Najsłabsze Ogniwo

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

Awatar użytkownika
M.Dż.*
V.I.P.
Posty: 2792
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 11:50
Skąd: gdzieś z Polski

Post autor: M.Dż.* »

Annie Jackson pisze:O M.Dż.*! Dawno Cię nie było na forum ;)
Jakoś tak w życiu za dużo się dzieje, żeby móc oddać się wszystkim przyjemnościom ;-)
Man in the mirror pisze:
PS:Michael wiedziałem, że żyjesz... ale inaczej wyobrażałem
sobie twój powrót:)
UGH! :hahaha:
kaem pisze:No właśnie, ta gwiazdka. Ciepło jest, nie topnieje? :-)
Witamy w skromnych progach. Czuj się jak u siebie.. Yy, przecież jesteś u siebie. Chcę Wam powiedzieć, że Kaśka jest jedyną osobą, która umie zrobić emotkę tę oto (swoją twarzą): :wariat: . Serio! Poproście Ją na którymś zlocie i sami zobaczycie...
Dementuję! Moja twarz im starsza tym mniej plastyczna :wariat: :smiech:
anialim pisze:Majkelu Dżeksonie* ;), dziękuję za w końcu jakieś pozytywne głosowanie w NO. Ale czy to oznacza, że będzie tylko jedna runda? Czy odpadną piosenki, które głosów nie zdobyły wcale, a powalczą pozostałe?
Eeeee.... Yyyyy... Ekhm....
Gwoli wyjaśnienia, pomysłodawcą był kaem :-)
Wyjaśniając zasady- nie, wszystko odbywa się dokładnie tak samo, jak dotychczas, ale głosujemy na tę najlepszą, a nie na najgorszą.
W pierwszym głosowaniu odpadnie jeden utwór, w kolejnych pozostałe i zobaczymy, co nam zostanie, jako "badziew badziewa według MJówek" (żeby tylko media się nie dowiedziały bo to grozi reportażem :smiech: )

OK. To czas i na mnie....
Czytałam Wasze argumenty i choć większość uważam za słusznych, wciąż brakowało mi obrońcy TEGO utworu ;-)
Jak na mój gust zbyt wiele dobrych lub bardzo dobrych piosenek się w tym zestawieniu znalazło (MORDERCY! :jachce: ). Większość z nich się zapewne obroni samo, więc pomagać im na razie nie zamierzam :siesta:

Wracając do mojego głosu....
Cicha, wiedziałam, że na Ciebie mogę liczyć :lal:
Dla mnie z tej listy i na tym etapie "Speed Demon" :mlotek:
Może to efekt czasów mojej wczesnej fascynacji, może to zwykły sentyment, ale....

Pominąwszy tekst, rytm tego utworu jest po prostu nieziemski. Zawsze marzyło mi się usłyszeć Michael'a wykonującego ten rytm w formie beat box'u- daję głowę, że by potrafił ;-)
Dykcja z jaką Michael śpiewa, technika - chapeau bas japrosic
No i teledysk swego czasu skradł moje serce- uczyłam się nawet tej choreografii, żeby ją później odtworzyć z moją przyjaciółką Ixchel na Stadionie Azetca w 1993 :glupi:
No, pewnie sentyment, ale jednak bezwzględnie biorę ten utwór w obronę :aniol:

----------------------

Zatem podliczyłam nasze głosy i oto, jak przedstawia się wynik po pierwszym głosowaniu:
It's the falling in love- 4 głosy
Girlfriend- 1 głos
P.Y.T.- 12 głosów
Speed Demon- 2 głosy
Superfly Sister- 8 głosów
You are not alone- 1 głos
D.S.- 1 głos

Zatem najmniej badziewny z badziewnych okazało się.... tadaaaam! P.Y.T :-)

Wykreślamy zatem z listy i lecimy dalej.
Kolejna runda trwać będzie do czwartkowego wieczoru, a Wy powiedzcie mi, który utwór z tej listy wart jest Waszej obrony i dlaczego:

It's the Falling in Love
Girlfriend
The Girl Is Mine
Just Good Friends
Speed Demon
Superfly Sister
You Are My Life
Don't Walk Away
Can't Let Her Get Away
Gone Too Soon
You Are Not Alone
D.S.
One More Chance
Work That Body
Nite Line
Trouble
I'm In Love Again (& Minnie Ripperton)
Hold My Hand (& Akon)
Why (& 3T)
We Be Ballin' You (& Shaquille O'Neal + Ice Cube)

:mj:
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Awatar użytkownika
Margareta
Posty: 1017
Rejestracja: sob, 22 sie 2009, 15:54
Skąd: południe kraju nad Wisłą

Post autor: Margareta »

Podtrzymuję "Girlfriend".
zapraszam i polecam: http://msfeliciam.blogspot.com/
Obrazek
Awatar użytkownika
songbird
Posty: 353
Rejestracja: ndz, 11 paź 2009, 21:43

Post autor: songbird »

Cieszę się, że P.Y.T. została wyeliminowana jako pierwsza, chociaż głosowałam na It's The Falling In Love . P.Y.T. była druga w moim rankingu do wyrzucenia spośród wszystkich, jest klimatycznie bardzo zbliżona do mojej ukochanej płyty Off The Wall.
Teraz ponownie z czystym sumieniem głosuję na It's The Falling In Love, ten radosny, lekki, optymistyczny, pełen feelingu, wywołujący uśmiech i dający potężną dawkę pozytywnej energii utwór, doprawiony urzekającym głosem Michaela i współgrającym z nim wokalem Patti.

kaem pisze:To wciąż jest dobre nagranie. Dziś jednak dla mnie brzmi bardzo naiwnie. Takiej dawki banału to nawet na nastoletnich płytach Michaela próżno szukać.
Banał tez potrafi porwać, nie zawsze potrzebne są zaangażowane i wzniosłe teksty, żeby oczarować. Atutem ITFIL jest świeżość, wdzięk, piękny rytm i właśnie ta młodzieńcza naiwność. Zresztą, czyż do zakochania potrzeba ideologii? Raczej wiary i prostego przekazu, nieśmiałej nadziei, że mimo obaw, tym razem to jest to:)
It's the fallin' in love that's makin' me high...
You got me fallin' in love, fallin' in love...
:muzyka:
Ostatnio zmieniony pn, 14 cze 2010, 18:03 przez songbird, łącznie zmieniany 1 raz.
Just this magic in your eyes and in my heart ...
The sun and moon rise in his eyes...
I'll hold him close to feel his heart beat...
Awatar użytkownika
Lika
Posty: 1434
Rejestracja: czw, 17 mar 2005, 9:28
Skąd: a któż to może wiedzieć... ;) ?

Post autor: Lika »

Gdybym chciała być obiektywna It's The Faling In Love pasuje do oślej ławki jak ulał, wszak "totalne zoślenie" - jest jak sądzę trafnym określeniem pierwszego głębokiego etapu zakochania :hahaha:

Obiektywna być jednak nie chcę. Nie będę karać miłości za naiwność, bo przecież nie byłaby tak urzekająco prawdziwa bez swojej prostoty. To jest piękne!

Poza tym Patti Austin & Michael świetnie współpracują głosami... no i te pełne wigoru, bujające klimaty Off The Wall... bezkonkurencyjne!
Młodzieniec-Michael mógł wówczas naprawdę tak szczerze i głupio kochać... jak uparty osioł! :party:
"Słodki ptaku, moja duszo, twoje milczenie jest tak cenne.
Ile czasu minie zanim świat usłyszy twą pieśń w mojej?
Oh, to jest dzień, na który czekam!"


- Michael Jackson
Awatar użytkownika
Pank
Posty: 2160
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:07

Post autor: Pank »

Superfly Sister.

Jak ja kiedyś tego nie lubiłem! Już samo Blood On The Dance Floor jawiło się w moich chłopięcych uszach jako zgrabnie opakowane nieporozumienie. Ale o ile Ghosts czy Is It Scary dało się zrozumieć, tak utwór trzeci był już rzeczą zbyt szorstką, kanciastą, niedopracowaną, archaiczną... a w dodatku nieznośnie się ciągnącą. Na b-sidy z tym!
Ale latka lecą... I jeżeli płytę z 1997 roku ograniczyć tylko do pięciu utworów, tylko do epki, którą być powinna - mamy coś, do czego bodaj najchętniej wracam.

Naiwne It's The Falling In Love wyżej niż Superfly Sister? Dla mnie nie do pomyślenia.
Ostatnio zmieniony śr, 09 cze 2010, 21:07 przez Pank, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Ola2003
Posty: 273
Rejestracja: wt, 22 wrz 2009, 16:58
Skąd: Wałbrzych

Post autor: Ola2003 »

Ponownie, It's The Falling In Love
Odczułam ulgę, gdyż P.Y.T. kocham równie mocno, jednak piosenki z niezrównanego Off The Wall zajmują w moim sercu miejsce szczególne. Naiwne? Oczywiście! Ale przez to jakże urzekające! Nic nie pobije klimatów tej płyty :-)
Obrazek
Maverick
Posty: 1953
Rejestracja: śr, 20 cze 2007, 11:27

Post autor: Maverick »

"P.Y.T."? :/

Dla mnie oczywiście piosenką na pierwszą turę jest "Hold My Hand", ale że taki głos nie ma najmniejszego sensu aż do ostatniej rundy, muszę wybrać między "Speed Demon" a "Superfly Sister".

Jak już kiedyś pisałam, "Speed Demon" wydaje mi się najlepszą piosenką albumu i stanowi dowód na nieograniczoną dźwiękową wyobraźnię Michaela. Jest to kompozycja mistrzowska, jedna z najciekawszych w jego karierze i pasowałaby do każdego albumu Michaela - od "Off The Wall" do "Invincible". Najmniej pasuje na chłopczykowe "Bad".

Ale głos jednak oddam na piosenkę, która dowodzi czegoś jeszcze ważniejszego u Michaela niż jego oczywisty talent - pokazuje, że Michael w latach 90. nabierał dystansu i do siebie jako artysty, i ogólnie do "artystyczności" i "sztukowatości" jako konceptu. Mówiąc prościej: "Speed Demon" jest piosenką o niebo lepszą od "Superfly", ale "Superfly" bardziej lubię ;)

"Superfly Sister"
Awatar użytkownika
majkelzawszespoko
Posty: 1745
Rejestracja: śr, 06 gru 2006, 11:31
Skąd: Katowice

Post autor: majkelzawszespoko »

Ja zaryzykuję i oddam głos na utwór, którego nie potrafiłbym obronić nawet przed swoim atakiem, no ale lubię go strasznie i uważam, że jest niedoceniany i został skrzywdzony w NO płyty "Bad".
A że na pewno będę jedyny w tej rundzie, poza wielką sympatią do niego nie będę tu się rozwodził nad muzycznymi, czy tekstowymi wartościami, bo na pewno nie ma do zaoferowania więcej niż Speed Demon czy Superfly Sisters.

Także z sympatii głos na Just Good Friends.
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
cicha
Posty: 1611
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 8:21
Skąd: silent world

Post autor: cicha »

M.Dż.* pisze:Cicha, wiedziałam, że na Ciebie mogę liczyć :lal:
A może w najbliższych kilku rundach znajdzie się więcej osób, na które będzie można liczyć w kwestii Speed Demona? ;-)

Konsekwentnie!
B. Olewicz (...) co tak cenne jest, że ta nienazwana myśl rysą jest na szkle? (...)
E. Bodo To nie ty...
Awatar użytkownika
Man in the mirror
Posty: 768
Rejestracja: wt, 15 lip 2008, 18:08

Post autor: Man in the mirror »

Ja jak już pisałem wcześniej ratuje It's the Falling in Love.
Bardzo mi się podoba jak te głosy Michaela i Patti łądnie się razem zlewają:)
Awatar użytkownika
homesick
Posty: 1239
Rejestracja: wt, 15 sty 2008, 14:35
Skąd: spode łba

Post autor: homesick »

Superfly Sister bo lubie bardzo, bo sie najbardziej wyroznia z calego towarzystwa.
'the road's gonna end on me.'
Talitha
Posty: 686
Rejestracja: ndz, 06 wrz 2009, 0:13
Skąd: inąd

Post autor: Talitha »

Z Superfly Sister nie sympatyzuję...

Zatem Speed Demon czy Just Good Friends?

Podoba mi się tu zakręcony wokal Michaela, niczym skacząca sprężynka - wydawać by się mogło, że będzie zaśpiewana góra, a słyszy się zamiast tego boczną tonację. Niewątpliwie Michael nagrywał ją będąc w szczytowej formie wokalnej. W dodatku Stevie... komentarz jest niepotrzebny.
Wyśmienity duet - Just Good Friends.
Awatar użytkownika
Erna Shorter
Posty: 1246
Rejestracja: pt, 05 sty 2007, 16:32
Skąd: Miasteczko Halloween,TranSylv(i)ania, dom Vincenta Malloy'a

Post autor: Erna Shorter »

SUPER LATAWICA oczywiście! :D

Już wcześniej uzasadniłam dlaczego. ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
magnolia
Posty: 447
Rejestracja: wt, 05 sty 2010, 22:10
Skąd: Łódź

Post autor: magnolia »

Tak jak w poprzedniej rundzie, głos na Superfly Sister.
magnolia pisze:Przyłączam się do obrońców Superfly Sister.
Superfly Sister lubię tak samo jak Morphine. Jak ktoś wcześniej zauważył, Odlotowa Siostra to fajna piosenka do tańca, z pewnością rozkręciłaby każdą imprezę. Jest w niej paradoks, że nieśmiały i wstydliwy MJ napisał i zaśpiewał taki tekst... :diabel:.
Obrazek
"I'll never let you part for you're always in my heart."
Awatar użytkownika
Agnieszkaaaaa
Posty: 293
Rejestracja: śr, 09 wrz 2009, 22:59
Skąd: never-never land

Post autor: Agnieszkaaaaa »

Tak jak ostatnio It's the Falling in Love
za całokształt ;-)

Na ITFIL były tylko 4 głosy? Coś mi się chyba poprzestawiało bo byłam prawie że pewna iż jest ich więcej :wariat:
Zablokowany