Najsłabsze Ogniwo

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

User avatar
zu
Posts: 915
Joined: Wed, 30 Aug 2006, 19:01

Post by zu »

Hold My Hand

Jeśli miaukliwy Akon ani troszkę mi w tej piosence nie przeszkadza, to być może jest to najlepsze wykonanie Michaela ever :P

:)
User avatar
a_gador
Posts: 773
Joined: Sun, 12 Jul 2009, 21:03
Location: Śląsk

Post by a_gador »

To ja sobie znowu wybiorę inną piosenkę, tę spod znaku konfekcji i taniej galanterii jak tu niektórzy forumowicze je deprecjonują i artystę od czci i wiary odsądzają, że się dał uwieść masowej produkcji. A przecież nie zawsze sięga się po Martini, Dubonnet czy inne trunki z górnej półki. Czasem trzeba się napić jabcoka, żeby potem wyborne alkohole kosztować z przyjemnością i dumą, że się ma taki dobry gust. Tudzież można się snobować.
I po tak przydługawym wstępie oddaję swój głos na One more chance. Bo mnie się podoba prosty przepis na tę piosenkę. Muzycznie praktycznie nic ciekawego się tu nie dzieje, żadnych zbędnych ozdobników, stylistycznych wolt, zaskoczenia w aranżacji. A jednak uwodzi, a jednak się podoba, a jednak do niej wracam wciąż i wciąż i przestać nie mogę. Michael śpiewa jak zwykle z zaangażowaniem, nieustannie powtarzany refren może irytować, a do mnie się przykleja jak rzep i nucę go zawsze z przyjemnością, bo ma taką ujmującą gradację, podkreślającą intensywność uczucia.
Apeluję więc do współgłosujących. Dajmy One more chance one more chance i się naiwnie zakochajmy w tej piosence! Michael by nam na pewno wybaczył. ;-)
"Zbierz księżyc wiadrem z powierzchni wody. Zbieraj, aż nie będzie widać księżyca na powierzchni." Yoko Ono
www.forumgim6.cba.pl
Image
User avatar
kaem
Posts: 4415
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 20:29
Location: z miasta świętego Mikołaja

Post by kaem »

zu! I zobacz, co narobiłaś!
___________________________
Minister Zdrowia ostrzega! Picie Komandosa owocuje lubieniem Hold My Hand. Lepsza jednak pigwówka. Wszystko przez Panka.
User avatar
a_gador
Posts: 773
Joined: Sun, 12 Jul 2009, 21:03
Location: Śląsk

Post by a_gador »

Hola mości panie! Ja tu żadnym wpływom nie ulegam. Mój głos jest absolutnie niezawisły i autonomiczny. Że tak zacytuję posła Cymańskiego: Naciski, naciski...! A układy, układy? No właśnie moderatorzy (niektórzy) drodzy. Wy jesteście z układu. A my się wyłamujemy. nenene
Last edited by a_gador on Wed, 23 Jun 2010, 23:23, edited 1 time in total.
"Zbierz księżyc wiadrem z powierzchni wody. Zbieraj, aż nie będzie widać księżyca na powierzchni." Yoko Ono
www.forumgim6.cba.pl
Image
User avatar
Pank
Posts: 2160
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 19:07

Post by Pank »

:happy:

Michael: ooohhh
Akon: yeahhh
Michael: yeahhh

This life don't last forever
So tell me what we're waiting for?


Hold My Hand. Can't... i tak can't wygrać, więc co ja tam będę ukrywać.
User avatar
Lika
Posts: 1434
Joined: Thu, 17 Mar 2005, 9:28
Location: a któż to może wiedzieć... ;) ?

Post by Lika »

cicha wrote:
Pank wrote:Ballady, te wszelkie gerlfrendy, łoki-ełej i not elołny, na które oddaje się teraz głos, mogę odbierać tylko w formie pastiszowej. No inaczej się nie da.
Chętnie wysłuchałabym taką pastiszową wiązankę w Twoim wykonaniu. :hahaha:
Myślę, że taka powtórka z rozrywki hold my...sth i serki w bokserki czy jak tam to brzmiało w takt not elołny na którychś tam MJowiskach (nie pamiętam) ... pozwoliłoby na chwilę oderwać się i zdystansować od śmiertelnie poważnych spraw systemowych w robocie.
Ależ wywołałeś poruszenie Pank. Gdybyś był kobietą zapytałabym gdzie Twoja wrażliwość :> ? Ponieważ nie jesteś - pytać nie będę, nie zrozumiesz... Taki boski psikus, ale ludzkie prawo do odmienności "zaprogramowanej" zależnie od płci. Oj nie jest nam łatwo z Wami facetami, nie jest... Stwórca skubaniec. Ten to dopiero musiał mieć poczucie humoru (wręcz nieziemskie!), kiedy to wszystko wymyślał :]

... ale Ci powiem, iż mając w pamięci poprzednie dokonania - na taki pastiszowy-mix a la Pank też się piszę :smiech:


Kaem muszę to powiedzieć. Jestem pod wrażeniem Twojej fachowej, powiedziałabym wręcz kwantowej analizy utworu Nite Line. Szkoda tylko, że analiza robi na mnie większe wrażenie, niż sam utwór :] Może gdyby Michael go dokończył...

Wiem, że dla Ciebie i kilku innych MJówek to zabrzmi jak herezja, ale… na dzień dzisiejszy bezsprzecznie wolę You Are Not Alone. Jest w nim takie niesamowite ciepło i ujmująca prostota. Rozlewająca się jak świeży miód z każdą frazą pięknego soulowego głosu Michaela (nie obchodzi mnie czy i kto nagrał 999 999 podobnych nagrań! Do mnie trafia to konkretne nenene) To jedyny kawałek w którym można się ścigać z Michaelem do podkładu karaoke, bez ryzyka zrobienia sobie krzywdy (takie rzeczy też są potrzebne!) Nie zawsze trzeba się napinać, wydobywać z siebie dźwięki nieosiągalne dla innych – zwłaszcza, jeśli doskonale zna się swoją wartość :) To piosenka przylepka, piosenka do rany przyłóż. Od pierwszego przesłuchana albumu HIStory mam do niej ogromny sentyment! Spotęgowany przez fakt dośpiewywania końcówek na żywo, pod czas prawie-playbackowej trasy. Pościelówa? Ależ tak…! Pewnie zgodnie z zamysłem autora :] Jestem zwolennikiem teorii, że You Are Not Alone zamordowały skrzydła anielskie, czyli teledysk rodem z harlequin. Wszak dosładzanie miodu cukrem, to dość ryzykowny pomysł… (na szczęscie tutaj teledysków nie oceniamy :))

Solidaryzuję się z uciśnionymi głosującymi na Akona i Michaela – za powszechnym przyzwoleniem synonim obciachu. Bądźcie wytrwali - Lisa Marie z Michaelem też nie ma lekko. Trzeba mieć nadzieję, że się uda i ostatni będą pierwszymi ;P

You Are Not Alone zatem!

a_gador również gratuluję odwagi ;-)
"Słodki ptaku, moja duszo, twoje milczenie jest tak cenne.
Ile czasu minie zanim świat usłyszy twą pieśń w mojej?
Oh, to jest dzień, na który czekam!"


- Michael Jackson
User avatar
kaem
Posts: 4415
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 20:29
Location: z miasta świętego Mikołaja

Post by kaem »

a_gador wrote:Ja tu żadnym
a_tam... Z miasta Basi, a... No proszę... :-)
A do moderatora tematu apeluję- liczyć tylko trzeźwe posty. Publicznie potępić za niepoważny stosunek do i nawołać do życia w trzeźwości ;-)
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Mandey
Posts: 3414
Joined: Fri, 16 Nov 2007, 20:14

Post by Mandey »

Ponownie... Can't Let Her Get Away.
Szukasz mnie? Znajdziesz mnie tutaj albo tutaj ;)
Talitha
Posts: 686
Joined: Sun, 06 Sep 2009, 0:13
Location: inąd

Post by Talitha »

You Are My Life... nie wiem, sentyment.
Last edited by Talitha on Tue, 11 Sep 2012, 23:09, edited 1 time in total.
moon_song
Posts: 248
Joined: Wed, 02 Sep 2009, 8:08
Location: z gór

Post by moon_song »

One More Chance czy Hold My Hand...
Hold mY Hand czy One More Chance...
...
reszka ;-)
One More Chance
"Would you hold my hand,
If I saw You in heaven..."
User avatar
Anet18
Posts: 406
Joined: Thu, 09 Jul 2009, 15:58
Location: Leszno / Wrocław

Post by Anet18 »

No cóż. Bitwa toczy się między You are not alone a Can't Let Her Get Away.
Z tych dwóch utworów zdecydowanie wygrywa You are not alone

Kompozycja nie jest wysokich lotów, zawsze powtarzam że ballada jak każda inna. Styl, który określam Iglesias.

No ale tekst mnie porywa, przy
,,You are always in my heeeeeeeeeeeeeeeeeeaaaaaaaaaaaaaaaaaart" mam dreszcze. Coś to znaczy ;) No i wyobrażam sobie że te słowa do mnie kierowane są nenene
User avatar
M.Dż.*
V.I.P.
Posts: 2792
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 11:50
Location: gdzieś z Polski

Post by M.Dż.* »

Ugh!
A ja dzisiaj znów pozwolę sobie zagłosować na "Why"....
Powód uzasadniłam już wcześniej, ale dodatkowo.... no.... znów po mału zaczynam zadawać sobie pytanie "why"....
kaem wrote:Słucham Can't Let i ciągle słyszę bosk... płaski beat box. Ja bym go rozebrał, zdjął z niego tę ciężką kołdrę, byłby bardziej uwypuklony.
Faceci....
Nic, tylko zdjąć, rozebrać....
Jak nie zobaczy, nie pomaca to i urody nie doceni.... :mlotek:
Strzelam focha i nie odpuszczam do MJowiska :komp:
kaem wrote:Pozwolę się pospierać.
You Are Not Alone broni jedynie tekst.
W moim odczuciu, "You are not alone" broni głównie teledysk, a dokładnie jego malutki wycinek w postaci Michael'a ;-)
Nie, nie- nie chodzi mi o Jego tors, czy uda- raczej uśmiech mam na myśli :lal:
a_gador wrote:I po tak przydługawym wstępie oddaję swój głos na One more chance. Bo mnie się podoba prosty przepis na tę piosenkę.
I ja si do tej opinii przyłączę :-)
Kiedy Artysta pokroju Michael'a wciąż tworzy na muzycznych wyżynach, dobrze jest czasem posłuchać czegoś bardzo prostego w swojej konstrukcji. Nie można cały czas żyć z ekstremalnym poziomem adrenaliny, bo się człowiek może wykończyć. Czasem trzeba odbyć sesję relaksacyjną i za takową uważam "One more chance". Uwielbiam ten utwór, ale mam nadzieję, że wybroni się w następnych kolejkach....

...I im dłużej prowadzę to NO, mam wrażenie, ze jest ono równie niesprawiedliwe, co poprzednie. Bo tak, jak ciężko jest wybrać najgorszy utwór z danego albumu, tak też wskazanie tego najlepszego staje się, przynajmniej na pewnym etapie, po prostu zadaniem karkołomnym.
W moim odczuciu, kolejność, w jakiej odpadają poszczególne utwory, nie mają nic wspólnego z ich faktyczną wartością ;-)
kaem wrote:A do moderatora tematu apeluję- liczyć tylko trzeźwe posty. Publicznie potępić za niepoważny stosunek do i nawołać do życia w trzeźwości ;-)
Nawołuję! :glupi:

---------
Ku radości Panka, homesick i jeszcze paru innych nieromantycznych Istot ( ;-) ), siódma runda należy bezapelacyjnie do .... "You are not alone"!!!!
10 głosów.... wiedziałam, że nie trzeba tej piosence specjalnie pomagać, żeby sobie poradziła :diabel:

Dalej:
- "It's the falling in love" i "Can't let her get away"- po 8 głosów. Zadziwiające, ze oba te utwory mają spore grono zaciętych i niemalże desperacko broniących je zwolenników, a nadal znajdują się na liście :-)
- "Hold my Hand"- 3 głosy. Po przeprowadzeniu śledztwa stwierdzam, że to spisek :cool:
- "You are my life", "One more Chance", "Work that Body", "Nite Line" oraz "Why"- po 1 głosie.
Dziwne rzeczy się tu dzieją.... Dziwne.... :tancze:

Do kolejnej rundy, niechlubnie przechodzą:

It's the Falling in Love
Girlfriend
The Girl Is Mine
You Are My Life
Can't Let Her Get Away
Gone Too Soon
One More Chance
Work That Body
Nite Line
Trouble
I'm In Love Again (& Minnie Ripperton)
Hold My Hand (& Akon)
Why (& 3T)
We Be Ballin' You (& Shaquille O'Neal + Ice Cube)

Proponuję głosowanie przedłużyć do poniedziałkowego południa, bo zwyczajnie mnie nie będzie .... :nerwy:


--------------------
Yyyyy....
W międzyczasie doszły jeszcze dwa głosy, zatem, "You are not alone" z ilością 11 głosów :diabel2:
"One more chance"- 2 ;-)
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
User avatar
Man in the mirror
Posts: 768
Joined: Tue, 15 Jul 2008, 18:08

Post by Man in the mirror »

You Are My Life

Piosenka, która spodobała mi się od pierwszego przesłuchania Invicible.
Bardzo często jej słucham, więc musze ją ,,uratować'' .

Wiem, że będe sam :P
Last edited by Man in the mirror on Thu, 24 Jun 2010, 17:26, edited 1 time in total.
Talitha
Posts: 686
Joined: Sun, 06 Sep 2009, 0:13
Location: inąd

Post by Talitha »

Man in the mirror wrote:Wiem, żę będe sam :P
Nie będziesz sam ;-)

Dlatego, że znowu mogę zgubić się na jakiś czas, ponownie mój głos oddaję na You Are My Life.
agusiaa_w
Posts: 459
Joined: Thu, 13 Aug 2009, 14:30
Location: Mała Aleja Róż

Post by agusiaa_w »

Ja również głosuję na You are my life
bo Michael:
"suddenly appeared
It was cloudy before but now it's clear
He took away the fear
And He brought me back to life
"
Cóż więcej mogę dodać...
ImageImage
Locked