Najsłabsze Ogniwo

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

Awatar użytkownika
Mariurzka
Posty: 384
Rejestracja: czw, 16 lip 2009, 14:52
Skąd: lasy i bory Roztocza ;)

Post autor: Mariurzka »

homesick pisze:po wielu latach życiowych zmagań postanowiłam dać wyraz swojej filozofii poprzez forową sygnaturkę. ukazuje ona wytrwałość i nieugiętość starań każdej żywej istoty w walce o powrót do równowagi i stanięcie na nogi w świecie, który nieustannie powala nas na ziemie.
No proszę, a ja sobie ją zinterpretowałam bardzo prosto: "jak dobrze mi w pozycji tej, pozycji horyzontalnej" :hahaha:
who.is.it pisze:Widzę, że prowadząca liczy na większą frekwencję więc i ja przyłącze się do zabawy.
Witam i zapraszam do udziału w ostatnich rundach tego NO. Świeża krew jest zawsze mile widziana :-)


Cała ta klasyfikacja semestralna bardzo męcząca jest... Tak męcząca, że atmosfery niedawnych przecież świąt zupełnie już nie czuję... I jak tu głosować na świąteczne piosenki?

Nie lubię końcówki jakiegokolwiek NO. Tego momentu, kiedy pozostałe w rozgrywce utwory stanowią już tak zamkniętą całość, taki ścisły top, że wyrzucenie którejkolwiek z nich wydaje się nieprawdopodobne, bo bez niej reszta wydaje się niepełna. Tak mam i teraz. Niczego bym już nie wyrzucała, gdybym mogła, najchętniej ustawiłabym jedną kompozycję na miejscu pierwszym a pozostałe trzy na drugim i byłabym zadowolona. No ale niedasię.

Little Christmas Tree jest tak piękne, nastrojowe i delikatne, że staje się muzyczną doskonałością wręcz. Urzeka od pierwszej do ostatniej sekundy. Zawsze, gdy słucham tego utworu mam poczucie - nie wiem, jak to wyrazić - urzekającej nierzeczywistości.
Również Give Love On Christmas Day ujmuje mnie nastrojem. Lubię takie liryczne kompozycje, które oferują nie tylko świąteczną radość, ale i świąteczną zadumę oraz ukryte pomiędzy wierszami najprostsze przesłanie. Nic na to nie poradzę, ale przy tej piosence budzi się we mnie duch balladowej dziewczyny.
Up On The Housetop jest dla odmiany szczerze radosne, pełne energii i beztroski, a przy tym zniewalające warstwą rytmiczną. Świetnie buja, pozytywnie nastraja, a jak się już przyczepi to nie chce puścić - nuci się samo ;-)
The Little Drummer Boy w porównaniu z powyższymi kompozycjami jest surowy, ale wielokrotnie już tutaj pisałam, że lubię tę surowość, upiększoną gdzieniegdzie partiami smyczkowymi, z pięknym i czystym głosem tego młodego chłopaka. Lubię powtarzalność tego utworu, która dla mnie nigdy nie staje się schematycznością.

I tak naprawdę brakuje mi tu jednej kompozycji - Have Yourself A Merry Little Christmas - mojego prywatnego top 3. Zdecydowanie odpadła za wcześnie.

Na co oddam głos? Up On The Housetop - bo mimo iż naprawdę lubię beztroski nastrój świąt, wolę się czasami wzruszyć i zamyślić. Wszystkie pozostałe kompozycje to właśnie mi oferują.
_________________________________________________________

No i w ten oto sposób ustaliliśmy
Wyniki rundy IX:

Głosowało 13 osób - zabrakło niektórych stałych uczestników, oj zabrakło...

3 głosy - Give Love On Christmas Day;
4 głosy - Up On The Housetop

6 głosów dla The Little Drummer Boy - jak to szło? Szukajcie, a znajdziecie, kołaczcie a otworzą wam...? Wytrwałość czyni cuda i pewnie niektórzy będą zadowoleni, że się wreszcie doczekali, aczkolwiek ja tej radości nie podzielam.

Runda X:

Mamy nasze top 3 tego albumu, pozostaje więc uszeregować utwory w należytym porządku i przyznać właściwe medale. Komu brąz?

1. Up On The Housetop
2. Give Love On Christmas Day
3. Little Christmas Tree


Głosujemy do 20:00 w piątek.

Mój typ to ponownie Up On The Housetop.
[później dopiszę coś jeszcze w ramach uzasadnienia]

Ps. Żeby nikt nie myślał, że jestem taka wyrywna - nie chcąc mnożyć postów, po 20.00 edytowałam ten, zamieszczając wyniki ostatniej rundy ;-)
Czy słyszysz, jak tam daleko muzyka gra?
Awatar użytkownika
songbird
Posty: 353
Rejestracja: ndz, 11 paź 2009, 21:43

Post autor: songbird »

Mariurzka pisze:6 głosów dla The Little Drummer Boy...pewnie niektórzy będą zadowoleni, że się wreszcie doczekali, aczkolwiek ja tej radości nie podzielam.
Ja też nie podzielam tej radości, bo mały dobosz ma w sobie naprawdę wiele uroku, ale w obecnej sytuacji wypada tylko cieszyć się, że zaszedł tak daleko mimo tylu przeciwników od I rundy:)

Mój głos ponownie na Give Love On Christmas Day - jeśli mam wybierać między monotonnym i na dłuższą metę dość nudnym utworem, który nie wywołuje większych emocji, a pełnym humoru, energetycznym kawałkiem z akcentem świątecznym, to wybieram ten drugi. Ten pierwszy nie ma w sobie takiej siły sprawczej, przykuwającej uwagę jak UOTH, o przepięknym Little Christmas Tree nie wspominając.
Just this magic in your eyes and in my heart ...
The sun and moon rise in his eyes...
I'll hold him close to feel his heart beat...
Awatar użytkownika
homesick
Posty: 1239
Rejestracja: wt, 15 sty 2008, 14:35
Skąd: spode łba

Post autor: homesick »

o nie, nie, nie... widzę że tu zakusy na Up On The Housetop się zaczynały i może jeszcze komuś przyjdzie do głowy kontynuować tę niecną strategię.
nie godzę się i na zaś wystawiam piersi <obie> w obronie ;]
urocza, bardzo pozytywnie i niebanalnie zakręcona piosenka, nóżki chodzą, gęba się cieszy, a dęciaki w tle wturują.
lekka, radosna i zaaranżowana w taki sposób, że brzmi równie rześko po kilku odtworzeniach, nie to co muliste, zawiesiste Give Love On Christmas Day, któremu nie wypada stać na podium obok Little Christmas Tree, bo nie do twarzy im obok siebie ;]
'the road's gonna end on me.'
Awatar użytkownika
a_gador
Posty: 773
Rejestracja: ndz, 12 lip 2009, 21:03
Skąd: Śląsk

Post autor: a_gador »

Up on the housetop
Bardzo przyjemna, radosna i pełna humoru piosenka na powitanie Świętego Mikołaja. Szybki rytm w sam raz na przejażdżkę pędzącymi po śniegu saniami. W sam raz na trzecie miejsce, zanim beztroska ustąpi miejsca nastrojowi wyciszenia i refleksji. Takie Jacksonowskie Z kopyta kulig rwie. Od samego słuchania mam już zaróżowione policzki. ;-)
Ostatnio zmieniony czw, 13 sty 2011, 15:40 przez a_gador, łącznie zmieniany 1 raz.
"Zbierz księżyc wiadrem z powierzchni wody. Zbieraj, aż nie będzie widać księżyca na powierzchni." Yoko Ono
www.forumgim6.cba.pl
Obrazek
Awatar użytkownika
anja
Posty: 459
Rejestracja: sob, 19 gru 2009, 20:41
Skąd: Kielce

Post autor: anja »

homesick pisze:o nie, nie, nie... widzę że tu zakusy na Up On The Housetop się zaczynały i może jeszcze komuś przyjdzie do głowy kontynuować tę niecną strategię
o tak, tak, tak... jako, że to chyba ja zaczęłam z tym typowaniem Up On the Housetop, to kontynuuję.
Pewnie, że skoczna, że aranżacja dobra, ale jakoś nie mam ochoty skakać po dachach w święta. Tekst banalny, a muzycznie i pod względem wykonania podobnie. Irytuje mnie ta skoczność i kojarzy się raczej z jakąś wyliczanką dziecięcą albo gonitwą.
Nie podoba mi się tutaj wokal Michaela taki wrzaskliwy. Brrr.

Czyż to nie brzmi znajomo?

Give love on Christmas Day to świetne harmonie a Michael pięknie operuje głosem. No i klimat świąt jak znalazł.
People say I’m crazy
Doing what I’m doing
Watching the wheels
- John Lennon
Madzia
Posty: 402
Rejestracja: ndz, 02 sie 2009, 14:22
Skąd: Ciechanów

Post autor: Madzia »

Give Love On Christmas Day

mam taki grymas. Kolejne coś przynudzające.

lepsze wytłumaczenie później :P
Ostatnio zmieniony czw, 13 sty 2011, 20:26 przez Madzia, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Mariurzka
Posty: 384
Rejestracja: czw, 16 lip 2009, 14:52
Skąd: lasy i bory Roztocza ;)

Post autor: Mariurzka »

Madzia pisze:Give Love On Christmas Day

mam taki grymas. Kolejne coś przynudzające.
Madzia, a co oprócz nudy? Bo ta argumentacja niezbyt do mnie przemawia. To już ścisła trójka, przydałyby się bardziej przekonujące argumenty.
Ostatnio zmieniony czw, 13 sty 2011, 20:38 przez Mariurzka, łącznie zmieniany 1 raz.
Czy słyszysz, jak tam daleko muzyka gra?
Awatar użytkownika
Man in the mirror
Posty: 768
Rejestracja: wt, 15 lip 2008, 18:08

Post autor: Man in the mirror »

Give Love On Christmas Day, ostatnimi czasy, piosenka bardzo mi sie spodobała,, jednak pozostały lepsze, np. przepiękna i melodyjna ,,mała świąteczna choinka", która jest symbolem płyty i najlepszym jej numerem:)
Awatar użytkownika
kaem
Posty: 4415
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 20:29
Skąd: z miasta świętego Mikołaja

Post autor: kaem »

Give Love On Christmas Day, oczywista! Słodkie, powabne, urocze, nawet klimatyczne. Ale to tak na 4 mniej. Pozostałe zasługują na lepsze noty. Up On The Housetop jest bezpardonowe. Jest jak czupurek, który gwiżdże na resztę; jest sobą i nie bawi się w sentymenty. Nie bawi się oczywiście pozornie, bo.. Hu hu ha nasza zima zła. ;-)

P.S. Nikt się nie cieszy z odpadnięcia dobosza. A spodziewałem się radosnych petard.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Awatar użytkownika
Pank
Posty: 2160
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:07

Post autor: Pank »

Głosujący na dobosza są wciąż w szoku.

Little Christmas Tree, jak wiadomo, nie ruszamy.
A wybór między skocznym, zarażającym w jakiś tam sposób Up On The Housetop a balladą, która jest wyłącznie czymś miłym dla ucha... ale chyba nie niesie ze sobą nic więcej. Proste. :>
Give Love on Christmas Day .
Awatar użytkownika
mariolka
Posty: 253
Rejestracja: ndz, 19 lip 2009, 18:39

Post autor: mariolka »

Nie mam serca zagłosować na Up On The Housetop, które chyba nawet jak ktoś nie zna angielskiego wprawi w dobry nastrój ;-) (a przynajmniej tak wynika z moich obserwacji). A Little Christmas Tree jest.. no cóż dla mnie najbardziej nastrojowe, może trochę momentami za smutne, ale..
Drogą wyboru Give Love on Christmas Day.
Awatar użytkownika
Ola2003
Posty: 273
Rejestracja: wt, 22 wrz 2009, 16:58
Skąd: Wałbrzych

Post autor: Ola2003 »

Up On The Housetop
owszem; wprawia w dobry nastrój, pod względem muzycznym nie mam jej nic do zarzucenia, jednak pozostała dwójka podbiła moje serce nastrojowością i liryzmem
Obrazek
Awatar użytkownika
magnolia
Posty: 447
Rejestracja: wt, 05 sty 2010, 22:10
Skąd: Łódź

Post autor: magnolia »

Głos na Give Love On Christmas Day w obronie radosnego i energetycznego Up On The Housetop.
Up On The Housetop oraz The Little Drummer Boy to moje ulubione utwory na płycie świątecznej braci. Wyróżniają się od pierwszego odsłuchania. Nie ma już bębenka to chociaż Mikołaja prześlizgującego się przez komin obronię :P. Za taki wyczyn należy się nagroda, bo kto z Was by się zmieścił tak jak św. Mikołaj i to z workiem pełnym prezentów. No kto? :smiech:
Obrazek
"I'll never let you part for you're always in my heart."
Awatar użytkownika
Mariurzka
Posty: 384
Rejestracja: czw, 16 lip 2009, 14:52
Skąd: lasy i bory Roztocza ;)

Post autor: Mariurzka »

Magnolia, rzutem na taśmę się załapałaś ;-)
kaem pisze:Nikt się nie cieszy z odpadnięcia dobosza. A spodziewałem się radosnych petard.
Pank pisze:Głosujący na dobosza są wciąż w szoku.
Ja też się fanfar spodziewałam, a tu taka cisza, jakby ten sukces wszystkich walczących o niego w ogóle nie ucieszył. Zawiodłam się. ;-)

Wyniki rundy X:

Głosowało 12 osób.

4 głosy - Up On The Housetop

8 głosów dla Give Love On Christmas Day - o to, że nie lubicie obdarzać się uczuciem miłości w święta to bym was nie podejrzewała. Ale cóż, widocznie wolicie skakać po dachach ;-)
Tym samym Give Love On Christmas Day plasuje się na zaszczytnym trzecim miejscu.

Jako że to już ostatnia runda naszej rozgrywki, wypadało powrócić do stałego awatara. Pieńkowa Dama zaprasza na...

F I N A Ł:

Up On The Housetop
vs.
Little Christmas Tree


Który zasłużył na drugą lokatę, a który na wygraną?
Głosujemy do 20:00 w niedzielę.

Ponieważ to finał, głosy bez uzasadnienia oraz głosy z interpretacją szczątkową tudzież powieloną nie będą brane pod uwagę.

Ja oczywiście ponownie oddaję głos na Up On The Housetop.
To nie jest tak, że ja tej kompozycji nie lubię. Lubię bardzo, aczkolwiek w prywatnym rankingu sklasyfikowałam ją sobię trochę niżej. Uwielbiam to poczucie beztroski i zabawę rytmem, jaką oferuje. Ale Little Christmas Tree oferuje tak piękny klimat, że zniewala mnie za każdym razem. To dla mnie ewidentnie niedościgła kompozycja z wszystkich, które w tym NO analizowaliśmy.
Czy słyszysz, jak tam daleko muzyka gra?
Awatar użytkownika
who.is.it
Posty: 27
Rejestracja: pn, 06 lip 2009, 18:40

Post autor: who.is.it »

Ale gapa ze mnie... Już się przymierzałam by zabrać głos w poprzedniej rundzie (nawet zaczęłam pisać) ale stwierdzając, że najpierw obowiązki powędrowałam do kuchni z zamiarem późniejszego uzupełnienia swojej wypowiedzi. Szkoda tylko, że nie zorientowałam się, że to już będzie po głosowaniu glupija No cóż, mój głos i tak by nic w sumie nie zmienił.
Mariurzka pisze:o to, że nie lubicie obdarzać się uczuciem miłości w święta to bym was nie podejrzewała
Właśnie to skupianie się na dawaniu bliskim miłości zamiast just presents from a store powodowało, że Up On The Housetop plasowało się u mnie na 3 miejscu i przegrywało z Give love on Christmas Day. No ale nie ma co płakać nad rozlanym już mlekiem ;-)

Nie będę pewnie oryginalna zostawiając Little Christmas Tree dla miejsca pierwszego. Up On The Housetop jest zdecydowanie słabsze. I na ten utwór oddaję głos. Muszę przyznać, że po kolejnym wsłuchaniu się jemu (tym razem kompletnie nic nie robiąc by nie zaprzątać sobie niczym innym głowy) trochę zmieniłam swoje nastawienie do niego. Piosenka jest bardzo beztroska a małego Michaela widać bardzo cieszy ta cała wyliczanka o prezentach. I faktycznie fajnie się tego słucha. Jednak ja wolę posolidaryzować się z melancholijnym Michaelem. Co prawda święta to czas radości, a Up On The Housetop tej radości akurat nie brakuje w przeciwieństwie do małej choinki. Ale ja nie czuję tej piosenki tak jak mojego nr 1, który chwyta mnie za serce od pierwszego dźwięku. Nikt w święta nie powinien czuć się przecież samotnie!
Obrazek
Zablokowany