Dzieci Michaela
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, kaem, @neta, anialim, Mariurzka, Mafia
- Michael_fan
- Posty: 168
- Rejestracja: pn, 07 sie 2006, 18:43
- Skąd: Wygwizdowo, near Toruń...
- Baboon -->Pataya
- Posty: 60
- Rejestracja: czw, 10 maja 2007, 21:29
- Skąd: Gliwice City
- LittleDevil
- Site Admin
- Posty: 1081
- Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 23:45
- Skąd: mam wiedzieć, że cyklop puszcza mi oczko?
-
- Posty: 44
- Rejestracja: czw, 20 wrz 2007, 15:50
- Skąd: ŻyrardCity
Czytałam na jakiejś stronie o Michaelu że poszedł on z dziećmi(albo tylko z jednym)do kina i rozsypały one popcorn.Ktoś chciał to posprzątać a Michel powiedział wtedy coś w rodzaju że skoro to jego dzieci rozsypały ten popcorn to on dziękuje za pomoc i sam posprząta.Podobno na kolanach zbierał ten popcorn.Niewyobrażalne!Postaram się to dokładniej sprawdzić i opisać,ale sens jest zachowany napewno.Co wy na to?
-
- Posty: 44
- Rejestracja: czw, 20 wrz 2007, 15:50
- Skąd: ŻyrardCity
Opowiesc jednego z pracownikow kina.
Michael wzial swoje pociechy i udal sie z nimi do kina.
Kupil im popcorn i cos do picia. Kiedy wlasnie wchodzili na sale,
Prince upuscil popcorn, ktory rozsypal sie po calej podlodze.
Pracownik kina szybko podbiegl, by to pozbierac, ale Michael powiedzial:
'Nie! Wszystko w porzadku. To moje dziecko i ja pozbieram ten popcorn'.
Ten pracownik pozniej opowiadal: 'Patrzylem [z niedowierzaniem] na dol,
a u moich stop, na rekach i kolanach, byl Michael Jackson. Zbieral ten
popcorn z podlogi, a Jego dwoje dzieci stalo i zanosilo sie smiechem tak,
ze az glowy im sie trzesly...[zartobliwie] po prostu kolejny, nudny dzien
w pracy' L
To jest to o co mi chodziło.Źródło:http://geniusmichaeljackson.republika.pl
zakładka "Humor Michael'a"
Uważam że ta strona jest jedną z porządniejszych.Wiem że o tym wiecie ale to tak qwoli ścisłości.
Michael wzial swoje pociechy i udal sie z nimi do kina.
Kupil im popcorn i cos do picia. Kiedy wlasnie wchodzili na sale,
Prince upuscil popcorn, ktory rozsypal sie po calej podlodze.
Pracownik kina szybko podbiegl, by to pozbierac, ale Michael powiedzial:
'Nie! Wszystko w porzadku. To moje dziecko i ja pozbieram ten popcorn'.
Ten pracownik pozniej opowiadal: 'Patrzylem [z niedowierzaniem] na dol,
a u moich stop, na rekach i kolanach, byl Michael Jackson. Zbieral ten
popcorn z podlogi, a Jego dwoje dzieci stalo i zanosilo sie smiechem tak,
ze az glowy im sie trzesly...[zartobliwie] po prostu kolejny, nudny dzien
w pracy' L
To jest to o co mi chodziło.Źródło:http://geniusmichaeljackson.republika.pl
zakładka "Humor Michael'a"
Uważam że ta strona jest jedną z porządniejszych.Wiem że o tym wiecie ale to tak qwoli ścisłości.
Michael jest super gość i wie jak sie zachować.Wyobraźcie sobie co by było gdyby tego nie zrobił.Za raz prasa zaczełaby sie rozpisywać."że rozkapryszone dzieci Jacksona zdemolowały kino ,przez co pracownicy mieli masę pracy."
ps.Dziwi mnie tylko jedno ,że Michael zbierał popcorn a jego dzieci stały i sie śmiały.Przecież powinny natychmiast mu pomóc i zebrać popcorn razem z nim a nawet zrobić to zupełnie same.W końcu to są juz duże dzieci i takie rzeczy to dla nich żadna trudność
ps.Dziwi mnie tylko jedno ,że Michael zbierał popcorn a jego dzieci stały i sie śmiały.Przecież powinny natychmiast mu pomóc i zebrać popcorn razem z nim a nawet zrobić to zupełnie same.W końcu to są juz duże dzieci i takie rzeczy to dla nich żadna trudność
TAK mi przyszło na myśl ,ze dzieci to są w końcu tylko dzieci. Dobrze wiem jakie potrafia być z nich czasem niedobre bestie. Tak więc ciekawe ile Michael miał już cyrków z dzieciakami jeśli chodzi o zakładanie chust na głowe. Bo dam sobie reke uciąć ,ze nie zawsze mają na to ochote. Juz ja wiem jak to jest z wkładaniem ubrań przez małe dzieci. Wystarczająco dużo naogladałem się takich sytuacji w swojej rodiznie i nie tylko. Czasem nie takie jak dziecko chce spodnie potrafia przerodzić się w istną histerie. Ciekawe więc jak Michael reaguje w chwilach ataków histerii swoich dzieciaczków hehehe.
Fakt, kosz to nie najlepsze miejsce dla tej wypowiedzi...Mandey pisze:The Observer -9 luty 2003 r.
Napisane przez Johnatana Margolisa.
Bardzo dobrze poznałem Michaela Jacksona i Jego dzieci. On jest słodki, czarujący i inteligentny, myślący i bardzo ekscentryczny. Jego dzieci są bystre, dobrze wychowane, niezepsute i nieafektywne. Ten film Bashira choć zrobił Michaelowi Jacksonowi wielkie świństwo pokazuje Michaela takiego jakiego znam. Prostolinijnego, autokratycznego i z niespotykanym często gustem co do mebli i przedmiotów w domu. Bez wątpienia Michael Jackson potrafi zajmować się Prince'm i Paris tak cierpliwie i umiejętnie, że wiele osób byłoby aż zawstydzonych. On poświęcił wiele czasu na czytanie jak opiekować się dzieckiem, po prostu czytał poradniki. I dzieci Michaela nigdy nie nosiły masek kiedy byłem z nimi. Spędziłem trochę czasu z Michaelem Jacksonem i od razu zabrakło mi Jego "znaku firmowego" czyli maski. Pewnego wieczora kiedy wybieraliśmy się z Michaelem w jedno miejsce jak myślicie co się działo? Jaki był Michael Jackson? Kiedy opuszczaliśmy jeden z apartamentów hoteli? Michael miał na twarzy czarną, jedwabną maskę. On mrugnął, uniósł różek maski i wyszeptał: "zabawimy ich trochę". Dla Michaela, dla niego, który setki tysięcy ma na kiwnięcie dłonią, to jest glamour, mistycyzm, show-bussinesowe "hokus-pokus". On uczy swoje dzieci, których prywatność jest naruszona tym właśnie co mają robić o wiele bardziej niż jakiegokolwiek potomka brytyjskiej korony królewskiej by one do tego przywykły. By były gwiazdami potrzebującymi prywatności! Michael mimo swojej niskiej wagi ma wyjątkowo atletyczną budowę ciała i olbrzymie, bardzo silne dłonie, sam jest pewny swojej fizycznej siły. Dlatego też nie upuściłby swojego syna gdy pokazywał go z hotelowej barierki w Niemczech fanom, którzy go o to prosili, a późniejsze dochodzenie policji nie stwierdziło jakichkolwiek uchybień ze strony Michaela Jacksona w stosunku co do ich bezpieczeństwa. Według mnie Michael Jackson to bardzo rozważny człowiek. Podczas, gdy inne gwiazdy są łatwowierne, gdy chodzi o takie kulty jak scjentologia i kabała, On dawno je przejrzał pomimo nakłaniania go z wysoka presją do obu przez inne gwiazdy. Michael ma również swoje własne poglądy, które dla większości Amerykanów mogą wydawać się dziwaczne. Europejczyków zaś nie dziwią. On uważa za obrzydliwe to, że dzieci jego zmarłej znajomej były zachęcane przez swojego ojca by zobaczyć zakrwawione pozostałości po gonitwie za lisem. Michael Jackson ma również silne przekonania. Pomimo, ze Elizabeth Taylor bardzo kocha nie zgadza się bardzo stanowczo z Jej poglądem, iż mały klaps dzieciom nie zaszkodzi. Wielokrotnie widziałem sympatię Michaela Jacksona w kontaktach z dziećmi. Michael rozmawia z nimi jakby byli dorosłymi. On nie toleruje kiedy one przeszkadzają w rozmowie z dorosłymi, lecz jest niezwykle czuły na "młode głosiki", które proszą o coś do picia, bądź zadają pytania, kiedy zwykle większość ludzi którzy wychowują swoje dzieci udaje lekką głuchotę. Na nianię swoich dzieci wybiera kobiety wyjątkowo rozsądne, w średnim wieku. Powiedziałbym, że Michael Jackson bardziej potrafi przemyśleć swoje rodzicielstwo niż większość rodziców , by coś Mu z niego nie umknęło.
Może być tutaj? Wszyscy zadowoleni
"Słodki ptaku, moja duszo, twoje milczenie jest tak cenne.
Ile czasu minie zanim świat usłyszy twą pieśń w mojej?
Oh, to jest dzień, na który czekam!"
- Michael Jackson
Ile czasu minie zanim świat usłyszy twą pieśń w mojej?
Oh, to jest dzień, na który czekam!"
- Michael Jackson
Dzieci Michaela i ich przebrania
Ma ktos moze fotki na ktorych sa dzieci Michaela w przebraniach?? ja dodaje jedna:)
- bittersweetlady
- Posty: 55
- Rejestracja: pt, 27 cze 2008, 18:30
- Skąd: Słupsk
- invincible_girl ;)
- Posty: 550
- Rejestracja: ndz, 15 cze 2008, 18:23
- Skąd: Capricious anomaly in the sea of space
a tu pare fotek...
a tu Paris, żeby nie było, odwrócona tyłem..może nie w przebraniu..ale co tam ;P
a tu z Paris, w okolicach jej urodzin..patrzcie na te butki i białe skarpetki i czarne spodnie !! :D
a tu pamiętni spidermeni xDD..
ps: czy buty Michaela nie wyglądają, ja te z LWMJ, kiedy jeździł na grze na hulajnodze ;)??
a tu...hmmm. być może Prince :))
a tu różowa Paris, z czapką z GAP'a ;D
a tu dzieciaki w big kapelusikach ;))
no to tyle... ;)
a tu Paris, żeby nie było, odwrócona tyłem..może nie w przebraniu..ale co tam ;P
a tu z Paris, w okolicach jej urodzin..patrzcie na te butki i białe skarpetki i czarne spodnie !! :D
a tu pamiętni spidermeni xDD..
ps: czy buty Michaela nie wyglądają, ja te z LWMJ, kiedy jeździł na grze na hulajnodze ;)??
a tu...hmmm. być może Prince :))
a tu różowa Paris, z czapką z GAP'a ;D
a tu dzieciaki w big kapelusikach ;))
no to tyle... ;)