Najsłabsze Ogniwo

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

iwa905
Posty: 47
Rejestracja: sob, 21 cze 2008, 21:31
Skąd: Gdańsk, Bielsk Podlaski

Post autor: iwa905 »

ale mnie ten temat wkurzył bardzo ... !!! już dawno chciałam o tym napisać ! Według mnie to nie ma tu w cale żadnego słabego ogniwa i tym bardziej najsłabszego !!!! rozumiecie ???!!!
Obrazek
Awatar użytkownika
Kadia
Posty: 483
Rejestracja: pn, 25 lut 2008, 19:51
Skąd: Wrocław

Post autor: Kadia »

iwa905 pisze:ale mnie ten temat wkurzył bardzo ... !!! już dawno chciałam o tym napisać ! Według mnie to nie ma tu w cale żadnego słabego ogniwa i tym bardziej najsłabszego !!!! rozumiecie ???!!!
Nie bardzo. Temat powstał po to, by wybierać lepsze lub gorsze utwory/albumy w odczuciu forumowiczów i jest to zwykła zabawa. Radzę traktować takie tematy z przymrużeniem oka ;-)
[*]
MJwodzuMJ
Posty: 222
Rejestracja: śr, 07 lis 2007, 20:09

Post autor: MJwodzuMJ »

Kadia pisze:jest to zwykła zabawa. Radzę traktować takie tematy z przymrużeniem oka
Łatwo Ci mówić! Ja już od kilku dni zbieram się na terapię, po tym jak o mały włos nie wyrzuciliście mojego ukochanego Off the Wall w pierwszych rundach. Całe szczęście, że przetrwał dosyć długo - jakoś tam się pozbieram... ;)
Ale żeby mi się to więcej nie powtórzyło, wstrętni forumowicze! :-)
Tworki welcome to, Bahama Mama luz... Afryka dzika dawno odkryta, Tworki welcome to... :wariat:
iwa905
Posty: 47
Rejestracja: sob, 21 cze 2008, 21:31
Skąd: Gdańsk, Bielsk Podlaski

Post autor: iwa905 »

Ok. dobrzy koledzy koleżanki.. już tak jak Wy nie będę więcej się wypowiadać w tym temacie. Spytam tylko jaka konkretnie jest Wasza ulubiona piosenka Michaela? w tedy jak się z Wami zgodzę to możemy dopiero pogadać ..;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Xander
Posty: 1163
Rejestracja: sob, 24 lis 2007, 22:54
Skąd: Włoclawek

Post autor: Xander »

They don't care about us
Obrazek
Awatar użytkownika
kaem
Posty: 4415
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 20:29
Skąd: z miasta świętego Mikołaja

Post autor: kaem »

iwa905 pisze:Spytam tylko jaka konkretnie jest Wasza ulubiona piosenka Michaela?
Ta, która wygrywa.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Awatar użytkownika
badsusie
Posty: 90
Rejestracja: pt, 18 kwie 2008, 21:21
Skąd: Warszawa

Post autor: badsusie »

Ja doszłam do wniosku, ze kazda zasługuje na 1. miejsce, kazda ma w sobie niezwykłość . Trudno zdecydowac, ktora jest najlepsza. Pochodza one z roznych okresow zycia Michaela i maja to cos, te uczucia , co inni wykonawcy nie umieja zawrzec teraz w swioch piosenkach(plytach).
Awatar użytkownika
Smooth_b
Posty: 668
Rejestracja: pn, 16 lip 2007, 1:50
Skąd: z Los Angeles

Post autor: Smooth_b »

Jeśli można to ja głosuje dziś po japońsku, to znaczy
B
A
D
Lukas
Posty: 144
Rejestracja: ndz, 06 lip 2008, 18:04

Post autor: Lukas »

Moim zdaniem History jest niedocenianą płytą. Myślę że duży wpływ ma na to fakt, że została wydana po Dangerous, która jest największym arcydziełem Michaela. Uważam, ze każda płyta Michaela wydana po Dangerous miałaby problem stać się tak znana jak jest teraz. Bad, Thriller to są cudowne płyty, uwielbiam je ale jestem zdania, że to Dangerous jest głównym punktem odniesienia. Co do History to ta płyta jest dla mnie w pierwszej trójce jeśli chodzi o dyskografię Michaela. To na niej znajduje sie moja ulubiona piosenka MJ - Earth song. Jest po prostu genialna, ten ból, krzyk na końcu piosenki jak się trzyma za drzewa, refren(genialny!), teledysk- wszystko do mnie dociera. Wielu krytyków uznaje ją za największy hit w jego dorobku. Poza tym TDCAU. Nie trzeba jej opisywać bo sam fakt, że ten sigiel wygrał w najsłabszym ogniwie świadczy o klasie tej piosenki. Ja też cenie History. Lubie ją, fajnie się przy niej tańczy, poza tym podoba mi się tekst. Bardzo lubie YANA. Nie wiem skąd takie zniechęcenie na tym forum odnośnie tej piosenki aczkolwiek szanuje to. U mnie może ta piosenka nie jest w pierwszej dziesiątce ulubionych ale bardzo mi się podoba. Wśród znajomych to jest jedna z najczęściej słuchanych piosenek. Pozostałe piosenki między innymi Scream, SIM, Smile, również uważam za piosenki godne MJa dlatego też wg mnie History powinno być wyżej w najsłabszym ogniwie.
Awatar użytkownika
kaem
Posty: 4415
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 20:29
Skąd: z miasta świętego Mikołaja

Post autor: kaem »

Oddane głosy:
Bad- 23
Dangerous- 7

Bad najsłabszym ogniwem.
Co oznacza, że najlepszą płytą MJ z okresu Epic jest Dangerous. Zgodnie z tradycją tematu, piosenki z tej płyty w niedalekiej przyszłości będą przedmiotem głosowania.
Dla przypomnienia, jak głosowaliśmy:

7. Blood On The Dance Floor- HIStory In The Mix
6. Invincible
5. HIStory
4. Off The Wall
3. Thriller
2. Bad
1. Dangerous

Komentarze proszę umieszczać tutaj.

A już wkrótce będziemy dyskutowali, wybierali i obgłosowywali piosenki z tego albumu:

Obrazek
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
iwa905
Posty: 47
Rejestracja: sob, 21 cze 2008, 21:31
Skąd: Gdańsk, Bielsk Podlaski

Post autor: iwa905 »

badsusie pisze:Ja doszłam do wniosku, ze kazda zasługuje na 1. miejsce, kazda ma w sobie niezwykłość . Trudno zdecydowac, ktora jest najlepsza. Pochodza one z roznych okresow zycia Michaela i maja to cos, te uczucia , co inni wykonawcy nie umieja zawrzec teraz w swioch piosenkach(plytach).

Zgadzam się w 100 %ach z "badsusie".. według mnie każda piosenka którą Michael wydał jest " Ś W I Ę T A " i zależnie od nastroju.. jakie mam chęć posłuchać to słucham na okrągło. Oczywiste, że to rodzaj zabawy i możemy tu wszyscy wybrać najgorszą piosenkę czy album, ale ostatnio słucham piosenek z "Invisible" , "Thirller" (stary i "nowy") , "HIStory - 2" , "Dangerous" , "Bad" , " Off The Wall" a nawet piosenki z okresu Jacksons 5 i The Jacksons, Ooooo bony...! :muzyka: na swoim winampie mam teraz 100 piosenek wybranych z wszystkich płyt Michaela i słucham ich na przemian prawie przy każdym odpaleniu kompa tak mi są "potrzebne..."
Obrazek
TheLostChild
Posty: 45
Rejestracja: pn, 31 mar 2008, 15:02
Skąd: Kielce

Post autor: TheLostChild »

iwa905 pisze:"Invisible"
Invincible ;-) Przepraszam, ale ja strasznie lubię innych poprawiać i nie mogłam zmarnować takiej okazji... glupija
A ja mam całą dyskografię na MP3, bo nie mogłam wybrać, które piosenki lub płyty powinny się tam znaleźć. I w ten sposób 80% zawartości mojego MP3 to wyłącznie Michael Jackson. Już kilka osób mi powiedziało, że jestem fanatyczką i powinnam się leczyć (!oczywiście żartem!) Ale mnie się tego po prostu najlepiej słucha i nic mi nie zastąpi muzyki MJa.
Obrazek
The life is difficult and full of zasadzkas;-)
Awatar użytkownika
Dangerous_Dominika
Posty: 530
Rejestracja: pn, 10 mar 2008, 19:42
Skąd: Łodź ;D

Post autor: Dangerous_Dominika »

a ja tak na podsumowanie mam dwa pytania, ktore nie daja mi juz dlugo spokoju przez rozne informacje
wiec tak na niektorych roznych stronach internetowych pisza ze Michael sprzedal 50mln Thrillera a na innych ze 105mln

albo raz mowia ze sprzedal 200mln egzeplarzy plyt a drugi raz 750mln

czy moglby mi ktos wytlumaczyc te rozbierzmosci i wskazac praiwdlowe informacje:)
"Jestem
Powątpiewaniem w sens
Formą ponad treść
Bywam protestem, planem B
I wlepką w metrze" - HEY
Mandey
Posty: 3414
Rejestracja: pt, 16 lis 2007, 20:14

Post autor: Mandey »

Tak po pierwsze nie ten temat. ;-)
Po drugie wikipedia angielska wspomina już o 108 mln sprzedanych kopii Thrillera. Czy to prawda, i jak to jest mierzone? Zapewne tak. Do tradycyjnego longplaya z 1982 roku dodawane są zapewne wszystkie wznowienia, reedycje, special editiony wszystko co wydane zostało pod tytułem Thriller... Tak więc multum sprzedanych kaset, vinyli czy cd mogło dać taka liczbę. Oszacowano że rok w rok Thriller sprzedaje się w około pół milionowym nakładzie teraz w tych czasach.

Co do drugiego pytania nie jestem pewny ale jeśli by zliczyć solo Michaela albumy, solo single, albumy i single z braćmi gdzie jakby nie patrzeć śpiewał, pisał i komponował może to dać taką liczbę 750 mln. To wszystko zawsze w zaokrągleniu, by fajnie wyglądało.

Czy takie są prawdziwe liczby, chyba nikt nie jest pewny.
Ale pewni być możemy że obok Beatlesów & Elvisa a raczej jak wolicie nad nimi... Michael Jackson to najlepszy produkt od czasów wynalezienia krojonego chleba... ;-)
Szukasz mnie? Znajdziesz mnie tutaj albo tutaj ;)
Awatar użytkownika
kaem
Posty: 4415
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 20:29
Skąd: z miasta świętego Mikołaja

Post autor: kaem »

Third Album

Obrazek

Przypominam- głosujemy na najsłabszy utwór, by tą drogą wyłonić zwycięzcę i uszeregować piosenki od najsłabszej do najlepszej. Koniec głosowania 3 dnia, licząc od dziś, od godz. 15-tej.

Runda 1

Kandydaci do eliminacji:

I'll Be There
Ready Or Not Here I Come
Oh How Happy
Bridge Over Troubled Water
Can I See You In The Morning
Goin' Back To Indiana
How Funky Is Your Chicken
Mama's Pearl
Reach In
The Love I Saw In You Was Just A Mirage
Darling Dear


Głosujemy na najsłabsze ogniwo.

Mój głos- How Funky Is Your Chicken. Fajne tempo. Funky. Ale melodia nie zostaje w głowie.
Ostatnio zmieniony czw, 17 lip 2008, 14:33 przez kaem, łącznie zmieniany 1 raz.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Zablokowany