: wt, 16 lut 2010, 20:33
Nie zawsze zgadzałam się ze zdaniem Jay-z, ale tu muszę przyznać mu rację.editt pisze:Jay-Z uważa, że ten remake to zły pomysł. Dla niego piosenka 'We are the world' jest jak 'Thriller' Michaela-jest niedotykalna
"I know everybody is gonna take this wrong: 'We Are the World,' I love it, and I understand the point and think it's great. But I think 'We Are the World' is like (Michael Jackson's) 'Thriller.' I don't ever wanna see it touched,"
The man makes a good point. No offense to Miley Cyrus or Justin Bieber (okay, some offense to the former), but the iconic single loses a lot of luster when such young musicians are taking the place of Jackson, Bob Dylan and other luminaries.
"I'm a fan of music. I know the plight and everything that's going on in Haiti. I applaud the efforts: [Millions have been raised] through text [donations] to Haiti. So I appreciate the efforts and everything, but 'We are the World' is [musically] untouchable like 'Thriller' is untouchable. Some things are just untouchable. It was a valiant effort, but for me, it's gonna be untouchable," the rap mogul added.
Nawet na tak szczytny cel, jak pomoc dla Haiti - pewnych numerów nie powinno się przerabiać. Lepiej by zrobiono jakąś nową piosenkę i w ten sposób pomagali ludziom.
WATW jest dla mnie, tak samo "niedotykalską" piosenką jak Thriller. Dodałabym do tego jeszcze Billie Jean. Tych numerów, po prostu nie powinno się dotykać. Oryginalne wykonania są tak dobre, tak genialne w każdym calu, w każdej minucie i sekundzie...że nowa wersja nigdy nie będzie lepsza od pierwotnej. Remake może jedynie tylko popsuć, to co w oryginalnym wykonaniu zostało tak wybitnie zrobione.
I rzeczywiście, nie da rady; by gwiazdki typu M.C czy J.B miały próbować zastąpić osobowości typu Michael Jackson czy Bob Dylan. To się po prostu nie udaje.