: czw, 30 lis 2006, 20:22
Dwa zdjęcia Pit(t)man!!!
Cud to tak jak sfotografować Yeti!!!
Chris wymiata!!!!!!!!!
Cud to tak jak sfotografować Yeti!!!
Chris wymiata!!!!!!!!!
Ja się właśnie dziwię co się stało, że on dał się sfotografować, zawsze tego unikał.el_loko pisze:Dwa zdjęcia Pit(t)man!!!
Cud to tak jak sfotografować Yeti!!!
S. mogę sobie pożyczyć z Twojego postu trochę tych serduszek?ewa pisze: http://img140.imageshack.us/img140/7595 ... 07lws2.jpg
(...) - miejsce na komentarz Dominiki
O dzięki! Nie widziałam wcześniej =)SUNrise pisze:Dominika mam coś dla Ciebie, to też z backstage - Tommy (odcięłam tę osobę co była obok niego. Powiem tylko, że był to fan Gunsów. FAN nie fanka
http://img206.imageshack.us/img206/103/gddw9.jpg
A jeszcze tydzień temu miałyśmy jechać do Australii =].SUNrise pisze:hmm ja sobie to na następnej europejskiej trasie odbiję (a na razie pozwalam Robinowi tulić się z innymi fankami
rzeczywiście w Polsce był ubrany w tę samą kurtkę =].2) Robin ciągle chodzi w tej kurtce! Przyjechał w niej na koncert do Polski i później po koncercie też miał ją na sobie. I widzę, że nadal ją nosi
Nie chcę być nazbyt pesymistyczna, ale mnie to się wydaje, że wcześniej zobaczymy ponownie Axla na własne oczy niż te zdjęcia.Btw już wiem kim był prawdopodobnie ten gość który robił nam zdjęcia w Warszawie - George Chin, znalazłam na jego stronie numery telefonów do niego i maila. Może uda mi się zdobyć wreszcie te zdjęcia z Axlem
Chrzty będą jak się Ewie pieski rozmnożą =D. Ale może zrobimy jakieś spotkanko dużo wcześniej,ville pisze:Bardzo mi miło, dzięki za zaproszenie :) Jeśli jakieś propozycje padną (następny chrzest?...),Dominika pisze:ville może wpadniesz do nas kiedy będziemy następnym razem organizować jakieś chrzciny lub coś innego
Przyślij go do mnie na korepetycjeDominika pisze:obejrzał wszystkich po kolei i się
mnie zapytał "co to za ludzie". Nie znał żadnego z tych muzyków!
Moja matka, lol. Poważnie. Ona pamięta Gunsów z moich dawnych plakatów jak dziecięciem byłam. Na tych plakatach zawsze był Axl, Slash, Duff, Izzy....(stary skład). Jak dowiedziałam się 1 marca, że GNR przyjadą na koncert do Polski, powiedziałam jej, że Gunsi przyjeżdżają i że jadę, a ona ..."pozdrów Slasha". Też nie miała pojęcia, że jest nowy skład zespołu (i do dzisiaj chyba nie wie jak ci nowi Gunsi wyglądają). A, że ja zawsze najbardziej w tym zespole kochałam Slasha, to ona do dzisiaj pierwsze skojarzenie jakie ma na hasło Guns N' Roses to - "SLASH".Zastanawiam się ino jak wielu jest jeszcze ludzi na
świecie którzy myślą, że GN'R to Axl i Slash.
Ciągle nie ma żadnych dat co do koncertów w Australii... poza tym nawet jak będą to nie wiem czy chcę tam jechać. Na sam koncert się nie opłaci, a nie znam w Australii nikogo, kto byłby w stanie zagwarantować mi to, że spotkam się po koncercie z Robinem i że Ty spotkasz się z Tommym. Europa to zupełnie inna sprawa, nie dość, że na miejscu, to jeszcze....hmmA jeszcze tydzień temu miałyśmy jechać do Australii =].
Teraz jest. Ale kiedyś nie był. Np. na trasie 2001-2002 jak spotykał się z fanami, to nie tylko to, że ich nie przytulał, ale nawet się nie uśmiechał, nie chciał się fotografować. Może miał jakiś ciężki okres w swoim życiu, naprawdę był częściej smutny niż wesoły. Dzisiejszy Robin to zupełnie nowy i inny Robin.A propos Robina nie wiedziałam, że jest on taką przytulanką =]
ok., lol(S. udaj, że tego nie czytałaś...ja tak po
przyjacielsku z tym przytulaniem, nie to, żebym - broń Boże - chciała Ci go odbijać).
Czyżbyś nie wierzyła w mój talent zdobywania rzeczy na pozór "nie do zdobycia"?Nie chcę być nazbyt pesymistyczna, ale mnie to się wydaje, że wcześniej zobaczymy ponownie Axla na własne oczy niż te zdjęcia.Btw już wiem kim był prawdopodobnie ten gość który robił nam zdjęcia w Warszawie - George Chin, znalazłam na jego stronie numery telefonów do niego i maila. Może uda mi się zdobyć wreszcie te zdjęcia z Axlem
Gdzieżeś to wynalazła
Ja jestem skłonna jechać gdziekolwiek. Ktoś jeszcze?SUNrise pisze:Ciągle nie ma żadnych dat co do koncertów w Australii... poza tym nawet jak będą to nie wiem czy chcę tam jechać. Na sam koncert się nie opłaci, a nie znam w Australii nikogo, kto byłby w stanie zagwarantować mi to, że spotkam się po koncercie z Robinem i że Ty spotkasz się z Tommym.Dominika pisze:A jeszcze tydzień temu miałyśmy jechać do Australii =].
S. wiesz, że wierzę =]. Choć naprawdę mam wrażenie,SUNrise pisze: Czyżbyś nie wierzyła w mój talent zdobywania rzeczy na pozór "nie do zdobycia"?
to jest chyba ciąg dalszyJa mam coś fajniejszego - odciski palców Axla
http://img223.imageshack.us/img223/2658 ... esotz7.jpg
To samo tylko w kolorze i bez tej uroczej dziewczynki =) no i z założonymi okularamiTo zdjęcie Slasha jest świetne, zawsze mi się ogromnie podobało (zrobione chyba w Chile o ile dobrze pamiętam)
http://img82.imageshack.us/img82/4997/n ... 025ah1.jpg
A wiecie co ja dopiero teraz zauważyłam? Może wszyscy już to widzieli tylko ja mam taki spóźniony zapłon. Na sukience Paisley jest Budda i jacyś hinduscy bogowie. Pewnie wujek Robin jej tą sukienkę z Indii przywiózł :]SUNrise pisze: >paisley na koniczynkach.
To chyba nieprędko :D.Dominika pisze:Chrzty będą jak się Ewie pieski rozmnożą =D.ville pisze:Bardzo mi miło, dzięki za zaproszenie :) Jeśli jakieś propozycje padną (następny chrzest?...),Dominika pisze:ville może wpadniesz do nas kiedy będziemy następnym razem organizować jakieś chrzciny lub coś innego
Alez Slash to znany autoportrecista. Oto jego dwa najsłynniejsze autoportrety;
No skoro na onecie tak napisali, to nie mam powodu nie wierzyć, że ta płyta wyjdzie w tym roku :D.Dominika pisze:NEWS (więcej żartem niż serio)
Nowa płyta Guns N' Roses jeszcze w tym roku.
Źródło
onet
Nie ma się co martwić na zapas. Żeby coś ustalić, to najpierw GNR muszą ustalić trasę koncertową poza USA, a jak na razie nie ustalili. Ale jak już coś ustalą i wy ustalicie to dajcie mi znaćSUNrise pisze:Ciągle nie ma żadnych dat co do koncertów w Australii...Dominika pisze:A jeszcze tydzień temu miałyśmy jechać do Australii =].
Wiecie coto jest chyba ciąg dalszyJa mam coś fajniejszego - odciski palców Axla
http://img223.imageshack.us/img223/2658 ... esotz7.jpg![]()
E tam, nie tylko wujek Robin fascynuje się Indiami. Ja podejrzewam, że to jednak tata jej tę sukienkę sprawiłewa pisze:A wiecie co ja dopiero teraz zauważyłam? Może wszyscy już to widzieli tylko ja mam taki spóźniony zapłon. Na sukience Paisley jest Budda i jacyś hinduscy bogowie. Pewnie wujek Robin jej tą sukienkę z Indii przywiózł :]SUNrise pisze: >paisley na koniczynkach.
Nie no, ta płyta MUSI wyjść 19 grudnia (w Europie 18). Inaczej Axl będzie miał u wieeeeeelu fanów przechlapane.ewa pisze:No skoro na onecie tak napisali, to nie mam powodu nie wierzyć, że ta płyta wyjdzie w tym roku :D.Dominika pisze:NEWS (więcej żartem niż serio)
Nowa płyta Guns N' Roses jeszcze w tym roku.
Źródło
onet
Gdyby grali w tym samym czasie, w tym samym mieście.... W moim przypadku to tak, jakby kazać matce wybrać jedno spośród dwojga jej dzieciewa pisze:Słyszałam, że Velvet Revolver mają grać na wiosnę jakieś koncerty, ale nie wiem gdzie. Gdyby się zdarzyło (tak teoretyzując), że graliby w jednym czasie w Europie GNR i VR to na koncert kogo wolelibyście pójść?
A może by tak teraz u mnie jakieś posiedzenie się odbyło, byłam następna w kolejce =Pewa pisze:Możemy się spotkać (np. u mnie znowu), ale dopiero w 2007 w styczniu najwcześniej, bo niedługo wyjeżdżam z PL i wrócę po Nowym Roku. Chyba, że Gunsi wydadzą w grudniu ChD i zwołamy nadzwyczajne posiedzenie.
Kocham, kocham, kocham włosy Slasha z tego wywiadu, takie rozczapirzone
Ahem Robuś moje biedactwo. Słyszałam o tej całej historii.Robin/GNR - Newsy
Taka krótka "ciekawostka".
Nie wiem czy wiecie co stało się na koncercie 2 grudnia. Robinowi podczas
gry wypadła z ręki kostka, nie chcąc przerywać swojej solówki zaczął grać
palcami raniąc je o struny do krwi. Zakrwawił sobie rękę tak, że i
gitara była we krwi, w końcu pękła mu też jedna ze strun... wtedy zobaczył
to Bbf podbiegł do Robina ze swoją gitarą i dokończył za niego solówkę.
Ja nie wiem jak ta kolejka idzie. Ale mnie wszystko jedno: gdzie, kiedy, u kogo. Może być nawet w the jungle za pięć minutDominika pisze:A może by tak teraz u mnie jakieś posiedzenie się odbyło, byłam następna w kolejce =Pewa pisze:Możemy się spotkać (np. u mnie znowu), ale dopiero w 2007 w styczniu najwcześniej, bo niedługo wyjeżdżam z PL i wrócę po Nowym Roku. Chyba, że Gunsi wydadzą w grudniu ChD i zwołamy nadzwyczajne posiedzenie.