Strona 781 z 986

: śr, 08 gru 2010, 17:15
autor: magnolia
Mam słabość do takich zbiorowych hymnów, więc zostawiłabym jeszcze na jedną rundę utwór What More Can I Give. Zagłosuję sobie na We've Had Enough. Jedna z najrzadziej słuchanych przeze mnie piosenek z tego NO. Trochę nudzi. Piosenka rozkręca się od słów:
They've gotta hear it from me
They've gotta hear it from you
They've gotta hear it from us

Ale to dopiero po 3 minutach... ;-) Trochę długo każe MJ czekać :D.

: śr, 08 gru 2010, 17:21
autor: majkelzawszespoko
magnolia pisze:Piosenka rozkręca się od słów:
Did God hear it from me?
Did God hear it from you?
Did God hear it from us?
Ale która piosenka?
Bo We've Had Enough takich słów nie zawiera ; )


A tak się musiałem doczepić na chama zbolałego, bo mi moje podium atakują bezczelnie.

: śr, 08 gru 2010, 18:02
autor: magnolia
Heh, rzeczywiście. Weszłam na mjtranslate i tam jest They've gotta. Na wielu stronach jest Did God. Ja nie zawsze rozumiem co tam MJ śpiewa, a każda strona ma inną transkrypcję. Chyba za dużo się naczytałam tego tematu i słyszę coś, czego tam nie ma :D
http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewtopic.php?t=692
Co nie zmienia faktu, że od tego momentu piosenka się rozkręca. nenene

: śr, 08 gru 2010, 20:02
autor: anja
Albo jestem nudna albo konsekwentna, bo znowu głosuję na What more can I give.
Może obie opcje wchodzą w grę, bo upieranie się przy swoim bywa nudne :-/

: śr, 08 gru 2010, 21:15
autor: Lady
We've Had Enough. Bo chociaż tekst mi się podoba, to muzycznie już mniej...

mam nadzieje, że można się dołączyć w trakcie zabawy;)

: czw, 09 gru 2010, 0:33
autor: homesick
What More Can I Give.

nie jestem w stanie pogodzic sie z istnieniem tych wszystkich "gwiazd" gdy wystepuja w pojedynke, gdy widze je razem na jednej scenie i to jeszcze dopuszczone do glosu, uciekam z krzykiem.
poza tym mdle i nudne.
Man in the mirror pisze:Głousuje na We've Had Enough, bo to zdecydowanie, gorszy kawałek, od WMCIG, przesłuchałem go może góra dwa razy, zanudził mnie bardziej niż Ghost, i nawet go nie mam na swoim komputerze, co to za song, ze Przechodzic koło niego obojętnie, tego zarzucić WMCIG.
no patrz a ja przy finale mam mokro i dochodze niemalze....
do wniosku ;p ze gotowam sie nawet wzruszyc tym oklepanym dzieciecym cierpieniem, na ktore Michael juz dawno znieczulil mnie zenujacymi, lzawymi piosnkami, byleby tylko robil mi tak jeszcze przez kolejne pare minut.

: czw, 09 gru 2010, 1:56
autor: martina
What more can i give.
Słabe pojękiwania. tyle dobrych głosów, a taka klapa.

: czw, 09 gru 2010, 10:58
autor: lazygoldfish
ponownie What More Can I Give

: czw, 09 gru 2010, 15:07
autor: songbird
What more can I give po raz drugi

: czw, 09 gru 2010, 17:35
autor: Detox
What more can I give - Przynudzająca piosenka jak flaki z olejem , wszystko się zlewa. Od czasu do czasu można posłuchać z wielką przyjemnością ale to tylko od czasu do czasu.

Nie wiem jak można głosować na tym etapie na taką perełkę jak We've Had Enough. To zdecydowanie najlepszy utwór jaki został wydany XXI wieku! Kompoyzcyjnie , wokalnie , tekstowo miażdzy! Może nie do porównania z kawałkami takimi jak WATW czy MITM ale ja tu widzę co najmniej 3 utwory gorsze o 1 poziom!

: czw, 09 gru 2010, 20:36
autor: thewiz
Heal the world jest dla mnie zdecydowanie najsłabsze. Jako, że słodyczy nie lubię, to już się dalej nie poczuwam z mojego wyboru tłumaczyć. Ale jeśli już bym musiała, to mogę tylko stwierdzić, że What more can I give stawiam na półce z unreleased i jako taka piosenka ta ma przywilej w stosunku do oklepanego, rmffowego Heal the world ;-) .

: czw, 09 gru 2010, 20:54
autor: Talitha
What More Can I Give, bo Celine wokalnie coś nie w formie.

Na następny raz postaram się wymyślić ciekawsze uzasadnienie ;>

: czw, 09 gru 2010, 20:59
autor: Margareta
"What More Can I Give" zostało zaśpiewane przez wykonawców którzy śpiewać umieją, z tym, że zupełnie nie czuje się w ich wykonaniach tej troski o świat o której śpiewają. Po prostu weszli do studia, odśpiewali swoje partie, wyszli i wsio. Dotyczy to niestety również Michaela który brzmi na zmęczonego, nawet bardzo zmęczonego. Trudno się z drugiej strony dziwić, w końcu przechodził wtedy przez trudny okres który nie sprzyjał temu by na spokojnie zająć się muzyką.

: czw, 09 gru 2010, 21:16
autor: kaem
A ja bardzo lubię ten utwór. Kiedy melodia tak porywa, reszta zaczyna tracić znaczenie (sam nie wierzę, że to piszę). Nie zgadzam się że wokale są zmęczone. Michael potrafił ryknąć w momencie szczytowym, w bridżu. Poza tym i owszem, nie ma wokalnych popisów, ale one były już w We Are The World. What More Can I Give miała być delikatna- jakie przesłanie i tytuł, taki i wydźwięk. To talent umieć poskromić te wszystkie krzykliwo- zawodzące Marysie i Celiny i nagrać coś tak subtelnego z ich udziałem. Czasem tak ma być właśnie.
Nie wiem tylko, czemu Michael w wersji koncertowej tak zignorował cały chór gwiazd i nieskromnie wyszedł na plan pierwszy. Ech, królu popu.
To tak na pożegnanie WMCIG.
thewiz pisze:rmffowego Heal the world
Właśnie!

: czw, 09 gru 2010, 21:46
autor: doriseq
Heal The World Zdecydowanie! Na What More Can I Give ręki podnosić nie wolno!
Jakoś nigdy nie pałałam wielką miłością do HTW, teledysku też nie lubię.

W WMCIG jest cała masa genialnych głosów! No i te gwiazdki to moje dzieciństwo :-) wspomnienia i sentymenty robią swoje dlatego... akysz HTW!