: pn, 30 mar 2009, 21:09
hm... Black or White?Mandey pisze:w którym Jackson bezczelnie kłamie że solo zagra Slash a wcale tego ten gitarzysta nie robi
hm... Black or White?Mandey pisze:w którym Jackson bezczelnie kłamie że solo zagra Slash a wcale tego ten gitarzysta nie robi
No jak, przecież w Black Or White gra Slash.akaagnes pisze:hm... Black or White?Mandey pisze:w którym Jackson bezczelnie kłamie że solo zagra Slash a wcale tego ten gitarzysta nie robi
dangerous_girl pisze:to jest jedna z tych piosenek (bardzo nielicznych) która za każdym razem gdy jej słucham sprawia, że łzy same napływają mi do oczu, oto dlaczego ją tak wielbię
Takie emocjonalne podejście bardziej na mnie działa...akaagnes pisze:każda kobieta marzy,żeby jej tak facet śpiewał, mówił
Nie zaprzeczę, ballady może nie... Ale myślę, że więcej takich jazzowych smaczków, by nie zaszkodziło, a wręcz pomogło... Tak bardziej ożywić tę piosenkę, uczynić ją nieco mniej ckliwą...kaem pisze:Nigdy później nie było więcej Quincy'ego i ballady jazzowej w piosence Michaela, jak w tej.
Cóż, widocznie lubię utarte ścieżki... Patos rzeczywiście na mnie działa, mimo że często zdaję sobie sprawę z jego niemal śmieszności...kaem pisze:jednak schemat to schemat
Dokładnie. A to jest przecież bardzo dobry pomysł ;DMandey pisze:Kurka końcówka zabawy a my tu dopiero teraz się poglądami wymieniamy. Wcześniej pustka i pojedyncze komentarze. Ale lepiej późno niż wcale
D.S.?Mandey pisze:kawałek w którym Jackson bezczelnie kłamie że solo zagra Slash a wcale tego ten gitarzysta nie robi.
"Privacy" :]Mandey pisze:Jest taki kawałek, jak się wsłuchasz to będziesz wiedziała o co biega.
D. co?stranger pisze:D.C.?
Literówki nie można zrobić, bo Cię zjedzą, no nie mogę...Mandey pisze:D. co?
Widać że co niektórzy mają zaległości lub po prostu bardzo rzadko słuchają
płyty z której pochodzi ten utwór. Się nie dziwię!
Przecież "Ben" już był :]akaagnes pisze:a ja jeszcze czekam na kawałki na liście takie jak: Ben