Strona 747 z 986
: wt, 19 paź 2010, 16:46
autor: ghost_ola
Ja ponownie na Stranger in Moscow. Uzasadnienie takie jak poprzednio - smutno, szaro, a i fryzura niewiele lepsza niż w Childhood ;P
: wt, 19 paź 2010, 17:12
autor: Klaudia!...
Po raz ostatni już chyba Childhood.
: wt, 19 paź 2010, 17:50
autor: a_gador
Childhood
Osobiście nic nie mam do tego kfm-u jak i do samej piosenki - świetnej kompozycji, o musicalowym charakterze, wyrażającej nostalgię za dzieciństwem w ogóle, a nie tylko z punktu widzenia Michaela i jego doświadczeń życiowych. Mnie ta stylistyka zawsze odpowiadała, a słowa odbierałam zawsze bardzo osobiście, bo każdy tęskni z małoletniością, kiedy życie wypełniają tylko psoty, radość z odkrywania świata, człowiek bez przerwy znajduje się w stanie permanentnego zadziwienia otoczeniem lub w konflikcie z nim, ale emocje są zawsze na najwyższym poziomie. Nic nie jest "letnie", wszystko jest "jakieś". Po prostu fajnie jest być dzieckiem, intencją Michaela, tak myślę, było nam o tym przypomnieć i mu się to udało. Ja przynajmniej niezmiennie ulegam magii tej piosenki. Gdyby jeszcze konkurencja w tej rozgrywce nie była tak miażdżąca dla Childhood... A tak... Eh... Żal ściska...
: wt, 19 paź 2010, 17:55
autor: Detox
Childhood! The design Michaela to czysta masakra. Wygląda jak jakiś skrzat pod paprotki.. Zresztą.. Co to za teledysk.. Michael ciągle patrzy sie w niebo przez pare minut. Na dobrą sprawę mogliby zrobić taki teledysk z jednego zdjęcia Michaela bez jakiegokolwiek udziału jego samego..
: wt, 19 paź 2010, 18:43
autor: agusiaa_w
ghost_ola pisze:Ja ponownie na Stranger in Moscow. Uzasadnienie takie jak poprzednio - smutno, szaro, a i fryzura niewiele lepsza niż w Childhood ;P
oho, chyba trzeba będzie kogoś naprostować ... ale spoko, na razie jeden głos, ciężkie działa wytoczę potem :P
mój głos na "patrzcie jaki jestem biedny" aka
Childhood
ja nie wiem o co jemu tam chodzi... że nie miał normalnego dzieciństwa i chciałby w związku z tym sobie łódką polatać??
kurde, jakby tak zestawić History Teaser z Childhood, to nijak mi sie to widzi... tam władca świata, a tu "skrzat pod paprotką".... to się Michael zdecyduj, kim jesteś...
: wt, 19 paź 2010, 18:46
autor: anja
Nie jest wstydem przegrać z lepszym. Niejednokrotnie jest to lepsze to niż wygrana ze słabszym.
Nie będzie ujmą dla
Childhood jeśli teraz odpadnie.
Tylko raz wybaczyłam Michaelowi przywdzianie kostiumu Piotrusia Pana. To właśnie w tej HIStoryjce.
Bardziej jednak odpowiada mi inne oblicze idola. Wolę kiedy miota się, wścieka i walczy, a nawet jak czuje się wyobcowany, ale jako dorosły facet. Wtedy mogę się z nim utożsamiać.
Nie po drodze mi z tą sierotką spod krzaczka paprotki, chociaż mnie roztkliwia. Nie przyszłoby mi do głowy naigrawać się z jego fryzury czy postawy, bo mnie wzrusza ta bezradność, ale wolę fightera.
Ostatnio sama mam bardzo rewolucyjne podejście do życia, więc to może z tego wynika mój głos.
: wt, 19 paź 2010, 18:49
autor: Margareta
anja pisze:Ostatnio sama mam bardzo rewolucyjne podejście do życia, więc to może z tego wynika mój głos.
Buntownicza postawa w "Scream" sprawia, że ten kfm zapada w pamięć. Jest wyrazisty, efektowny. "Childhood" dobrze się ogląda, ale szybko zapomina.
: wt, 19 paź 2010, 19:16
autor: Talitha
Nie chodzi o to, że
Childhood jest słabsze, nie zgadzam się z tym. Powinno po prostu znaleźć się w innej kategorii, np. utwór bajkowy. Razem z
Someone In The Dark zajmowałyby pewnie czołowe miejsca. Lepszym rozwiązaniem byłoby podejście do każdego z kfm indywidualnie, nie ocenianie na podstawie beatu czy jakiejś wartości mierzalnej. Każdy z tych teledysków oddaje bowiem inny klimat i oddzielnie stanowi swego rodzaju mistrzostwo. Bezwzględne te zasady NO
: wt, 19 paź 2010, 19:22
autor: kaem
MJ fan pisze:nudne i jakieś takie... gejowskie
give_in_to_me pisze:tej takiej cioty, człowieka bez jaj.
A co wy mi tu za apokalypsy urządzacie?!
: wt, 19 paź 2010, 19:31
autor: Renata
Głos na
Childhood.
Jednak nie dlatego, że coś konkretnie mi się w nim nie podoba.
Nie mam zastrzeżeń do latających łódek, bo sama nieraz w snach taką latam.
Michael ala
"skrzat pod paprotką" jest jak najbardziej odpowiedni do tego klipu... innego w tej piosence sobie nie wyobrażam.
Moim jedynym uzasadnieniem jest po prostu brak miejsca w kolejnych rundach, bo wszystko co zostało jest zwyczajnie lepsze.
: wt, 19 paź 2010, 19:54
autor: Phoenix
Childhood po raz pierwszy, po raz drugi, po raz trzeci! Out!
: wt, 19 paź 2010, 21:16
autor: dk997
Widzę, że kolejno odpadają kawałki po mojej myśli
No to
Childhood
W zasadzie wszystko opisane, nie podoba mi dojrzały mężczyzna w roli elfa, zbyt biały, jakby sfotoszopowany
. No i ten grzybek... Nie, nie i jeszcze raz nie.
: wt, 19 paź 2010, 21:53
autor: magnolia
Ponownie Childhood.
: wt, 19 paź 2010, 21:53
autor: Agnieszkaaaaa
Aby nie dołączyć się do ataku na Childhood wstrzymam się od głosowania w tej rundzie. Rozumiem że Childhood odstaje od innych wideoklipów jednak nie mam serca zagłosować. Bardzo lubię Childhood. Zarówno sam utwór jak i wideoklip. Niektórych uzasadnień po prostu nie mogę zrozumieć...
: śr, 20 paź 2010, 9:28
autor: GosiOla
Głos na
Childhood.
Niestety nie wytrzymuje takiej konkurencji a jest całkiem dobry, moim zdaniem. Pobudza wyobraźnię, ja nie skupiam się tylko na postaci Michaela siedzącego pod krzaczkiem, on jest dla mnie narratorem (może dlatego ten zgrzebny strój, miał nie przyciągać zbytnio uwagi, ale akurat wyszło na odwrót). Wokół tego klipu można sobie zbudować własną opowieść.
A wracając do Michaela - mnie się tutaj podoba zdecydowanie bardziej niż w YANA, no słodko potrafi
homesick pisze:robic oczka Bambi
nie znam faceta, który robiłby to lepiej
.
Podobnie jak dla
a_gador , ten utwór ma dla mnie wymiar uniwersalniy, nie jest tylko opowieścią o traumie z dzieciństwa samego Michaela i o jego dziecięcych marzeniach.