malakonserwa pisze:Chcę szczerego, ambitnego Michała - ale chcieć a móc...
Pytanie jest takie...dla ktorej wytworni plytowej MJ w koncu pracuje? Sony(Zerwał?)? Two Seas Records(Zerwał?)? MJJ Productions(Prywatna-istnieje taka?)?
Cicho sza....nie wiemy nic...
B. Olewicz (...) co tak cenne jest, że ta nienazwana myśl rysą jest na szkle? (...)
E. Bodo To nie ty...
cicha pisze:
Pytanie jest takie...dla ktorej wytworni plytowej MJ w koncu pracuje?
Proponuje sie spytac samego Michaela Wedlug mnie nie powinien odchodzic z Sony,co prawda z Vinckiem "troszke" przesadzili ale nie ma tam juz pana Mottoli czy jak on tam sie nazywa,poza tym jest to ogromna wytwornia i jak pokazal "Thriller25" jesli chca to potrafia zrobic odpowiednia promocje.
jak pokazal "Thriller25" jesli chca to potrafia zrobic odpowiednia promocje.
O.
W przeciwieństwie do MJJ...
Ależ o to właśnie chodzi, że jak MJ nie pracuje teraz dla Sony, to nie miał (nie ma) obowiązku promocji T25...ten krążek obronił się sam...bez udziału MJ'a...
B. Olewicz (...) co tak cenne jest, że ta nienazwana myśl rysą jest na szkle? (...)
E. Bodo To nie ty...
a tak serio to nie dzownil do mnie a na ipreze do rodziny i fanow, ktorzy siedza w Devonie i bog wie co tam robia, kreca dokument czy reality...
Skąd takie informacje posiadasz, homesick?
* * *
Jeszcze a propos płyty, a konkretniej nielubianych przez Was (nas?) duetów. Al Green właśnie wydał niedawno płytę. Powrócił na szczyt. Zapewne w pojedynkę byłoby mu trudno. Ale zaprosił do współpracy takie gwiazdki jak choćby Corinne Bailey Rae czy John Legend. I co? I się cholera udało. Znów jest wielki.
Mówię Wam - Michael dobrze kombinuje, a "podczepienie się" pod kogoś nie jest złe, jeśli naprawdę chce dotrzeć do nowego pokolenia i wrócić na szczyt.
SONY Music moze znow wydac album Jacksona jesli ci sie dogadaja. Tzreba pamietac ze Jackson i SONY dziela razem katalog muzyczny ATV, wiec tak bardzo dalecy sobie nie sa.
Poza tym jak juz wspomniano Tommy'ego MOttolii nie ma, choc jednak pamietac trzeba ze na transparentach byly napisy SONY SUCKS a nie tylko MOTTOLA DEVIL.
Ostatnio pojawiaja sie krotkie notki o tym ze Jackson od Kwietnia w studio w Las Vegas z dwoma producentami dopieszcza album, wiec byc moze album wyjdzie w tym roku.
transkrypt tego, co mowil Michael gdy zaszczycil plebs w Devonie swoim telefonem ;)
nie nagadal sie chlopina :]
Hey guys! Im here in Las Vegas..(muffled)..running around today having fun.. (muffled)... It's very sunny and warm.. it's very warm here and ah, i'm going to be doing some studio work today.. (muffled).. and its gonna be soon.. sooner than they think.. ill tell ya that much.. its gonna be sooner than they think... (muffled - laughter)... I love you more, I love you more and God bless you. I love you.
w skrocie, siedzi w Las Vegas, dobrze sie bawi, jest slonecznie i cieplo < > i zamierza dzis popracowac w studio..."i to bedzie szybciej, szybciej niz oni mysla, tyle wam powiem, ze bedize szybciej niz oni mysla..." bla bla bla milosc, bog i skowronki ;)
Michael Jackson pisze:bedzie szybciej, szybciej niz oni mysla, tyle wam powiem, ze bedize szybciej niz oni mysla...
Ta w 2011
Niech się nie śpieszy. Krytycy już czekają na niego by mu dokopać.
W tym i ja nie krytyk ale wymagający słuchacz.
Jak na razie prognozy mnie porażają. Akon
no ten kolo mi nie pasi na nowym wydawnictwie boskiego Michaela.
Może się mile zaskoczę. Oby
malakonserwa pisze:Odpuść temu Akonowi Lepszy Akon niż np. Fergie...
Beat It z Fergie jest zajebisty!
Za to Akon się panoszy po całym kawałku WBSS co mi się
nie podoba, do tego ostatnio sobie nagrał kawałek Dangerous
z porażającym refrenem a'la Jackson. Niech się pałuję. Nie cierpię tego kolesia jak koleżanka Sugar, Podolskiego
O Boże.
Przecież ona zmasakrowała ten utwór!
To - za przeproszeniem - kupa, a nie remiks. Ta sama piosenka, wyśpiewana ('wydarta') przez Fergie, która o muzyce ma takie pojęcie jak ja o... piłce :]]
Coś okropnego.
Akon się panoszy, ale przynajmniej zrobił cokolwiek nowego z "WBSS"...
Nie miejsce i temat by o tym pisać, co jest dobre a co złe.
Mi się remix z Fergie podoba, i cholera chyba wrócę na moment do Jacksona by się nasycić tym mixem... Abo i nie. Na razie wolę Watersa.
Aby nie robić OT Jackson w tym roku nowej płyty nie wyda. Zdania nie zmieniam