Najsłabsze Ogniwo
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil
I tak oto zrobiliśmy porządek z wydawnictwem, na którym Motown zebrała garść utworów wydobytych ze swojego archiwum, które jawić się może niczym studnia. Czy bez dna? Pewnie nie, ale czas tylko pokaże, ile miłych dla ucha, orzeźwiających dźwięków jeszcze się w niej kryje.
Podsumujmy zatem rundę finałową:
Oddano 11 głosów:
Lucky Day - 4 głosy
A zatem tym jednak słabszym ogniwem zostaje:
Buttercup - 7 głosów
Wyniki całej zabawy z I Want You Back! Unreleased Masters przedstawiają się następująco:
8. Love Call
7. Man's Temptation
6. That's How Love Is
5. I'll Try You'll Try (Maybe We'll All Get By)
4. Listen I'll Tell You How
3. Love Comes In Different Flavors
2. Buttercup
1. Lucky Day
I jak? Spodziewaliście się właśnie takiej kolejności?
Z wszelkimi komentarzami zapraszam tutaj
Bardzo dziękuję za dwie ostatnie rozgrywki, które miałam przyjemność poprowadzić :) I oddaję głos do studia.
--
Racja, Songbird, dzięki :)
Podsumujmy zatem rundę finałową:
Oddano 11 głosów:
Lucky Day - 4 głosy
A zatem tym jednak słabszym ogniwem zostaje:
Buttercup - 7 głosów
Wyniki całej zabawy z I Want You Back! Unreleased Masters przedstawiają się następująco:
8. Love Call
7. Man's Temptation
6. That's How Love Is
5. I'll Try You'll Try (Maybe We'll All Get By)
4. Listen I'll Tell You How
3. Love Comes In Different Flavors
2. Buttercup
1. Lucky Day
I jak? Spodziewaliście się właśnie takiej kolejności?
Z wszelkimi komentarzami zapraszam tutaj
Bardzo dziękuję za dwie ostatnie rozgrywki, które miałam przyjemność poprowadzić :) I oddaję głos do studia.
--
Racja, Songbird, dzięki :)
Ostatnio zmieniony śr, 01 cze 2011, 23:37 przez anialim, łącznie zmieniany 5 razy.
anialim, dzięki. Udało Ci się wylansować płytę, która raczej była w cieniu- a to sedno tej zabawy. Brawo!
Tymczasem czas, by zrobiło się niebezpiecznie. Czas, by zacząć dzielić włos na czworo i zająć się pewnym paluszkiem, policzyć ile Michael łapie się za krocze, jak bardzo ma wytarty tyłek na pustyni z Naomi, czemu wącha skarpetki Jordanowi, po co zadaje się z prostytutką, by potem wysyłać dzieci na wojnę; jak tańczy z Biblią i oddaje cześć dziecięcej ikonie. I gdzie w wizualnej twórczości Michaela Jacksona ta wypowiedź...
A jako prowadząca wspomniana userka co niejedno da sobie odrąbać. Znam takich, co się jej boją. Autorka niechlujnych postów, antymatka, fanka zwichrowanych mężczyzn i chłopczyc. Irytuje i fascynuje. Pluje i przytula. I wymyśla takie stopki w postach, które nawet mają swoja filozofię:
Zanim jednak zabierzemy się za:
..to czas na rozgrzewkę.
Tymczasem czas, by zrobiło się niebezpiecznie. Czas, by zacząć dzielić włos na czworo i zająć się pewnym paluszkiem, policzyć ile Michael łapie się za krocze, jak bardzo ma wytarty tyłek na pustyni z Naomi, czemu wącha skarpetki Jordanowi, po co zadaje się z prostytutką, by potem wysyłać dzieci na wojnę; jak tańczy z Biblią i oddaje cześć dziecięcej ikonie. I gdzie w wizualnej twórczości Michaela Jacksona ta wypowiedź...
...znajduje swoje odzwierciedlenie.homesick pisze:muzyka od zawsze to dla mnie seksualna siła napędowa i dam sobie niejedno odrąbaćgive_in_to_me pisze:Opis innego typu, jaki mi podałaś kojarzy mi się z jednym z "alternatywnych" koncertów, na jakich była moja koleżanka jeszcze w czasach liceum, gdzie najpierw się spiła, potem rzygała a potem całowała z jakimś poznanym tam kolesiem (tak, w TEJ kolejności).
A jako prowadząca wspomniana userka co niejedno da sobie odrąbać. Znam takich, co się jej boją. Autorka niechlujnych postów, antymatka, fanka zwichrowanych mężczyzn i chłopczyc. Irytuje i fascynuje. Pluje i przytula. I wymyśla takie stopki w postach, które nawet mają swoja filozofię:
Zanim jednak zabierzemy się za:
..to czas na rozgrzewkę.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
oj Krzysiu, Krzysiu...naprawdę...
ale już bez zbędnego smyrania...tytułem wstępu...
klipy do 'Dangerous' odebrały mi dzieciństwo, skradły niewinność, zbrukały myśli, spowodowały kryzys wiary, gdyż zamiast Boga zaczęłam wyznawać lędźwia Michaela, to moja mitologia i osobista tragedia.
mam nadzieję, że nie tylko ja mam takie doświadczenia i innym też ta płyta ukształtowała wyobraźnię, a w wątku zrobi się odpowiednio 'porno i duszno' jak na upalny czerwiec przystało.
ale zanim wszyscy przeniesiemy się w te dekadenckie czasy...trochę wodzenia na pokuszenie i drobna gra wstępna.
>>układamy listę najlepszych okładek singli promujących "Dangerous".<<
należy wyłonić swoją 10, zaczynając od najlepszej dając jej zaszczytne 1. miejsce i 10 punktów, potem kolejno przyznając coraz mniejszą liczbę punktów, aż do ostatniego 10. miejsca i 1 pkt.
podsumowanie w niedzielę o czasie bliżej nieokreślonym.
uzasadnienia te mądre i głupie jak najbardziej pożądane.
zapraszam :)
Black Or White
Black Or White (C&C)
Remember The Time
In The Closet
Jam
Who Is It
Heal The World
Give In To Me
Will You Be There
Gone Too Soon
'the road's gonna end on me.'
- marcinokor
- Posty: 897
- Rejestracja: śr, 31 mar 2010, 17:07
- Skąd: Ustroń
No dobra to zaczynamy.
Heal The World 10pkt.- Zawsze lubiłem ten symbol. Biała i czarna dziecięca rączka to symbol pojednania wszystkich ludzi w dążeniu do poprawy świata. Pęknięta Ziemia, zniszczona przez to całe zło jest zaklejona plasterkiem. Dziecko myśli, że jak zaklei ranę plasterkiem to wszystko będzie dobrze i to jest słodkie. Taka dziecięca prostota i niewinność. Napis też wygląda jakby malowało go dziecko. Po prostu bardzo ładny obrazek.
Who Is It 9pkt.- Zdjęcie jak najbardziej pasujące do utworu. Zamyślony Michael wygląda jakby miał złamane serce i myślał "dlaczego to zrobiła". Mnie się podoba.
Jam 8pkt.- Sam nie wiem co mnie się w tym zdjęciu podoba. Chyba MJ w tanecznej pozie i ta fajna czcionka jaką jest zrobiony jest napis "Jam".
Black Or White 7pkt.- Pdobają mnie się te oczy Michaela które patrzą z tej okładki w taki dziwny sposób. Oczywiście musi dominować czarny i biały.
Remeber The Time 6pkt.- Michael na planie teledysku do "In The Closet" na okładce singla "Remeber The Time" ciekawe. 6 pkt. za zdjecia ładnie się uśmiechającego się Mike'a i nic więcej.
Will You Be There 5pkt.- Muszę przyznać, że się wahałem, ale po obejrzeniu tego zdjęcia z bliska uzanałem, że może być. Michael tam po prostu ładnie wygląda jednak nie oddaje to przesłania utworu. Nie wiem może wypatruje tego kogoś kto "ma być tam".
Give In To Me 4pkt.- Po prostu fajne zdjęcie z koncertu chyba w Tokio. Michael Jackson, Król Popu, zankomity tancerz i piosenkarz i Slash, jeden z najwybitniejszych gitarzstów rockowych razem na jednej scenie. Fajnie.
In The Closet 3pkt.- Dość nudna okładka. Ale są oczy z okładki od albumu, więc 3pkt.
Gone Too Soon 2pkt.- Michael z Rayanem chyba gdzieś w Neverlandzie. Zdjęcie pokazuje, że chłopak był wielkim przyjacielem MJ'a, ale samo w sobie nie jest zbyt ciekawe.
Black Or White (C&C) 1pkt.- Nudaaaaa . Biało czarne napisy i tło czyli nic. Ale remixy są fajne.
Heal The World 10pkt.- Zawsze lubiłem ten symbol. Biała i czarna dziecięca rączka to symbol pojednania wszystkich ludzi w dążeniu do poprawy świata. Pęknięta Ziemia, zniszczona przez to całe zło jest zaklejona plasterkiem. Dziecko myśli, że jak zaklei ranę plasterkiem to wszystko będzie dobrze i to jest słodkie. Taka dziecięca prostota i niewinność. Napis też wygląda jakby malowało go dziecko. Po prostu bardzo ładny obrazek.
Who Is It 9pkt.- Zdjęcie jak najbardziej pasujące do utworu. Zamyślony Michael wygląda jakby miał złamane serce i myślał "dlaczego to zrobiła". Mnie się podoba.
Jam 8pkt.- Sam nie wiem co mnie się w tym zdjęciu podoba. Chyba MJ w tanecznej pozie i ta fajna czcionka jaką jest zrobiony jest napis "Jam".
Black Or White 7pkt.- Pdobają mnie się te oczy Michaela które patrzą z tej okładki w taki dziwny sposób. Oczywiście musi dominować czarny i biały.
Remeber The Time 6pkt.- Michael na planie teledysku do "In The Closet" na okładce singla "Remeber The Time" ciekawe. 6 pkt. za zdjecia ładnie się uśmiechającego się Mike'a i nic więcej.
Will You Be There 5pkt.- Muszę przyznać, że się wahałem, ale po obejrzeniu tego zdjęcia z bliska uzanałem, że może być. Michael tam po prostu ładnie wygląda jednak nie oddaje to przesłania utworu. Nie wiem może wypatruje tego kogoś kto "ma być tam".
Give In To Me 4pkt.- Po prostu fajne zdjęcie z koncertu chyba w Tokio. Michael Jackson, Król Popu, zankomity tancerz i piosenkarz i Slash, jeden z najwybitniejszych gitarzstów rockowych razem na jednej scenie. Fajnie.
In The Closet 3pkt.- Dość nudna okładka. Ale są oczy z okładki od albumu, więc 3pkt.
Gone Too Soon 2pkt.- Michael z Rayanem chyba gdzieś w Neverlandzie. Zdjęcie pokazuje, że chłopak był wielkim przyjacielem MJ'a, ale samo w sobie nie jest zbyt ciekawe.
Black Or White (C&C) 1pkt.- Nudaaaaa . Biało czarne napisy i tło czyli nic. Ale remixy są fajne.
Wybór raczej trudny bo akurat okładki singli z "Dangerous" są generalnie udane. Ale jak już to:
Jam 10 pkt. - Francja elegancja! Napis "Jam", Michael Jackson uchwycony w tanecznej pozie, krzykliwe kolory. Od razu wiadomo, że będzie dynamicznie.
In The Closet 9 pkt. - Boskie oczy Michaela z ukrycia rzucające tajemnicze spojrzenie. Czerwone tło sugerujące lekko pikatny charakter piosenki.
Prosta okładka, a bardzo wymowna. Prawie najlepsza z zestawienia.
Gone Too Soon 8 pkt. - Miało być niżej, ale stwierdziłam, że przewyższa pozostałe pod względem koncepcji. Przede wszystkim dobranym zdjęciem, zrobionym jakby z ukrycia. Napis przypominający pismo ręczne podpisujące fotografię w albumie ze zdjęciaami też bardzo udany.
Heal The World 7 pkt. - Ewidentna metafora skaleczonej kuli ziemskiej której trzeba nałożyć plaster. Trzymają go ręce należące do białego i czarnego człowieka. To kolejny symbol, zarówno równości i braterstwa pomiędzy ludźmi, jak i przesłanie mówiące, że każdy może spróbować nałożyć ten plaster - "leczyć świat".
Give In To Me 6 pkt. - Po prostu kadr z teledysku plus ciemne tło. Dobrze zgrane z piosenką.
Will You Be There 5 pkt. - Kolorowe zdjęcie, cieplejsze barwy i od razu lepsze wrażenie. Michael Jackson (już nie taki trupio blady) spoglądający gdzieś w bok jakby szukał adresata tej genialnego hitu.
Who Is It 4 pkt. - Trupio blada twarz Michaela Jacksona na czarnym tle zwiastuje ponurą, prawie pogrzebową nutę. I rzeczywiście, "Who Is It" to nie jest piosenka należąca do wesołych, problem w tym, że na to zdjęcie po prostu nieprzyjemnie się patrzy.
Black Or White 3 pkt. - Widać jakąś koncepcję, ale nie do końca dopracowaną.
Black Or White (C&C) 2pkt. - Tym razem nieprzypadkowa kolorystyka , ale same w sobie nie przyciągają wzroku.
Remeber The Time 1pkt. - Kadr z "In The Closet" reklamujący "Remember The Time"? . Zdjęcie samo w sobie dobre, ale widać, że czysto przypadkowy dobór.
Jam 10 pkt. - Francja elegancja! Napis "Jam", Michael Jackson uchwycony w tanecznej pozie, krzykliwe kolory. Od razu wiadomo, że będzie dynamicznie.
In The Closet 9 pkt. - Boskie oczy Michaela z ukrycia rzucające tajemnicze spojrzenie. Czerwone tło sugerujące lekko pikatny charakter piosenki.
Prosta okładka, a bardzo wymowna. Prawie najlepsza z zestawienia.
Gone Too Soon 8 pkt. - Miało być niżej, ale stwierdziłam, że przewyższa pozostałe pod względem koncepcji. Przede wszystkim dobranym zdjęciem, zrobionym jakby z ukrycia. Napis przypominający pismo ręczne podpisujące fotografię w albumie ze zdjęciaami też bardzo udany.
Heal The World 7 pkt. - Ewidentna metafora skaleczonej kuli ziemskiej której trzeba nałożyć plaster. Trzymają go ręce należące do białego i czarnego człowieka. To kolejny symbol, zarówno równości i braterstwa pomiędzy ludźmi, jak i przesłanie mówiące, że każdy może spróbować nałożyć ten plaster - "leczyć świat".
Give In To Me 6 pkt. - Po prostu kadr z teledysku plus ciemne tło. Dobrze zgrane z piosenką.
Will You Be There 5 pkt. - Kolorowe zdjęcie, cieplejsze barwy i od razu lepsze wrażenie. Michael Jackson (już nie taki trupio blady) spoglądający gdzieś w bok jakby szukał adresata tej genialnego hitu.
Who Is It 4 pkt. - Trupio blada twarz Michaela Jacksona na czarnym tle zwiastuje ponurą, prawie pogrzebową nutę. I rzeczywiście, "Who Is It" to nie jest piosenka należąca do wesołych, problem w tym, że na to zdjęcie po prostu nieprzyjemnie się patrzy.
Black Or White 3 pkt. - Widać jakąś koncepcję, ale nie do końca dopracowaną.
Black Or White (C&C) 2pkt. - Tym razem nieprzypadkowa kolorystyka , ale same w sobie nie przyciągają wzroku.
Remeber The Time 1pkt. - Kadr z "In The Closet" reklamujący "Remember The Time"? . Zdjęcie samo w sobie dobre, ale widać, że czysto przypadkowy dobór.
zapraszam i polecam: http://msfeliciam.blogspot.com/
w 1991 dziecko drogie miałaś 5lat...mój boże co ten Michael uczynił polskim dzieciomhomesick pisze:klipy do 'Dangerous' odebrały mi dzieciństwo, skradły niewinność, zbrukały myśli, spowodowały kryzys wiary, gdyż zamiast Boga zaczęłam wyznawać lędźwia Michaela, to moja mitologia i osobista tragedia.
wracając do okładek
1.Remember the Time za to, że okładka powinna być do "In the closet" - 10 pkt
i idąc tym tropem za brak loczka, grzywki tudzież tupeciku, tapety, pot, krew i łzy ręka - stop, zawstydzony uśmiech pt No co wy...Ja to tak niechcący??!! a tak naprawdę OGIEŃ i seksistowski klimat w kmf no i Naomi czołgającą się u stóp ( to przez ten temat lędźwi homesick;)
a chłopak z U2 oglądając teledysk zeżarł z zazdrości paznokcie po łokcie ( nie tylko on)
2.Jam- dla odmiany za Michaela czołgającego się pod Jordanem- genialne zgranie słynnej pozy nad literą m -9pkt.
3.Black or white za szachowe klimaty i uważaj jesteś obserwowany- 8pkt
4.BoW C&C bo nikt nas nie przekona, że czarne jest czarne a białe jest białe -7pkt.
5. Heal the World- trafia do mnie i lubię dr House- 6pkt.
6.Goon to soon płaczę przy tym kawałku i jestem nieobiektywna i zawsze chciałam taką kurtkę jak Michael- klimat okładki w stylu paparazzi 5pkt.
7. Give in to me- za to, że przyciąga fanów rocka i Guns N' Roses.Michael i Slash wirtuoz muzyki i gitary.I ten mix w głowach w tamtych czasach pt jak połączyć disneyland i rocka 4pkt.
8. In the closet w wersji graficznej znowu ktoś coś skitrał bo okładka jak znalazł do" Remember The Time" dla mnie czysty Egipt i wzrok sfinksa.Tak mnie to ubawiło że daje nawet 3pkt.
9.Who is it
wymuskane do bólu .nuuuudaaaaa!2pkt.
10.Will You be There - jacie taki kawałek i taki gniot.NO dobra za czerwony kolor bo wzrok na półce w sklepie przyciąga 1pkt.
to tyle co mnie impulsem"od czapy" naszło
uzasadnienia mądre i głupie pożądane tylko czy ja oceniłam okładki czy teledyski??? co za czasy tyle singli z klipami z 1 płyty echhhh
Człowieku, naucz się tańczyć, bo inaczej aniołowie w niebie nie będą wiedzieć, co z tobą zrobić - Św. Augustyn
- Get_On_The_Floor
- Posty: 171
- Rejestracja: sob, 09 sty 2010, 18:38
- Skąd: Bydgoszcz
Ciężko było zdecydować, bo z jednej strony okładki udane, a z drugiej piosenki, teledyski, okładki tak się zlewają, że nie jest łatwo oddzielić te kwestie. Poza tym jest to najlepsza płyta MJ'a, a do tego okładka albumu, to dla mnie 8 cud świata!
Mój ranking:
1. IN THE CLOSET 10pkt --> uwielbiam motyw oczu; genialna tajemniczość spojrzenia;
2. REMEMBER THE TIME 9pkt --> fantastyczne zdjęcie Michaela i mimo że jest z ITC oraz nijak się ma do egipskiego klimatu teledysku, to i tak jest super;
3. GIVE IN TO ME 8pkt --> rockowa piosenka, co oddaje okładka MJ'a ze Slashem; chociaż wolałbym zdjęcie z teledysku, a nie z koncertu;
4. JAM 7pkt --> dynamiczna piosenka, dynamiczna okładka;
5. BLACK OR WHITE 6pkt --> mi się to kojarzy z podłogą w "Ghosts" Ale motyw spojrzenia znów przejmuje;
6. HEAL THE WORLD 5pkt --> wyrazista i przykuwająca uwagę metafora;
7. GONE TOO SOON 4pkt --> historia i zdjęcie z życia wzięte; bardzo dobrze pomyślane;
8. WILL YOU BE THERE 3pkt --> fajna kurtałka;
9. WHO IS IT 2pkt --> wg mnie najlepsza piosenka Michaela, ale są lepsze okładki;
10. BLACK OR WHITE (C&C) 1pkt --> wolę oczy.
Mój ranking:
1. IN THE CLOSET 10pkt --> uwielbiam motyw oczu; genialna tajemniczość spojrzenia;
2. REMEMBER THE TIME 9pkt --> fantastyczne zdjęcie Michaela i mimo że jest z ITC oraz nijak się ma do egipskiego klimatu teledysku, to i tak jest super;
Faktycznie, teraz się przypomniało. Tym bardziej zasługuje na 2. miejsce, skoro nie jest fotą związaną z inną piosenką.kaem pisze: I wcale nie jest to zdjęcie z In The Closet, tylko ze specjalnej sesji zdjęciowej (niektórzy może pamiętają okładkę Rolling Stone z tym właśnie ujęciem)
3. GIVE IN TO ME 8pkt --> rockowa piosenka, co oddaje okładka MJ'a ze Slashem; chociaż wolałbym zdjęcie z teledysku, a nie z koncertu;
4. JAM 7pkt --> dynamiczna piosenka, dynamiczna okładka;
5. BLACK OR WHITE 6pkt --> mi się to kojarzy z podłogą w "Ghosts" Ale motyw spojrzenia znów przejmuje;
6. HEAL THE WORLD 5pkt --> wyrazista i przykuwająca uwagę metafora;
7. GONE TOO SOON 4pkt --> historia i zdjęcie z życia wzięte; bardzo dobrze pomyślane;
8. WILL YOU BE THERE 3pkt --> fajna kurtałka;
9. WHO IS IT 2pkt --> wg mnie najlepsza piosenka Michaela, ale są lepsze okładki;
10. BLACK OR WHITE (C&C) 1pkt --> wolę oczy.
Ostatnio zmieniony ndz, 05 cze 2011, 0:05 przez Get_On_The_Floor, łącznie zmieniany 2 razy.
Gone Too Soon - 10
za jej wyjątkowy, niewystudiowany charakter; za uniknięcie patosu, o który tak łatwo w przypadku tego typu tematów
Remember The Time - 9
za prostotę kompozycji i smakowity image Michaela; pomysł niecodzienny ale przez to przykuwający uwagę
Heal The World - 8
za symboliczny, "zbawczy" motyw okaleczonej Ziemi; nieco oczywisty ale w tym przypadku spełniający swą rolę wybór
In The Closet - 7
za wprowadzenie tajemniczej, pełnej niedopowiedzeń atmosfery; hipnotyzujące spojrzenie, za którym kryje się wiele sekretów i dwuznaczności tylko wzmaga chęć ich odkrycia
Jam - 6
za energetyczność oraz udaną grę świateł i cieni; paleta barw i opis graficzny podkreślają tempo utworu
Give In To Me - 5
paradoksalnie, za użycie najbardziej konwencjonalnych środków wyrazu; gdy nie ma się lepszego pomysłu, najlepiej sprawdza się prostota skojarzeń treści i obrazu
Will You Be There - 4
za wyrazistość kolorystyczną; poza, którą przywdział tu Michael oraz wyraz jego twarzy nieco "tonują" agresywność tła
Black Or White (C&C) - 3
za prostotę wykorzystanego mechanizmu myślowego grafików
Who Is It - 2
za zbytnią stateczność i kontrastowość, kłócącą się z interpretacją oraz odbiorem zawartości
Black Or White - 1
za kompletny brak weny, przekładający się na wiejący nudą, bliżej nieokreślony treściowo obrazek
za jej wyjątkowy, niewystudiowany charakter; za uniknięcie patosu, o który tak łatwo w przypadku tego typu tematów
Remember The Time - 9
za prostotę kompozycji i smakowity image Michaela; pomysł niecodzienny ale przez to przykuwający uwagę
Heal The World - 8
za symboliczny, "zbawczy" motyw okaleczonej Ziemi; nieco oczywisty ale w tym przypadku spełniający swą rolę wybór
In The Closet - 7
za wprowadzenie tajemniczej, pełnej niedopowiedzeń atmosfery; hipnotyzujące spojrzenie, za którym kryje się wiele sekretów i dwuznaczności tylko wzmaga chęć ich odkrycia
Jam - 6
za energetyczność oraz udaną grę świateł i cieni; paleta barw i opis graficzny podkreślają tempo utworu
Give In To Me - 5
paradoksalnie, za użycie najbardziej konwencjonalnych środków wyrazu; gdy nie ma się lepszego pomysłu, najlepiej sprawdza się prostota skojarzeń treści i obrazu
Will You Be There - 4
za wyrazistość kolorystyczną; poza, którą przywdział tu Michael oraz wyraz jego twarzy nieco "tonują" agresywność tła
Black Or White (C&C) - 3
za prostotę wykorzystanego mechanizmu myślowego grafików
Who Is It - 2
za zbytnią stateczność i kontrastowość, kłócącą się z interpretacją oraz odbiorem zawartości
Black Or White - 1
za kompletny brak weny, przekładający się na wiejący nudą, bliżej nieokreślony treściowo obrazek
1. Remember The Time /10 pkt
2. Jam /9
3. Heal The World /8
4. Gone Too Soon /7
5. Who Is It /6
6. Give In To Me /5
7. In The Closet /4
8. Black Or White /3
9. Will You Be There /2
10. Black Or White (C&C) /1
Pamiętajcie o tym, że kiedy wyszedł singiel Remember The Time, nikt jeszcze nie miał pojęcia, że w kolejnym kfm Michael tak zmieni wizerunek. Owszem, zainteresowani znać już mogli zdjęcia Michaela ze Sterna ze szpadą- ale tam był ubrany po szyję. Przypominam sobie jak wtedy jako 13- latek zgłupiałem. Eee, to już nie będę mógł sobie powiesić plakatu Michaela- z przerażeniem gruntowałem się w przekonaniu, że mój idol będzie chodził, tak srogi i macho. Naprawdę dla dzieciaka przyzwyczajonego do Michaela z burzą loków widok idola w stroju szermierza był niepokojący. Dziś oczywiście mam inne zdanie.
Za to fotografia na okładce Remember The Time z uśmiechniętym Michaelem zrobiła od razu fantastyczne wrażenie. I wcale nie jest to zdjęcie z In The Closet, tylko ze specjalnej sesji zdjęciowej (niektórzy może pamiętają okładkę Rolling Stone z tym właśnie ujęciem). Z tej sesji chyba pochodzą też oczy z Black Or White, ale nie jestem pewien. Swoją drogą, zdjęcie dużo bardziej pasuje do piosenki o pierwszej miłości, niż sceneria starożytnego Egiptu z Michaelem wspominającym rozmowę przez telefon..
Ale o tym potem.
Zdjęcie z Gone Too Soon z daleka sprawia nawet wrażenie obrazu olejnego. Okładka do Jam z Michaelem tańczącym w zaciemnionym boisku do kosza jest bardzo fajną alternatywą dla chowania się za rondem kapelusza. Okładka do Heal The World mogłaby nawet w tym zestawieniu zająć miejsce 1.- pomyślałem sobie wpierw. Michael nie dał oczywistości- nie ma dzieci trzymających się za ręce czy, o zgrozo, gołębi pokoju. Mam jednak wrażenie, że przez prawie 19 lat po premierze tej małej płytki miałem do czynienia z wieloma nie mniej błyskotliwymi grafikami.
Pomysł, by wykorzystać zdjęcie z koncertowego Black Or White na okładkę Give In To Me nawet cieszy, bo wiedzą o tym tylko niektórzy, a dla reszty pozostaje łamigłówka pt. "to oni wystąpili razem na scenie?". Razi jednak ten ciemny pasek z prawej na 1/3 wielkości okładki. Wtf?
Nie rozumiem idei Michaela o kolorze białej świecy, propos Who Is It i nie tylko. Ale z drugiej strony pytam się, czemu tak mi przeszkadza? Czy to aby nie rasizm?
Pozostałe okładki są nudne (tym bardziej, że oczy wracały potem- przy Invincible i Michael). Za wyjątkiem Will You Be There, która irytuje wystylizowanym Michaelem śpiewającym uduchowioną piosenkę. Wystylizowanym Michaelem, ale w wymyślnej kurtce i.. Podkoszulku. Nosz kurde! Tak. Czerwone tło najlepsze.
2. Jam /9
3. Heal The World /8
4. Gone Too Soon /7
5. Who Is It /6
6. Give In To Me /5
7. In The Closet /4
8. Black Or White /3
9. Will You Be There /2
10. Black Or White (C&C) /1
Pamiętajcie o tym, że kiedy wyszedł singiel Remember The Time, nikt jeszcze nie miał pojęcia, że w kolejnym kfm Michael tak zmieni wizerunek. Owszem, zainteresowani znać już mogli zdjęcia Michaela ze Sterna ze szpadą- ale tam był ubrany po szyję. Przypominam sobie jak wtedy jako 13- latek zgłupiałem. Eee, to już nie będę mógł sobie powiesić plakatu Michaela- z przerażeniem gruntowałem się w przekonaniu, że mój idol będzie chodził, tak srogi i macho. Naprawdę dla dzieciaka przyzwyczajonego do Michaela z burzą loków widok idola w stroju szermierza był niepokojący. Dziś oczywiście mam inne zdanie.
Za to fotografia na okładce Remember The Time z uśmiechniętym Michaelem zrobiła od razu fantastyczne wrażenie. I wcale nie jest to zdjęcie z In The Closet, tylko ze specjalnej sesji zdjęciowej (niektórzy może pamiętają okładkę Rolling Stone z tym właśnie ujęciem). Z tej sesji chyba pochodzą też oczy z Black Or White, ale nie jestem pewien. Swoją drogą, zdjęcie dużo bardziej pasuje do piosenki o pierwszej miłości, niż sceneria starożytnego Egiptu z Michaelem wspominającym rozmowę przez telefon..
Ale o tym potem.
Zdjęcie z Gone Too Soon z daleka sprawia nawet wrażenie obrazu olejnego. Okładka do Jam z Michaelem tańczącym w zaciemnionym boisku do kosza jest bardzo fajną alternatywą dla chowania się za rondem kapelusza. Okładka do Heal The World mogłaby nawet w tym zestawieniu zająć miejsce 1.- pomyślałem sobie wpierw. Michael nie dał oczywistości- nie ma dzieci trzymających się za ręce czy, o zgrozo, gołębi pokoju. Mam jednak wrażenie, że przez prawie 19 lat po premierze tej małej płytki miałem do czynienia z wieloma nie mniej błyskotliwymi grafikami.
Pomysł, by wykorzystać zdjęcie z koncertowego Black Or White na okładkę Give In To Me nawet cieszy, bo wiedzą o tym tylko niektórzy, a dla reszty pozostaje łamigłówka pt. "to oni wystąpili razem na scenie?". Razi jednak ten ciemny pasek z prawej na 1/3 wielkości okładki. Wtf?
Nie rozumiem idei Michaela o kolorze białej świecy, propos Who Is It i nie tylko. Ale z drugiej strony pytam się, czemu tak mi przeszkadza? Czy to aby nie rasizm?
Pozostałe okładki są nudne (tym bardziej, że oczy wracały potem- przy Invincible i Michael). Za wyjątkiem Will You Be There, która irytuje wystylizowanym Michaelem śpiewającym uduchowioną piosenkę. Wystylizowanym Michaelem, ale w wymyślnej kurtce i.. Podkoszulku. Nosz kurde! Tak. Czerwone tło najlepsze.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
gwoli ścisłości to 6, możliwe że w jakimś nieodnalezionym plemieniu środkowej afryki byłabym już legalna, w każdym razie owego czasu na to liczyłam.@neta pisze:w 1991 dziecko drogie miałaś 5lat...mój boże Poddaję się co ten Michael uczynił polskim dzieciom
ahhh ta perwersyjna przyjemność z pedofilskich aluzji w odniesieniu do Michaela Jacksona ;p
co do okładek to marnie, ale to nie nowość, akurat to spojrzenie, którym się niektórzy tutaj zachwycają jest dla mnie bez wyrazu, to tylko puste szklane oczy.
[10]Jam jak wkurza mnie piosenka i klip, tak tę koncepcje kupuję, prosto, przejrzyście, na luzie, wreszcie jakiś dynamizm zamiast twarzy bez wyrazu albo umalowanego martwego oka.
[9] Remember The Time dobra to była sesja, udane zdjęcie, tylko konia z rzędem temu kto mi wyjaśni, co owo zdjęcie robi promując tę piosenkę właśnie. chronologiczne wyjaśnienie kaema nadal nie tłumaczy singla In The Closet i tej dziwnej podmiany dwóch okładek...
[8] Gone To Soon prosto, prosto, prosto...tak najlepiej.
[7] Black or White tak jakoś wyszło, że wpasowała się akurat tu, nie drażni oka, choć jak zwykle pomysł żaden.
[6] Who Is It tandeta ale współgra mi z klimatem utworu, jeśli pseudogotycki Jackson to tylko w odniesieniu do tego kawałka.
[5] Heal The World staram się być obiektywna i nie reagować alergią na każdą wzmiankę o tej piosence i tej tematyce, niech już będzie te 5 punktów, choć wewnętrznie czuję estetyczny refluks.
[4] Will You Be There tak, tak już wszystko rozumiem; Free Willy...Michael zamyślony nad losem wielkich ssaków morskich, a tło symbolizuje ich przelaną krew podczas kłusowniczych orgii ;]
[3] Black Or White (C&C) dobre na opakowanie czekoladek.
[2] In The Closet - serio? Michael jako laska w czadorze, jak trochę się niedotlenie to nawet zauważam pewne powiązanie z piosenką.
[1] Give In To Me jakaś makabreska, czarny zajmujący 1/3 okładki pasek, umieszczony tam chyba tylko po to by tworzyć kontrast do białej, skądinąd koszmarnej, czcionki. przebiegli graficy na deser jeszcze ucieli artyście nogę, a bo może nikt nie zauważy ;]
'the road's gonna end on me.'
homesick pisze:jak trochę się niedotlenie to nawet zauważam pewne powiązanie z piosenką.
umarłam
dorzucając dziwne powiązania jak okładki w klimacie ITC do RTT
to nijak do dzisiaj nie umiem załapać teledysku do Liberian Girl.Jedno z drugim ma tyle wspólnego co Pani Jadzia z Mickiem Jaggerem
nawet silne niedotlenienie nie działa ewentualnie w 257 dnie coś tam coś tam hołd dla filmu jako miłość do Elizabeth której dedykowana jest piosenka ??ale to już dla psychoanalityków.
Ot takie małe OT
Człowieku, naucz się tańczyć, bo inaczej aniołowie w niebie nie będą wiedzieć, co z tobą zrobić - Św. Augustyn
Poziom graficzny okladek jest odwrotnei proporcjonalny do jakości klipów, niestety. No, ale nie można mieć wszystkiego.
Ze wszystkich zaprezentowanych tu okładek, najbardziej przemawia do mnie Heal the world. Prosta, symboliczna, nawiazująca tematycznie do piosenki.
Najgorszą pozycja zaś jest niewątpliwie Black or white (C&C). Okropne, bycze napisy. Poziom artystyczny okładki sugeruje, ze jej twórca, gdy ją popełniał miał najwyrażniej zawiązane oczy.
Will you be there oraz Who is it - to jedno wielkie nieporozumienie. Zero pomysłu. Równie dobrze możnaby zamienić im tytuły i tez nic by się nie stało.
Remember the time, mimo iz na pierwszy rzut oka nie bardzo pasuje, podoba mi się; plus za uśmiech i zmianę fryzury.
Gone too soon - poprawna, nie mam do czego się doczepić.
Give in to me - wszystko byłoby okej, gdyby nie ten paskudny gruby pasek z prawej strony. Rozumiem, ze mial skupiać wzrok na slowie Slash, ale bez przesady...
In the closet - nie, nie i jeszcze raz nie. Miało być tajemniczo, ale te oczy jakos mnie nie przekonują. Moja wizja okładki do tego singla jest zupelnie inna - i o dziwo nie ma na niej MJa: są za to zaluzjowe drzwi delikatnie uchylone, wystająca kobieca ręka, skinienie palcem na kochanka, spod falban sukni ukazany kawałek nogi, o! a wszystko to dopracowane grą światła i cienia.
Punktacja:
10. Heal the world
9. Remember the time
8. Gone too soon
7. Jam
6. Give in to me
5. Black or white
4. Who is it
3. In the closet
2. Will you be there
1. Black or white (C&C)
Ze wszystkich zaprezentowanych tu okładek, najbardziej przemawia do mnie Heal the world. Prosta, symboliczna, nawiazująca tematycznie do piosenki.
Najgorszą pozycja zaś jest niewątpliwie Black or white (C&C). Okropne, bycze napisy. Poziom artystyczny okładki sugeruje, ze jej twórca, gdy ją popełniał miał najwyrażniej zawiązane oczy.
Will you be there oraz Who is it - to jedno wielkie nieporozumienie. Zero pomysłu. Równie dobrze możnaby zamienić im tytuły i tez nic by się nie stało.
Remember the time, mimo iz na pierwszy rzut oka nie bardzo pasuje, podoba mi się; plus za uśmiech i zmianę fryzury.
Gone too soon - poprawna, nie mam do czego się doczepić.
Give in to me - wszystko byłoby okej, gdyby nie ten paskudny gruby pasek z prawej strony. Rozumiem, ze mial skupiać wzrok na slowie Slash, ale bez przesady...
In the closet - nie, nie i jeszcze raz nie. Miało być tajemniczo, ale te oczy jakos mnie nie przekonują. Moja wizja okładki do tego singla jest zupelnie inna - i o dziwo nie ma na niej MJa: są za to zaluzjowe drzwi delikatnie uchylone, wystająca kobieca ręka, skinienie palcem na kochanka, spod falban sukni ukazany kawałek nogi, o! a wszystko to dopracowane grą światła i cienia.
Punktacja:
10. Heal the world
9. Remember the time
8. Gone too soon
7. Jam
6. Give in to me
5. Black or white
4. Who is it
3. In the closet
2. Will you be there
1. Black or white (C&C)
Szału nie ma z tymi okładkami. MJ tak dopieszczał swoje klipy i piosenki, że brakowało mu chyba czasu na zerknięcie co jego sztab szykuje na okładki. Cóż, nie ocenia się płyty czy książki po okładce, ale ona też jest ważna, bo może zachęcić zupełnie przypadkową osobę, która spogląda właśnie na daną półkę sklepową... :D.
1. Heal The World (10 pkt) - prosty symbol, a takie przesłanie. Symbol jednoznacznie kojarzący się z MJ, również logo jego fundacji.
2. Remember The Time (9 pkt) w końcu uśmiechnięty MJ, a nie jakiś zamyślony i smutny. Ileż można oglądać tego cierpiącego MJ... :D.
3. Gone Too Soon (8 pkt) fajnie, że umieścili wspólne zdjęcie MJ z Ryanem, dla którego dedykowany jest utwór.
4. Jam (7 pkt) - mnie Jam tak silnie kojarzy się z koszykówką, że widziałabym na okładce, gdzieś kosz i piłkę w tle :D.
5. Who Is It (6 pkt) byle zdjęcie MJ i okładka gotowa w kilka sekund.
6. Will You Be There (5 pkt) jak wyżej :P, ale większy minus za wściekłe czerwone tło
7. Give In To Me (4 pkt) brakło miejsca na ucięte nogi MJ i Slasha... :P
8. Black Or White (3 pkt) - no tak, jak nie ma pomysłu na okładkę, to dajemy znów oczy...
9. In The Closet (2 pkt) - Michael, "ładne oczy masz", ale to powielanie ciągle tych samych schematów. Co za dużo, to nie zdrowo. To plagiatowanie samego siebie, czyli autoplagiat. A to też jest karalne :P. Było już chociażby na Somebody's Watching Me, tam oczy najbardziej pasowały.
10. Black Or White (C&C) (1 pkt) - okładka jak ze starej płyty winylowej, nudna - zupełne przeciwieństwo samej piosenki i klipu.
1. Heal The World (10 pkt) - prosty symbol, a takie przesłanie. Symbol jednoznacznie kojarzący się z MJ, również logo jego fundacji.
2. Remember The Time (9 pkt) w końcu uśmiechnięty MJ, a nie jakiś zamyślony i smutny. Ileż można oglądać tego cierpiącego MJ... :D.
3. Gone Too Soon (8 pkt) fajnie, że umieścili wspólne zdjęcie MJ z Ryanem, dla którego dedykowany jest utwór.
4. Jam (7 pkt) - mnie Jam tak silnie kojarzy się z koszykówką, że widziałabym na okładce, gdzieś kosz i piłkę w tle :D.
5. Who Is It (6 pkt) byle zdjęcie MJ i okładka gotowa w kilka sekund.
6. Will You Be There (5 pkt) jak wyżej :P, ale większy minus za wściekłe czerwone tło
7. Give In To Me (4 pkt) brakło miejsca na ucięte nogi MJ i Slasha... :P
8. Black Or White (3 pkt) - no tak, jak nie ma pomysłu na okładkę, to dajemy znów oczy...
9. In The Closet (2 pkt) - Michael, "ładne oczy masz", ale to powielanie ciągle tych samych schematów. Co za dużo, to nie zdrowo. To plagiatowanie samego siebie, czyli autoplagiat. A to też jest karalne :P. Było już chociażby na Somebody's Watching Me, tam oczy najbardziej pasowały.
10. Black Or White (C&C) (1 pkt) - okładka jak ze starej płyty winylowej, nudna - zupełne przeciwieństwo samej piosenki i klipu.
"I'll never let you part for you're always in my heart."