Strona 8 z 23

: wt, 15 wrz 2009, 8:21
autor: po-cichu
Czemu Ci wielcy muszą odchodzić tak wcześnie?
Chorował, męczył się, świat powinien być na to przygotowany, ale i tak przeglądając serwisy poczułam, jakby ktoś na mnie kubeł zimnej wody wylał.

Wielkie dzięki za Dirty Dancing i Ghost... niezapomniane przeżycia.

[*]

: wt, 15 wrz 2009, 9:36
autor: Mariurzka
Kurcze, przyjechałam do pracy i to była pierwsza wiadomość, jaką przeczytałam. Brak mi słów... Zapowiada się kolejny smutny dzień...

: wt, 15 wrz 2009, 11:20
autor: Malwina27
Chyba Bog potrzebuje rozrywki bardziej niż my i dlatego zabiera największych .... tyle wielkich odeszło w tym roku aż przykro na sercu odchodzą GWIAZDY a zostają ochłapy show buiznessu!

: wt, 15 wrz 2009, 11:31
autor: agusiaa_w
Właśnie sie dowiedziałam :surrender:
Brak słów.... Brak czegokolwiek....
Dziękuję za mój ukochany Dirty Dancing, spoczywaj w pokoju Patrick .... I wycałuj ode mnie Michaela...

Gone too soon [*]

: wt, 15 wrz 2009, 11:35
autor: Talitha
Ten rok jest wyjątkowo tragiczny jeśli chodzi odejścia wielkich osobistości świata muzyki, filmu i kultury.

Stanowczo za młody by umierać... to takie niesprawiedliwe.

: wt, 15 wrz 2009, 11:51
autor: akaagnes
wrzesień i październik posiada najwięcej śmierci, rocznic itd.
Steve Irwin, 2Pac, Freddie, WTC, teraz i Swayze. .... Eh, ... [*] --> zapalmy mu symboliczną świeczkę/ zasłużył. Rest in Peace

: wt, 15 wrz 2009, 13:31
autor: Tonka
Wiecie, mam to samo dobijające uczucie. Coraz więcej wspaniałych, szanowanych osobowości odchodzi. Świat pustoszeje i robi się szary pod tym względem. Odchodzą Ci, z którymi wzrastaliśmy i którzy byli w pewien sposób obecni w naszym życiu od małego. Wchodzimy w jakieś smutne artystycznie czasy. Coś nieuchronnie się kończy, przemija etc. - ech ;(
[*] Dla Pana Swayze. Niezapomniane 3 role: "Dirty Dancing", "Uwierz w Ducha", "Wykidajło" ;(

: wt, 15 wrz 2009, 15:39
autor: Teresa
A jeszcze parę dni temu oglądałam Dirty Dancing, tańcząc z miotłą.
Nie mogę uwierzyć, że odchodzi tylu utalentowanych ludzi, całe moje "dzieciństwo" zaczyna umierać... Tworzyłam je w większości na takich osobistościach. Bo wzorami dla mnie byli nie tylko rodzice i wychowawcy...
Ukłon w Jego stronę.
[*]

: wt, 15 wrz 2009, 15:44
autor: natasha007
Z przyzwyczajenia sypiam z włączonym radiem... nigdy własciwie go nie słucham, ale obudzila mnie wiadomość o trzeciej nad ranem, wczesniej jej nikt nie nadał... Patrick Swayze nie żyje... [*][*][*]

: wt, 15 wrz 2009, 17:26
autor: karolinaonair
Rano mama powiedziała, że Patrick zmarł. Moja pierwsza myśl : " o matko, a tak walczył".
On tak bardzo chciał żyć, miał tyle chęci do walki, nie poddawał sie chorobie....
Dlaczego wielcy tego świata odchodzą.....??

RIP dear Patrick ....

: wt, 15 wrz 2009, 18:10
autor: editt
A nie dawno czytałam, że Patrick wygrał walkę z rakiem i ma się juz lepiej....
Wielka szkoda:(

: wt, 15 wrz 2009, 19:26
autor: niespodzianka
Kolejna ikona odeszła. Szkoda go...

: wt, 15 wrz 2009, 19:37
autor: Natalia-K
http://www.youtube.com/watch?v=ZoEwR9_Sy_M

Chyba każda chciała z nim zatańczyć...
Niebywałe. Wiem, że chorował... Wiem, że niedawno wypisał się ze szpitala... A jednak tak bardzo szkoda tego Patrica "chodzący seksapil" Swayze...

: wt, 15 wrz 2009, 19:38
autor: kaem
Widziałem go w wielu filmach i znam z wielu wywiadów i to był fajny człowiek. No i pamiętam, jak chciałem mieć taką męską przyjaźń w dzieciństwie jak w serialu North & South.
Pamiętam kolejki do kin na Dirty Dancing. Były potężne. To był wielki hit.
Potrafił też zagrać w filmie nowego pokolenia, jednym z dwóch moich ulubionych filmów tej dekady, Donnie Darko- pomimo że film nie zapowiadał się na hit. I był bardzo rodzinny- imponującym był jego małżeński staż.
Przykro mi, że Patrick Swayze nie żyje.

: śr, 16 wrz 2009, 13:29
autor: Dama Kameliowa
Okey okey, przepraszam. Poniosło mnie trochę, ale wolałabym zdecydowanie żeby tacy artyści nie odchodzili.
Dirty Dancing oglądałam dosyć dawno temu, ale przyznać muszę-Patrick miał talent. Szkoda, że odszedł, w dodatku w takich cierpieniach. Płakać po nim to nie płakałam, ale żałuję że odszedł.