Ocierając łzy po The Lady in my Life
, przewertowałam sobie kilka stron tego tematu, i cieszy fakt że piosenka wywołała jakąś dyskusję i nie przeszła niezauważona.
stranger pisze:Dla mnie jest to jeden z takich "wypełniaczy", chociaż na miarę płyty "Thriller"
Ło, taż to jeden z jej najmocniejszych punktów.
Jeśli w ogóle można założyć że Thriller czy BAD mają jakieś słabe punkty to w przypadku tej pierwszej wskazała bym The Girl Is Mine, a w przypadku drugiej I Just Can't Stop Loving You, ale to tylko moje zdanie.
vera123 pisze:The Lady in my life kojarzy mi się z harlequinami
O, chyba Your are not alone.
stranger pisze:Ja także nie wiem, co Wam tak się podoba w tej piosence
vera123 pisze:Zupełnie nie rozumiem ogólnego zachwytu nad ta piosenką
Zauroczyła mnie ona wiele temu, od pierwszego usłyszenia i trzyma mnie do dzisiaj.
Pięknie to opisał Kaem.
kaem pisze:Fenomenalne budowanie nastroju...
Tu Michael powoli płynie, a piosenka nabiera dynamizmu, później się uspakaja, później znów się zmienia. Bez patosu. Dzięki temu jest bardzo sugestywna. Rzekłbym, seksualna.
Nic dodać, nic ująć.
Stranger dobrze że chociaż w NO zgadzamy się nad wyższością In The Back nad przynajmniej częścią pozostałej gawiedzi.
Billie Jean - 10
Beat It -9
Who is it - 8
Dirty Diana - 7
Give In To Me - 6
Smooth Criminal - 5
Man In The Mirror - 4
Stranger In Moscow - 3
They Don't Care About Us - 2
Bad - 1
No cóż, żadna z nowości nie weszła na moją listę, chociaż Burn This Disco Out czy 2 Bad należało by się chociaż 0,5 pkt., bo czasem posłuchać lubię.
Privacy nie lubię, jeden z kilku kawałków z Invincible do wymiany.