MJPT

Miałam głosować na Childhood, ale to w następnej rundzie.

Mówię NIE bezmyślnemu kopiowaniu radzieckiej i nazistowskiej propagandy.
Mówię NIE przyjeżdżaniu do Polski w mundurze ruskiego generała (czy MJ miał wtedy jakąś pomroczność jasną? Chciał się jakoś przypodobać Kwachowi? Któryś z jego przydupasów mu powiedział, że Polska ma prezydenta- ekskomunistę i Michael głupio pomyślał, że panu preziowi zrobi się miło, jak pop gwiazda przebierze się za jednego z funkcjonariuszy Wielkiego Brata?). Ja Michaela Jacksona posądzam jednak o dobrej jakości olej w głowie. Nieraz udowadniał, że wie niemało o współczesnym świecie, zarówno w kwestii kultury, jak i polityki. Co mu się wtedy stało?
Mówię też NIE megalomanii, przerostowi ego, wiwatującym tłumom i udawaniu dyktatora z bananowej republiki.
Mówię NIE pomnikowi przypominającemu estetykę Korei Północnej.
Mówię NIE filmikowi, w którym wyżej wymienione rzeczy są przedstawione na serio a nie w formie jaKejkolwiek satyry, ironii czy krytyki.

Puszczaliśmy na czerwcowej Memory Night teledyski MJ'a na telebimach, mi.n z HIStory. Kazałam obsłudze klubu przewinąć i nie puszczać Teasera, bo się zwyczajnie wstydziłam za Jacksona, że ktoś z nie-fanów to zobaczy i prawidłowo pomyśli, że Michael to był chyba jednak stukniętym megalomanem nieznającym współczesnej historii.

Mówię NIE HIStory Teaser. I poprawię jeszcze w języku kraju, do którego to video nawiązuję- PASZOŁ WON!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a_gador pisze:albo świadomie wystawiał tyłek do bicia.

O! To, to! Choć, wydaje mi się, nieświadomie. Niby rzucił, że chodziło mu o prowokację, ale prowokację cienką, bo za chęcią wzbudzenia uwagi nie było treści- w tym konkretnym przypadku, bo potem to treści było mnóstwo.

W obronie wizerunku z kfm Childhood:

Głos na Childhood. Wiem, że Michael powiedział, że jest to piosenka najbardziej osobista, oddająca jego duszę, jego cierpienie w dzieciństwie i chęć zrekompensowania sobie tego w dorosłym życiu. Jednak mnie osobiście gdzieś ukazanie tego w teledysku umyka. Bardziej przejmujący dla mnie jest ten rysunek:

aniżeli cały teledysk do piosenki. Jest magia, są dzieci i beztroskie zabawy, ale jednak przeszkadza mi to żółwie tempo. Sam Michael jest w teledysku wystylizowany na ubogą, umorusaną sierotkę... Czegoś mi tutaj po prostu brakuje...

A co do History Teaser... Wydaje mi się, że to jest przede wszystkim ogromna FASCYNACJA. Michaela zawsze pociągał militarny styl. Jego stroje, choreografie jak podczas trasy HIStory, czy później w This is it i Drill. Michael stworzył teksty, gdzie pokazuje żołnierzy, którzy przynoszą śmierć tam, gdzie miał być zaprowadzony pokój. A Teaser to, w moim odczuciu, właśnie ta fascynacja nienagannością zachowania żołnierza, ta synchronizacja ruchów tak ogromnej ilości ludzi, to oddanie. Już ktoś to powiedział tutaj, że Michael potrafił oddzielić symbole od ich historii. Szczerze wątpię, by stworzenie takiego właśnie filmu miało na celu urażenie kogokolwiek. Ot, wizja artystyczna...

HIStory Teaser. Michael niby taki skromny i pokorny, a tu proszę. Chyba trochę go poniosło.

Phoenix pisze:Szczerze wątpię, by stworzenie takiego właśnie filmu miało na celu urażenie kogokolwiek. Ot, wizja artystyczna...

Urażenie na pewno nie. tutaj grała rolę zwykła głupota i brak odpowiedzialności. Kto się bawi symbolami, musi być przygotowany na ataki i krytykę. A jak jeszcze się bawi symbolami TAKICH zbrodni i takiego zła, to musi być naprawdę półgłówkiem, żeby robić "klip" w takim stylu jak History Teaser i udawać, że to jest zupełnie oderwane od historii i pewnego kodu kulturowego. Gdyby to zrobił jakiś tępy raper albo techno-DJ ledwo umiejący czytać i pisać, to bym zrozumiała i pomyślała, że w sumie może dobrze być idiotą i o wielu rzeczach nie wiedzieć, nie zaprzątać sobie nimi głowy i radośnie popełniać gafy. Ale nie Michael Jackson, niegłupi facet, ba, artysta zaangażowany "dla sprawy", dla dzieci, którego muzyka niesie przesłanie o pokoju i poszanowaniu dla drugiego człowieka. Niestety, im ktoś jest mądrzejszy i więcej wie, tym mniej możemy mu wybaczyć.

Zabraliście mi chyba prawie wszystkie argumenty 'przeciwko'.
HIStory Teaser. Wstrętne efekciarstwo!

Szkoda, że nie ma Why. Eh!

Mandey pisze:HIStory miało najgorszą okładkę ze wszystkich płyt Jacksona.

A się nie zgodzę, wg mnie to okładka BAD była wtopą stulecia.


Głos na HIStory Teaser. Najmniej konsekwentne video MJ, które aż ocieka ignorancją i hipokryzją.
Ja tam nic nie mam do nawiązywania do armii radzieckich czy niemieckich za Hitlera - były to piękne zjawiska, mistrzostwo wyszkolenia i zgrania. Polecam gorąco film Leni Riefenstahl 'Triumf Woli'.

Ale jak już robimy takie video, to trzymajmy się poważnego klimatu do końca. Nie uśmiechajmy się, nie puszczamy buziaków do dzieci i tak dalej... Wymieszanie odnośników do historii ze swoimi jazdami o pokoju na świecie i samouwielbieniem w ogóle mi nie siada.

No i co ja mam napisać, jak wszystkie możliwe argumenty już podaliście?

Mogę rozumieć fascynację militariami jako takimi, odwołania do historii, ale nie do takiej historii. Wkurza mnie jeszcze ten obraz fanów zafascynowanych, zahipnotyzowanych wręcz, lecących ze świeczkami w dłoniach, jakby za moment mieli odprawiać nabożeństwo ku czci swojego idola. Takiej estetyce mówię swoje stanowcze "nie".

Głos na HIStory Teaser.

HIStory Teaser to dla mnie dowód na to, że Michael to taki trochę konglomerat sprzeczności. Z jednej strony skromny, zawsze onieśmielony szumem wokół swojej osoby, a ten pomnik zdaje się powyższym cechom wybitnie zaprzeczać. Chyba, że zinterpretuje się ten klip jako zrealizowaną fantazję z dzieciństwa o władzy nad światem albo "ucieleśnioną" fascynację możnymi tego świata. Ale czy wszystkie marzenia należy realizować ?

HIStory Teaser. Nie mam nic do dodania, wszystkie możliwe argumenty już padły. Może chciał dobrze, może to miała być prowokacja, puszczanie oka, ale jakoś słabo to wyszło. I mdlejący fani znowu, ileż razy można się tym upajać?

NAJSŁABSZE OGNIWO RUNDA TRZECIA

Wyniki drugiej rundy NO:

HIStory teaser - 27 głosów

Childhood - 8 głosów

You are not alone - 1 głos

A zatem najsłabszym ogniwem zostaje niedługi utwór audiowizualny "HIStory". Jak już pisałem, zgadzam się w pełni z wypowiedzią give_in_to_me, chciałem jeszcze dodać, że z drugiej strony podoba mi się w "HIStory" ukazanie pewnej grupy fanek MJa, które faktycznie traktują go niczym Jedynego Wspaniałego Przywódcę.

Oto pozostali kandydaci:

"Scream"
http://www.youtube.com/watch?v=0P4A1K4lXDo&ob=av2e

"Childhood"
http://www.muzykalnie.pl/film/4681/mich ... -teledysk/

"They don't care about us" (Brazylia)
http://www.youtube.com/watch?v=QNJL6nfu__Q&ob=av2e

"They don't care about us" (Więzienie)
http://www.youtube.com/watch?v=97nAvTVeR6o

"Earth song"
http://www.youtube.com/watch?v=XAi3VTSdTxU

"Stranger in moscow"
http://www.youtube.com/watch?v=pEEMi2j6lYE

Głosujemy na Najsłabszy Krótki Film Muzyczny:)

Głosowanie trwa do środy do godziny 21:30 - 22.

Mój głos to:
Childhood - odcinam swoją ocenę od utworu, którego nie znoszę. Teledysk jest zrealizowany bardzo pięknie, widać w nim "dzieciństwo", natomiast sam Michael zdaje się być upodobniony do dziecka (zapewne umyślnie), jednak wygląda znów okropnie. Niczym pan Konarzewski z mojego miasta, ale o nim przy innej okazji.

Coraz trudniej... Same mocne klipy, nawet mam już w głowie myśl które będą na podium.
"Childhood" - ze względu na nietrafioną moim zdaniem fryzurę.

Poraz kolejny Childhood. Uzasadnienie juz było :

Nudny jest ten klip moim zdaniem, za bardzo przesłodzony. Nie podobają mi się le latające łódki.
Piosenka jest piękna, ale ten klip w ogóle mi się nie podoba.

Ponownie Childhood

Childhood .. finally!!