Najsłabsze Ogniwo

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

User avatar
homesick
Posts: 1239
Joined: Tue, 15 Jan 2008, 14:35
Location: spode łba

Post by homesick »

oooo...
wiecej nas!
Girlfriend.
'the road's gonna end on me.'
User avatar
Margareta
Posts: 1017
Joined: Sat, 22 Aug 2009, 15:54
Location: południe kraju nad Wisłą

Post by Margareta »

No nareszcie:). Może wreszcie ocalimy doskonałą piosenkę z doskonałej płyty :).
zapraszam i polecam: http://msfeliciam.blogspot.com/
Image
User avatar
Man in the mirror
Posts: 768
Joined: Tue, 15 Jul 2008, 18:08

Post by Man in the mirror »

Margareta wrote:No nareszcie:). Może wreszcie ocalimy doskonałą piosenkę z doskonałej płyty :).

Może w następnej rundzie, lepiej teraz ocalić You are my life .cudowną piosenkę z cudownej płyty :cool:

W czym jest lepsze Girlfriend od The girl is mine?

Mi osobiście bliżej do głosowania na TGIM tak jak Pank niż dorzucenie się do was.

piosenka The Girl is mine jak dla mnie jest przynajmniej zabawna, a Girlfriend to taka piosenka bez polotu.taka normalna pioseneczka.
User avatar
Margareta
Posts: 1017
Joined: Sat, 22 Aug 2009, 15:54
Location: południe kraju nad Wisłą

Post by Margareta »

Man in the mirror wrote:
Margareta wrote:No nareszcie:). Może wreszcie ocalimy doskonałą piosenkę z doskonałej płyty :).

Może w następnej rundzie, lepiej teraz ocalić You are my life .cudowną piosenkę z cudownej płyty :cool:

W czym jest lepsze Girlfriend od The girl is mine?

Mi osobiście bliżej do głosowania na TGIM tak jak Pank niż dorzucenie się do was.

piosenka The Girl is mine jak dla mnie jest przynajmniej zabawne, a Girlfriend to taka piosenka bez polotu.
Nikt z nas nie powiedział, że "The Girl Is Mine" jest gorsza od "Girlfriend" - przynajmniej ja. A to, że głosuję na "Girlfriend", nie oznacza, że w przyszłości nie zagłosuję na "The Girl Is Mine". "Girlfriend" jest piosenką z wyjątkowym polotem i głosuję teraz właśnie na nią.
zapraszam i polecam: http://msfeliciam.blogspot.com/
Image
User avatar
Man in the mirror
Posts: 768
Joined: Tue, 15 Jul 2008, 18:08

Post by Man in the mirror »

Ale nie o to mi chodzi nenene

Chce się dowiedzieć dlaczego głosujecie na Girlfriend, a nie na The girl is mine.Chcę wiedzieć co decyduje, ze jednak ją wolicie.

Dla mnie to jest głos bardziej na ratowanie Off The wall niż na ratowanie dobrej piosenki, ale to wasz wybór i go uszanuje:)

Etam. Margareta taka odpowiedź mnie nie zadowala, więc
nie pytam.

Jak dla mnie to głosowanie na płyte, żadna to młodziencza radośc.

Ale głosujcie to wasz wybór, nie chce w niego ingerować.
To takie moje nie ważne zdanie.
Jak zachwyca skoro nie zachwyca...


Shamone :war: Ludzie głosujemy na You Are my Life

Dziękuje: homesick japrosic , o to mi chodziło ;-)
ps:Mam nadzieje, że M.Dż* wybaczysz mi te agitacje : japrosic

songbird wrote:
Man in the mirror wrote:W czym jest lepsze Girlfriend od The girl is mine?
A możesz powiedzieć, w czym jest lepsze The girl is mine od Girlfriend ? Uzasadnienie, że TGIM jest zabawna, a Girlfriend bez polotu, jakoś mnie nie przekonuje o wyższości pierwszej nad drugą. Poza tym wszystko jest kwestią gustu, a o gustach się nie dyskutuje.
Zgadzam się. I nie dyskutuje tylko byłem ciekaw opini, to chyba nic złego...?

The Girl is mine, jest dla mnie piosenką, która mnie pobudza, i rozśmiesza, kiedy słucham tej piosenki momentalnie mam
dobry humor, Michael i Paul kłocący się o dziewczyne :D,
dobry kabaret xD

TGIM jest pełna pozytywnej energii, i staruszkowateg głososu Paula.

Girlfriend - jest taka ... za dużo lukru :smiech: jest ona mało wyrazista, a ,,tururututu'' brzmi jakby od nie chcenia.

ale dobrze skończmy temat ;-)
Margareta wrote:
songbird wrote: Dobrze powiedziane chociaż wiele późniejszych piosenek Michaela jest świetnych. Niektórym piosenkom z "Dangerous" brakuje tak powalających melodii, są w zamian eksperymenty z aranżacjami i wokalizą które nie zawsze wychodziły mu na dobre.
Mi tam w Dangerous niczego nie brakuje...
Takie Keep the Faith :knuje:
Genialne :dance:

Po Off the Wall powstawały lepsze piosenki jak dla mnie...

PS:ciekawi mnie na kogo uradowana Lika zagłosuje... ,Gone too soon odpadło :D
Last edited by Man in the mirror on Sun, 11 Jul 2010, 0:09, edited 10 times in total.
User avatar
Margareta
Posts: 1017
Joined: Sat, 22 Aug 2009, 15:54
Location: południe kraju nad Wisłą

Post by Margareta »

Przeczytaj moje uzasadnienie albo songbird i dowiesz się dlaczego :).
zapraszam i polecam: http://msfeliciam.blogspot.com/
Image
User avatar
homesick
Posts: 1239
Joined: Tue, 15 Jan 2008, 14:35
Location: spode łba

Post by homesick »

Man in the mirror wrote:Chce się dowiedzieć dlaczego głosujecie na Girlfriend, a nie na The girl is mine.
po raz nie ma w niej Paula ;p

po dwa obie piosenki maja glupi tekst i infantylna melodie,
ale bardziej lykam swiezosc wykonania Girlfriend od przekomarzania sie piernika z podlotkiem o wyimaginowana dziewczyne, ktora zapewne juz dawno z przestrachu przed obydwoma panami dala noge

po trzy mam lepsze wspomnienia zwiazane z Girlfriend ;]

i o!
'the road's gonna end on me.'
User avatar
Margareta
Posts: 1017
Joined: Sat, 22 Aug 2009, 15:54
Location: południe kraju nad Wisłą

Post by Margareta »

Homesick jak zwykle dosadna. :-/
Ja nie uważam, że mają głupie testy i infantylne melodie bo melodie mają piękne.
W obu piosenkach jest świeżość, przymrużenie oka (zwłaszcza w "The Girl Is Mine"). Są doskonale zaśpiewane i zagrane. Każdy instrument jest na swoim miejscu, doskonale buduje klimat. I są po prostu sympatyczne.
zapraszam i polecam: http://msfeliciam.blogspot.com/
Image
User avatar
songbird
Posts: 353
Joined: Sun, 11 Oct 2009, 21:43

Post by songbird »

Margareta wrote:Jak on to robi, że wieloma coverami bije na głowę oryginalne wykonania?
Po prostu, to przecież Michael Jackson, tylko dwa i aż dwa słowa i wszelkie inne zbędne ;-) Geniusz artystyczny i niebanalna osobowość, takie zwierzę sceniczne, które potrafi wszystko.
Cieszy mnie, że nie jestem odosobniona w miłości do Off The Wall, że jest takich szaleńców więcej :-) uznających tę płytę za niekwestionowany numer jeden w dyskografii dorosłego Michaela, kwintesencję funky, soulu i dobrego disco szalonych lat 70-tych na takim poziomie, że nawet MJ nie było łatwo dorównać sobie samemu. Doceniam legendarnego Thrillera, jestem pełna uznania dla Bad czy Dangerous, ale to Off The Wall kocham miłością bezwarunkową.
No proszę, jest więcej chętnych do obrony Girlfriend, tak trzymać nenene
Man in the mirror wrote:W czym jest lepsze Girlfriend od The girl is mine?
A możesz powiedzieć, w czym jest lepsze The girl is mine od Girlfriend ? Uzasadnienie, że TGIM jest zabawna, a Girlfriend bez polotu, jakoś mnie nie przekonuje o wyższości pierwszej nad drugą. Poza tym wszystko jest kwestią gustu, a o gustach się nie dyskutuje.
Just this magic in your eyes and in my heart ...
The sun and moon rise in his eyes...
I'll hold him close to feel his heart beat...
User avatar
Margareta
Posts: 1017
Joined: Sat, 22 Aug 2009, 15:54
Location: południe kraju nad Wisłą

Post by Margareta »

songbird wrote:
Margareta wrote:Jak on to robi, że wieloma coverami bije na głowę oryginalne wykonania?
Po prostu, to przecież Michael Jackson, tylko dwa i aż dwa słowa i wszelkie inne zbędne ;-) Geniusz artystyczny i niebanalna osobowość, takie zwierzę sceniczne, które potrafi wszystko.
Cieszy mnie, że nie jestem odosobniona w miłości do Off The Wall, że jest takich szaleńców więcej :-) uznających tę płytę za niekwestionowany numer jeden w dyskografii dorosłego Michaela, kwintesencję funky, soulu i dobrego disco szalonych lat 70-tych na takim poziomie, że nawet MJ nie było łatwo dorównać sobie samemu. Doceniam legendarnego Thrillera, jestem pełna uznania dla Bad czy Dangerous, ale to Off The Wall kocham miłością bezwarunkową.
No proszę, jest więcej chętnych do obrony Girlfriend, tak trzymać nenene
Dobrze powiedziane chociaż wiele późniejszych piosenek Michaela jest świetnych. Niektórym piosenkom z "Dangerous" brakuje tak powalających melodii, są w zamian eksperymenty z aranżacjami i wokalizą które nie zawsze wychodziły mu na dobre.
zapraszam i polecam: http://msfeliciam.blogspot.com/
Image
Canario
Posts: 688
Joined: Wed, 03 Oct 2007, 17:55
Location: Aszyrdym

Post by Canario »

Girlfriend
User avatar
MJackson
Posts: 514
Joined: Thu, 07 Aug 2008, 10:15
Location: Kraków

Post by MJackson »

The Girl Is Mine
ImageImage
thewiz
Posts: 1256
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 23:46
Location: Z gwiazd....

Post by thewiz »

Work That Body

Zresztą mi wszystko jedno, byle konkurencję wygrało You are my life. W życiu nie odpuszczę kawałkowi, który wyprowadził Shout z Vince'a :wariat: . Nie ma przebacz!
User avatar
Zosia-MJ
Posts: 775
Joined: Sat, 24 Apr 2010, 10:36

Post by Zosia-MJ »

Work That Body zdecydowanie !
User avatar
a_gador
Posts: 773
Joined: Sun, 12 Jul 2009, 21:03
Location: Śląsk

Post by a_gador »

A ja obstaję przy Trouble i już. I w ten sposób pogodziłam moje wewnętrzne rozdarcie między The girl is mine czyli
homesick wrote:przekomarzanie się piernika z podlotkiem o wyimaginowana dziewczynę, która zapewne już dawno z przestrachu przed obydwoma panami dala nogę

:smiech:
a Girlfriend . Trouble to efekt obu tych songów. Podlotek wygrał z piernikiem i zdobył dziewczynę, ale że miał zasady, to skutecznie zachęcił pannę do wyjawienia piernikowi, że jest z innym. Tylko, że teraz młodociany amant sam ma z dziewczęciem problem.
"Zbierz księżyc wiadrem z powierzchni wody. Zbieraj, aż nie będzie widać księżyca na powierzchni." Yoko Ono
www.forumgim6.cba.pl
Image
Locked