MJPT

Stranger In Moscow

Jakoś Earth Song i They Don't Care About Us bardziej do mnie przemawiają

Earth Song. Uzasadnienie kiedyś.

Earth Song. Jak już wcześniej pisałam, romans z wizerunkiem Chrystusa, który narodził się wraz z tym klipem, zawszy był mi obcy.

Stranger In Moscow, jak już pisałem, słaba realizacja świetnego pomysłu. Tam agresją miało ociekać.

Jeanne pisze: a i Michael na planie jakiś markotny był...

wcale nie był (kto wie, osochosi ten wie )

No dobra... Żarty się skończyły.
Miałam zagłosować na TDCAU, ale po tym najeździe na SIM mam tylko jedno wyjście i muszę zagłosować strategicznie...
Czyli mój głos ponownie na Earth Song - podtrzymuję swoje uzasadnienie z poprzedniej rozgrywki.
Co najmniej trzech użytkowników mnie za to rozstrzela, bo ale trudno, będę bronić SIM do ostatniej kropli potu, krwi i deszczu padającego na Michaela w teledysku :>

agusiaa_w pisze:

Jeanne pisze: a i Michael na planie jakiś markotny był...

wcale nie był (kto wie, osochosi ten wie )

no to argument podałaś... Był markotny i już

Głos na Earth Song bo za piosenką niespecjalnie przepadam, a teledysk pomimo, ze może na wielu osobach robi wrażenie, ja za każdym razem przełączam, a moment gdzie mordują białą foczkę swego czasu wpłynął na mnie destrukcyjnie.
Do tego dochodzi jeszcze fakt, że nie lubię patetycznego Michaela:(
więc ES ariwederczi.

i lov ju homesick:D

Earth Song

podoba mi sie motyw z cofnieciem wszystkich wydarzen i wkur***na matka natura, podoba mi sie jak nieboszczyk otwiera oczy, podaba mi sie wiszenie na galeziach i darcie paszczęki oraz namacalny i orgazmiczny wrecz kontakt z ziemia przez tych wszystkich ludzi.

ale nie podoba mi sie zbytnia doslownosc, nie podobaja mi sie rajskie obrazki zywcem zaciagniete z ksiazeczek swiadkow jechowy <serio, te reminescencje z dziewczynka i rowerkiem na lace to jestem pewna, ze widzialam w tych jechowych broszurkach, co to ma byc do licha, przekaz podprogowy?>

czesciej wracam do 2-och pozostalych klipow, moze i dlatego ze wole te piosenki, a moze po prostu koncepcja Earth Song mi nie lezy.

Jeanne pisze:no to argument podałaś... Był markotny i już

Zatem nie wiesz osochozi

Ja wiem afusiu, że do markotnego to mu daleko było

doriseq pisze:

Jeanne pisze:no to argument podałaś... Był markotny i już

Zatem nie wiesz osochozi

Ja wiem afusiu, że do markotnego to mu daleko było

Mam dziewczyny wrażenie że Wy oceniacie filmik pokazujący przygotowania do kręcenia klipu a nie sam teledysk.....

Głos ponownie na SIM....

doriseq pisze:

Jeanne pisze:no to argument podałaś... Był markotny i już

Zatem nie wiesz osochozi

Ja wiem afusiu, że do markotnego to mu daleko było

może warto podzielić się tą jakże interesującą obserwacją, hę? ; )


dk997, absolutnie tak nie jest, przynajmniej mój głos na to nie wskazuje.

Ale ja nie miałam na myśli Ciebie Fakt, strasznie sexy wyglądał w przygotowaniach, co nie zmienia faktu że teledysk jest dla mnie zbyt ponury i chętnie bym go odstrzeliła :)

No i lepiej mi się słucha tego w ciszy niż ogląda na ekranie.

Ja oceniam kfm. A 'making of' i inne historie z tym związane - swoją drogą :P

Jeanne pisze:
może warto podzielić się tą jakże interesującą obserwacją, hę? ; )

może kiedyś

dk997 pisze:Mam dziewczyny wrażenie że Wy oceniacie filmik pokazujący przygotowania do kręcenia klipu a nie sam teledysk.....

Kochana, ja oceniam całokształt Stranger in Moscow to dla mnie jeden z lepszych videoklipów już nie tyle co Michaela, ale co wykonawców których znam. Zawsze byłam, jestem i będę zwolenniczką zarazem utwóru jak i video.