Najsłabsze Ogniwo

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

User avatar
Lika
Posts: 1434
Joined: Thu, 17 Mar 2005, 9:28
Location: a któż to może wiedzieć... ;) ?

Post by Lika »

Maverick wrote: I'll Be There najsłabszym ogniwem w tej rundzie.
:podejrzliwy:

Hę...?? Że co??!!

Nie wierzę... ja się nastawiłam, że to drugie "Heartbreaker" - w związku z czym będę sobie leniwie i uparcie głosować... głosować... głosować... głosować... głosować.......... Myślałam, że podnoszę rękę na lidera w tym zestawieniu... a przynajmniej jednego "z" :]

Nawet do tematu zajrzałam "przypadkiem" - wiedząc, że kaem off w Mysłowicach siedzi...

Tymczasem Maverick... :-o

Nigdy wcześniej - w całej HIStorii NO nie czułam się bardziej zaskoczona. Poważnie.
Nawet nie wiem, czy się cieszę z takiego obrotu sprawy... bo chyba powinnam?

Na co ja mam teraz głosować glupija ?


.....


Dobrze... zdecydowałam, że Mama's Pearl przedstawia dla mnie najmniejszą wartość.

Uzasadnienia nie będzie... szok sparaliżował mnie totalnie, odbierając zdolność racjonalnego myślenia i wszelkiej argumentacji :wariat:

Tylko w jeden sposób potrafię sobie wytłumaczyć ten "wypadek przy pracy"
Niską frekwencją...
Gdzie się podziali obrońcy I'll Be There? Nie mam bladego pojęcia.
To pewnie przez wakacje i sezon urlopowy ;)

P.S. Nigdy więcej eksperymentów z voodoo. Przysięgam! To działa... :nerwy:
Last edited by Lika on Sun, 10 Aug 2008, 1:33, edited 1 time in total.
"Słodki ptaku, moja duszo, twoje milczenie jest tak cenne.
Ile czasu minie zanim świat usłyszy twą pieśń w mojej?
Oh, to jest dzień, na który czekam!"


- Michael Jackson
User avatar
Smooth_b
Posts: 668
Joined: Mon, 16 Jul 2007, 1:50
Location: z Los Angeles

Post by Smooth_b »

hm, ja konsekwentnie na Oh How Happy.
User avatar
kaem
Posts: 4415
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 20:29
Location: z miasta świętego Mikołaja

Post by kaem »

Dzięki Mav, kaem's pearl.
Mama's Pearl może odpaść teraz. Nie będziemy się wygłupiać z tą piosenką, nawet jeżeli ma zaraźliwą melodię.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Maverick
Posts: 1953
Joined: Wed, 20 Jun 2007, 11:27

Post by Maverick »

kaem wrote:kaem's pearl
:knuje:

Well. Co do 'pearl' się zgodzę.

Cała przyjemność po mojej stronie, znikaj częściej ;P I dziel się wrażeniami :]
User avatar
Smooth_b
Posts: 668
Joined: Mon, 16 Jul 2007, 1:50
Location: z Los Angeles

Post by Smooth_b »

Pst...

Znów zaczynają Szanowna Widowni.. Cóż bedzie teraz? Czekoladka, chałwa, pączek, a może drożdzówka??
Czekamy na Twój ruch Kaem.
Maverick
Posts: 1953
Joined: Wed, 20 Jun 2007, 11:27

Post by Maverick »

Smooth coś Ci to swatanie nie idzie :p Panka z Mandyem wyswataj, tak ładnie temat o kolekcjach wysprzątali, może coś się w trakcie między nimi urodziło :knuje:

Grunt to ręka na pulsie.
User avatar
kaem
Posts: 4415
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 20:29
Location: z miasta świętego Mikołaja

Post by kaem »

Próbuję coś napisać o kościele, samotnym spacerze po Katowicach w nocy, o szatanie, opuszczonych sklepach i domach z wystawami artystycznymi w Mysłowicach- mieście, które coś dla mnie znaczy od lat, mokrych policzkach, rozmowie z Bogiem i Arturem, o tym co jeszcze można odciąć Pankowi, a nie mogę po prostu. Zjadłem 3/4 czekolady gruszkowej. Can I See You In The Morning po prostu mnie chyba czeka.
Idę spać, chromolę.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Maverick
Posts: 1953
Joined: Wed, 20 Jun 2007, 11:27

Post by Maverick »

Ooooooo... kaem ja naprawdę nie mogę się doczekać żeby to przeczytać, ale z liczbą postów 1968 bardzo Ci do twarzy. Tak podniośle. Ładnie by było gdyby tak zostało do rana... aż chyba zrobię screena.

A rano szatan :happy:
User avatar
Lika
Posts: 1434
Joined: Thu, 17 Mar 2005, 9:28
Location: a któż to może wiedzieć... ;) ?

Post by Lika »

Nie no... znów zaczynacie...
Rozmowy z Bogiem, kościół, puls ta niemalże siostrzana stacja TV Trwam i pewnego popularnego w Polsce radia, jak sądzę :P
Kaem w ogóle jakiś natchniony po Mysłowicach. Coś Ty tam robił tak NAPRAWDĘ, hmm?
Okaże się zaraz, że wcale nie byłeś taki do końca off, a festiwal to tylko przykrywka...
Pościłeś przypuszczam / może nie w sferze duchowej /
Wzmożona ochota na gruszkową mówi sama za siebie...
Ja z racji podpisu w stopce i w oczekiwaniu na szatana /o diabelska 3 właśnie minęła! / wstawię sobie to --> :diabel:

Czekam z niecierpliwością na dalszy rozwój wypadków... a póki co idę spać!
P.S. Muszę znowu zajrzeć na chata, bo zdaje mi się, że tam się dzieje :>
"Słodki ptaku, moja duszo, twoje milczenie jest tak cenne.
Ile czasu minie zanim świat usłyszy twą pieśń w mojej?
Oh, to jest dzień, na który czekam!"


- Michael Jackson
User avatar
Pank
Posts: 2160
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 19:07

Post by Pank »

Krzysiek, widzę że chcesz się nade mną psychicznie znęcać. To dość frapujące zjawisko, kiedy psycholog i niegdysiejszy klon chce robić coś takiego. Ale mówiłem Ci dawno temu, że nie ufam psychologom. I tak łatwo się nie dam.

A poza tym, to Reach In. Serio serio. Pewnie parę osób też będzie mi chciało za to coś zrobić.
Last edited by Pank on Tue, 12 Aug 2008, 15:47, edited 1 time in total.
User avatar
Lika
Posts: 1434
Joined: Thu, 17 Mar 2005, 9:28
Location: a któż to może wiedzieć... ;) ?

Post by Lika »

Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że od jakiegoś czasu w NO istnieją przynajmniej dwa równolegle przeplatające się ze sobą wątki ?
Zgubiła się gdzieś po drodze jego pierwotna forma - gierki :diabel: owszem są , nie mające wiele wspólnego z grą...

Zastanawiam się czy to jest fajne. Czy chciałabym przeżywać dwa życia.
Jedno jawne. Drugie zakamuflowane gdzieś "między wierszami" - czasem wyłażące z ukrycia... taa... a co ja niby po nocach wyczyniam :wariat:

Na dłuższą metę byłoby to jednak męczące. Biedne NO chyba kona powoli :(

Może płoszymy resztę MJówek? Dlatego tak mało osób się bawi ;P

Pank wrote: Reach In. Serio serio. Pewnie parę osób też będzie mi chciało za to coś zrobić.
Aaa... znajdzie się parę - ja na przykład :>


Edit:
Pank wrote:
Lika wrote:Czy tylko ja odnoszę wrażenie
Skądże. :siesta:
Tak właśnie myślałam.
Pank wrote:
Lika wrote:Aaa... znajdzie się parę - ja na przykład :>
A czego mogę się spodziewać?
Czego... dopisywałeś się w temacie o naszych odchyłach od normy?
Tam poszukam odpowiedzi na Twoje pytanie :]
Last edited by Lika on Tue, 12 Aug 2008, 16:30, edited 1 time in total.
"Słodki ptaku, moja duszo, twoje milczenie jest tak cenne.
Ile czasu minie zanim świat usłyszy twą pieśń w mojej?
Oh, to jest dzień, na który czekam!"


- Michael Jackson
User avatar
Pank
Posts: 2160
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 19:07

Post by Pank »

Lika wrote:Czy tylko ja odnoszę wrażenie
Skądże. :siesta:
Lika wrote:Biedne NO chyba kona powoli :(
Ale najlepsze przed nami! Dangerous. 14 piosenek razy 3 dni daje półtora miesiąca. A dogrywki? Ale pewnie nie zdążymy się wyrobić z początkiem przed zlotem, może na całe szczęście.
Lika wrote:Aaa... znajdzie się parę - ja na przykład :>
A czego mogę się spodziewać?
User avatar
Smooth_b
Posts: 668
Joined: Mon, 16 Jul 2007, 1:50
Location: z Los Angeles

Post by Smooth_b »

hiehiehie
Pank wrote:Krzysiek, widzę że chcesz się nade mną psychicznie znęcać. To dość frapujące zjawisko, kiedy psycholog i niegdysiejszy klon chce robić coś takiego. Ale mówiłem Ci dawno temu, że nie ufam psychologom. I tak łatwo się nie dam.

A poza tym, to Reach In. Serio serio. Pewnie parę osób też będzie mi chciało za to coś zrobić.
o ja już mam swojego wroga i jak sie okazuje nie tylko z jednego hehe powodu.
Rozkosznie. Będe mogła udowodnić swe męstwo i żeństwo, bo tu się już rozchodzi o, jak by to Lika ujęla; o honor :P
Maverick
Posts: 1953
Joined: Wed, 20 Jun 2007, 11:27

Post by Maverick »

Nie zarejestrowałam nikogo przepłoszonego, w płyty J5 od dawna bawimy się w wąskim i tym samym gronie. A teraz poza głosowaniem robimy tu różne inne rzeczy. Gdy nie było róznych innych rzeczy, było nas równie mało, a nie było tak kreatywnie ;P
Co dwa życia to nie jedno. Gra i gra.
Dangerous zmieni wszystko ;/
User avatar
kaem
Posts: 4415
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 20:29
Location: z miasta świętego Mikołaja

Post by kaem »

I tak największa bitwa rozegra się przy nowym krążku. Ale to jeszcze trochę czasu mamy.
Oddane głosy:
Mama's Pearl - 3
Oh How Happy - 2
Reach In- 1


Mama's Pearl najsłabszym ogniwem.

Runda 7

Ready Or Not Here I Come
Oh How Happy
Can I See You In The Morning
Reach In


Niech będzie Oh How Happy.
Can I See You... jest dużo ciekawsze- zmienne tempo, bogatsza instrumentalizacja. Ready Or Not to wymiatacz, a Reach In to lider, ma się rozumieć- takiego soulu nie powstydziłby się Stevie Wonder.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Locked