Strona 736 z 986

: śr, 29 wrz 2010, 13:43
autor: Mandey
Przy pierwszym odsłuchu nowej płyty jakiegokolwiek wykonawcy rzadko zdarza mi się zatrzymać przy jednym utworze i skorzystać z funkcji repeat.
Ostatnio miało to miejsce właśnie przy The Remix Suite konkretnie przy pozycji numer 11. Pozycja ta ma wszystko co powinien mieć naprawdę dobry mix, remix czy cholera wie jak to zwać. Po raz diametralnie różni się od oryginału, co uważam na wielki plus bo tego co pod tym tytułem Jackson 5 wypuściło w roku 1971 po prostu nie trawię. Monotonne to i słabe, w sam raz nadające się do artysty, który miał to pierwotnie zaśpiewać czyli Sammy'ego Davisa Jr. Tutaj jest genialne, tajemnicze intro, które sprawia, że wręcz aż nie można się doczekać co będzie dalej. Dalej jest równie dobrze bo mamy fajnie wpasowany wokal w instrumentarium. Instrumentarium nie nachalne i przesadzone jak to miało miejsce w innych produkcjach z tego krążka. Owszem to nie jest parkietowy killer, ale nie na tym też polega zrobienie dobrego mixu. Mix może też tulić i lekko kołysać lub powodować, że słuchacz popadnie w zadumę. Co ważne też utwór się nie dłuży, dlatego też moim osobistym zwycięzcą zostaje Maybe Tomorrow (Sturken & Rodgers ReMix) tym samym głos na Dancing Machine (Polow ReMix), które co by nie było też uważam za świetną produkcję ale jednak nie powodującą u mnie takich doznań jak mój winner.
W razie czego ściągnę tutaj takie posiłki jakich to forum nie widziało! Czekam na rozwój sytuacji. :P > ;)

: śr, 29 wrz 2010, 21:22
autor: Canario
Jednak diabeł widocznie chce żebym głosnoł, bo ten swój wynalazek podłoczył do mego niemrawego asusa.
Dzięki ci Lucyferze japrosic


Mariurzka pisze: Jak do tej pory to połowa głosujących w tej rundzie omijała to NO wielkim łukiem, nagle się teraz obudziła. A wcześniej to gdzie była, ja się pytam?
dwie odpowiedzi - wybierz sobie jedną ;]
1 - w barze
2 - pozwoliliśmy Wam odwalić czarną ,mozolną robote ,a my przyszliśmy spijać śmietanke.Bo kto je ostatki ten piękny i gładki.




Tylko jeden remix mogłem słuchać po 10 razy pod rząd.
Tylko jeden remix ma tego pazura, który nie pozwala usiedziec przy słuchaniu go.
Tylko jeden remix pokazał , jak by mógł brzmieć duet Timbo-MJ.
Dancing Machine (Polow Remix)to świetny mix ,kultowej piosenki.


Maybe Tomorrow (Sturken & Rogers Remix)
jest zwykłe,może to czołówka płyty, ale moim zdanie to nic specjalnego.Niczym się nie wyróżnia. A z wolnych kawałków wole Bena i Ain't No Sunshine.

: śr, 29 wrz 2010, 21:27
autor: kaem
Ach, Mandey. Kto wsadza kij w mrowisko, ten sam w nie wpada.. Czy jakoś tak. Bo jeszcze kolega prowadzący wciągnie Cię w listę kandydatów do nast. NO!

Oczywiście że głos na Maybe Tomorrow (Sturken & Rogers Remix). Jak już oświeceni pisali, że ta płyta remiksami DM stoi, tak też jest. Maybe jest ładne, urokliwe, sentymentalne, ale jednak bardziej pełni funkcję tła. DM- te dwie literki rządzą. Nawet wampiry o tym wiedzą.

: śr, 29 wrz 2010, 21:31
autor: Man in the mirror
Tak jak wcześniej, głosuje na Dancing Machine (Polow ReMix),, ponieważ Maybe Tomorrow (Sturken & Rogers Remix) jest moim faworytem, czy to remiks czy nie nie jestem miłośnikiem tańczącej maszyny....

: śr, 29 wrz 2010, 21:59
autor: Talitha
Dancing Machine (Polow Remix) Obrazek

Bo to Maybe Tomorrow (Sturken & Rogers Remix) urzekło mnie od pierwszej chwili, tylko i wyłącznie.

Mandey ściągaj te posiłki.

: śr, 29 wrz 2010, 22:29
autor: majkelzawszespoko
Oczywiście jest tak, jak miało być, ku mej uciesze więcej osób chce koronacji mego bengera. Cieszy mnie to, cieszy bardzo.
Talitha pisze:Mandey ściągaj te posiłki.
ściągaj portki i wywijaj nimi na parkiecie niczym maszyna!

Głos na świetne, lecz odrobinkę gorsze od przeciwnika Maybe Tomorrow. Zawsze byłem za hitami tanecznymi, Canario bardzo trafnie uzasadnił. Genialny remiks klasycznego hitu, obok funkowego I Want You Back z brązem, przedzielony subtelnością srebrnego Maybe Tomorrow byłoby pudłem idealnym, zasłużonym i sprawiedliwym.
Także bez posiłków mi tutaj, jest dobrze, ruszcie tyłki i poskaczcie!

Kolejne uzasadnienie jest takie, że 3 na 5 odsłuchań Maybe Tomorrow kończy się samowyłączeniem mojego komputra... tożto magia normalnie. A magia jest przestępstwem. A przestępstwo należy ścigać.

: śr, 29 wrz 2010, 22:44
autor: anialim
nie ścigana/ściągana przez nikogo głos oddaję na Dancing Machine (Polow Remix) - króla mojej samochodowej plejlisty.
Ale Maybe Tomorrow to mistrz nad mistrzami. I zasłużyło na pierwsze miejsce na podium.

: czw, 30 wrz 2010, 10:17
autor: GosiOla
Na razie idą łeb w łeb. Zatem ja na chwilę przeważę szalę zwycięstwa na stronę tańczącej maszyny , która, po konsultacjach z mniejszą częścią mojego nika, wybrana została na zwycięzcę (mimo, że należy się ono Ain't No Sunshine).
Głos na Maybe Tomorrow (Sturken & Rogers Remix)

: czw, 30 wrz 2010, 13:08
autor: Ewelka
Mój głos na Dancing Machine (Polow Remix)...
Jestem raczej miłośniczką bujania się. Maybe Tomorrow nadaje się do tego idealnie. Świetny remix!

: czw, 30 wrz 2010, 13:20
autor: Noemi.best
Po dokladnej analizie porownawczej obu piosenek swoj glos musze oddac na Dancing Machine (Polow Remix).
Nie wiem czy to niedawna pelnia ksiezyca czy jesien i moja melancholia sprawily ze aktualnie wole posluchac Maybe Tomorrow. Uwielbiam czysty glos MJ'a, z delikatna nuta w tle...

: czw, 30 wrz 2010, 13:48
autor: natpoznan
Głos na Dancing Machine (Polow Remix), bo:
1. Nigdy szczególnie nie przepadałam za Tańczącą maszyną, ani w oryginale, ani w żadnej innej wersji. A ta supernowoczesna już w ogóle do mnie nie trafia.

2. Maybe tomorrow w oryginale zupełnie mnie nie rusza, natomiast mix - owszem. A że taka sytuacja zdarza się rzadko, trzeba docenić.

3. "Mandey stoi z toporem i grozi banem" :D

: czw, 30 wrz 2010, 13:52
autor: Anet18
Z racji iż jest to runda finałowa, a ja zabawę obserwowałam od początku ( nie udzielałam się, bo nie lubię remixów) pozwolę sobie zagłosować ;-)

Na wstępie zaznaczam że nie potrafię ocenić remixu, nie biorąc pod uwagę oryginalnej wersji niestety...

Mój głos na Dancing Machine. Kocham Maybe Tomorrow w oryginale, a ten remix przeszedł moje najśmielsze oczekiwania od pierwszego przesłuchania. Powiem szczerze, po raz pierwszy w życiu wolę remix od oryginalnej wersji i sama jestem w szoku...
Cudny wokal,numer do tańca się nie nadaję ale do rozmyślań w piękny, jesienny wieczór jak najbardziej. Boskie intro!!

Poza tym nie pozwolę żeby wygrało Dancing Machine!! nenene

: czw, 30 wrz 2010, 13:53
autor: Mandey
Obrazek

: czw, 30 wrz 2010, 13:54
autor: kaem
I to mówi fan późnego J5. Lubię to!
Warto było kolegę zrobić w bambuko.

: czw, 30 wrz 2010, 14:09
autor: majkelzawszespoko
Obrazek
To jest Twój strój do słuchania Maybe Tomorrow w domowym zaciszu hm? ;d