Mini Zlocik w Krakowie/Katowicach?
Więc tak (po kolei, znaczy się
):
- termin MOŻE ulec zmianie, ale raczej na prewno nie wstecz
Marta przyjeżdża 14-go późnym wieczorem, więc dopiero 15-go coś ewentualnie możnaby.... Jednak, skoro przyjeżdża po tak długiej przerwie, to mniemam, że w pierwszej kolejności chciałaby odwiedzić rodzinę, może kumpli, a nie tam jakieś MJówki
- co do miejsca- Kraków był propozycją Marty. Czy może ulec zmianie- trza się jej zapytać. Dam znać, jak będę wiedzieć na pewno
Myślę jednak, że nie o zwiedzanie chodzi, lecz o to "coś" co ma w sobie Kraków
- Schmiciu, do rozniesienia Twojej chałupy nie potrzebujemy nawet kluczy od domu
- Kiniu, zwalaj się kiedy chcesz- będę happy

- termin MOŻE ulec zmianie, ale raczej na prewno nie wstecz


- co do miejsca- Kraków był propozycją Marty. Czy może ulec zmianie- trza się jej zapytać. Dam znać, jak będę wiedzieć na pewno


- Schmiciu, do rozniesienia Twojej chałupy nie potrzebujemy nawet kluczy od domu

- Kiniu, zwalaj się kiedy chcesz- będę happy

"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Jesli Ditta [czyt. moja siostra] pojedzie wczesniej do domu to nici z mojego pobytu w Krakowie/Katowicach... czy ja musze dodawać, ze zaraz się chyba poplaczeM.Dż.* pisze:- termin MOŻE ulec zmianie, ale raczej na prewno nie wsteczMarta przyjeżdża 14-go późnym wieczorem, więc dopiero 15-go coś ewentualnie możnaby....

Kraków ma to COŚ... owszem... ech...M.Dż.* pisze:- co do miejsca- Kraków był propozycją Marty. Czy może ulec zmianie- trza się jej zapytać. Dam znać, jak będę wiedzieć na pewnoMyślę jednak, że nie o zwiedzanie chodzi, lecz o to "coś" co ma w sobie Kraków
![]()

M.Dż.* pisze:- Schmiciu, do rozniesienia Twojej chałupy nie potrzebujemy nawet kluczy od domu![]()


patrz punkt pierwszy...M.Dż.* pisze:- Kiniu, zwalaj się kiedy chcesz- będę happy




...pzdr
siadeh_znad_listu_którego_i_tak_nie_wysle_
"Look at my avatar and tell me once again:
are you sure that I'm wrong?"
* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
are you sure that I'm wrong?"
* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
Jejciu, ale fantastyczne wieści to ja się też piszę na te spotkanie
! Mam nadzieję, że mogę się do Was przyłączyć? Mnie osobiście pasują oba miejsca
miło by było spotkać się w tak urokliwym mieście jak Kraków, ale z kolei w Katowicach jeszcze nigdy nie byłam więc chętnie się tam wybiorę na spotkanie z Wami 



siadeh_ pisze: Jesli Ditta [czyt. moja siostra] pojedzie wczesniej do domu to nici z mojego pobytu w Krakowie/Katowicach... czy ja musze dodawać, ze zaraz się chyba poplacze![]()

Prawda, Kiniu....?

siadeh_ pisze: patrz punkt pierwszy...w ten weekend znowu dobije sobie kolejne dwa dni do urlopu, ale jak nie bedę miała z kim Kici zostawić to nigdzie i tak nie pojadę
...a jakie ja miałam plaaaaanyyyy...ech... Kasieńko!
![]()
A jakie MASZ plaaaany, Kiniu?

dzina pisze:Mam nadzieję, że mogę się do Was przyłączyć?
No BA!

"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Podejrzewam ze to na ten zlot dostałam zaproszenie od Paris.Ale wstepnie słyszałam ze organizuj je własnie ona i Buszmen takiego przynajmniej dostałam smsa od niej samej.Bardzo chetnie bym sie na nim pojwiła i miejsce nie ma tu wiekszego znaczenia jezeli oczywiscie o ten zlot chodzi????No i data to by stykało...Miało byc cos pod koniec lipca ...Buszmen odezwij sie!!!!!!

__________________
"W zasadzie najważniejsze jest życie.A jak już jest życie,to najważniejsza jest wolność.A potem oddaje się życie za wolność."
O, a ja nic nie wiem, żeby buszmen jakis zlot organizowałJeanny100 pisze:Ale wstepnie słyszałam ze organizuj je własnie ona i Buszmen

Może chodzi o Częstochowę? Bo faktycznie były takie plany, ale sie okazało, że Bubu wraca jadnak wcześniej do domu, więc z Częstochowy nic nie wyszło. A ten teraz to jest czyms innym, na czym Buszmena nie będzie raczej /bo to pewnie ten Kraków będzie?/. Ale tak czy siak, to jeśli możesz, to się na nim pojaw

papatajki
JA??
Paris bardzo chce się spotkać z kimkolwiek, bo na zlocie jej nie będzie, a w życiu fana żadnego nie spotkała.
List mi nawet przysłała. Ech...kiedy ja odpiszę!
Poza tym...do mnie jest daleko. W centrum jest jak zwykle Schmittko, więc to u niego pewnie wszystko będzie i do niego proszę kierować skargi i zażalenia!
Ja....umywam ręce.
Do Paris mam kom i adres dom. - tyle.
Paris bardzo chce się spotkać z kimkolwiek, bo na zlocie jej nie będzie, a w życiu fana żadnego nie spotkała.
List mi nawet przysłała. Ech...kiedy ja odpiszę!

Poza tym...do mnie jest daleko. W centrum jest jak zwykle Schmittko, więc to u niego pewnie wszystko będzie i do niego proszę kierować skargi i zażalenia!
Ja....umywam ręce.
Do Paris mam kom i adres dom. - tyle.
No to organizujJustysia pisze:Mam pyatnko do was czemu nigdy nie robicie zjazdow w gdansku moglabym zalatwic nocleg 4 osobom, jest ladnie moge oprowadzic

Ja chętnie bym przyjechała:]
Po prostu załóż sobie wątek i zapytaj czy nie ma kogos chętnego w mniej więcej tym a tym terminie /ja cały lipiec mam wolny i moge robić co cchę/. I czekać, kto sie odezwie :]