Trochę denerwuje/dziwi mnie fakt, że Michael będąc w Polsce zaklinał się, że tak bardzo Go wzruszyła, że chce tu zamieszkać itp. poczym z jego planów nic nie wyszło, a teraz po 9 latach od Jego ostatniej wizyty w Polce jeździ sobie w celach prywatnych po Europie, jest tak blisko nas i nawet nie zajrzy ''przejazdem''
Ja mam jeszcze jedno pytanie.
Ile razy Michael miał być jeszcze w Polsce nie licząc jego dwóch wizyt z 1996 i 97?
Słyszałem, że miał być u nas już podczas Dangerous Tour ale potem została ona odwołana z powodu zarzutów..., ale nie wiem czy to jest prawda...
Terminator pisze:Ile razy Michael miał być jeszcze w Polsce nie licząc jego dwóch wizyt z 1996 i 97?
Ani razu, prócz `96 i `97.
Edit. Nie przyjechał.
Błażej, dzięki za wymowny komentarz. ;]
Terminator pisze:Słyszałem, że miał być u nas już podczas Dangerous Tour ale potem została ona odwołana z powodu zarzutów..., ale nie wiem czy to jest prawda...
O ile dobrze kojarzę, w Polsce za czasów Dangerous World Tour prawa autorskie nie były jeszcze dobrze uregulowane i ostatecznie z koncertu wówczas nic nie wyszło. Ale mogę być w błędzie.
A Michael planował przyjechać jeszcze do Polski w 2000 r., wizyta ostatecznie została odwołana.
Dzina, świętne zdjęcia! Dzięki! :)
Ostatnio zmieniony sob, 17 cze 2006, 22:02 przez Pank, łącznie zmieniany 1 raz.
dzina pisze:Aaaaaa! Po co cytujesz cały post by dopisać zaledwie parę zdań? Pank
WOW!Super zdjecia! Ja rowniez kupilam pare z PAP'u,bylo mnie stac tylko na 6 w tamtych czasach.
Szkoda,ze tak wyszlo z tym Theme Park,Mike tak bardzo chcial go wybudowac w naszym kraju,nie moge uwierzyc,ze Polacy przegapili taka okazje...Nie wydaje mi sie,ze jeszcze kiedys zawita do Polski po tym wszystkim!
Patrz Cię jaką koleżanka z Forum wyczaiła reklame, i moje foto z wesołego miasteczka:
Kinga pisze:
Wiecie co wisi na budynku koło Dworca Centralnego w Warszawie??Nie wiecie?? :-p To patrzcie i wczytajcie się w ten tekst: :circle:
Ja jak zobaczyłam to po wyjściu z pociągu nawet zapomniałam, że nie spałam całą noc :D Ale się dziś nałaziłam...
Łaa niezła reklama:)
A widziałaś Co było na malowane jak byłem w wesołym miasteczku
we Władysławowie
"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster
Pank pisze:W 1996 roku przeguby na nockach pojawiły się tylko dwa razy: na Sylwestra i z okazji koncertu Michaela Jacksona.
A i tak się pewnie wszyscy nie pomieścili
O raju! Co to był za dzień....
Se westchłam i chyba z tego wszystkiego pójdę posprzątać samochód, co by mi przeszło
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Po kolejnym przejrzeniu albumu Czaplińskiego na myśl nasunęła mi się pewna sprawa, poniekąd dotycząca wizyty Michaela z 1997 roku.
Mike, podczas swojej obecności w naszym kraju, odwiedził m.in warszawskie Łazienki oraz pałac w Lubiążu. Zostawił również wpisy w księgach pamiątkowych.
Może ktoś się orientuje czy wpisy te można ujrzeć podczas zwiedzania w/w obiektów??
Bardzo zainteresowała mnie ta kwestia i prosiłabym o odpowiedź
onlyKATE pisze:Mike, podczas swojej obecności w naszym kraju, odwiedził m.in warszawskie Łazienki oraz pałac w Lubiążu. Zostawił również wpisy w księgach pamiątkowych.
Może ktoś się orientuje czy wpisy te można ujrzeć podczas zwiedzania w/w obiektów??
nie sprawdzalam, ale jesli wpisal sie do oficjalnych ksiag pamiatkowych, to kazdy podczas zwiedzania tego typu obiektow moze do nich zajrzec i samemu tez sie do nich wpisac...wiec droga wolna mysle :)
Ostatnio zmieniony ndz, 15 cze 2008, 16:50 przez homesick, łącznie zmieniany 1 raz.
takie ksiegi zazwyczaj stoja na podnosniczku przy wejsciu lub wyjsciu..ktos tam ich pilnuje, zeby nie zostaly jakos zniszczone jakimis durnymi wpisami, ale z tego co pamietam ze zwiedzania tego typu miejsc to kazdy moze przejrzec.
a ja jakos przedwczoraj wloczylam sie po Lazienkach, bo wlasciwie to w nich mieszkam :] i codziennie tam jestem.
i szlam krok w krok za panem Kwiatkowskim bylym dyrektorem Lazienek Krolweskich, ktory to oprowadzal MJ'a po nich i rozmawial z nim w 4 oczy...i juz bylam bliska zmolestowania go w tej sprawie i zrobienia z siebie totalnego idioty, ale mnie uprzedizla para mloda cykajaca se foty do albumu slubnego i porwali mi pana Kwiatkowskiego
Komunikat Prasowy z 13.03.2000 r.
Przedstawiciele Michaela Jacksona poinformowali dzisiaj Prezydenta M.St. Warszawy, iż prowadzone negocjacje dotyczace projejtów inwestycyjnych w Warszawie dotyczących parku rozrywki pomiędzy prywatnymi inwestorami oraz Sarbi Bekdasem tureckim inwestorem a Michaelem Jacksonem zostały zerwane.Z tych powodów Michael Jackson z głęboką przykrością zmuszony został do odwołania swojej planowanej na 14-16 marca 2000 r. wizyty w Warszawie.Michael Jackson głęboko docenia poparcie Polaków i mieszkańców Warszawy dla jego planów inwestycyjnych w Warszawie i jest niezwykle wdzięczny Pawłowi Piskorskiemu za zaproszenie go do Warszawy.Michael Jackson wyraża głeboki żal, iż jego wizyta w Warszawie nie mogła dojść do skutku w obecnym czasie.Michael Jackson stwierdza także, iż jest mu ogromnie przykro, że odwołanie jego wizyty sprawia tak wielki zawód jego fanom w Polsce, którzy tak wiele dla niego znaczą.
Elizabeth Sigler Mather-Rzecznik prasowy Michaela Jacksona
Andrzej Machowski-Rzecznik Prasowy Prezydenta Miasta
Xander pisze:Michael Jackson stwierdza także, iż jest mu ogromnie przykro, że odwołanie jego wizyty sprawia tak wielki zawód jego fanom w Polsce, którzy tak wiele dla niego znaczą.
No własnie- odwołał tamtą wizytę, może zorganizowac sobie następną. No i zastanawia mnie, z której strony zostały one zerwane- czy od Michaela, czy od tego turka... No skoro Michael tak bardzo żałuje, to napewno to nie jego sprawka... Ciekawe, czy pamięta jeszcze o Nas- wiernych polskich fanach ??