być ten wątek w pogaduszkach nie o MJ (tam znajdzie się takich wątków więcej)...

Nie obrażając pań: thewiz, Smooth_b, Homesick, SILENTIUM, Cobytuby, BlackDimension, malakonserwa, OnlyKate oraz panów: Mike'a, Panka, Mandeya, Canario. Respekt! ;-) Bez Waszych postów ten wątek zginąłby w mieliźnie jałowej ubijanej sztywno piany glupija
Megi1975 pisze:Ciekawa jestem kto tutaj porównał Michaela do bestii
Homesick :party:
Megii :-)
No nie pisz, że bestia Cię jakoś mocno zniesmaczyła? (Swoją drogą piękny rysunek i natychmiast podziwiam zdolność osoby, która to narysowała-bo ja tak nie ptrafię :surrender: !) To było bardzo żartobliwe przecież i wcale nieobrażające :knuje: ...a kilku fanów z pewnością tak już porównało MJ'a do (zdolnej) bestyjki. No nie pisz, że Ty nie? Bo ja z pewnością też!
;)
Peace! :-)
Megi1975 pisze:.Gdzie ty sie tego doczytałaś w mojej wypowiedzi?
Bo sama zwróciłaś na to uwagę ;-)
No i super,że nikt nie ma co do tego żadnej urazy :-)
Co najwyżej mozesz tylko złośliwie, z humorem wytknać,że MJ to niezdolna bestia ;-)
Megi1975 pisze:Nie wytkne ci bo nie mam najmniejszego zamiaru ponieważ tak nie myślę.
Nie wtykaj w moje usta, tudzież pod moje paluszki wypowidzi których nie powiedziałam
Zwróciłam na to uwage tylko i wyłacznie dlatego, ponieważ nazwanie Michaela bestią jest dla Ciebie zabawne a podobna w tonie wypowidź ze do Michael pasuje piosenka Thriller już stanowi problem.Widac jak na dłoni,ze zasadniczą róznicą dla Cibie jest to nie co kto powidział, tylko kto to powiedział.

I nie wywyższaj sie. Twoje wypowidzi nie są ani trochę bardziej racjonalne niż moje.
Owszem jest zartobliwe, a to, ze MJ pasuje do piosenki Thriller rowniez nie stanowi dla mnie zadnego problemu...looz...
Megi1975 pisze:
kostka pisze:
Megi1975 pisze:Nie wiadomo co siedzi w Michaelu może........ bestia?
Taak! Taka wielka i zębata :smiech:
No nie taka zdolna :-) ;-)
Z innego tematu zazartowalas...wiec zaprzeczasz samej sobie.
Ale juz sie nie "czepiam" ...peace...

ps. Co kto powiedzial, jak i kto powiedzial - obie rzeczy sa wazne...
ps' A co do wywyzszania...no coz...dzieki za te krytyke. Mam dystans do siebie, wiec miej pewnosc, ze kto, jak mnie odbiera, to Jego indywidualna sprawa...do, ktorej ma pelne prawo...
ps'' Dla mnie sedno nieporozumienia zostalo juz wyklarowane...(przez ostatnie posty dwoch osob, w tym temacie, o ile nie pojawia sie nastepne posty prowadzace donikad :wariat: ...)
...ale ktos tego nie zauwazyl, a moze jednak zauwazyl? ;-)
Megi1975 pisze:jestem uparta i lubie bronić swojego zdania A zdanie mam takie jakie mam.
Smooth_b pisze:wiec juz zostawmy to w ten sposob ze kazdy ma swoje zdanie i już.
:-)
Swoją drogą takie mamy czasy, że nieustannie walczymy o swoje zdanie, przekonania...ale fajnie jest walczyć w oparciu o własne doświadczenie, realną wiedzę, niepodważalne argumenty, dowody i pracujących szarych komórek...(ależ wymyśliłam, co? :wariat: )
Smooth_b pisze:Michaela Jacksona określa niebanalny pomysł i nieszablonowe wykonanie. To jest odwrotność kiczu.
Kadia pisze:Ja mianem kiczu określam wszystko, co jest tak obciachowe że aż śmieszne (w jak najbardziej pozytywnym tego słowa znaczeniu).
Dwa tak skrajne spojrzenia,że z tego wszystkiego sięgnęłam po definicję słów kicz i obciach...
pwn.pl pisze:kicz
1. kompozycja plastyczna, utwór literacki, film itp. o małej wartości artystycznej;
2. przedmiot wykonany z przepychem, ale zupełnie pozbawiony gustu;

obciach
pot. sytuacja narażająca kogoś na wstyd lub śmieszność
:knuje:
Kingoosia pisze:Lepiej byłoby pisać, że wygląda wspaniale, tylko po to
żeby mu przykro nie było? Przecież prawda na tych zdjęciach bije prosto
w twarz (z wyjątkiem kilku nielicznych).
Kinga Ty nie przesadzaj ;)
Na cale szczescie mam w sobie tyle taktu (fakt to wynika z mojej grzecznosci) zeby nie wyluszczac wszystkie manakamenty aktualnego wygladu MJ'a na forum publicznym (ktory mnie wcale nie zachwyca,ale go akceptuje i cieszy mnie Jego radosc i usmiech :-) ile razy mozna to walkowac? Tak samo jak z kiczem ... no ile mozna? :wariat: ), bo zwyczajnie nie czuje takiej potrzeby.
A co do tej teorii o ścieńczeniu skóry, to bardzo prawdopodobne, nie
wydaje mi się, żeby te ostatnie plasterki ponaklejał na twarz, żeby być
oryginalnym :P
Dla mnie jasne, że Wam bardzo przeskadza niedogolenie, bo nie ma w tym estetycznosci...i naprawde czujecie potrzebe wytlumaczenia tych obserwowanych faktow jakims nowym terminem medyczno-kosmetyczno-dermatologicznym..tylko po co to robic na poziomie brukowym? :wariat:
+
wlosy - ala mietla...no i czerwienna pomadka na usta no i "kiczowata i obciachowa" niebieska koszula satynowa...

A MJ'owi tradycyjnie wcale to nie przeszkadzalo ;-)
homesick pisze:ale ze z natury cichy i pokornego serca....
Michael dziekuje wszystkim za uwagi, rozpatrzy je w trybie pilnym i postara sie dostosowac.
To było G-E-N-I-A-L-N-E!!!
malakonserwa pisze:Błagam, nie ciągnijcie już tego wątku,
Obawiam się,że malo kto zrozumial ten apel.
:)
Ostatnio zmieniony czw, 29 maja 2008, 19:45 przez cicha, łącznie zmieniany 16 razy.
B. Olewicz (...) co tak cenne jest, że ta nienazwana myśl rysą jest na szkle? (...)
E. Bodo To nie ty...
Awatar użytkownika
Megi1975
Posty: 594
Rejestracja: ndz, 26 lis 2006, 14:11

Post autor: Megi1975 »

cicha pisze:
Megi1975 pisze:Forum jest po to ,żeby na nim dyskutować a nie mówić tylko tak żeby wszystkim pasowało
Ekhm...ja tu nie widzę pisemnej dyskusji...tylko jakąś pustą, jałową dysputę na poziomie plotkarskiego bruku...kilku osób udzielających się w tym wątku...czy to tak wiele kosztuje, by wyrazić swoje przemyślenia w sposób nietrywialny? Z zachowaniem granicy dobrego smaku? :surrender:

Przykładem prawdziwej dyskusji z klasą, na logiczne argumenty, których nie brakowało w historii tego forum, może być ten wątek w pogaduszkach nie o MJ (tam znajdzie się takich wątków więcej)...

Nie obrażając pań: Smooth_b, Homesick, SILENTIUM, Cobytuby, BlackDimension oraz panów: Mike'a, Panka, Mandeya, Canario. Respekt! ;-) Bez Waszych postów ten wątek zginąłby w mieliźnie jałowej ubijanej sztywno piany glupija
Ciekawa jestem kto tutaj porównał Michaela do bestii :knuje:

OK.Już niż nie mówie.Czasem żary źle sie konczą. :surrender: :smutek:

Ja już bym dawno ten wątek zakonczyła tylko ,że jestem uparta i lubie bronić swojego zdania ;-) A zdanie mam takie jakie mam.
Ostatnio zmieniony śr, 28 maja 2008, 1:03 przez Megi1975, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Invincible
Posty: 364
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 0:03
Skąd: Płd. Wielkopolska

Post autor: Invincible »

Michael nie jest teraz może najpiękniejszy. Może inaczej nie jest taki śliczny jak w okresie promocji płyty Bad czy Dangerous, ale też jest o 20 LAT STARSZY. Nie ma lat 30 czy 35 tylko 50. To jest po prostu dojrzały mężczyzna, a nie słodkie młodziutkie seksowne ciasteczko. Teraz jest według mnie po prostu fajnym, dojrzałym mężczyzną. No i mam nadzieję, że nikt na tym forum nie pokochał go bo był śliczny tylko raczej jakim jest człowiekiem. Nie?
Obrazek
Awatar użytkownika
homesick
Posty: 1239
Rejestracja: wt, 15 sty 2008, 14:35
Skąd: spode łba

Post autor: homesick »

Megi1975 pisze:Ciekawa jestem kto tutaj porównał Michaela do bestii
daj mi sile Michael :nerwy:

a moze niepodobny byl :P
ja nie mam do niego pretensji o to, ze na jednym ujeciu tak wyszedl, bardzo mi sie ono wrecz podoba. brzydki owszem i co z tego, ujecie swietne.
to innym taki wizerunek rzucal sie cieniem niemal na odbior muzyki, a nawet wydawal sie problematyczny jesli chodzi o wyjscie na scene. gdzie Rzym, gdzie Krym...
bo o logiczne myslenie nie smiem pytac?


powinien to i powinien tamto...no boki zrywac.

ale ze z natury cichy i pokornego serca....
Michael dziekuje wszystkim za uwagi, rozpatrzy je w trybie pilnym i postara sie dostosowac.
Obrazek



ps.

sie mi przypomniala podobna przeprawa z innym wykonawca, ktory tez ma to nieszczescie, ze jest postrzegany przez fanow za symbol seksu.
gdy Brian Molko z Placebo ogolil sie na lyso, zapanowala zaloba w fanowskim obozie. on skwitowal to krotko "Don't care about my hair, care about terrorism!!!"
trafne nieprawdaz. niektorym fanom zaburza sie po prostu perspektywa. przykre.
'the road's gonna end on me.'
Awatar użytkownika
Megi1975
Posty: 594
Rejestracja: ndz, 26 lis 2006, 14:11

Post autor: Megi1975 »

cicha pisze: Homesick :party:
Megii :-)
No nie pisz, że bestia Cię jakoś mocno zniesmaczyła?
Ani troche mnie to nie zniesmaczyło.Gdzie ty sie tego doczytałaś w mojej wypowiedzi? Raczej mnie to rozbawiło.I innym też życze takiego poczucia humoru, co do żartów innych.
homesick pisze: ps.

sie mi przypomniala podobna przeprawa z innym wykonawca, ktory tez ma to nieszczescie, ze jest postrzegany przez fanow za symbol seksu.
gdy Brian Molko z Placebo ogolil sie na lyso, zapanowala zaloba w fanowskim obozie. on skwitowal to krotko "Don't care about my hair, care about terrorism!!!"
trafne nieprawdaz. niektorym fanom zaburza sie po prostu perspektywa. przykre.
No jasne.Bo przecież Michael nagle wyskoczył z takim wyglądem i jestem w prawdziwym szoku takim ,że popadłam w prawdziwą rozpacz. :beksa: :hahaha:
Michael od lat wygląda jak wyglada i chyba nie myślisz,że od lat mam żałobe z tego powodu.
Co do perspektywy.Właśnie staram sie patrzeć również z perspektywy innych ludzi i czasem trudno im się dziwić.Jednak szkoda ,bo Michael to naprawde niesamowicie zdolny człowiek, można by rzec geniusz a jest niesprawiedliwie oceniany.

ps.A na tej fotce wyszedł nawet ładnie i rozumiem, że ona miała poruszyć moje sumienie.
Michael bardzo mi przykro.Mam nadzieje ,ze sie na mnie nie obraziłeś.Chociaż chyba jednak nie bo widze ,ze sie uśmiechasz. :party:

Oczywiście to był również zart, żebyście sobie nie pomyśleli ,ze gadam do zdjęcia Michaela :wariat:
Kadia pisze: Polecam wszystkim czytać moje wypowiedzi z przymrużeniem oka, bo jak widać czasami nie możemy się zrozumieć i schodzimy z tematu.
Podpisuje sie pod tym. Również moje wypowiedzi traktujcie czasem bardziej na luzie bo zaczyna się tylko niepotrzebna zbyt długa dyskusja zarówno z waszej jak i z mojej strony.
Kingoosia pisze:
Megi1975 pisze:Megi skup się tylko na jego muzyce!!!Skup się !!!!!!!! I klapki na oczy
:smiech: O tak!
Megi1975 pisze:Szucia napisał:
Tylko, że teraz prawie żadna piosenka nie pasuje mi do jego dzisiejszego wyglądu....

Jak to żadna????? A "Thriller"
:hahaha:
No i fajna osoba z dystansem.Widać jak różne sa charaktery ludzi na forum.Niestey ale chyba takie osoby boją sie powiedzieć coś wiecej.

PS.I radziłabym unikania w ocenie wypowiedzi kogokolwiek stwierdzeń o braku używania szarych komórek lub braku logiki. :-/
Obrazek
Awatar użytkownika
malakonserwa
Posty: 634
Rejestracja: czw, 03 kwie 2008, 16:11
Skąd: się biorą dzieci?

Post autor: malakonserwa »

Dobra, to może czas skończyć te idiotyczne dywagacje na poziomie przedszkolaków?

Michael wygląda jak wygląda. Jednym będzie się podobał, innym nie. Jedni kochają go z lat wcześniejszych i nie są w stanie dopuścić do świadomości obecnego wyglądu, innych bardziej interesuje jego twórczość, muzyka, taniec, śpiew etc.

Błagam, nie ciągnijcie już tego wątku, bo to kompletnie jałowa i idiotyczna dyskusja. Nie przystoi, drodzy forumowicze, nie przystoi.

Pozdrawiam.
Obrazek
Awatar użytkownika
Patty
Posty: 171
Rejestracja: wt, 05 gru 2006, 19:42
Skąd: Tarnów

Post autor: Patty »

malakonserwa pisze:Dobra, to może czas skończyć te idiotyczne dywagacje na poziomie przedszkolaków?

Michael wygląda jak wygląda. Jednym będzie się podobał, innym nie. Jedni kochają go z lat wcześniejszych i nie są w stanie dopuścić do świadomości obecnego wyglądu, innych bardziej interesuje jego twórczość, muzyka, taniec, śpiew etc.

Błagam, nie ciągnijcie już tego wątku, bo to kompletnie jałowa i idiotyczna dyskusja. Nie przystoi, drodzy forumowicze, nie przystoi.

Pozdrawiam.
O tak i osoba
Awatar użytkownika
Kadia
Posty: 483
Rejestracja: pn, 25 lut 2008, 19:51
Skąd: Wrocław

Post autor: Kadia »

Megi1975 pisze: Aż się boje pomyśleć co by było gdyby ta fotka dostała się do brukowców :nerwy:
Już się dostała... :nerwy:
Z godzinę temu koleżanka przesłała mi link do tego - http://nocoty.pl/gid,9996357,img,999645 ... Bpage%5D=1
[*]
Gosix
Posty: 64
Rejestracja: ndz, 10 lut 2008, 14:45

Post autor: Gosix »

Kadia pisze:
Z godzinę temu koleżanka przesłała mi link do tego - http://nocoty.pl/gid,9996357,img,999645 ... Bpage%5D=1
Ładne zbliżenie na oczy :)

http://www.egoisci.pl/4224/jacko_z_twar ... m_kawalku/ tu też jest, ale poza nagłówkiem nie jest tak źle;p
Awatar użytkownika
Kingoosia
Posty: 382
Rejestracja: śr, 23 sie 2006, 0:19
Skąd: Łódź/Wrocław/Poznań/Łobżenica/Paryż

Post autor: Kingoosia »

Podpisuje sie pod tym. Również moje wypowiedzi traktujcie czasem bardziej na luzie bo zaczyna się tylko niepotrzebna zbyt długa dyskusja zarówno z waszej jak i z mojej strony.
Dokładnie, Megi napisała zgodnie z prawdą, że Michael nie wygląda za
ciekawie w tym zaroście, a niektórzy tu tłumaczą, że przecież Michael to
dojrzały mężczyzna, i można mu pozwolić sobie zarosnąć. Ale, litości,
nie mówcie, że facet ze szminką zapuszcza zarost żeby być bardziej
męski! Tym bardziej, że ten zarost nie jest zapuszczony, tylko on się po
prostu nie dogolił.
A co do tej teorii o ścieńczeniu skóry, to bardzo prawdopodobne, nie
wydaje mi się, żeby te ostatnie plasterki ponaklejał na twarz, żeby być
oryginalnym :P
Megi1975 pisze:Forum jest po to ,żeby na nim dyskutować a nie mówić tylko tak żeby wszystkim pasowało.
Megi1975 pisze:Michael bardzo mi przykro.Mam nadzieje ,ze sie na mnie nie obraziłeś.Chociaż chyba jednak nie bo widze ,ze sie uśmiechasz.
:-)

Właśnie, w jakim celu krytykujecie nieprzychylne komentarze co do
wyglądu Michaela? Lepiej byłoby pisać, że wygląda wspaniale, tylko po to
żeby mu przykro nie było? Przecież prawda na tych zdjęciach bije prosto
w twarz (z wyjątkiem kilku nielicznych).
SILENTIUM pisze:Jesteśmy na onecie? Bo czytam niektóre posty i nie wiem.
Komentarze w stylu onetu, to by były np. "słyszałam, że Jackson jest
kobietą. Podobno został wychowany na chłopca, ale teraz objawia się
jego prawdziwe oblicze", a nie komentowanie jego obecnego wyglądu
zupełnie zgodnie z prawdą :wariat:
malakonserwa pisze:Nie przystoi, drodzy forumowicze, nie przystoi.
Ale co nie przystoi? Bardziej przystoi pisać z przymrużeniem oka na
temat Michaela, niż go tłumaczyć, jak się tylko da.
Megi1975 pisze:Widać jak różne sa charaktery ludzi na forum.
:-)
To, co jest w nas, będzie i wokół nas.
: )
Awatar użytkownika
Szucia
Posty: 429
Rejestracja: sob, 12 kwie 2008, 17:45
Skąd: Rumia

Post autor: Szucia »

Widać, nie ma mnie przez półtora dnia i już rozmowa się ostro rozwinęła. Nie będe teraz cytować wszystkich trafnych wypowiedzi, z którymi zgodziłabym sie w 100%, bo znowu rozwinęła bym wątek. Musze jednak napisac o tym, że forum jest od wyrażania swoich opini, "racji" itd..dyskutowania anie tylko po to, aby pisać rzeczy, które reszcie się podobają. No ale dobra. To wszystko w tym temacie co mam do powiedzenia.

PS. Nie ważne, jak się wygląda, ważne co się tworzy, i daje innym.
Obrazek
ODPOWIEDZ