Dziwne wyobrażenie na temat "prawdziwego fana". Chybione
Prawdziwy fan 29.08.2009 musiałby być:
- w Łodzi na MJowisku
- w Krakowie na odsłonięciu gwiazdy pod Wawelem
- w Warszawie na Flashmobie (trochę padało)
i jeszcze w kilku innych miejscach na całym świecie
A był tylko w Łodzi na MJowisku i było suuuuper!!!
Dziwne wyobrażenie na temat "prawdziwego fana". Chybione
Bo to był żarcik, a tu proszę na noże
A skoro was nie było to wam powiem że było bardzo fajnie. Jeśli to był pojedynek Timberlake vs. Jackson to wg. mnie zakończył się jakieś 10:0 dla Jacksona.
J. Timberlake leciał tylko po to żeby:
vkmaxx pisze:Bo to był żarcik, a tu proszę na noże
No przecież łokeej - ta emotka - uwaga cytuję " " w mojej wypowiedzi miała świadczyć o tym, że nie biorę tego zbyt poważnie, ale widocznie swej roli nie spełniła.
vkmaxx pisze:A skoro was nie było to wam powiem że było bardzo fajnie. Jeśli to był pojedynek Timberlake vs. Jackson to wg. mnie zakończył się jakieś 10:0 dla Jacksona.
- a to to było wiadome, nie trzeba było się nawet fatygować, żeby poznać wynik... zanim Justin ustawił się na starcie, Michael już dawno był na linii mety
vkmaxx pisze:# Mieć punkt odniesienia
- przepaść
Ech... ile teraz będziemy czekać na tak wielkiego artystę jak MJ ... na razie widzę... ciemność widzę ...
wiec tak bo widze ze główny wątek to Dominika i jej DVD wiec moje dvd nie jest zbyt duze wiec hipotetycznie rzecz biorac to mogłabym je wniesc do klubu.. tyle ze bym musiała miec dużą torbe ale ze nie mam ;/
wiec zawsze moznaby bylo je wcisnac do ktorejs z waszych toreb ;D
albo jesli chodzi o dvd to jutro koncze o 14,40 wiec bym mogła po szkole podjesc do Basi pracy i zostawic jej dvd które by zawiozła do siebie ;D
ale to tylko moja sugestia
Lenko ja się z Toba kiedys psikałam Obsesion :D
ładnie pachnie nei ma co! ;D
a co do targowania się o prawdziwego fana to jest głupota..
"Jestem
Powątpiewaniem w sens
Formą ponad treść
Bywam protestem, planem B
I wlepką w metrze" - HEY
Otóż to nie targujmy się bo nie ma po co, Michael jest wielki i dla kazdego go wystarczy
Dominiko, Twoje DVD jest oczywiście jednym z wielu czynników dlaczego nie idziemy do Bagdadu, kolejnym są nasze koce, poduszki i pidżamki- śmiesznie trochę byśmy wyglądały z takimi tobołkami w klubie
vkmaxx
Justin T. jest niezłym artystą i osobiście go słucham od czasu do czasu ale z MJ raczej nie wygra
Mam też do Ciebie pytanie- tak już nie w temacie- co się stało z plakatem pod, którym podpisywaliśmy się na pasaży Schillera, z tego co kojarzę miał zostać wylicytowany na jakiś szczytny cel (jeśli się nie mylę)- udało się????
Elen pisze:Dominiko, Twoje DVD jest oczywiście jednym z wielu czynników dlaczego nie idziemy do Bagdadu, kolejnym są nasze koce, poduszki i pidżamki- śmiesznie trochę byśmy wyglądały z takimi tobołkami w klubie
to będziemy spały..? i jeszcze mam się w pidżamke przebierac..
to moze pojdziemy na cmentarz i tak wygodnie w jakiejs trumnie sie ułożymy ;D
"Jestem
Powątpiewaniem w sens
Formą ponad treść
Bywam protestem, planem B
I wlepką w metrze" - HEY
Dobra, czyli śpiworek i poducha chyba odpada, co? I tak by nas nie wpuścili z tym do kina
To, co zadzwonić jutro do kina i zarezerwować 4 bilety? Czy ile, bo już się pogubiłam ;) 2 ulgowe i 2 całe?
Jutro już piątek.
Teraz, jak wracałam z pracy to w RMF puścili Heal the world... A zaraz po tem Britney "I was born to make you happy". Wiecie, że tam jest taki fragment: Just call out my name
And I will be there
Ciekawe, z kogo to ściągnęła
Tak, już zarezerwowałam po raz czwarty jakieś 3 godziny temu. A prosiłam we wtorek, żeby się ostatecznie określić, ech. Może z piątym podejściem wstrzymam się jeszcze w razie czego...
A tak na marginesie: zajmujemy już prawie cały rząd :P
Dominika: Jasna sprawa, daj tylko znać o której mam zejść na dół (najlepiej po 15, żeby już szefowej nie było;)). Jeśli nam problem DVD odpada, a Wy deklarujecie się na niespanie całą noc, to "Akcję Bagdad" uważam za jak najbardziej realną;)
Druga rzecz: Biletów do kina potrzebujemy pięć, nie zapominajcie o naszym zamiejscowym gościu:D Tylko nie wiem czy normalny, czy ulgowy. Ja i Lena na pewno ulgowe;D
No i rzecz trzecia:
Elen pisze:ale z MJ raczej nie wygra
Raczej? Ja z raczej to na imprezę nie wpuszczam! :D
Ostatnio zmieniony czw, 01 paź 2009, 21:50 przez po-cichu, łącznie zmieniany 1 raz.