Ku pokrzepieniu serc...Tych wrazliwych...
Dla mnie nie jest wazne, kiedy ten singiel sie pojawi! To naprawde nie jest takie istotne! Wazny jest Michael! Zeby On byl szczesliwy i wiedzial o tym, ze ma fanow, ktorzy sa z Nim calym sercem! Tacy, ktorzy nie krytykuja, nie wymagaja, nie robia Mu wyrzutow. Owszem. Sa wsrod nas chlodni realisci, ktorzy moga zrobic profesjonalny i rozwlekly wyklad na temat ostatnich poczynan Michaela, ktore [rzekomo ?] prowadza do tendencji in minus...Ale tak, jak pisala MatisseJ, raczej podyktowany dobra wiara...
A odnosnie pytania: muzyka No1; tekst no2...;)
--------------------------
I jeszcze taki off top Michaelowy...
Pamietacie wywiad MJ z Barbara Walters z Ery History? Przypomne Wam pewien fragment :]...tylko uprzedzam to bylo dawno czyli 1996/97?...
BW: If your son shows any talent - by the way does he show any talent at nine months?
MJ: Well, I'll tell you this much...when he's crying, to keep him from crying, I have to do one thing.
BW: What?
MJ: I have to stand in front of him...and dance.
BW: Really?
MJ: Yes. And he stops crying. His tears turn to laughter, and he's happy. (claps his hands) He smiles.
BW: And do you do your moonwalk with him?
MJ: Yeah. I do all kind of movements (imitates his dancing) (laughs)
BW: And then he stops crying?
MJ: And then he stops crying!
BW: You must do a lot of dancing.
MJ: (laughs) I do a lot of dancing, yes.
**************
BW: Jesli w Twoim synie objawi sie talent...a wlasnie, czy zaobserwowales jakis talent u syna?
MJ: A wiesz? Musze Ci cos powiedziec! Kiedy On placze, musze zrobic jedna rzecz.
BW: Jaka rzecz?
MJ: Musze stanac przed Nim i...zatanczyc.
BW: Naprawde?
MJ: Tak! I On przestaje plakac. Jego buzka zaczyna sie smiac i jest szczesliwy. [MJ uderza w dlonie/klaszcze]. Usmiecha sie.
BW: Robisz z malym moonwalk?
MJ: Tak! Robie wszystkie te taneczne ruchy. [MJ imituje swoj taniec, smiejac sie].
BW: I wtedy On przestaje plakac?
MJ: I wtedy przestaje plakac!
BW: Musisz duzo tanczyc [dla malego].
MJ: [smiejac sie] Tak! Ja naprawde duzo tancze.