Strona 762 z 986

: czw, 28 paź 2010, 23:24
autor: anja
Detox pisze:Nie przepadam za rzeczami w których piękno nie równoważy się z energią. A wideo do SIM to najlepszy przykład takiej rzeczy. Mega powolne , mega nudne - ciągle to samo.
Przyhamuj Detox, bo od tej energii spocisz się albo dostaniesz ADHD ;-)
Smutek i samotność to też nieodłączne aspekty życia. Ono nie składa się tylko z tańca i radości.
Od kilku rund bronię SIM, więc teraz pozostała formalność. Trzeba tylko oddać głos.

Głosuję na Stranger In Moscow :beksa:
…..bo kocham brazylianę, a z uczuciami się nie dyskutuje. Miłość bywa ślepa i głucha na argumenty, ale daje szczęście.
Ten teledysk zawsze, ale to zawsze robił na mnie piorunujące wrażenie, chyba właśnie tym, że Michael tam po prostu jest. To już wystarczy, już nie musi odgrywać żadnej roli.

: czw, 28 paź 2010, 23:55
autor: agusiaa_w
anja pisze:
Detox pisze:Nie przepadam za rzeczami w których piękno nie równoważy się z energią. A wideo do SIM to najlepszy przykład takiej rzeczy. Mega powolne , mega nudne - ciągle to samo.
Przyhamuj Detox, bo od tej energii spocisz się albo dostaniesz ADHD ;-)
:smiech:
Detox, jak piszesz takie bzdety, to żałuję, że Ci bana cofnęli :-P


No i nadeyszla wiekopomna chwila :nerwy:


SiM i tak już nie uratuję, ale przyznajcie, że dzielnie walczyłam przez cztery (chyba) rundy :p
No niech już sobie wygra TDCAU, Michael wie i tak, że go najbardziej lowciam, kiedy jest zmoczony :diabel:

: pt, 29 paź 2010, 0:04
autor: a_gador
Broniących TDCAU odbieram jak dzieci będące po raz pierwszy w wesołym miasteczku i reagujące jak krecik z czeskiej bajki - głośnym zachwytem. Oczywiście, że się bębniące, tęczowe, radosne TDCAU podoba, mnie również. Nie na tyle jednak, by mu przyznać 1 miejsce.
Głos na TDCAU
Bo ja wolę opowieść o samotności długodystansowca.

: pt, 29 paź 2010, 0:13
autor: Margareta
Może i reaguję jak dziecko po raz pierwszy w wesołym miasteczku, ale cóż w tym niewłaściwego? Znaczy, że zachowałam sobie Wewnętrzne Dziecko - tak ja Michael nauczał :-).
Wolę rzecz o walce niż o topieniu się w swoim smutku.

: pt, 29 paź 2010, 0:31
autor: a_gador
Margareta pisze:Może i reaguję jak dziecko po raz pierwszy w wesołym miasteczku, ale cóż w tym niewłaściwego?
Ależ nic. Czy ja napisałam, że to nie przystoi się zachwycać?
Margareta pisze:Znaczy, że zachowałam sobie Wewnętrzne Dziecko - tak ja Michael nauczał
To brzmi dla mnie niebezpiecznie, mam awersję do słowa "nauczać".
Margareta pisze:rzecz o walce
Tu się nie zgodzę. TDCAU jest o budzeniu świadomości i zmianie postawy z pasywnej na aktywną, a nie o ślepym podążaniu za uniesioną, zaciśniętą pięścią.

: pt, 29 paź 2010, 0:36
autor: Margareta
No dobra, ujmę tak: Michael radził.
Poza tym walka nie musi wynikać ze ślepego podążaniu za uniesioną, zaciśniętą pięścią. Nigdy nie odbierałam tego utworu i teledysku w ten sposób.

: pt, 29 paź 2010, 5:31
autor: Mandey
Speed Demon pisze:odpada "Earth song"
Aleeeee urwaaaaaaał! :zly:
Nie zmieniam głosu bo nie ma sensu. Trza przyznać, że podium mamy ładne.
Najważniejsze, że przereklamowany Scream jest daleko.

Obcy W Moskwie

: pt, 29 paź 2010, 8:38
autor: majkelzawszespoko
Stranger In Moscow tak sobie szedł w tym deszczu i szedł powoli, aż zawędrował na 2 miejsce zabawy - za daleko zdecydowanie.
Scream został zgwałcony i otrzymał miano niespodzianki tej edycji.
They Don't Care About Us w Brazylii to Michael Jackson jakiego lubię, agresywny, pewny siebie i prawdziwy. Utwór muzyczny idealnie przeniesiony na ekran. Zasłużone pierwsze miejsce.

: pt, 29 paź 2010, 9:09
autor: dk997
O ja pierdziu.... Poszaleliście? Jak mozna było wykreslić ES...

Ponownie głos na SIM. Do trzech razy sztuka.

Uzasadnienie w poprzednich postach.

: pt, 29 paź 2010, 10:38
autor: Speed Demon
"Stranger in Moscow" - ten teledysk ma świetne ujęcia: przelatujący gołąb, przelatujący owad (ale jak to się ma do tematyki utworu?), szyba, rozbijana przez piłkę bejsbolową, wszystko świetnie obrazuje utwór - powolny i czarno-biały. Michael wygląda bardzo dobrze, na pewno lepiej niż we wszystkich poprzednich teledyskach. Ktoś już to napisał - nudzi mnie to jedno ujęcie w połączeniu ze zwolnionym tempem.

"They don't care about us" - tu na pewno trzeba powiedzieć, że MJ wygląda świetnie - uśmiech, dołeczki, których mu zazdroszczę;), stallonki, włos w chaosie, dłuuugie dżinsy... nie jestem gejem, ale nie wyrzuciłbym go z łóżka. Do tego cały teledysk jest bardzo spontaniczny, bardzo naturalny, nieplanowany. No i doskonały utwór... nie sądzę, żeby ten teledysk czy "Stranger in Moscow" zasługiwały na pierwsze miejsce, ale skoro któryś musi to głosuję na "SIM".

: pt, 29 paź 2010, 10:55
autor: Man in the mirror
dk997 pisze:O ja pierdziu.... Poszaleliście? Jak mozna było wykreslić ES...

Ponownie głos na SIM. Do trzech razy sztuka.

Uzasadnienie w poprzednich postach.
Za Mandey'em ale urwał......! Głos na"Stranger in Moscow" .
Nie może wygrac już wole nudną Brazyliane
Earth Song na trzecim to pomyłka nenene Gdzie SIM do niego!


A się zdenerwowałem :zly:

: pt, 29 paź 2010, 11:46
autor: Talitha
Szósty raz Stranger In Moscow.
Trzeba być konsekwentnym ;)

: pt, 29 paź 2010, 14:31
autor: Pank
kaem pisze:
Maverick pisze:Earth Song. Uzasadnienie kiedyś.
Litości nie masz. To sadyzm jakiś.

Obrazek
Speed Demon pisze:MJ wygląda świetnie - uśmiech, dołeczki, których mu zazdroszczę;), stallonki, włos w chaosie, dłuuugie dżinsy... nie jestem gejem, ale nie wyrzuciłbym go z łóżka.
loveMJPT

Stranger in Moscow.

Ja dalej w żałobie po Scream, wybaczcie. Nigdy nie myślałem o They Don't Care About Us w kategoriach najlepszy teledysk z okresu HIStory; z pozostałej dwójki - wybór jest jednak oczywisty. Zawsze byłem pod wrażeniem naturalności Michaela Jacksona w tym teledysku, chociażby. Bębnów. Niektórych ujęć. Czy chociażby tego, że muzyk tak świetnie wzbogacił samą piosenkę - dla mnie wersja z bębnami, dodatkowymi chórkami, ale bez okrzyków spokojnie mogłaby pojawić się na albumie HIStory.

: pt, 29 paź 2010, 15:15
autor: thewiz
Stranger in Moscow, przyszedł czas.

Dla mnie podium nie odzwierciedla najlepszych krótkich filmów z HIStory. Zdecydowanie brakuje mi na nim Scream, które dla mnie zasługuje na pierwsze miejsca wraz żywiołowym, surowym i również z tego powodu zaskakującym i fanstastycznym brazylijskim TDCAU. Tej wersji TDCAU nie brakuje niczego. Nie jest tak oczywista, jak Earth Song, a powaliła większość. Pamiętam olbrzymią popularność tego kllipu i piosenki do niego.... większość było wtedy przez Olodum wbitych w ziemię.

: pt, 29 paź 2010, 16:37
autor: Detox
agusiaa_w pisze:
anja pisze:
Detox pisze:Nie przepadam za rzeczami w których piękno nie równoważy się z energią. A wideo do SIM to najlepszy przykład takiej rzeczy. Mega powolne , mega nudne - ciągle to samo.
Przyhamuj Detox, bo od tej energii spocisz się albo dostaniesz ADHD ;-)
:smiech:
Detox, jak piszesz takie bzdety, to żałuję, że Ci bana cofnęli :-P
nenene Jak dla mnie to wy piszecie bzdety broniąc SiM.

Szkoda ,że Michael nie zdecydował się na teledysk z całą masą różnych symboli rosyjskich , militariów , podupadłych budynków i z tym całym rosyjskim badziewiem. Ruscy by się wkurzyli ale dopiero wtedy byłoby to arcydzieło ;-) A nie takie nudy jak są teraz.

Zgadzam się całkowicie z thewiz - w tej czołówce brakuje Scream. Jakbyście głosowali zaraz po wydaniu wszystkich teledysków to mogę się założyć ,że to własnie to wideo by wygrało nenene