Strona 9 z 115
: czw, 20 sie 2009, 18:51
autor: MonikaJ
czyli to nie było białe małżeństwo jak niektórzy sugerują zawarte tylko i wyłącznie dla poprawienia jego wizerunku? Czy są gdzieś dostępne wypowiedzi Lisy? wywiady?
: czw, 20 sie 2009, 21:14
autor: karolinaonair
MonikaJ pisze:czyli to nie było białe małżeństwo jak niektórzy sugerują zawarte tylko i wyłącznie dla poprawienia jego wizerunku? Czy są gdzieś dostępne wypowiedzi Lisy? wywiady?
Lisa zawsze mówiła, że zakochała się w Michaelu. Nigdy nie zaprzeczała, że była w nim zakochana.
Nawet po jego śmierci na swoim blogu na myspeace napisała, że ich związek był prawdziwy...
: czw, 20 sie 2009, 23:02
autor: loveyoumore
karolinaonair pisze:
Lisa zawsze mówiła, że zakochała się w Michaelu. Nigdy nie zaprzeczała, że była w nim zakochana.
Nawet po jego śmierci na swoim blogu na myspeace napisała, że ich związek był prawdziwy...
Mowila tak, to prawda, ale tez ponad rok temu w wywiadzie dla MarieClaire, powiedziala ze najwiekszym bledem jej zycia bylo porzucenie pierwszego malzenstwa dla kolejnego zwiazku. Wiemy ze zaraz po rozwodzie z pierwszym mezem wyszla za Michaela.
Nie mam watpliowosci co do prawdziwosci ich zwiazku, byli zakochani, ale czy KOCHALI ? Zapewne nie byl to latwy zwiazek
: pt, 21 sie 2009, 17:34
autor: karolinaonair
loveyoumore pisze:Mowila tak, to prawda, ale tez ponad rok temu w wywiadzie dla MarieClaire, powiedziala ze najwiekszym bledem jej zycia bylo porzucenie pierwszego malzenstwa dla kolejnego zwiazku. Wiemy ze zaraz po rozwodzie z pierwszym mezem wyszla za Michaela.
Nie mam watpliowosci co do prawdziwosci ich zwiazku, byli zakochani, ale czy KOCHALI ? Zapewne nie byl to latwy zwiazek
Lisa kochała Michaela. Ale ilekroć ją pytano czy on kochał ją to nie umiała odpowiedzieć. Nawet po śmierci Michaela napisała na MySpace że wierzy że i on ją kochał na ile potrafił kochać kogokolwiek.
Nie był to łatwy związek. Myslę jednak, że oni byli dla siebie. Pewne rzeczy jednak to uniemożliwiły. Teraz to już przeszłość, której nikt nie zmieni.
Lisa już nie pamięta tego co było złe, a raczej to co było wspaniałe i dobre.
Musi bardzo przeżywać jego śmierć.. wyobrażam sobie jakie to bolesne.
: pt, 21 sie 2009, 23:41
autor: dirty_alice
Czytałam te wszystkie 13 stron.
Ani razu nie ziewnęłam nawet ze względu na porę.
To takie ciekawe co Wy piszecie, serio !
Może zakończę dyskusję nt. L.M. i Michael'a.
Ja chciałabym się dowiedzieć w jaki sposób mył zęby i ile czasu mu to zajowało, ale także w jakich ciuchach chodził po domu, w jaki sposób patrzył na siebie w lustrze [czy było faktycznie tak jak mówił rozmawiając z Oprah'ą], jak zareagowałby na to jak śpiewam jego piosenki oraz zobaczyć jego minę jedząc cytrynę bądź papryczkę chili
Hmm... To takie spontaniczne sprawy.
Ponadto chciałabym usłyszeć jak Mike czyta książkę [na głos] oraz w jaki sposób wykonuje codzienne czynności takie jak: oglądanie telewizji, zwykłe zakupy [czego jak wiemy z PHM Michael nie mógł często doświadczyć] albo jak wygląda żując gumę bądź jedząc mordoklejkę.
Chciałabym też wiedzieć jak wygląda w piżamie śpiąc.
Eh, wiele tego. Mam nadzieję, że MJ odpowie mi na te pytania w niebie
: pt, 21 sie 2009, 23:50
autor: littleme
: sob, 22 sie 2009, 0:42
autor: alison
Chciałabym wiedzieć, czy Michael lubił Harry'ego Pottera. Czy czytał książki i oglądał filmy.
Ktoś wcześniej zapodał wyliczankę w stylu 'ulubionych rzeczy' i tam padło hasło " ulub. film : 'HP' ". ALE wiadomo jak to z takimi wyliczankami ;)
: sob, 22 sie 2009, 9:56
autor: endka
każdy może rzuć gumę:P
mnie bardziej zastanawia dlaczego tak obsesyjnie dotykał swoich włosów?
zauważyliście to?
:)
: sob, 22 sie 2009, 12:26
autor: alexis
endka pisze:mnie bardziej zastanawia dlaczego tak obsesyjnie dotykał swoich włosów?
zauważyliście to?
:)
To prawda. Oprócz tego nerwowego żucia gumy dało się zauwazyć także te nerwowe poprawianie włosów i układanie ich starannie przy twarzy tak aby jak najbardziej ją ukryć, nie wspomnę o okularach, które mimo tego, że było dość ciemno tylko na chwilę ściągnął...Moim zdaniem te wsłosy służyły ukryciu twarzy, podobnie jak okulary...tylko po co?
A żeby nie zmieniac tematu to czego ja mogłabym chcieć się o nim dowiedzieć??Hmm...tak naprawdę wszystkiego co najzwyczajniejsze w życiu każdego człowieka, czyli tak jak napisała dirty_alice...sposób w jaki jadł, w jakiej pozycji oglądał telewizję, w jakiej pozycji spał, na brzuchu, na plecach, na boku, czy chrapał, czy zdarzało mu się krzyknąć na dzieci, gdy coś spsociły, zobaczyć jak kichał i wiele innych rzeczy...
Od zwyczajnych ludzi chcemy sie dowiedzieć czegoś niezwykłego a od niezwykłych ludzi czegoś najzwyklejszego...właściwie nie wiem nawet po co mi takie informacje, ale naprawdę chciałąbym to wszystko wiedzieć
: sob, 22 sie 2009, 15:14
autor: Amelia
Chciałabym się dowiedzieć, czy śledził to co dzieło się na rynku muzycznym w ostatnim czasie (wiem, że jego menagerowie napewno), lecz czy sam oglądał najnowsze teledyski, czy ktokolwiek mu zainponował.
: sob, 22 sie 2009, 15:20
autor: karolinaonair
A ja chciałabym wiedzieć kiedy czuł się tak naprawdę szczęśliwy, tak bezgranicznie radosny i zadowolony, bez cienia smutku i nostalgii..
: sob, 22 sie 2009, 17:03
autor: liberian wrz 87
Amelia pisze:Chciałabym się dowiedzieć, czy śledził to co dzieło się na rynku muzycznym w ostatnim czasie (wiem, że jego menagerowie napewno), lecz czy sam oglądał najnowsze teledyski, czy ktokolwiek mu zainponował.
Michael bardzo interesował się tym, co się dzieje na rynku muzycznym, szczególnie jeśli chodzi o inwestycje. Podobno niedawni wykupił jakieś prawa do Lady Gaga'i, tylko nie wiem o co dokładnie chodziło.
karolinaonair pisze:A ja chciałabym wiedzieć kiedy czuł się tak naprawdę szczęśliwy, tak bezgranicznie radosny i zadowolony, bez cienia smutku i nostalgii..
Jaka sam powiedział, najszczęśliwsze chwile życiu miał gdy był świadkiem narodzin swoich dzieci.
: sob, 22 sie 2009, 21:25
autor: Amelia
A ja chciałabym wiedzieć kiedy czuł się tak naprawdę szczęśliwy, tak bezgranicznie radosny i zadowolony, bez cienia smutku i nostalgii.
Piękne są tylko chwile. Ostatnio napatoczył mi się fragment książki "moonwalk" :
"Mieliśmy podczas tego objazdu (Victory Tour) sporo wolnego czasu, więc wyrwaliśmy się pięciokrotnie na krótki odpoczynek do disneyowskiego miasteczka Disney World. Kiedyś wydarzyła mi się tam zdumiewająca przygoda. Nigdy jej nie zapomnę. Stałem na hotelowym balkonie , z którego było widać znaczny obszar miasteczka. W dole kłębił się tłum zwiedzających. Któryś z nich mnie rozpoznał i wykrzyknął głośno moje imię. Tysiące ludzi zaczęło skandować "Michael, Michael!" a ich głosy niosły się echem po całym parku, Trwało to tak długo, że gdybym nie zareagował w jakiś sposób, zachowałbym się poprostu nieuprzejmie. Gdy tylko pozdrowiłem tłum, wszyscy zaczęli wrzeszczeć z radości. -"to wspaniałe-pomyślałem.-Jestem szczczęśliwym człowiekiem."
Może to nie jest odpowiedź na Twoje pytanie, ale skojarzyło mi się.
: sob, 22 sie 2009, 23:11
autor: Marie
Czego ja bym chciała się dowiedzieć?
Czego się bał, tak naprawdę. Czego lub kogo.
Chciałabym widzieć jak odnoszą się do niego ludzie, rodzina.
A tak z moim skrytych marzeń to chciałabym widzieć jak podśpiewuje sobie swoje piosenki np "Smooth Criminal", tak pod nosem, w domu. Albo widzieć jego oczy jak ogląda swoje teledyski, słucha samego siebie.
: ndz, 23 sie 2009, 9:56
autor: Amelia
http://www.youtube.com/watch?v=PIm12LBuAlk -tu Michael podśpiewuje sobie Smile- coś pięknego, ten głos hipnotyzuje, uspokaja, dodaje sił.