: wt, 04 mar 2008, 18:56
ja jestem nowy i chetnie bym wpadł na jakis zlocik mj
Strona 10 z 31
: czw, 06 mar 2008, 11:19
Spotkanie jest planowane na ten weekend, może niedziela, hmm?
: czw, 06 mar 2008, 16:46
Niedziela byłaby idealna, najlepiej ok. 18:00, jeśli chodzi o mnie, bo wyjeżdżam do chaty. W inny dzień ja odpadam, jeśli chodzi o ten tydzień.
: śr, 26 mar 2008, 21:27
Ah gdzie te czasy, kiedy opisywane było każde spotkanie :]
No nic, to kontunuujemy nasza tablicę ogłoszeń:
Wtorek, wesołe miasteczko (tak tak, to na powitanie wiosny :D ) godzina gdzies między 16.00 a 19.00.
No nic, to kontunuujemy nasza tablicę ogłoszeń:
Wtorek, wesołe miasteczko (tak tak, to na powitanie wiosny :D ) godzina gdzies między 16.00 a 19.00.
: śr, 26 mar 2008, 21:30
: śr, 26 mar 2008, 21:39
Trafna uwaga Luth. Trafna.
: śr, 26 mar 2008, 21:52
Nieskromnie rzeknę: no ba.
Bo ileż można świętować uro-dziny Dziny. Doprawione nagim ciałem astralnym tego i o-w-e-g-o Pana. Dzina, nie masz aby dosć?
To ja czekam.
Bo ileż można świętować uro-dziny Dziny. Doprawione nagim ciałem astralnym tego i o-w-e-g-o Pana. Dzina, nie masz aby dosć?
To ja czekam.
: wt, 01 kwie 2008, 22:00
Jowita! Ja Cię normalnie zakatrupię, że Cię zabrałam na tę karuzelę, a Ty mi nie powiedziałaś: nie, zu, nie, chodź, przesadzasz.
Jeszcze jak się żegnałyśmy, w moich żyłach krążyła adrenalina. Jak poszłam na angielski też oprócz głupawki wszystko było okej. Ale przyszłam do domu, w żyłach pusto, a ja się czuję jak ten emot powyżej.
Chyba się naćpałam własną adrenaliną, przysięgam.
Nie no tak w ogóle to było wspaniale, ale tym razem uczucia ambiwalencji doświadczyłam nie tylko psychicznie ale i fizycznie.
Ale tak w ogóle to dzięki, MJowitku
Co za odmiana: to wyjście 
Jeszcze jak się żegnałyśmy, w moich żyłach krążyła adrenalina. Jak poszłam na angielski też oprócz głupawki wszystko było okej. Ale przyszłam do domu, w żyłach pusto, a ja się czuję jak ten emot powyżej.
Chyba się naćpałam własną adrenaliną, przysięgam.
Nie no tak w ogóle to było wspaniale, ale tym razem uczucia ambiwalencji doświadczyłam nie tylko psychicznie ale i fizycznie.
Ale tak w ogóle to dzięki, MJowitku
Co za odmiana: to wyjście : ndz, 06 kwie 2008, 19:34
Kochany MJWrocławTeamie, dziękuję Wam za cudowną noc Michaelową, w szczególności Zu za gościnę i troskę i kocyk...i komuś za wirusa, czy inną bakterię. Odwdzięczę się! 
: pt, 11 kwie 2008, 21:40
Oj tak....Tiger Lilly pisze:cudowną noc Michaelową, w szczególności Zu
Korzystając z uziemiających wirusów /nie, nie tych co ma Agata, ja mam takie piwniczne sprzed 55 lat/ dokonałam opisu:
http://my.opera.com/fanki_bez_zasad/blog/
Zu, Mav, Agata, dzina ... ciesze się, że jesteście
: śr, 07 maja 2008, 21:47
coś cicho jak na fanów mj.zadnego spotkania ani nic.a ja zinnego klubu aut cabrio to non stop mamy spotkania.a mj pustka
: śr, 07 maja 2008, 21:48
jakos niema tej imprezy w daytonie
spotkanie, Wrocław, bądź gdziekolwiek na Dolnym Śląsku..
: pn, 07 lip 2008, 13:57
hej! mam pytanie, czy w najbliższym czasie będzie organizowany jakiś mini-zlot w okolicy Wrocławia;>?? jak nie, to może zorganizujemy coś takiego?? wiecie, takie jedno-dniowe spotkanie..np każdy weźmie jakąś "rzecz rozpoznawczą" Michael'a.. 
byłoby fajnie..pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.. 
byłoby fajnie..pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.. : pn, 07 lip 2008, 14:26
Tak, we Wrocławiu od czasu do czasu na jakiś zlot można trafić 
Mnie akurat nie ma, ale podejrzewam, że Wroc Perv Team będzie się jakoś niebawem spotykał.
Girls (and boy ;P ) ?
A temat można połączyć z tym:
http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewtopic.php?t=2949
Mnie akurat nie ma, ale podejrzewam, że Wroc Perv Team będzie się jakoś niebawem spotykał.
Girls (and boy ;P ) ?
A temat można połączyć z tym:
http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewtopic.php?t=2949
: pn, 07 lip 2008, 14:42
ja może i bym mogłą przyejchać o ile by mi rodzice pozwolili.
Tyle ze tak dziwnie bym się czuła 10 lat młodsza od reszty Oo'
Tyle ze tak dziwnie bym się czuła 10 lat młodsza od reszty Oo'