Najsłabsze Ogniwo

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

User avatar
magnolia
Posts: 447
Joined: Tue, 05 Jan 2010, 22:10
Location: Łódź

Post by magnolia »

Ponownie Keep The Faith...
Image
"I'll never let you part for you're always in my heart."
User avatar
a_gador
Posts: 773
Joined: Sun, 12 Jul 2009, 21:03
Location: Śląsk

Post by a_gador »

Koniec Burzliwej Rundy VIII

Wyniki:


Will you be there – 1 głos
Man in the mirror – 5 głosów

Keep the faith – 15 głosów
Oj, zgrzeszyliście drodzy moi i przebaczenia z mojej strony nie będzie, a pamiętliwa jestem.
To nie przeboje wypromowane przez świetne, wypracowane kfm-y, ani monumentalne Will you be there są dla mnie wizytówką płyty Dangerous, a właśnie ta skromna wydawałoby się piosenka, ukryta za 8 minutami rozmachu, wzniosłości i duchowego ekshibicjonizmu, a poprzedzająca muzyczny tren po stracie przyjaciela. To jest piosenka, którą odbieram jak muzyczne 3D, zaśpiewana tak, że chce się jej słuchać wciąż i wciąż i wciąż. Ja wierzę Michaelowi w interpretacji tego tekstu, potrząsa mną bardziej niż wcześniejsze przyznanie się do słabości. Nie przypadkowo uważam Michael umieścił ją po Will you be there, które odzwierciedla jedynie chwilę słabości, a Keep the faith daje nadzieję i nam i artyście. Trzeba otrzeć łzy, przestać się mazgaić, odrzucić zwątpienie i zacząć myśleć pozytywnie, doceniać siebie i bez strachu brać się z życiem za bary. To pomaga w trudnych chwilach, takich jak śmierć bliskich, czego wyrazem jest liryczne Gone too soon. W głosie Michaela słychać żal, ale nie ma wyrzutu, jest pogodzenie się z losem, choć ból ściska za gardło, jest dojrzałość i poetycka refleksja. Keep the faith to bardzo ważne ogniwo na płycie. Nie lekceważcie go i nie pomijajcie przy słuchaniu.

Finał

W pojedynku gigantów udział biorą:

Man In The Mirror
Will You Be There

Głosujemy do 20- tej w środę.

Will you be there. Mój powyższy komentarz niech pozostanie za całe moje uzasadnienie.
"Zbierz księżyc wiadrem z powierzchni wody. Zbieraj, aż nie będzie widać księżyca na powierzchni." Yoko Ono
www.forumgim6.cba.pl
Image
User avatar
Man in the mirror
Posts: 768
Joined: Tue, 15 Jul 2008, 18:08

Post by Man in the mirror »


Will You Be There


Pisałem już kiedyś dlaczego;)

Czyż nie widać wpływu tej piosenki an mój nick...?
Madzia
Posts: 402
Joined: Sun, 02 Aug 2009, 14:22
Location: Ciechanów

Post by Madzia »

a_gador wrote:Keep the faith – 15 głosów
Image

No wreszcie odpadło KTF!

Jaki dylemat teraz :nerwy:. Ale głos idzie na Man in the mirror . Na Will you be there nie umiem ręki podnieść. Przy takich piosenkach nie umiem wymyślić sensownego argumentu.
Image
Detox
Posts: 691
Joined: Fri, 14 Aug 2009, 12:54
Location: Elbląg

Post by Detox »

a_gador wrote: Keep the faith – 15 głosów
Image

Ale teraz za to czeka trudny wybór.. :smutek: WYBT vs MITM? Nie mam serca zagłosować na żadną z tej piosenek. Obydwie są równie genialnie!

Na razie głos oddaje na Man In The Mirror ale możliwe ,że posta jeszcze edytuje. Dlaczego? Jak mam już się czegoś przyczepić to się przyczepie tego ,że po wielu krotnym przesłuchaniu coraz mniej słyszę te emocje i dźwięk dociera do moich uszu dosyć płaski sposób. Po prostu jest tyle emocji ,że aż za dużo na dłuższą metę. Na krótszą i owszem - cudowna piosenka. Na dłuższą wygrywa WYBT.

PS. A to głosowanie to sprint czy maraton? :smiech:
User avatar
doriseq
Posts: 355
Joined: Thu, 30 Jul 2009, 15:50
Location: Wrocław :)

Post by doriseq »

Will You Be There jednak.. Generalnie wybór pomiędzy takimi utworami to pomyłka. Są tak szczere i prawdziwe, że obie zasługują na złoto. Na coś musiało paść, a teraz idę za karę klęczeć na grochu.
Image
User avatar
Iskierka
Posts: 159
Joined: Tue, 05 Jan 2010, 19:22
Location: wlkp.

Post by Iskierka »

Man in the mirror, ponownie - powinno było wylecieć zamiast Keep the faith ... no ale cóż.

Will You Be There to dla mnie zdecydowany zwycięzca. Utwór jedyny w swoim rodzaju; raz potrafi wzbudzić rząd emocji, a raz wyciszyć i ukoić, pozwalając wyłączyć się, zapomnieć o czymś... Uważam, że WYBT to jedna z najcenniejszych perełek jakie oddał światu Michael.
User avatar
homesick
Posts: 1239
Joined: Tue, 15 Jan 2008, 14:35
Location: spode łba

Post by homesick »

Man In The Mirror.

nie jest tak emocjonalne i osobiste jak Will You Be There, nie ma tego zabojczego rytmu i pierwszoplanowej roli nie gra orka ;]
'the road's gonna end on me.'
User avatar
Pank
Posts: 2160
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 19:07

Post by Pank »

Man In The Mirror.

Man In The Mirror to piosenka, która poraża dopiero w wykonaniach koncertowych - niekoniecznie na albumie. To Will You Be There jawi się jako dzieło skończone, z chórem przed piosenką i w jej trakcie, dramaturgią, emocjami, melodią, rytmem. Zdecydowanie zasłużony zwycięzca zestawienia.
Last edited by Pank on Wed, 22 Dec 2010, 14:16, edited 1 time in total.
User avatar
anialim
Posts: 1460
Joined: Tue, 18 Sep 2007, 2:54
Location: z Guadalupe

Post by anialim »

a tak sobie na finał tu wdepnę ;)
Spodziewałam się starcia gigantów w finale :)
Z orką czy bez, WYBT to dla mnie majstersztyk, dziś bardziej ze względów sentymentalnych, ale wciąż uważam ten utwór za mój the best of Michael Jackson. Jest po prostu doskonały, jest niewyczerpanym źródłem emocji i wzruszeń. Jest doskonały muzycznie, tekstowo - całościowo.
Tym samym głos na Man In The Mirror.

homesick, przez Twój avatar 8min sklecałam trzy zdania powyżej, zastanawiając się, skąd ja to znam? :D
Last edited by anialim on Tue, 21 Dec 2010, 1:00, edited 1 time in total.
User avatar
kaem
Posts: 4415
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 20:29
Location: z miasta świętego Mikołaja

Post by kaem »

No oczywiście, że srebro dla Mana. Z Wll You Be There Michaelowi udało się stworzyć publiczną modlitwę. Połączyć sprzeczności- coś tak intymnego dla mas, nie ocierając się o pustą treść. Tu wszystko gra i kipi od bogactwa.
Oj, i ten wstęp z Beethovena. Czekam na płyty Michaela z muzyką klasyczną, którą próbował komponować. Zawsze chciałem mu zadać pytanie, zanim dowiedziałem się, że komponował takie rzeczy, czemu tak kocha klasykę, a komponuje pop.
Tu wyraził swoje fascynacje, swoje obawy i swoje jestestwo. I TYM moje jestestwo potrząsa za każdym razem- nieważne, że słyszałem ten kawałek 2 miliony razy.
I jeszcze.. Jakby było mało, do tego dał cudny, ale wyraźny taneczny rytm.
Man In The Mirror jest uboższym przodkiem. Genialnym również, ale jednak uboższym. I nawet nie w formie, ale we wiarygodności. Że w WYBT znowu płacze? To nie She's Out Of My Life. Na 10 MTV realnie się wzruszył- bez teatru. To widać.
Nieprzypadkowo ten utwór jest jednym z dwóch, które zaprezentował pierwszy raz, promując Dangerous. Ten song ma siłę. I ludzie to usłyszeli, singiel jest jednym z najlepiej sprzedających się z albumu, pomimo że był ósmym z kolei!
Mistrzostwo.
Last edited by kaem on Tue, 21 Dec 2010, 1:09, edited 1 time in total.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
User avatar
anja
Posts: 459
Joined: Sat, 19 Dec 2009, 20:41
Location: Kielce

Post by anja »

anja wrote:When lost will you find me?...ten tekst mogłabym powtarzać zamiast pacierza na dobranoc… i mimo niepewności daje mi nadzieję.
I wszystko jest na właściwym miejscu.

Głos na Man In The Mirror.
People say I’m crazy
Doing what I’m doing
Watching the wheels
- John Lennon
User avatar
Phoenix
Posts: 523
Joined: Thu, 27 Aug 2009, 20:30
Location: Bydgoszcz

Post by Phoenix »

Dwa cudowne utwory w finale. Głos oddaję na Man In The Mirror. Utwór jak najbardziej piękny, trafiający prosto w serce, jednak nie mam serca podnieść ręki na Will You Be There. WYBT to majstersztyk. Wszystko wspaniale współgra, a najbardziej przejmujący jest monolog na końcu...
Image
User avatar
Margareta
Posts: 1017
Joined: Sat, 22 Aug 2009, 15:54
Location: południe kraju nad Wisłą

Post by Margareta »

Man In The Mirror
Pod każdym względem "Will You Be There" przemawia do mnie bardziej.
zapraszam i polecam: http://msfeliciam.blogspot.com/
Image
lebeau
Posts: 51
Joined: Fri, 16 Jan 2009, 16:14

Post by lebeau »

Will You Be There
może dlatego, że to jakiś prostszy utwór jest muzycznie, bardziej przewidywalny.
23 years in the game. damn, it's been long :)
Locked