Najsłabsze Ogniwo

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

Madzia
Posty: 402
Rejestracja: ndz, 02 sie 2009, 14:22
Skąd: Ciechanów

Post autor: Madzia »

Stranger in Moscow
Bo tak szaro i Michael tylko se idzie i idzie a końca nie widać... Ogólnie nuda..

A jak widze głosy na Scream to mnie szlag strzela ;<
Obrazek
Awatar użytkownika
lazygoldfish
Posty: 152
Rejestracja: sob, 18 lip 2009, 19:20

Post autor: lazygoldfish »

Teledyski z ery History nie należą do moich ulubionych, z wyjątkiem Scream oczywiście, które rozwala w pył jeśli chodzi o jakość i wykonanie konkurentów w tej rozgrywce.

Bo tak naprawdę czym jest ta konkurencja? zapewne zacne przesłanie Earth Song może się podobać, obrazek, nie przeczę w jakiś sposób zapadający w pamięci, quasi-dokumentalny brazylijski TDCAU zaskakuje scenerią, ale nie ma szans w pojedynku z wyrafinowaną, chłodną i abstrakcyjną estetyką Scream. Margareta już o tym wspomniała, a ja ją tylko poprę - Scream doskonale oddaje charakter piosenki, tylko nie robi tego w jednowymiarowy i dosłowny sposób.

Film "Obcy - 8 pasażer nostromo" reklamowany był hasłem W kosmosie nikt nie usłyszy twojego krzyku. Kiedy na samym początku krzyk Michael rozbija szyby jest już jasne, że ten utwór będzie najdonioślejszym krzykiem Michaela w jego karierze. Krzykiem, który roznosi się w kosmicznej próżni, no ale czym tak naprawdę jest ta kosmiczna próżnia w porównaniu z tą medialną, która tłamsiła za każdym razem prawdziwy głos Michaela? Kurde, to jest mocna rzecz i - jeśli chodzi i wizualną stronę - jedna z najdoskonalszych w karierze Michaela.

W obronie Scream głos na Stranger In Moscow. Więzienna wersja TDCAU wprawdzie gorsza, ale Stranger In Moscow też oryginalnością nie powala, co nie znaczy, że nie ma swojego uroku, tyle że ten urok tak naprawdę generuje tylko i wyłącznie fantastyczna piosenka.
Awatar użytkownika
Phoenix
Posty: 523
Rejestracja: czw, 27 sie 2009, 20:30
Skąd: Bydgoszcz

Post autor: Phoenix »

majkelzawszespoko pisze:Więzienie? Mordercy, gwałciciele, gangbangerzy, Bóg jeden wie kto jeszcze. Do więzienia nie idzie się zwykle za darmo, za niewinność. Bez sensu.
Może chodziło o to, że Michaela pewne osoby chętnie widziałyby w tym miejscu, zamkniętego na wiele lat. Właśnie za niewinność. Za niewinne relacje z dzieciakami. Michael pokazał im to, czego chcieli, pokazując jednocześnie gest Kozakiewicza (gest ten występuje w choreografii do TDCAU na trasie HIStory i w TII) i śpiewając, że nigdy go nie złamią, mogą go pozwać, zgnoić, ale on to przezwycięży. Poza tym ogromne wrażenie robią te sceny przemocy wobec ludzi, często walczących o swoje prawa i brutalnie tłumionych przez policję, wojsko, władzę. Mam wrażenie, że Michael także chciał pokazać, że w więzieniach mogą siedzieć ludzie, którzy zostali tam wsadzeni, bo znalazł się na nich paragraf. Nie zapominajmy, że są jeszcze kraje, gdzie ludzie żyją pod batem władzy, a kiedy chcą zawalczyć o wolność, o zmiany, trafiają na lata do paki. Niedawna historia z laureatem pokojowego Nobla powinna dać do myślenia. Parę dni temu robiłam korektę tekstu do True Crime with Aphrodite Jones i tam był tekst o tym, że Sneddon przepychał zmiany w prawie po 1993 roku, by potem to samo prawo wykorzystać w procesie z 2005. Wydaje mi się, że właśnie na takie sytuacje należy zwrócić uwagę, a nie na tych faktycznych morderców, gwałcicieli, złodziei itd.
Obrazek
Awatar użytkownika
Lady
Posty: 40
Rejestracja: czw, 01 lip 2010, 19:12

Post autor: Lady »

Oddaję głos na Scream. Nie mówię, że teledysk ten nie robi na mnie wrażenie, ale wolę chyba jednak bardziej 'przyziemne' klipy... Nie jestem też miłośniczką science fiction, ani tego typu klimatow. Co do wersji więziennej TDCAU, zgadzam sie w zupełności z Phoenix. Że zamierzeniem było właśnie pokazanie ludzi będących w więzieniu, tylko za to, że odważyli się sprzeciwić władzy, wygłaszać swoje pogłady, często 'niewygodne' dla rządzących...Albo też tych ludzi, którzy w pewien sposób zostali zmuszeni do popełnienia jakiegoś przestępstwa, ale rządy zamiast zastanowić sie jak rozwiązać problem udają, że go nie ma, a najprostszym rozwiązaniem jest poprostu wsadzić takich ludzi do więzienia.
"Zauważyłem, że wszyscy, którzy popierają aborcję zdążyli się już urodzić ”- Ronald Reagan
Awatar użytkownika
Pank
Posty: 2160
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:07

Post autor: Pank »

To ciekawe. Scream jest dla mnie faworytem, na przykład. Pamiętam, że dawno temu wywarł na mnie takie wrażenie - w połączeniu z bodaj moim ulubionym remiksem Dave Jam Hall's Urban - na tyle, że natychmiast musiałem poznać inne dzieła Marka Romaneka, reżysera klipu. Ten ma niesamowitą zdolność do tworzenia obrazów przynajmniej frapujących - często symbolicznych, tajemniczych, operujących niesamowitymi barwami. I jeszcze zabawa światłem. I minimalizm. Nawet mocny makijaż Michaela jest tam w pełni uzasadniony!

Inne przykłady twórczości niebanalnej: Bedtime Story Madonny, If You Can't Say No Kravitza, Novocaine For The Soul Eels, The Perfect Dug Nine Inch Nails czy nawet przezabawny Can't Stop Red Hot Chili Peppers. I tak dalej, listy szukajcie na Wikipedii!

Stranger in Moscow doskonale obrazuje melancholię, ma wspomnianą przez a_gador duszę, przesłanie, samotność. Robiłby jeszcze większe wrażenie, gdyby Michael poszedłby dalej i zrealizował wideoklip skoncentrowany jeszcze bardziej na akcentowaniu socrealizmu, na przykład - ale póki co, to też jeden z moich ulubionych klipów. They Don't Care About Us w wersji brazylijskiej ma z kolei jeszcze coś innego - poza tym, że Michael wygląda tam aż podejrzanie normalnie. Końcówka z... bębnami. Jestem zawsze oszołomiony.

Już z tego wszystkiego stawiam na więzienną wersję They Don't Care About Us. Co nie znaczy, że klip jest słaby. Zaraz dojdę w ogóle, paradoksalnie, do wniosku że najbardziej frapujące klipy powstały właśnie do HIStory. Do tego jeszcze Jam z Who Is It i można wzdychać. :>
Talitha
Posty: 686
Rejestracja: ndz, 06 wrz 2009, 0:13
Skąd: inąd

Post autor: Talitha »

ghost_olu, fajnie że mamy podobne odczucia co do tego utworu :)

W związku z tym zmasowanym atakiem na Scream, małe przypomnienie Video Music Awards 2009? Nie wiem, na mnie to tak działa, że nie mam argumentu na 'NIE'.
Myślę, że ci wszyscy ludzie siedzący na widowni po obejrzeniu tribute Janet nie mieli najmniejszych wątpliwości, co do tego tego, że Króla Popu nie łatwo będzie zastąpić.
http://www.youtube.com/watch?v=FiYlGZqQ ... re=related

Edit: Tu w lepszej jakości ze Smooth http://www.youtube.com/watch?v=svxZ7aps ... re=related
Ostatnio zmieniony czw, 21 paź 2010, 17:47 przez Talitha, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
marcinokor
Posty: 897
Rejestracja: śr, 31 mar 2010, 17:07
Skąd: Ustroń

Post autor: marcinokor »

Stranger In Moscow
Jedyne co tam jest fajne to efekty. Czarno-biały obraz, MJ ze smutną buźką, i nie wiadomo po co jacyś ludzie, którzy mokną na deszczu. W sumie do utworu pasuje, ale mnie się to nie podoba.
Jeszcze dodam coś nt. They Don't Care About Us (więzienie)
Byłoby dobre gdyby nie tak drastyczne sceny jak to dziecko płaczące na ruinach jakiegoś budynku. Rozumiem, że Mike chce nam pokazać zło tego świata, ale bez przesady. Mimo to i tak jest lepsze niż wyżej wymieniony clip.
Obrazek
Awatar użytkownika
Margareta
Posty: 1017
Rejestracja: sob, 22 sie 2009, 15:54
Skąd: południe kraju nad Wisłą

Post autor: Margareta »

Pank pisze: Stranger in Moscow doskonale obrazuje melancholię, ma wspomnianą przez a_gador duszę, przesłanie, samotność. Robiłby jeszcze większe wrażenie, gdyby Michael poszedłby dalej i zrealizował wideoklip skoncentrowany jeszcze bardziej na akcentowaniu socrealizmu, na przykład - ale póki co, to też jeden z moich ulubionych klipów. They Don't Care About Us w wersji brazylijskiej ma z kolei jeszcze coś innego - poza tym, że Michael wygląda tam aż podejrzanie normalnie. Końcówka z... bębnami. Jestem zawsze oszołomiony.
Broń Boże! "Stranger In Moscow" to piosenka o poczuciu wyobcowania w czasie pobytu w Moskwie w ramach trasy koncertowej, a nie o treści antyradzieckiej. Nie myl pojęć. Zresztą nic mi niewiadomo o takich poglądach Michaela. Polityka nigdy nie leżała w centralnym punkcie jego zainteresowań.
Dobrze, że kfm do "Stranger in Moscow" jest taki jaki jest, chociaż to na niego głosuję, ale dlatego, że wolę inne klipy z tego zestawu.
zapraszam i polecam: http://msfeliciam.blogspot.com/
Obrazek
Awatar użytkownika
Pank
Posty: 2160
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:07

Post autor: Pank »

Margareta pisze:Broń Boże!
Miałem na myśli estetykę klipu. Tutaj dosłowność by nie przeszkadzała. Więcej Moskwy w Moskwie, na przykład. Przykład z monetą czy ciemnoskórymi postaciami został już przytoczony.

Poza tym, właśnie przeczytałem, zgadzam się po raz któryś z Lazygoldfish. Scream na podium!
Awatar użytkownika
Margareta
Posty: 1017
Rejestracja: sob, 22 sie 2009, 15:54
Skąd: południe kraju nad Wisłą

Post autor: Margareta »

Ja akurat jestem zdania, że nie byłaby dobra. "Stranger In Moscow" to piosenka nie o tym mieście, a o emocjach które przyszło mu przeżywać akurat tam. Tak naprawdę nazwa stolicy Rosji w tytule wzięła się po to aby zachować auntentyzm chwili. Gdyby to samo przeszło przeżyć w jakimś innym stołecznym mieście, tytuł byłby inny. Stąd również brak dosłowności w klipie.
Michael nigdy zresztą nie był uprzedzony do żadnej nacji, po co miałby więc uprawiać propagandę "anty" w swojej sztuce?
zapraszam i polecam: http://msfeliciam.blogspot.com/
Obrazek
Awatar użytkownika
blackvarnish
Posty: 223
Rejestracja: pt, 31 lip 2009, 15:59
Skąd: Paradise City

Post autor: blackvarnish »

marcinokor pisze:They Don't Care About Us (więzienie)
Byłoby dobre gdyby nie tak drastyczne sceny jak to dziecko płaczące na ruinach jakiegoś budynku. Rozumiem, że Mike chce nam pokazać zło tego świata, ale bez przesady. Mimo to i tak jest lepsze niż wyżej wymieniony clip.
Pomimo mojego głosu na prison version nie zgodzę się z Tobą. Muzyka to nie tylko tekst i melodia. Kiedy jesteś kimś pokroju Michael'a Jacksona i możesz mieć mniejszy lub większy (zakładam większy) wpływ na ludzi to możesz dotrzeć do nich nie tylko z muzyką, ale światopoglądem itp. I właśnie MJ z tego korzystał. Miał taką okazję i uświadamiał nas, że to nie jest tak pięknie ładnie, wszyscy żyją w dostatku i OK.

I ja zdaję sobie z tego wszystkiego sprawę, mimo to utrzymuję mój głos...
This is the world we live in
And these are the hands we're given
Use them and let's start trying
To make it a place worth living in.

Last.fm
Awatar użytkownika
Agnieszkaaaaa
Posty: 293
Rejestracja: śr, 09 wrz 2009, 22:59
Skąd: never-never land

Post autor: Agnieszkaaaaa »

Głos na Stranger In Moscow. Nie wiem dlaczego ale utwór kojarzy mi się trochę z bohaterem Zbrodni i Kary Rodionem Raskolnikowem glupija

Głosuje ponieważ zmusiła mnie do tego konkurencja. Inne wideoklipy darzę większą sympatią.


Scream jest po prostu boskie i bardzo dobrze że Michael śpiewa ten utwór z Janet. Ich głosy brzmią wspaniale razem. Wideoklip do Scream to mistrzostwo. To mi się podoba!
Awatar użytkownika
marcinokor
Posty: 897
Rejestracja: śr, 31 mar 2010, 17:07
Skąd: Ustroń

Post autor: marcinokor »

blackvarnish pisze:
marcinokor pisze:They Don't Care About Us (więzienie)
Byłoby dobre gdyby nie tak drastyczne sceny jak to dziecko płaczące na ruinach jakiegoś budynku. Rozumiem, że Mike chce nam pokazać zło tego świata, ale bez przesady. Mimo to i tak jest lepsze niż wyżej wymieniony clip.
Pomimo mojego głosu na prison version nie zgodzę się z Tobą. Muzyka to nie tylko tekst i melodia. Kiedy jesteś kimś pokroju Michael'a Jacksona i możesz mieć mniejszy lub większy (zakładam większy) wpływ na ludzi to możesz dotrzeć do nich nie tylko z muzyką, ale światopoglądem itp. I właśnie MJ z tego korzystał. Miał taką okazję i uświadamiał nas, że to nie jest tak pięknie ładnie, wszyscy żyją w dostatku i OK.

I ja zdaję sobie z tego wszystkiego sprawę, mimo to utrzymuję mój głos...
Ale mnie po prostu... trudno jest znieść takie widoki
Obrazek
Maverick
Posty: 1953
Rejestracja: śr, 20 cze 2007, 11:27

Post autor: Maverick »

Earth Song. Uzasadnienie kiedyś.
Awatar użytkownika
moni
Posty: 552
Rejestracja: wt, 07 lip 2009, 16:25
Skąd: kraków

Post autor: moni »

They Don't Care About Us (więzienie) niby wszystko ok ale czegoś mi tu brakuje ....i jeszcze telewizory na ścianie rodem z Lady Ga Ga. I w ogóle kojarzy mi się to ze stołówką szkolną w amerkańskich szkołach a nie więzieniem D
Being crazy is a lonely road, but I've got only one life to live.
Zablokowany