Otoczenie a Michael

O Michaelu rozmowy luźne.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

User avatar
Dangerous_Dominika
Posts: 530
Joined: Mon, 10 Mar 2008, 19:42
Location: Łodź ;D

Post by Dangerous_Dominika »

ostatnio kilkA osob powiedzialo kilka slow o Michaelu
1osoba; z czarnego mezczyzny zrobila sie biala kobieta i odpada mu nos

2osoba fajnie tanczy i ma fajne piosenki

3 i 4 osoba skomentowala lapanie sie za krocze ze on to tak fajnie robi

o i jeszcze moja koleznka jak bylam w Media i poszlam do Michaela to zapytala czego ja slucham??ja nie chciapam tego komentowac i mialam glupie wrazenie ze ona nie wie za bardzo kto to:)
"Jestem
Powątpiewaniem w sens
Formą ponad treść
Bywam protestem, planem B
I wlepką w metrze" - HEY
User avatar
hope
Posts: 277
Joined: Wed, 30 Jul 2008, 13:12
Location: Nowa Sól, lubuskie

Post by hope »

jezeli chodzi o wypowiedzi ludzi na temat Michaela to radzę uważać na mnie.
ostatnio jak moja przyjaciółka powiedziała, "że Michael lubi wietrzyć dzieci" to ją ugryzłam. :)
Image
kostka
Posts: 208
Joined: Thu, 20 Mar 2008, 9:57
Location: z Torunia

Post by kostka »

Kiedy powiedziałam bratu, że są nowe zdjęcia Michaela i że wygląda (MJ) dobrze, to brat mi na to: To nie Jackson tylko jego dubler! :surrender:
User avatar
Jacksomanka
Posts: 447
Joined: Wed, 26 Dec 2007, 23:37
Location: warszawskie okolice.

Post by Jacksomanka »

Dzisiaj ubrałam zieloną sukienkę, trampki i Fedorkę.
Poszłam w tym ubraniu do Reala - taki super market jak ktoś nie wie :)
Idę sobie sama i słucham MP3.
Nagle idzie przedemną takich młodych dwóch, co się śmiali i widać że było im wesoło.
Przechodząc koło mnie odezwali się do mnie:
- Oh God ! It's Michael Jackson !
Ja wtedy sie na nich spojrzałam i się uśmiechnęłam, a co miałam zrobić.
:D
Living in a rhythm where the minutes working overtime.
User avatar
Kara1992
Posts: 156
Joined: Sat, 22 Mar 2008, 15:30
Location: Warszawa

Post by Kara1992 »

Sukces ! Moja koleżanka poprosiła mnie o nagranie płyty z piosenkami MJa :dance:
[*]

Image
User avatar
hope
Posts: 277
Joined: Wed, 30 Jul 2008, 13:12
Location: Nowa Sól, lubuskie

Post by hope »

Promocja Michaela.
Niestety moi znajomi go nie tolerują.
Może za dużo o nim mówię przy nich i mają już dosyć?
Mam nadzieję,że kiedyś ich przekonam.
Image
User avatar
Szucia
Posts: 429
Joined: Sat, 12 Apr 2008, 17:45
Location: Rumia

Post by Szucia »

No przestańcie do tego podchodzić tak poważnie. Jak mi by tak powiedzieli, to ja bym poprostu się uśmiechnęła. W końcu to żadna katastrofa. Z czasem się przyzwyczaisz do takich tekstów .
Ostatnio do mnie koleżanka, jak oglądała druga cześć Matrixa, to tam był moment czyjegoś mieszkania i wielkiej plazmy gdzie leciał horror...(jakaś kobieta w czarnych włosach, długich wstawała z trumny) Od razu dostałam sma
- Karolina! W Matrixie 2 w tej i tej minucie Michael Jackson jest w jakimś horrorze !!
A ja wtedy zaczęłam się śmiać razem z nią(no jak można się tak pomylić....)
Image
User avatar
hope
Posts: 277
Joined: Wed, 30 Jul 2008, 13:12
Location: Nowa Sól, lubuskie

Post by hope »

ja też ostatnio przestałam się przejmować takimi rzeczami. Jak np. moja ciocia powiedziała,że Michael jako muzyk to rzeczywiście król ale jeżeli chodzi o życie prywatne to chory człowiek to tylko się uśmiechnęłam i dodałam : "Taak ... na vitiligo chory". Co nie zmienia faktu, że gryzę moje koleżanki. nenene
Image
kostka
Posts: 208
Joined: Thu, 20 Mar 2008, 9:57
Location: z Torunia

Post by kostka »

hope wrote:moja ciocia powiedziała,że Michael jako muzyk to rzeczywiście król ale jeżeli chodzi o życie prywatne to chory człowiek
Mój Tata uważa, że MJ to wielki artysta, któremu należy się ogromny szacunek. A jeżeli chodzi o życie prywatne, to Tata sądzi, że Michael jest naiwny i dlatego wszyscy go tak wykorzystują i jak to określił w 2 słowach - duże dziecko. Kiedy spytałam się go, co sądzi o procesach Michaela, to powiedział, że ci ludzie, którzy go oskarżyli o molestowanie, znaleźli sobie łatwy sposób na "zarobienie" dużych pieniędzy, zręcznie wykorzystując to, że (Tata określił) "mój Michael" bardzo kocha dzieci i chce pomóc każdej biednej małej istotce. Czasami bardzo kocham mojego Tatę ;)
User avatar
Karottka
Posts: 252
Joined: Mon, 14 Jul 2008, 21:55
Location: ja jestem? W Ziadupia xD

Post by Karottka »

Heh, moi rodzice podobnie sądzą. Ojcowie tak mają - mój tata też go określa mianem ,,duże dziecko" :D Właściwie mówi tak i na mnie, i brata... Ale Michael sie tu liczy xD Tak czy siak nasłuchałam się we wsi, że on się rozpada i w ogóle... Miałam już coś mówić, ale nie warto, bo stare to :D
Image
User avatar
hope
Posts: 277
Joined: Wed, 30 Jul 2008, 13:12
Location: Nowa Sól, lubuskie

Post by hope »

u mnie w szkole nikt nie słucha Michaela więc ja - "Mocarna Klaudu" muszę wszystkich nawracać ze złej drogi i mówić : Michael jest taki nie taki ... zrobił to a tego nie ...

dlatego moi znajomi narzekają, że za dużo o nim gadam. dobrze, że mogę się tu wygadać. :)
Image
User avatar
Jacksomanka
Posts: 447
Joined: Wed, 26 Dec 2007, 23:37
Location: warszawskie okolice.

Post by Jacksomanka »

Natomiast Ja, byłam na obozie tanecznym.
Koleżanki nazywały mnie zamiast Karolcia, Karolina, Kara to Jackson.
w drugim tygodniu jakieś dwie dziewczyny zaczęły mnie męczyć, bo taka Natalka powiedziałą im że jestem mistyrznią moonwalk'a.
Odbył się rónież 'Taniec z Gwiazdami' i taka Laura miałą zatańczyć z panem Złotą Rączką z Kadry, taniec pingwinów. Również męczyła mnie o Jackson style ;-)Gdyż poleciłą mnie znowu Natalka. Pomijamy ze miałam zatańczyć z panem od hip-hopu taniec karaibski ;]

Płynęlismy promem to usłyszałam jak jakiś chłopak darł się do drugiego że on jest MJ.
Jak narazie. tyle. ;-)
Living in a rhythm where the minutes working overtime.
kostka
Posts: 208
Joined: Thu, 20 Mar 2008, 9:57
Location: z Torunia

Post by kostka »

Od paru dni rozmawiam z moją nową koleżanką z mojej nowej klasy. I w pewnym momencie rozmowa zeszła na muzykę. Kinga powiedziała, że bardzo lubi Janet Jackson, a ja że Michaela Jacksona. Dzisiaj rozmawiałam z nią w szkole i powiedziała, że im więcej rozmawiamy, tym bardziej zaczyna słuchać MJ'a. Iii... powolutku staje się fanką!!
User avatar
blackrose1107
Posts: 69
Joined: Fri, 04 Jul 2008, 19:04
Location: Elbląg

Post by blackrose1107 »

Hah u mnie reagują różnie. Mama nazywa go skaczącą małpą a moj kolega z klasy dziś etż go do małpy porównywał. Jeśli zachowuje się dystans do tego to niektóre żarty na temat MJ są nawet śmieszne;)
Willy Wonka, Willy Wonka to geniusz jest i tyle!
User avatar
Kadia
Posts: 483
Joined: Mon, 25 Feb 2008, 19:51
Location: Wrocław

Post by Kadia »

Dzisiaj minął mój pierwszy dzień w gimnazjum, w ramach którego klasa miała się poznać i chodzić po szkole, żeby wiedzieć jak dojść do jakiejś klasy.

Rozstawiliśmy krzesła na środku i zaczęliśmy się przedstawiać. Gdy doszło do mnie, mowie "Nazywam się Kasia, tez mam 13 lat, mam dwóch przyrodnich braci i, jak wiedza niektórzy z tutaj obecnych, jestem fanka Michaela Jacksona" na co wszyscy w śmiech i ku mojemu zdziwieniu (jak najbardziej pozytywnemu!) wychowawczyni nie była złośliwa tylko powiedziała "a jednak ma jeszcze fanów!" a potem spytała czy mam wszystkie płyty itd
[*]
Post Reply